Skocz do zawartości

Gry MLP


Zethariel

Recommended Posts

Hejka Chciałbym poruszyć temat z trochę innej beczki niż te widziane w tej sekcji (mam nadzieję, że tutaj będzie pasować -- z góry przepraszam, jeśl się mylę). Gry o MLP dopiero zaczynają raczkować -- na razie dominują projekty flashowe i proste 2D (nie licze dem i video nieukończonych tytułów trójwymiarowych). Jak sądzicie, warto by przenieść kucyki w 3ci wymiar? Pytam głównie ponieważ sam już od jakiegoś czasu koduję kucykowego RPG w 3D (jednego z wielu jakie zamierzam zrobić) i zastanawiam się jaki jest faktyczny popyt na tkie "produkty" (oczywiście gry są darmowe, jak większość fanowskich rzeczy). Jakiego typu kucykowe gry chcielibyście zobaczyć? Zastanawialiście się kiedyś, jakby to było gdybyście i Wy tkaie gry robili? Nie ukrywam, że robienie gier samemu jest ciężkie, dlatego chętnie nawiązałbym współpracę z artystycznie uzdolnionymi fanami nad ich bądź moimi projektami. Głównie jednak chciałbym w tym temacie usłyszeć wasze opinie na temat gier w świecie Equestrii i Mane 6.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli modele będą możliwie jak najwierniej odwzorowywać postaci 2D + cel-shading (patrz Borderlands) + ładne animacje, to jestem za 3d. Lepiej się można wczuć. Jeśli nie, zadowolę się porządnym 2D, ale ogólnie rzecz biorąc 3D > 2D. W grach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio bawiłem się z shaderami, i Borderlandowy cell shading wygląda dobrze tylko przy konkretnej jakości modeli -- Tak jak na przykład jest Equestria Tales (robiony przez polaka, niestety chyba projekt umarł, a twórca się nie odzywa). Przeglądając deviantarta, jest kilka modeli które wyglądają całkiem nieźle ze zwykłym diffuse (patrz G-Modowe kucyki, aczkolwiek ich geometria zostawia trochę do życzenia...) Jakie typy gier pasowałyby do kucyków waszym zdaniem? Na razie mam zaprojektowanego RPG, gdzie akcja będzie się działa podczas Nightmare Night; karciankę/przygodówkę na miarę Munchkinsów; Klon The House of the Dead, osadzony podczas najazdu Changelingów oraz free-fly pegazowy symulator z elementami RPG. Wykonanie ich zajmie trochę czasu, co nie oznacza, że nie mogę myśleć już nad kolejnymi projektami :squee:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pegasus Simulator 2015 xD Albo gra akcji. W sumie to chętnie bym zagrał w cokolwiek z MLP, byle by było przyzwoitej jakości i nie cukierkowe. Te modele do gmoda są dziwne, odrzucają mnie jak na nie patrzę xD A modele z celshadem...to inna sprawa. Nie wiem nawet co wymyślić. Także cokolwiek to będzie, na pewno zagram. Albo mody do stalkera clear sky <3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyniki moich prac można zobaczyć na YT (Filly quest -- functionality test). Teraz siedzę jak głupi i modele robię, żeby chociaż w przybliżeniu wyglądało to tak jak trzeba i by dobrze zakodować bardziej delikatne części gry (AI, pathing, itede). Nie jestem w stanie powiedzieć, czy będzie to gniot (to już raczej będzie do oceny przez graczy ;) ) nimniej nie poddaję się i brnę dalej. Mogę popołudniu wstawić tutaj Game Design Document, w którym dość szczegółowo gra jest rozpisana i według którego wytycznych się poruszam. Znam ten ból jak ktoś zaczyna projekt i go rzuca w połowie drogi. Nie jest to fajne, dlatego też sam się zabrałem za ten fach. Codziennie poświęcam 2-4 godzin by pchnąć grę do przodu, czasami wbrew woli (xD). W zasadzie gadać mogę tutaj o dedykacji i aspiracjach ile chcę -- więcej dowodów mojego oddania sprawie można wyciągnąć z postów na wielu forach i czasu jaki włożyłem w grę (mój handle Zethariel jest jedyny jak dotąd na necie i używam go niemal wszędzie, łatwo wytropić moją działaność). Nie będę mydlił nikomu oczu gwarancjami o powodzeniu i zarobieniu milionów, jednocześnie też nie wymagam od nikogo cięcia sobie żył pod presją deadlineów :) Jestem zwolennikiem metody "zrobi jeśli będzie chciał, jak nie zrobi znaczy że to nie było dla niego". Ja w każdym bądź razie robię i mi zależy -- ponieważ lubię MLP, ponieważ uwielbiam programować i ponieważ w przyszłości chcę móc zostawić po sobie coś, co wywoła uśmiechy na twarzach graczy. EDIT: niektóre mody są fajne -- chociaż np do Skyrima... Widać, że ta grafika poprostu nie pasuje do gry. Ciężko jest robić mody właśnie dlatego -- nie ma się wpływu na shadery, metodę przetwarzania danych modelu oraz większości elementów mechaniki i struktury kości modeli. EDIT2: Na Flight Simulator miałem pomysł by zrobić z tego karierę od filly do kucyka którego celem będzie wstąpienie do Wonderbolts -- coś jak NFS Most Wanted jeśli chodzi o historię (pokonywanie konkursów, rywali, bez kupowania wozów i tuningu... Chyba >.>)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem pozytywnie nastawiony do gierek związanych z MLP. Grywałem trochę we flashówki i czekam ze zniecierpliwieniem na Fighting is Magic oraz jakąkolwiek giercę w 3D (of course dobrej jakości). Oczywiście grami 2D w klimatach MLP też nie pogardzę - chociażby wyżej wymieniona gra studia Mane6. Z chęcią bym pomógł, ale na informatyce znam się tyle co nic (niestety :() i rysunki... No cóż czasami mam fajne pomysły, ale talentu artystycznego nie mam zbyt dużego. Edit: Tak czy siak trzymam kciuki i mam nadzieję, że twoja ciężka praca nie pójdzie na marne ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie, dużo to dla mnie znaczy ^^ Nie chcę się żalić (za bardzo), ale nie mając innego brony w zasięgu ręki/kopyta czasami trudno stwierdzić czy pomysł jest dobry, czy trzyma się "realiów" i jak reagują na to fani (każdy twórca tak ma, kocha swoje "dziecko", nie ważne jak szpetne by było). No i większość gier ma po kilku(nastu) developerów, co naturalnie jakoś napędza ich motywację. Dla tych którzy chcieliby pomóc nie mając żadnych "twardych" zdolności (sztuka, kodowanie), też się coś znajdzie -- przeczytanie GDD, ocenienie filmiku na YT lub podzielenie się informacją z kolegami lub koleżankami może niesamowicie pomóc. Jeśli chodzi jeszcze o gry, polecam zaglądać często na Equestria Gaming -- tam znajduje się m.in. zbiór gier MLP o różnej tematyce jak i Lyra's List (lista gier będących w produkcji, na której to liście obecnie jestem) dająca nadzieję na przyszłość kucyków wśród panteonu gier komputerowych :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpaliłem sobie z ciekawości Luna Game. Albo źle w nią grałem albo coś... I just don't get it. Spodziewałem się screamera po opisie, ale jedyne co dostałem to ciężki do zamknięcia program. EDIT: Oraz naprawdę dużo bezsensownych plików =.= EDIT2: Po refleksji, nie jestem pewien czy w ogóle można nazwać to grą. Z tego co czytam, program miał być na początku wirusem :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie typy gier pasowałyby do kucyków waszym zdaniem?

Szczerze to jakoś nie widzę RPG w realiach MLP. Dlaczego? Nie umiem sobie wyobrazić systemu rozwoju postaci. Jeśli założymy że mamy do dyspozycji sześć głównych kucyków to o ile przy Applejack Twilight czy Rainbow Dash rozwój będzie się opierał na kolejno: zwiększenie siły, ulepszenie zaklęć / nowe zaklęcia, zwiększona szybkość i tak dalej, to nie widzę umiejętności np. dla Rarity. Bo w końcu typowego maga już mamy (Twilight), a co z resztą? Ulepszone szycie ciuchów? Pinkie Pie? Wybuchowa impreza, zagadanie przeciwnika na śmierć? A co z Flutershy? Tu mamy tylko albo aż, zauroczenie zwierząt. Bo lotnik z niej niezbyt dobry, a wojownik cóż... :P

Bardziej bym widział gierkę MLP jako dobrą soczystą przygodówkę, z zagadkami, mini gierkami, zadaniami pobocznymi ułatwiającymi przejście głównego wątku. Oczywiście dla każdej postaci byłaby inna historia.

Ewentualnie jakiś taki social mmo, gdzie ludzie się spotykają wspólnie zwiedzają świat na którym są organizowane eventy itp.

Może z tym RPG'iem trochę przesadziłem, ale po prostu słabo to widzę, chociaż RPG'i jako gatunek gier uwielbiam. :P I dopinguje Zethariel'owi, możliwe że mnie przekona do takowych RPGów w MLP. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to jakoś nie widzę RPG w realiach MLP. Dlaczego? Nie umiem sobie wyobrazić systemu rozwoju postaci. Jeśli założymy że mamy do dyspozycji sześć głównych kucyków to o ile przy Applejack Twilight czy Rainbow Dash rozwój będzie się opierał na kolejno: zwiększenie siły, ulepszenie zaklęć / nowe zaklęcia, zwiększona szybkość i tak dalej, to nie widzę umiejętności np. dla Rarity. Bo w końcu typowego maga już mamy (Twilight), a co z resztą? Ulepszone szycie ciuchów? Pinkie Pie? Wybuchowa impreza, zagadanie przeciwnika na śmierć? A co z Flutershy? Tu mamy tylko albo aż, zauroczenie zwierząt. Bo lotnik z niej niezbyt dobry, a wojownik cóż... :P

Bardziej bym widział gierkę MLP jako dobrą soczystą przygodówkę, z zagadkami, mini gierkami, zadaniami pobocznymi ułatwiającymi przejście głównego wątku. Oczywiście dla każdej postaci byłaby inna historia.

Ewentualnie jakiś taki social mmo, gdzie ludzie się spotykają wspólnie zwiedzają świat na którym są organizowane eventy itp.

Może z tym RPG'iem trochę przesadziłem, ale po prostu słabo to widzę, chociaż RPG'i jako gatunek gier uwielbiam. :P I dopinguje Zethariel'owi, możliwe że mnie przekona do takowych RPGów w MLP. ;)

Sęk w tym, że do tych RPG nie zamierzam używać postaci Mane 6 :) W końcu całe MLP miało o wiele więcej postaci, większość z nich moge wymyślić sam i dać im osobowości lub imiona (albo pozwolić zrobić to graczowi, co jest w zasadzie celem RPGów :))

Dzisiaj zrobiłem placeholderowe modele domku na drzewie i samego drzewa więc prace idą do przodu. Nimniej mój brak talentu plastycznego przeraźliwie widać xD Gra będzie nie do końca ładna dopóki ktoś kto wie co z czym i jak się robi w blenderze nie dołączy :derp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra to czas obalić tezę Xana i "rozdać" Mane 6 klasy postaci: AJ - wojownik Twi - magik RD - łotrzyk czy cóś mniej skradankowego a bardziej szybkiego, taki np. Monk z diablo 3 bez "świętych" skili Dotąd było prosto teraz: Fluttershy - oswajanie zwierząt tak... no to czemu by nie łowca albo druid Pinkie - jakaś niepozorna postać, rzucałaby różnego typu prezentami i innymi imprezowymi badziewiami, które okazywałyby się być bombami, i innymi siejącymi śmierć gadżetami Rarity - mi tu tylko pasuje kapłanka albo cóś podobnego Jak widać da się klasy wymyślić (trochę na siłę, ale się da :P) trzeba tylko pokąbinować, chociaż tak czy siak wolałbym grać, np. swoim OC niż kimś z main 6 to i tak byłoby to przyjemne uczucie rąbać w kucykowego erpega ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do gier z kucykami, to kiedyś mnie naszedł pomysł na My Little Warhorse :-P. W założeniu, gra akcji a'la jakiś battlefield (chociaż bardziej taktyczna), z kucykami w roli głównej. W przybliżeniu mamy dwie grupy kucyków (które nie zostaną nazwane na tym forum :-) ), gdzie jedna ma za zadanie coś zrobić a druga ma przeszkodzić. Tak więc mamy dostępne 3 rasy kucyków i dla każdej rasy dostępne jest zbiór klas. Możesz wybrać broń i kilka umiejętności no i z tym musisz wykonać zadnie. Umiejętności oparte o zmęczenie (krótkotrwałe (przywraca się z biegiem czasu) i długotrwałe (przywracane tylko przedmiotami)). Jako, że fizjonomia kucyków jest "dziwna" wszelkie formy łucznictwa/kusznictwa są bardzo ograniczone (nie jesteś się w stanie poruszać podczas celowania, pegazy nie mogą strzelać podczas latania). Przykładowe klasy: Pegazy: - Comando - lekko uzbrojona jednostka szybkiego reagowania (bardzo mobilna) - Raider - Ciężko opancerzony i uzbrojony pegaz (jest w stanie latać tylko przez krótki czas) -> do przebijania się przez linie obronne wroga i wyrzadzenie jak największego chaosu - Cloud-shaper - Zmienia warunki pogodowe na obszarze. Funkcja Kontroli. (jedyna klasa, która dysponuje atakami powietrze, ziemia -> chociaż bardzo ograniczonymi). Ziemne: - Warrior - Kuc z bronią ciężką. Podstawowa jednostka atakująca. - Tank - Kuc z najcięższą możliwą zbroją. Tak opancerzony, że właściwie, żadne lekkie bronie nie przebijają jego pancerza. Za to bardzo mało mobilny. Główne zadanie to blokowanie wąskich przejść, oraz bycie osłoną przeciwogniową dla reszty. - Zaopatrzeniowiec - Uzupełnia ograniczone zasoby innych kucyków (jabłuszka, pociski), oraz potrafi leczyć rany. Jednorożce: - Elementalista - Korzystanie z mocy żywiołów do siania zniszczenia (ogniste kule, błyskawice), lub/i kontroli terenu (tworzenie ziemnych zapór, czy grząskich piasków). - Rycerz - Połączenie siły oręża z zaklęciami. Telekineza, pola siłowe, teleportacje. - Szaman - Ogólnie Buffy i debuffy, oraz jednyna klasa mogąca leczyć w warunkach bojowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że do tych RPG nie zamierzam używać postaci Mane 6 :) W końcu całe MLP miało o wiele więcej postaci, większość z nich moge wymyślić sam i dać im osobowości lub imiona (albo pozwolić zrobić to graczowi, co jest w zasadzie celem RPGów :))

No chyba że tak to ok. Daje to pewne pole do popisu, a główne kuce w rolach NPC jako smaczek. To może być. ;)

Dobra to czas obalić tezę Xana i "rozdać" Mane 6 klasy postaci:

Jak widać da się klasy wymyślić (trochę na siłę, ale się da Tongue) trzeba tylko pokąbinować, chociaż tak czy siak wolałbym grać, np. swoim OC niż kimś z main 6 to i tak byłoby to przyjemne uczucie rąbać w kucykowego erpega ^^

Nie mówiłem że całkiem się nie da, bo jak udowodniłeś, da się, tylko powiedziałem że słabo to widzę. ;)

Wiadomo że stworzenie własnego kucyka od podstaw jest fajne, daje możliwość bycia kim tylko chcesz. Jednak z drugiej strony grając jednym z głównych kucyków, można się bardziej wczuć w świat. Widzisz że jesteś jego częścią, masz swoją historię postaci, pewne ograniczenia które są na Ciebie narzucone z góry. Wszelkiego rodzaju wydarzenia widzisz z wprost, a nie z boku. Przykładowo: Twilight na spacerze z innym kucykiem zostaje porwana. Grając jako Twi odczuwasz emocje inne niż ten drugi kucyk.

Główne postaci maja to do siebie, że nie są jakąś mrówką która wyszła przed szereg i pojawiła się "znikąd'. Rozumiecie o co mi chodzi? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sądzę, iż RPG w MLP powinno zmienić czas akcji. Nawet jeśli mielibyśmy mane6 do wyboru to z czym by walczyły? Tak naprawdę to mało by miały do roboty.

Ale...

Wyobraźcie sobie coś takiego.

Kucykowe wojny

Wojna!

Discord, bóg chaosu i niezgody uderza! Jego armia bestii chaosu pogrążyła Equestrie w rozsypce. Księżniczka Celestia bez swojej siostry jest bezsilna. Zachodnie królestwa odmówiły pomocy w wojnie, a gryfie marchie dołączyły do walki przeciwko kucom. Ostatni strażnik magii Starswirl Srebrnobrody przepadł bez śladu, co smocze klany przyjęły jako pozwolenie do regularnej destrukcji Equestriańskich miast. Sytuacja jest beznadziejna.

Jedyna nadzieja, kryję się w starej przepowiedni. Opowiada ona o wielkim wojowniku, dziedzicu Starswirla, boskiego wojownika który pokona przywódców zła i zjednoczy wszystkie kuce pod jednym sztandarem.

I tu otwiera się okienko tworzenia postaci. I mamy fabułę, wiemy z czym walczymy i takie coś otwiera dostęp do dużej ilości questów.

A ja mogę być narratorem huhuhu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może frytki do tego :D?A tak serio,pomysł ciekawy i warty realizacji.Tylko jaki typ RPG-a byś widział?coś na wzór Neverwinter night czy bardziej jak Wiedźmin czy..hmm...Gotchic.A może jeszcze inaczej,coś na wzór Final fantasy? W każdym bądź razie taki pomysł na fabułę mi się podoba i liczę że ktoś się zainteresuje stworzeniem czegoś takiego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pomysłów kucykowego RPG to mam optymistyczne podejście :) Ja również czekam na Fighting is Magic oraz Equestria Tales. Co do Luna Game... szkoda gadać - prawie przy tym nie dostałem zawału. Edit: Ja osobiście wam polecam demko gry Silent Ponyville: Xmas Special - gierka na podstawie Fanfika ''Silent Ponyville'' - coś jak połączenie lekkiej Amnesii i Silent Hill :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...