Skocz do zawartości

Magus

Brony
  • Zawartość

    5480
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Magus wygrał w ostatnim dniu 2 Luty

Magus ma najbardziej lubianą zawartość!

9 obserwujących

O Magus

  • Urodziny 28 Czerwiec

Kontakt

  • Gadu-Gadu
    9083854

Informacje profilowe

  • Płeć
    Ogier
  • Zainteresowania
    Moje zainteresowania hmm głównie interesuję się przyrodą zwłaszcza zwierzętami poza tym lubię książki zwłaszca z gatunku fantasy gry sporo ich by wymieniać i oczywiście My Little Pony
  • Ulubiona postać
    Zdecydownie najbardziej lubię 3 postacie
    1.Applejack
    2.Luna
    3.Discord

Ostatnio na profilu byli

109723 wyświetleń profilu

Magus's Achievements

Dzień bez forum to dzień stracony

Dzień bez forum to dzień stracony (13/17)

72

Reputacja

  1. Pozwól, że więc wyjaśnię. W serialu pojawia się książę Anglii, który jest właśnie czarnoskóry Wybacz nie chciałem być agresywny. Zbyt bardzo już wchodziłem w te dyskusje i ciężko mi czasem panować nad emocjami.
  2. Dalej mam szukać? No, ale pewnie powiesz, że to wizja autora czy mity itp. https://www.pudelek.pl/czarnoskora-aktorka-zagra-krolowa-anglii-internauci-oburzeni-6607698975640256a https://www.filmweb.pl/film/Król+Artur%3A+Legenda+miecza-2017-568216 https://www.filmweb.pl/serial/Ferajna+z+Baker+Street-2021-849829 https://www.filmweb.pl/film/Robin+Hood%3A+Początek-2018-739473
  3. Stwierdzam, że twoja obrona możliwości umieszczenia czarnoskórych w czasach wikingów jest równie absurdalna jak takie działania
  4. Większych bzdur w życiu nie czytałem. Sweet Baby i temu podobne , to obecnie rak na rynku gier i dlatego trzeba bojkotować ich działania , są nawet nagrania jak instruują jak ludzi jak straszyć firmy tworzące gry tylko po to aby umieścić na siłę swoje mniejszości. Sweet baby pracowało przy Alanie Wake gdzie na siłę wpieprzono postać czarnoskórej policjantki. O kim to w końcu grać? O tytułowym pisarzu czy być o kolejnej silnej kobiecie, która musi nagle wcisnąć się do gry? Nie mówiąc o spieprzonym suicide squad, którego ludzie teraz unikają jak mogą. Ich wciskanie na siłę wszystkiego mieszało już w Spidermanie 2 gdzie zepsuli postać Mary Jane, jak się zna tę postać nieco to wie, że jej zachowanie zupełnie do niej nie pasuje. Wciskanie każdej mniejszości na siłę, bo na ulicy takie spotykasz? To najbardziej pozbawione sensu spojrzenie na świecie. Świat jest różnorodny, ale to nie znaczy, że każda gra teraz ma na siłę wrzucać do swojego świata każdą osobę, bo ktoś poczuje się urażony. Wciskanie, że być może jest szansa na istnienie czarnoskórych wikingów jest w ogóle paranoiczną, to wizja zakłamana, którą starają się nam narzucać współczesne media jak czarnoskórzy rycerze czy książęta. Tak wciskanie czarnoskórej postaci do świata Kratosa gdzie ewidentnie dzieje się to w świecie wikingów jest pozbawione sensu. To tak jak by go umieścić w czasach Afryki gdzie kultywowano jeszcze dawne wierzenia, a nie dotarli tam koloniści, ale mimo to wcisnąć tam na siłę białego. To jest tak samo pozbawione sensu.
  5. Czepianie się zmyślonej postaci jest jak dla mnie ogólną głupotą. Gram po to aby na chwilę uciec od rzeczywistych problemów, a nie nawet w grach o tym słuchać. Przez lata pokazywano w grach dobrze zbudowanych facetów, którzy wyglądem mogli zniewalać i nigdy nie miałem o to problemu. Sam nie jestem mister uniwersum, ale wolę grać ładną postacią niż taką, która zniechęca mnie do gry. Niezależna jest tu dla mnie płeć. Nie chciałbym grać ani zapuszczonym facetem ani kobietą, która ma na siłę prowadzić jakieś nowe wymysły ludzkie. A co do samej gry, to już zamówiłem i czekam na nią. Jestem bardzo ciekawy tego tytułu, ale kolejnym powodem jest wsparcie twórców i pokazanie im, że nadal są gracze, którym zależy na samej grze, a nie wprowadzaniu ideologii.
  6. Chociaż jedna dobra wiadomość tego dnia
  7. Magus

    Rosja vs MLP

    Wracając do tematu. Podobno w ostatni weekend mieli w Rosji spotkanie tamtejszych broniaczy, przemalowali nawet grzywę Rainbow na barwy flagi państwowej zapewne chcąc w ten sposób uniknąć pogromu za szerzenie według tamtejszego rządu lgbt, ale nie udało im się do końca. Służby miały szybko spacyfikować i zakończyć całe spotkanie. Dla ciekawych całej sytuacji zostawiam link do artykułu xd. https://wiadomosci.wp.pl/my-little-pony-nowym-wrogiem-putina-policja-rozpedzila-konwent-w-rosji-6997372686043840a
  8. Magus

    Zmierzch for internetowych

    Moim zdaniem na obecną sytuacje składa się wiele rzeczy. Jedną z nich jest wycofanie społeczne, które dostrzegam choćby u swojej siostry i powoli chyba też u siebie. To wycofanie nie objawia się tylko w realnym, ale i w sieciowym świecie. Strach przed ludźmi oraz tym co o nas pomyślą jest tak wielki, że boimy się wyjść z bezpiecznych kokonów. Moja siostra choćby właśnie z tego powodu unika wszelkich rozmów z kimś kogo nie zna. Unika społeczności gdzie jest zbyt wielu ludzi, a tym bardziej unika dyskusji z nimi. Wyjścia z domu nawet do sklepu są dla niej koszmarne, bo nie znosi nawiązać żadnego kontaktu. U siebie dostrzegam podobne sytuacje kiedy wchodzę w miejsca gdzie są tłumy ludzi, a ja jestem sam. Zawsze mam irracjonalne wrażenie, że wszystkie okoliczne oczy skupiają się na mnie i oceniają mnie na każdym kroku. Kolejna rzecz to fakt braku zainteresowania i wszechobecny hejt, który co niektórzy nazywają konstruktywną krytyką. Sam jako osoba, która swego czasu przechodziła z forum na forum wiem coś o tym. Jeśli widzę, że nie ma zainteresowania tym co robię, a ja nie mogę się odnaleźć wśród weteranów danego forum, którzy już stworzyli swoje niewielkie lub większe kręgi odchodzę, bo nie widzę sensu dalej coś robić skoro i tak właściwie nie istnieje. Mnie na tym forum początkowo utrzymywały nagrody za różne czynności. Uwielbiałem je zdobywać, niemal jak trofea w grach. Były to tylko ikony, ale były świadectwem moich osiągnięć na forum, ich zniknięcie było jak dla mnie w tym przypadku pierwszym gwoździem do trumny. Jeśli idzie o drugą sprawę, to pamiętam jak kiedyś była sytuacja, że pojawiła się tu jakaś 10 latka. Wyraźnie chciała się odnaleźć na forum, ale część forumowiczów spisywała ją niemal natychmiast na straty, bo jak dziecko wśród dorosłych lub starszych nastolatków? Zapominano w tym wypadku, że jest to forum o cholernej bajce, którego głównym targetem były właśnie dzieci, ale najobrzydliwsze dla mnie przyszło potem. Ta dziewczynka wrzuciła obrazek żeby się pochwalić swoim talentem. Przyznam otwarcie nie był to może obrazek narysowany nie wiadomo jak artystycznie, ale sam nie rysuje lepiej niż tamto dziecko, więc uznałem, że nie ma co, a ona ma jeszcze czas aby się nauczyć i dalej próbować. Niestety wielu chyba o tym zapomniało. Widziałem komentarze typu przestań rysować, nie ma dla ciebie nadziei. Co to za szajs? Porażka... Nawet admin się w pewnym momencie zirytował poziomem tych wypowiedzi. Nie dziwi potem, że ludzie, którzy coś tworzą, a są z natury delikatni psychicznie wycofują się, a nawet porzucają dalsze marzenia. I nie twierdzę, że wszystko musi się podobać, ale może warto zastanowić się nad konstruktywną prawdziwie krytyką zamiast zabijać czyjeś marzenia. Jestem chociażby na stronie lubimyczytać gdzie komentuje każdą książkę, którą przeczytam. Staram się wybierać tylko te, które są w moim guście. Czasem jednak zdarza się, że tytuł nie zawsze do mnie trafi, ale nigdy nie napisałem ani pod taką książką czy ficiem na wattpad, że jakie to gówno, niech autor przestanie lepiej pisać. Staram się po prostu wyrazić w takiej sytuacji co w tej książce mi się podobało, a jakie jej aspekty do mnie nie przemówiły, ale bez obrażania i wyzywania. Każdy ma swój styl i robi po swojemu jednej robi to gorzej inny lepiej, jeden przemówi do pewnej grupy ludzi inny do innej, ale wypada się szanować. Brak czasu, to jedna z częstych przypadłości w obecnym zabieganym życiu. Gdy trafiłem na to forum na początku myślałem, że będzie jak zawsze do tej pory posiedzę tu miesiąc może góra dwa i zniknę niezauważony jak zawsze. Było jednak inaczej, bo poznałem tu grupę ludzi, z którymi nawiązałem trwałe relacje, a nawet przyjaźń. Wszyscy mieliśmy własne przemyślenia i inne zdania na różne tematy, pochodziliśmy z różnych części kraju, a mimo to potrafiliśmy ze sobą rozmawiać odłożyć na bok różnice i dobrze się bawić. Był to czas wspaniały, a spotkania i pisania z tymi ludźmi wyczekiwałem każdego kolejnego dnia. Czas jednak niestety mija i mimo, że nadal utrzymujemy kontakt, to nie mamy już tyle czasu co zwykle. Wszyscy jesteśmy zabiegani walcząc o każdą odrobinę czasu na wszystko. Ciężko znaleźć go tyle co mieliśmy dawniej aby bawić się w nasze luźne gry ról, a nawet na długie wielogodzinne dyskusje jakie mieliśmy wtedy. Kolejną sprawą są światopoglądowe różnice, które moim zdaniem są teraz największym rakiem każdej dyskusji. Jeśli zaczynasz nawet najbardziej błahą obecnie dyskusje trzeba pilnować się na każdym kroku, jedno słowo, które zostanie źle odebrane i zaraz jesteś atakowany z każdej strony raz z lewej czy prawej. Wielokrotnie już widziałem siłowe narzucanie innym zdania na każdy aspekt, a jak to nie wychodziło, to zaczynały się prowokacje, zaczepki i wyzwiska byle tylko sprowokować i zepsuć cały dzień osobie, która ma inne zdanie. Nieważne jakie dasz dowody na poparcie swoich słów, jak trafisz na konkretny beton niczym go nie przekonasz. Jeśli powiesz coś nie tak na lewą stronę wychodzisz na Hitlera i wiele innych tego typu obelg, powiesz coś na prawą stronę jesteś pedałem i nic nie wartym lewakiem, neutralność niemal nie istnieje musisz być w pełni oddany jednej ze stron. Nawet w aspektach rozrywek dostrzegam jak ludzi ogarnia szaleństwo. Korporacje dymają nas na każdym kroku wykorzystują nas do bicia kasy dając coraz gorsze produkty, ale ich fanatyczne grupy mają to gdzieś. Widzę co chwilę wojny konsolowe czy z pecetowcami walki o to jaka gra powinna być na jakiej platformie, bo jak z ps pojawi się pc ból dupy, a jak gra z xbox pojawi się tylko na tej konsoli to nowa wojna wywołana przez jedną ze stron. Sztuczne zaniżanie oceny produktu ku chwalę korpo, które się z nas śmieje. Sony czy Microsoft wydadzą gównianą grę? Co z tego ich fanatycy będą bronili tych produktów tak jak byś obraził ich matkę i ojca bo wyraziłeś jakąkolwiek krytykę na temat danej gry. Nie dziwne więc, że w takich sytuacjach coraz bardziej unika się jakichkolwiek dyskusji. Mi wystarczy, że w pracy się nadenerwuje nie potrzebuje tego jeszcze w wolnym czasie. Choćby dlatego niemal wycofałem się z grania w sieci, dyskusji na wszelkich forach czy zacząłem wręcz unikać ludzi trzymając się tylko tej garstki, którą już poznałem na tyle, że mogę im ufać. Tak przynajmniej ja widzę powody dla których fora znikają.
  9. To był niezły rok ;p. Gdyby nie to, że wyszedł dodatek do Cyberpunka i całość przechodziłem drugi raz od nowa pierwszy byłby Baldur :D

    trophies.jpg

    gaming-style.jpg

    top-game.jpg

    first-game.jpg

  10. O cholera :/. Oby się udało 😞
  11. Magus

    Rosja vs MLP

    Wydaje mi się, ze jednak głównie chodzi u nich o walkę z tęczą. Ostatnio coś było, że były najazdy na bary dla homoseksualistów i banowaniu gier typu Dragon Age za treści homoseksualne. Może zaczynają popadać w paranoje i wszędzie widzą już tylko lgbt. Cholera wie jak wiele czasu minie nim zaczną walić czymś w prawdziwe tęcze
  12. Już od pewnego czasu uważałem, że Rosja to stan umysłu, ale z każdą chwila coraz bardziej się przekonuje, że wciąż potrafią mnie zaskoczyć. Tamtejsze władze jak widać znalazły sobie kolejnego wroga. Wszystko więc według nich najwyraźniej wskazuje, że oglądamy lub oglądaliśmy kreskówkę dla pełnoletnich widzów xd https://www.o2.pl/informacje/putin-przed-marcowymi-wyborami-zdefiniowal-wewnetrznego-wroga-rosji-6970605289650752a?fbclid=IwAR31wdySb4ytWSC3z0iztqnS05RjYFYAvtYudPUHxRfHK_6B8xrgfQJgR14
  13. Wiadomo co się stało z działem luźnych gier? Został skasowany czy to jakiś błąd na stronie?
  14. Wiadomo czemu dział LGR zniknął?

    1. Decaded

      Decaded

      Siper robił porządki

    2. Magus

      Magus

      Jak dla mnie to wygląda na większy bałagan 😕

×
×
  • Utwórz nowe...