Skocz do zawartości

Equestria Times 9/2015 (8)


Dolar84

Recommended Posts

http://prntscr.com/8sigl0 widzę, że radość z tego niusa się udziela aż za bardzo xddd

http://prntscr.com/8siin4 i tu chyba też coś poszło nie tak xd

 

No i co ja mogę rzec... Recenzje fajnie, przedszkole Cahan w porządku, opisy muzyczne Kinga też spoko. Trafiłem też na całkiem ciekawy tekst Albericha. A co do recenzji odcinków... @Macter4 pamiętaj, że oryginalnie 15 odcinkiem miał być Scare-Master, ten, który przestawili na 21, by wypadł równo w Halloween xd

Tak czy siak, kolejny fajny numer xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Niklas wiem o tej podmianie odcinka, ale nie zaprzeczysz że tak to wygląda :) Zaś co do tytułu, to mogę stwierdzić że to zwykła literówka, ale tym razem winę zwalę na skutki studiowania gazety sprzed reformy językowej (w końcu taka wymówka często się nie zdarza). Tak czy siak, za momencik zajmę się za poprawę tego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że jest nowy numer. Fajnie, że jest artykuł o CCG, jest się z kim nie zgodzić. Od tego też zacznę, punktując w spoilerze czemu mam zamiar zaprzeczyć:

1. Zawsze powinno być 45 kart w talii. Bzdura kompletna. Owszem, w większości wypadków ilość kart w okolicach 45-48 będzie optymalna, bo zmniejszy losowaość i ułatwi planowanie, lecz w niektórych przypadkach należy mieć nawet ponad 50 kart. A takim przypadkiem jest róż w talii (jego główna zaleta to możliwość dobrania sporej ilości kart). Wtedy spokojnie możemy zmieścić tam więcej ciekawych kart, czy takich, które współpracują z dużą ilością kart na ręce (kryształowy czajnik), albo z kartami, które współpracują z samym dobieraniem, np: 1, 2, 3. Prawdą jednak jest, że to tylko niewielka ilość opcji, które usprawiedliwiają takie granie. W większości wypadków 45- 50 jest idealnie (zależy jak możesz tanio dobierać)

2. Karty dodające koloru. Poza wspomnianym makeover reszta jest raczej bezużyteczna (z eventów) i lepiej je zastąpićalbo przyjaciółmi bez wymagań, albo czymkolwiek innym. Bo przy przemyślanej budowie talii, oraz fakcie, że niepasującą rękę możemy wtasować, szansa, że nie dorwiemy przyjaciela bez wymagań jest nikła. Dlatego lepiej je zwyczajnie wywalić. Chyba, że ktoś będzie kombinował talię 3 kolorową, albo jakiś naprawdę przemyślany trick by to wykorzystać. Jednak dla normalnego gracza to się nie sprawdza.

3. W kwestii faceofów, to niekoniecznie moc średnia (czy dominanta) decyduje o wygranej gdy szanse sa równe (identyczna moc po obu stronach stołu), tylko sztuczki typu: Inspired, Critter Cavalery, Vision of future i kilka innych. Dlatego nie ma co polegć na czystej mocy. Można przecież zrobić taki rushdeck, że robi się double w 1 turze, albo dek o niskiej mocy, który jednocześnie spowolni przeciwnika i zneutralizuje najmocniejsze karty.

4. Zarzut odnośnie kart w stylu tree of harmony, któe wymagają czasu do działania jest słaby. Bez problemu można spowolnić rozgrywkę na tyle by te karty okazały się użyteczne.

Poza tym, artykuł świetny, bo naprawdę trudno oddać całą subtelność gry w tak krótkim tekście. Zaproponowałbym autorowi przemyślenie stworzenia dłuższego poradnika podzielonego na kilka lub kilkanaście mniejszych artykułów. Bo an przykład, naciskane przez niego konfrontowanie w 2 turze wcale nie jest ważne. Ba, często ułatwia życie przeciwnikowi.  No ale to subtelności, które wymagają dłuższego opisu. Prawda jest taka, ze trzeba po prostu próbować, a jak już się znajdzie pomysł, nieustannie nad nim pracować.

Resztę przejrzę jutro, bo dziś już czasu brak, niemniej fajnie, ze jest nowy numer

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że jest nowy numer. Fajnie, że jest artykuł o CCG, jest się z kim nie zgodzić. Od tego też zacznę, punktując w spoilerze czemu mam zamiar zaprzeczyć:

Ukryta zawartość

Poza tym, artykuł świetny, bo naprawdę trudno oddać całą subtelność gry w tak krótkim tekście. Zaproponowałbym autorowi przemyślenie stworzenia dłuższego poradnika podzielonego na kilka lub kilkanaście mniejszych artykułów. Bo an przykład, naciskane przez niego konfrontowanie w 2 turze wcale nie jest ważne. Ba, często ułatwia życie przeciwnikowi.  No ale to subtelności, które wymagają dłuższego opisu. Prawda jest taka, ze trzeba po prostu próbować, a jak już się znajdzie pomysł, nieustannie nad nim pracować.

Resztę przejrzę jutro, bo dziś już czasu brak, niemniej fajnie, ze jest nowy numer

Dzięki za uwagi!

Ad 1 podkreślałem to tak mocno  bardziej po to, żeby dać do zrozumienia, że złym pomysłem jest wrzucanie do talii wszystkich kart, jakie nam się podobają i tworzenie wielkiej i dość przypadkowej sterty. Owszem, może być i 50, albo 60, jeśli ktoś wie, co robi.

Ad 3, faktycznie powinienem był wspomnieć o możliwości wygrywania faceoffów takimi sztuczkami. Ogólnie to jestem, być może przesadnie, zafiksowany na liczbach w tej grze i często zdarza mi się pomijać tego typu aspekty.

Ad 4 fakt. Niedawno kolega złożył sobie fioletową kontrolkę na bazie nowego mane Twilight, i wtedy zobaczyłem, co to jest kontrolka :). Do takiej talii to i Tree of Harmony by pasowało. No ale miałem okazję zagrać przeciwko niej już po tym, jak napisałem artykuł :).

Nad dłuższym poradnikiem myślałem, tylko ja ogólnie ostatnio zalatany jestem :).

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nad dłuższym poradnikiem myślałem, tylko ja ogólnie ostatnio zalatany jestem :).

 

Hmm, sam za bardzo czasu nie mam ostatnio, ale może mógłbym pomyśleć o jakiejś małej współpracy nad ciągiem artykułów. Mimo checi wycofania sie z zawodowego CCG i sprzedaży kart, jestem na bieżąco (i nad 1 talią ciągle dłubie). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...