Skocz do zawartości

Magrat

Brony
  • Zawartość

    205
  • Rejestracja

  • Ostatnio

O Magrat

  • Urodziny 10/24/1986

Informacje profilowe

  • Płeć
    Klacz
  • Miasto
    Niewiadomogdzie
  • Zainteresowania
    Literatura. W sumie cokolwiek co nadaje się do czytania bo rzadko nie kończę książek, które już zaczęłam (z wyjątkiem tego idioty Dana Browna), a mój ulubiony pisarz to świętej pamięci Terry Pratchet (niech mu dusza spoczywa w pokoju).
    Och, no i filmami również się interesuję.
  • Ulubiona postać
    Fluttershy. Bo uwielbiam jej włosy ;)

Ostatnio na profilu byli

3467 wyświetleń profilu

Magrat's Achievements

Kucyk

Kucyk (4/17)

60

Reputacja

  1. Może i Alikuce miały kiedyś jakieś cele poza byciem ładnym, ale bardziej podchodzi mi teoria, że jest to po prostu niezwykle rzadka rasa, coś jak elfy od Tolkiena - kiedyś było ich mnóstwo, ale z czasem nadeszli ludzie, ród zaczął się rozwadniać, pierwotne elfy odeszły gdzieś daleko poza czas i przestrzeń aby zająć sie własnymi sprawami a pierwotne linie elfiej krwi jakie pozostały na Śródziemiu zaczęły powoli wygasać. Podobnie mogło być z Alicornami. Ot po prostu zwykłych kucyków było więcej i miały większą siłę rozrodczą A co do samej Flurry Heart (dobry Boru, skąd oni wzięli to imię ) to istnieją dwie teorie: Oficjalna - Kredens i Szaszłyk kochali się tak bardzo, że bocian przyniósł im dzidziusia, a, że Kredens sama jest Alicornem (aczkolwiek sztucznym) no to samo poszło. Coś jak z mocami Susan ze Świata Dysku, niby nie jest biologiczną wnuczką Śmierci ale czasami już sama nazwa wystarczy aby zadziałała ta, no... magia genetyki Nieoficjalna (ta prawdziwa) - czyli "mamo, tato, wyskakujcie z wypłaty, Hasbro wydaliło nową zabawkę
  2. EG istnieje głównie po to aby zarobić na modzie związanej z Monster High co już samą swoją tematyką (szkoła i psiapsiuły) ma przyciągnąć młodą żeńską widownie. Zresztą nawet gdyby nie to - MLP to nadal seria przeznaczona dla dzieci i głównie dla nich (oraz ich rodziców - lets face it, to w końcu rodzice kupują dzieciom zabawki, filmy i gazetki związane z serialem) jest prowadzony cały marketing z tym związany.
  3. No proszę państwa, czyżby hotdiggedydemon miał konkurencję Well, works for me Ale na poważnie, hot w swoich animacjach stawiał na bardziej "kanałowy" humor, co oczywiście w tym konkretnym kontekście jaki przedstawiał nawet mi pasowało, jednak fajnie jest obejrzeć coś gdzie żarty przedstawiane są z innego punktu widzenia
  4. Wybacz jeżeli sprawiam wrażenie jakiegoś językowego natręta, ale, błagam cię, uważaj na przypadki. Nie ma takiego słowa jak "kucą", w żadnym wypadku nie można dodawać litery "ą" na końcu rzeczownika w liczbie mnogiej - powinno być "kucom", komu, czemu? - kucom. Jeszcze raz wybacz moją upierdliwość
  5. Wróciłam zza grobu, tak jakby. Coś się zmieniło jak mnie nie było? :D

    1. WilczeK

      WilczeK

      Nic, dalej wszyscy tu wolimy kuce od prawdziwego życia. :rainderp:

       

    2. Magrat

      Magrat

      Aha, czyli po staremu :D

  6. Magrat

    Odcinek 24: The Mane Attracion

    Błagam, powiedzcie mi, że ta abominacja Lady Gagi to tylko jedna krótka scenka i więcej jej nie będzie bo dotarłam do tego momentu i więcej odcinka nie zdzierżyłam a trochę głupio mi zostawiać nieskończony.
  7. Magrat

    Czemu nie wróciła?

    No cóż, Sunset to postać kojarząca się głównie z EG i tylko w tych filmach się pojawiała. Poza nimi w kanonie serialowym w ogóle nie istnieje, poza filmami nikt z bohaterów serialu nawet o niej nie wspomina, zupełnie jakby jej nie było. Zresztą, chyba najlepiej byłoby aby MLP i EG pozostały osobnymi uniwersami, wtedy nikt przynajmniej nie będzie marudził, że ich ulubiony serial zamienia się w Monster High ;)
  8. Magrat

    podziękowania

    No to ja dziękuję J.J. Abramsowi za to, że znowu cieszę bułę jak wtedy kiedy byłam jeszcze małą Magrat
  9. Magrat

    The One Where Pinkie Pie Knows

    O Kurcze, właśnie dowiedziałam się o tym o czym wiedziałam już od dawna! A tak na serio, bardzo fajny odcinek. Szczerze powiedziawszy, to podobał mi się o wiele bardziej niż "Wszyscy masturbują się przy Znaczkowej Lidze". Zastanawia mnie tylko czy wszystkie ziemskie kucyki są tak silne, że mogą się przebić przez litą ścianę czy to tylko "super moc" zarezerwowana dla Pinkie Pie?
  10. Jestem raczej zwolenniczką indywidualizmu w grupie choć to nie znaczy, że nie popieram idei akurat tych konkretnych znaczków. Już nawet nie będę biadolić nad ich jednakowością, ale naprawdę nie podoba mi się jak to wygląda. Mojemu bratu skojarzyło się nawet z hitlerjugend Kolor - te same trzy barwy u wszystkich trzech kucyków, z daleka wygląda to jakby znaczki były identyczne. W dodatku jest tam tyle szczegółów a te nieszczęsne kolory strasznie się ze sobą zlewają, i tak, wiem, że to barwy ich grzyw, jednak naprawdę lepiej by to wyglądało gdyby każda tarcza miała kolor odpowiadający kolorowi grzywy poszczególnej klaczy. Szczegóły symbolizujące ich indywidualne talenty również powinny być nieco większe, teraz ledwo je widać. W ogóle całe znaczki powinny być większe, z tak dużą ilością szczegółów ledwo co tam widać.
  11. Tak czy siak, kolorystyka w znaczkach CMC leży i kwiczy bo te fajne szczegóły mające odróżnić dziewczyny są zwyczajnie niewidoczne, gdyby nie duże zbliżenie na ich tyłki w życiu bym się nie domyśliła na co patrzę.
  12. Ledwo, ledwo się różnią. O ile lepiej by to wyglądało gdyby zachować fioletowe tło albo ogólny wygląd tarczy i te szczegóły na środku jakoś wyodrębnić innym kolorem pasującym do palety każdego z kucyków, np. czerwone jabłuszko dla Apple Bloom. Coś jak to:
  13. Oczywiście, rozumiem to. Problem w tym, że cały odcinek skupia się jeno na ich jednakowym talencie, a przecież oprócz tego każda z nich jest dobra jescze w czymś innym. Czy właśnie tego nie próbował dotąd uczyć nas ten serial - że każdy z nas jest dobry w czymś innym, stąd różnorodność kucykowych znaczków. Niestety przez tragiczne znaczki CMC tej różnorodności u nich nie widać. Byłoby o wiele lepiej gdyby szczegóły reprezentujące ich osobne talenty bardziej rozróżniały się na tle tych tarcz, bo na razie wygląda to jak fiolet na fiolecie z lekkim odcieniem fioletu. Mam nadzieję, że może w następnych odcinkach poznamy każdą z CMC jako osobną postać i dostaniemy próbkę ich indywidualnych talentów.
  14. Ale one mają ten sam znaczek! Dlaczego nikt nie widzi, że one mają ten sam znaczek? Czuję się jak konspirator teorii spiskowych na spotkaniu klubu wielbicieli roślin doniczkowych, nikt nie widzi najbardziej oczywistej rzeczy
  15. Gdyby tylko nie te spartaczone znaczki
×
×
  • Utwórz nowe...