Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Dzisiaj
  2. Ta dyskusja nie zmierza do nikąd. Dobra wygrałaś, ja jestem zły rasista i homofob, jestem niczym hitlerowiec, miałaś racje i tyle ode mnie.
  3. O tak, tymi postami kiedy tłumaczyłam jak dla pięciolatka post po poście co jest nie tak w waszym rozumowaniu, by w odpowiedzi dostać "Łeee woke woke woke mnie prześladuje wszyndzie czarni som", i cokolwiek nie powiedziałam, to było "złe woke niszczy mi gierki prześladuje mnie woke". I ty do mnie mówisz o betonie, gdy sam nie przedstawiłeś w trakcie całej tej dyskusji ani jednego jakkolwiek znaczącego argumentu? xDDDD Tak, dalej płacz jak to wszyscy są źli i niedobrzy i nie chcą zrozumieć i trollują biedaczysko.
  4. No i to się nazywa prowokacja. Teraz zachowujesz się jak dzieciak z podwórka. Serio z każdym postem udowadniasz, że szkoda czasu na dyskusję z Tobą. Takiego betonu nie przebijesz niczym.
  5. W tamtym poście wypowiedziałam się o waszej dwójce zbiorczo, bez rozróżniania kto kiedy do mnie gadał. xD Nikt cię nie prosił byś mi się spowiadał ze swoich problemów rodzinnych, i w sumie, I don't fucking care. Zagryzło cię zdanie osoby z internetu, więc mówisz jak to łeeee, ty jesteś jak mój wujek którego nie lubię łeeee. Zdrowe toto? Ale spoko, cry about it, jeśli ci to pomaga w cope. xD
  6. Bo prowokujesz mnie już, któryś raz z rzędu. Już nie pierwszy raz odpowiadasz komuś tutaj zarzucając, że Cię atakuje, choć nic nie pisałem od dłuższego czasu. Czytam posty tu i jestem na bieżąco. Ignorowałem do tej pory Twoje zaczepki, które zarzucały mi coś czego nie robię, ale obiecałem sobie, że jeszcze raz, to nie zignoruje. Zachowujesz się jak mój wujek, straszny pisowiec swoją drogą. Nie mam ochoty wchodzić z nim w dyskusje, ale jak tylko mnie widzi, to mnie prowokuje, a kiedy go ignoruje jak Ciebie do tej pory, ten dalej zaczepia żeby mnie sprowokować do kłótni na temat jego ukochanej partii. Jedyne co was różni, to, to, że on jest cholernie prawicowy, a Ty za to lewicowa, ale gadacie niemal, że identycznie. Chętnie aż bym zobaczył jak wyglądałaby dyskusja między wami.
  7. Nie pisałeś, ale jak wspomnieć od ciebie to się zleciałeś. xD Płacz dalej i rzucaj "ultra lewakami" i "pisiorami", na żaden z moich postów nie odpowiedziałeś w jakkolwiek zadowalający sposób, jedynie uznałeś że z "lewakiem" nie będziesz gadał, i jak to o tobie świadczy? 😛 Ot, i odezwał się ekspert od zdrowia psychicznego. xDDDDDD Ale spoko, było miło, ale widocznie jednak gadam z matołem który nie tylko robi szmatę z siebie, ale i pochwali się swoim zacietrzewieniem, nie może pojąć giereczek, a będzie się o czyjejś psychice wypowiadał. xD WHO nie uznaje transpłciowości za chorobę, stanowisko Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego również jest jasne - transpłciowość chorobą nie jest. Więc te twoje dziwne wtręty są warte tyle, ile wart może być klocek w kiblu. 😛 Dużo masz chęci do rozmowy i poznania cudzego zdania, że starczyło bym napisała "transpłciowość", a już poszły krzywe teksty. xD Dobra nara spierdalam bo mi się rzygać chce, i tak dużo czasu straciłam na taką pałę jak ty. xDDDDDD Pozdrowienia dla normalnych a dla petow gierki z samymi czarnymi i ludźmi na wózkach elo xD
  8. Ale, przecież NIKT o zdrowych zmysłach nie przedstawia niepełnosprawnych, jako totalne dno. Tak samo wizja przedstawiania ich w grach, jako bogów czy super herosów, to tylko fikcja... Coś takiego nawet nie istnieje. Chyba źle mnie odbierasz poza tym, jako niepełnosprawny jestem ostatnią osobą, która krzywdziła by, bądź co bądź, siebie - nawet pomijając innych dla potrzeb przykładu - Nikt nie jest chyba tak porąbany, by krzywdzić samego siebie, no chyba że jest masochistą, sadomasochistą, lub chory psychicznie - czyt ma anoreksję, bulimie, lub jest "transem", czyli z jego ciałem tak naprawdę jest wszystko w porządku, tylko jego uszkodzona psychika mu mów: Jestem za gruba, za chuda, lub jestem innej płci i jestem gotów sobie coś doszyć, uciąć, nawet gdy zostaną blizny by pasowało do psychiki 😞
  9. No to już jakaś obsesja. Ja tu nic nie pisałem od wielu dni. Zrezygnowałem widząc, że rozmowa z Tobą, to jak rozmowa z pisowcem, do którego nie dochodzą żadne argumenty. Ultra lewak nie różni się niczym od ultra prawicy, co mi wielokrotnie udowodniłaś czytając twoje posty. Macie inne spojrzenia, ale zachowania niemal identyczne.
  10. Spoko, jeśli tak chcesz to widzieć, spoko. Ale jakby, it happened. I jednak w trakcie swojego życia osoby z niepełnosprawnościami spotykają się z masą dyskryminacji, niezrozumienia, niechęci. Ale jakby, te osoby istnieją w społeczeństwie, i mimo trudów starają się układać swoje życie. I jednak osoby z niepełnosprawnościami to jest jednak pewna część społeczeństwa. Czy życie z niepełnosprawnością jest trudne, a przynajmniej trudniejsze? Tak. Czy oznacza to, że osoba z niepełnosprawnością ma być ukazywana jako typowy kaleka, niezdolna do normalnego życia, obraz nędzy i rozpaczy? No nie. Kojarzysz może film Sound of Metal? To chyba w nim, sama trochę nie pamiętam, był wątek że ziomek mógł chodzić z aparatem słuchowym, ale świadomie z tego zrezygnował, ponieważ oznaczałoby to dla niego oddalenie się od community osób niesłyszących, z którymi czuł się powiązany, ludzi którzy nadawali mu identyfikację. Ja sama, jako osoba z "niewidoczną niepełnosprawnością" czuję, że jakbym mogła się zmienić, to bym tego nie zrobiła, bo szło by to w parze ze zmianą mnie całej. Ludzie takie dylematy i spostrzeżenia również mają. I chcą by te historie, ich historie, były godnie ukazywane. Ty mimo że zdajesz sobie sprawę że niepełnosprawność nie jest miła i przyjemna, to nie chcesz by ci ludzie byli ukazywani jako ludzie, bo nie umiesz objąć tego, że niepełnosprawność nie oznacza totalnego horroru i upadku. I tak samo w przypadku innych mniejszości, ludzi którzy dotychczas, z różnych powodów, nie byli włączani w sztukę, gdy są włączani, gdy się to zmienia, to odbierasz to jako atak, i reagujesz reakcjonistycznie. Tego fandomu... czyli jakiego? MLP? Słuchaj, nie wiem jakby ci to wytłumaczyć, ale to już nie jest 2012 czy który. Nie żyjemy już w czasach, gdy osoby się oceniało ze względu na to co oglądają. Jesteś na martwym polskim forum fandomu który sam w sobie ma już za sobą swój szczyt popularności. To już nie są czasy kiedy zrobisz forumko pod kątem jednego fandomu, i ludzie się zlecą - dziś ludzie są w wielu fandomach jednocześnie. I tak samo, ludzie nie oglądają seriali po to, by iść w eskapistyczną ucieczkę od codzienności. Ba, wiele osób które kiedyś siedziało w MLP dziś siedzi w poważniejszych fandomach, a "animacje dla dorosłych" to już osobny gatunek. Nawet w czasach świetności fandomu ludzie nie siedzieli w MLP głównie po to, by uciekać od codzienności - tworzyli fanowskie rzeczy, chodzili do community, na meety i inne barachła. Dla wielu osób to, że kucyśki są takie ło kolorowe, te osoby miały to gdzieś, siedzieli dla innych ludzi, a na co dzień oglądali poważniejsze rzeczy. Oglądanie danej kreskówki, angażowanie się w jej bazę fanowską nie oznacza eskapistycznej ucieczki od rzeczywistości w świat fikcji. Tyle. Gry mają bawić? No... nie. A przynajmniej nie tylko. Gry to jest sztuka, tak jak każda inna. Czytasz czasem książki? Kojarzysz obrazy? Guernica Picassa? Picasso nie namalował tego po to, by były śmieszne bohomazy. Nie wiem w jakie gry grasz, ja mogę podać parę od siebie. Road 96, ucieczka z autorytarnego państwa rządzonego przez dyktaturę żelaznej ręki. Disco Elysium, gra której nawet opisać nie umiem, bo takim wspaniałym tyglem ciekawej rozgrywki, niesamowitych postaci, polityczności i zabawy narracją to dzieło jest. SOMA, gra która porusza tematy tak trudne, że ja potrafiłam mieć kryzys egzystencjalny. Signalis. Distraint. Silent Hill 2, Silent Hill 3. Amnesia: A Machine for Pigs. Te gry które tu wyliczam, one mają być nie tylko rozrywką na zasadzie "Dajemy ci ciekawą, interaktywną historię". One też mówią o identyfikacji, o odnajdywaniu się w świecie, o problemach, o filozofii, o polityce, zadają pytania, i zachęcają do szukania odpowiedzi. Jeśli dla ciebie gry to ma być głównie zabawa - spoko. Ale gry od samych początków były bawieniem się konwencją, próbą opowiedzenia nowych historii, dotykania nowych tematów, były sztuką taką samą jak książka, film, obraz, grafika - od zawsze dotykające tematów trudnych, zmieniające się, łamiące konwencje, wpadające w skomplikowany proces ewolucji wraz ze światem, otoczeniem, innymi środkami wyrazu. A nawet jeśli gry miałyby "tylko" bawić - jaki problem? Czemu w tej zabawie nie mogą uczestniczyć też i osoby LGBT? Osoby z niepełnosprawnościami? Osoby o innym kolorze skóry niż biała? Ja żadnych przeszkód do tego nie widzę. Ale tak nie jest, co widać tutaj na forum, gdzie sama obecność postaci czarnej i fake newsy starczą, by rozpalić ludzi ze wściekłości. I ja ci nie zamierzam odmawiać tego, mówić że nie możesz po prostu siąść, zagrać w grę i się rozerwać. Możesz. Ale im szybciej zdasz sobie sprawę z tego, że gry to jest przede wszystkim sztuka, i podpada pod procesy związane ze sztuką, takie jak np. identyfikacje, polityczność, wpływy takie czy inne, im szybciej to ogarniesz i zaakceptujesz, a co za tym idzie zaczniesz myśleć, podważać, wnikać, zastanawiać się, otwierać na inne myśli, na innych ludzi - tym lepiej dla ciebie. Ja jestem zdania że sztuka jest dla każdego. Że powinna być dla każdego, niezależnie od wieku, od niepełnosprawności, orientacji seksualnej, płci, koloru skóry, etniczności, stanu majątkowego. I te osoby mają prawo do tego, by sztuka opowiadała ich historie, opowiadała je godnie. I mają prawo do tego by konsumować sztukę w spokoju i godności, i tworzyć sztukę w spokoju i godności, bez strachu że ktoś im wbije i zacznie z nich szydzić, obrażać, atakować, gnoić. Ja, jako osoba transpłciowa która pracuje na to, by być indie developerką, jak widzę takie tematy jak te sweet baby, to ja się czasem boję. Wiesz czemu? Bo ja temat znam, research swój robię, wnikam, czytam, dyskutuję. I ja dobrze wiem, że to nic więcej jak popłuczyny po gamergate, która tak samo jak ta afera ze sweet baby, była niczym więcej jak zlepkiem fake newsów i atakiem w sprawiedliwie pracujących ludzi. I ci powiem tak, ci ludzie z tego Sweet Baby? Oni nie zrobili nic złego. To jest grupa kilkunastu osób których praca polega na konsultowaniu różnych wątków z developerami. Na pomocy w produkcji gry, na poradach i nakierowywaniu przy scenariuszach, konceptach, dialogach. Ale ktoś, chuj już nawet z tym kto, uznał że zrobi na tych ludzi nagonkę. Po prostu, bo uznał że są "woke", że "niszczą gry", bez żadnego powodu, i zaraz masa łebków im przyklasnęła, nie dlatego że mieli powód i to prawda, tylko dlatego, że sami byli kierowani nienawiścią, niechęcią, niezrozumieniem. I ja teraz sobie zadaję pytanie - czy iść w bycie devem. Czy może dać sobie spokój. Bo starczy że jedna z moich postaci będzie czarna, by zleciały mi się na sociale jakieś skurwysyny, które najchętniej by zobaczyli trans developerkę zamykającą konta i rezygnującą z planów i marzeń. Bo o to w tej nagonce chodzi, nie o walkę z jakimś złym woke. Tylko o to, by ludzie pokroju szkolnego bully spuszczającego ci łeb w klopie dojebali słabszych od siebie. Tego rodzaju świata chcesz? Gdzie ludzie boją się tworzyć coś swojego, coś własnego? Gdzie tłamsi się ludzi inwencje, marzenia, pomysły, bo komuś nie pasuje czarna postać? Bo komuś nie pasuje to, że postać jest trans? Ja takiego świata nie chcę. I do końca będę stać za swoimi słowami. Słowami za którymi stoi coś więcej niż, kurwa, gównofilmik uśmiechniętego cwaniaczka z youtube. Jeśli ten jakże prosty, spokojny mini-manifest jest dla ciebie szokujący, powiedzenie że "Ludzie inni niż typowy biały hetero facet" mają prawo do tego by angażować się w tworzenie gier, granie w gry, oraz mają prawo do tego by pojawiać się w grach, to ja nie mam słów. Ale do tego to się sprowadza. I na to ty z Magusem jojczycie przez ostatnie kilkanaście dni.
  11. Szkodliwym? Tak, dla osób niepełnosprawnych szkodliwe jest na pewno To tak, jakby uważać, że np Pijawka będąc pasożytem, nie jest szkodliwa. Ogólnie nie jest, ale gdy dotknie ofiary, to dla niej jest. Teraz porównajmy pijawki do niepełnosprawności, a osobę niepełnosprawną do ofiary Niepełnosprawność, jest jak pasożyt, odbiera ci jedno, czasem wiele, lub wszystko. A NIC nie daje w zamian, bo gdyby nie zapomogi - które nie są dawane przez niepełnosprawność - to nic byś nie dostawała, gdybyś nią była. Tak, ale czemu w takim razie wiele ludzi z tego fandomu "ucieka" w kreskówkę, w której nie każdy jest zdołowany, w której niema klęsk naszego świata jednej za drugą. Może dlatego WIELU WOLI BAJKI, BO NIEMA OCHOTY WIDZIEĆ TEGO, CO MAJA TU I TAK NA CODZIEŃ. tAK, MIEC DYSTANS DO SIEBIE BĘDĄC NIEPEŁNOSPRAWNYM UŁATWIA ŻYCIE, CIĘŻKIE TO JEST JEDNAK. a ZAŁOŻĘ SIĘ, ŻE WIELU MA CHYBA DOSYĆ TEGO CO MAJĄ REALNIE, BY WIDZIEĆ TO NA KAZDYM KTROKU W GRACH. gRY MAJĄ BAWIĆ. PS: kurde, sorry, pisałem z włączonym kapsem 😞
  12. Wczoraj
  13. Ok bro, jak tam chcesz. xD Ok, a na poziomie 1 dzielone na 3 znajdziesz super tajny kostium który będzie miał jeszcze co innego. Who fucking cares, na wszystkich tych filmikach babka ubiera się jak dziffka, niezależnie w sumie od outfitu. Chce to niech się ubiera, nie mam nic przeciwko temu jak się ubiera, co napisałam wyżej. Mam za to coś przeciwko ludziom co biorą babę z półnagą dupą na sztandary swoich anty-woke pierdoletów. xD Nieźle że gotowy jesteś by wchodzić w lore gierki by wytłumaczyć czemu postać łazi jak łazi, ale już podobne wchodzenie w szczegóły gdy chodzi o bzdety pokroju afery sweet baby (która i tak już się ostro wypaliła, jak wszelkie inne popłuczyny po gamergate i burze w szklance wody) jest dla ciebie ogromną trudnością. 😛 I serio, chciałabym byś z takim samym zapałem chciał np. debunkować głupoty, pogadać o źródłach historii, o rozwoju sztuki. Oh, znalazł się ten co go dobro osób LGBT obchodzi, po tym jak walił quasi-transfobiczne uwagi i udawał wiedzącego. xD I nah, sorry, ogólnie ogarniam koncept atrakcyjnej postaci, over-the-top strojów itp. ale co patrzę i widzę dyskusje, to w tej grze najbardziej nad tym skaczą właśnie faceciki, nierzadko będący jednocześnie wojownikami klawiatury na pełen etat. A czemu nie może dawać powera? Albo pokazywać historii tych osób, i dawać nowych perspektywy? Nie wiem czy rozumiem dobrze, ale z mojej perspektywy to łączysz niepełnosprawność z czymś szkodliwym dla osoby, co za tym idzie, uważasz że osoby z niepełnosprawnościami wolą patrzeć na idealne osoby które nie będą przypominać o inności. Ale nie wiem, nie zamierzam gadać o twojej niepełnosprawności, ale co ja rozmawiam z osobami z niepełnosprawnością, to te osoby nie chcą patrzeć na idealne ciała. Chcą patrzeć właśnie na ludzi co są tacy jak oni, chcą tymi postaciami się poruszać, pokonywać przeszkody, chcą uczestniczyć w ich problemach, trudnościach, ograniczeniach, i żeby był przekaz że ok, masz niepełnosprawność, ale dalej możesz robić dojebane rzeczy, mieć problemy, mieć wzloty, upadki. Jakby, ja w giereczkowie siedzę już jakiś czas. Nigdy nie spotkałam się osobiście z choćby sugestią, że osoba z niepełnosprawnością nie chce widzieć innych osób z niepełnosprawnością w grach. I czy tobie to pasi czy nie, taki Hefajstos na wózku inwalidzkim jest czymś ok. Jest nawiązaniem do źródła historycznego. Jest ciekawą reinterpretacją mitologicznej postaci. Pozwala na inne spojrzenie na tę postać. Ale też jest pozytywną reprezentacją osób z trudnościami ruchowymi. Mogą być ludzie co dziamgolą że łeeee, teraz wszyndzie łeeee. Ja mam te słowa w dupie. Wiesz czego nie mam w dupie? Tego dzieciaka który jeździ na wózku albo ma autyzm, albo ma schizofrenię czy co innego, i zagra sobie w grę w której będzie postać z jednej z tych grup. I ten dzieciak będzie mógł zobaczyć, że można opowiadać historie o osobach jak on. Że można pokazać te osoby jako coś więcej niż tylko przestarzały wyciskacz łez, jako pełnoprawne, poważne postacie. A co za tym idzie, on też taką, pełnoprawną osobą, jest. Bo popkultura, sztuka, ona uczy człowieka, otwiera go, pokazuje mu historie, koncepty, pomysły. To, i tylko to dla mnie się liczy. Ty łączysz niepełnosprawność ze skrzywdzeniem, i wątpisz że chcą być przedstawiani. Ja w całym moim życiu spotkałam od groma osób które będąc z tych grup mówią, że chcą by popkultura przedstawiała ich godnie, jako pełnoprawne postacie, opowiadała ich historie, porzucała szkodliwe stereotypy. Ba, w moim życiu jest bardzo bliska mi osoba która również jest osobą z niepełnosprawnością, i to taką, co nie jest widoczna na pierwszy rzut oka. Wiele osób uważa, że jak niepełnosprawności nie widać, to ona nie istnieje. To bardzo otwiera oczy, posiadanie takiej osoby w swoim życiu. Polecam posiedzieć w jakimś community dla graczy z niepełnosprawnościami, dla osób z niepełnosprawnościami, porozmawiać, popytać, z pokorą, z chęcią poznania. I o co chodzi z tym że nie chciałbyś bym ogłuchła czy oślepła? Who fucking cares? Ja bym nie chciała, ale nie oznacza to, że ukazanie w grze postaci która np. jest niesłysząca sprawia, że dzieje się krzywda. Nie, pozwala to pokazać coś spoko dla osób słyszących, pokazać perspektywę tych osób, dać ciekawy twist do gry lub mechanikę. Jesteś osobą z niepełnosprawnością? Spoko. I ja nie jestem tu by ci mówić jak masz się z nią czuć, bo rozumiem ból, niechęć, poczucie trudności. Ale sorry, nie skłamię jeśli powiem, że mam poczucie przebijającego się tu i tam u ciebie ableizmu, nie tylko gdy mówisz o osobach oraz zjawiskach które tych osób dotykają, ale również co do samego siebie.
  14. Ale obejrzałaś film? Czy tylko odwołujesz się do moich słów? Bo ja niekoniecznie mogę dobrze oddać co tam jest powiedziane. No nie mam z tym problemu. Bo jak wiadomo, po obejrzeniu filmu, a i wiadomo z gry, Eve nie pochodzi z ziemi. nie urodziła się tam, nie widziała przeszłej cywilizacji, a samą planetę widziała albo przez okno, albo na obrazku czy symulacji wirtualnej. O książkach nie wspomnę, zważywszy na jej reakcję. A Adam przyrównał książkę do tak małej pojemności pamięci, by chociaż zrozumiała A wiesz, teraz budowa np dysku twardego który zajmował by pół pokoju, a miał pojemność 20 mega, też była by dla ciebie absurdem nie oszukujmy się. To, że potrafiła sama skojarzyć, że woda spadająca z nieba " musi być ziemskim deszczem", pewnie dowiedziała się podczas nauki, nie wiadomo nawet na jakim poziomie je uczono. Może o deszczu powiedziano im, że coś spada z nieba i tyle. To zatem logiczne, że Adam - który zdaje się być rodowitym ziemianinem - uczy ją powoli wszystkiego. Eve przypomina poziomem wiedzy o Świecie taką Aloy, którą Sylens dopiero edukował o świecie korporacji i firm, dawnej cywilizacji. Nie wiesz co mówisz dziewczyno. Już na starcie gry po samym lądowaniu, tuz po wyjściu z kapsuły, odpala się kostium, który zapewnia tarcze. Ale najwyraźniej boli w dupę to, że można go wyłączyć :d Zwiększając poziom trudności gry... DZIEWCZYNO, jeśli mówisz, że to tylko dla facetów, przypomnij sobie, że... Części... Znaczy się Geje i Lesbijki, też istnieją, i co ich pociąga :d NIE... Jesli koniecznie chcą widzieć ero w tej grze, to pamiętaj, że oprócz facetów - oczywiście gejów i lesbijek - są i zwyczajni ludzie, którzy zagrają nie dla "seksu" tylko historii. Tu nie chodzi o dopierdalanie, zwłaszcza niepełnosprawnym. Wątpię by wielu niepełnosprawnych chciało przedstawiać w grach postaci skrzywdzone, by nie czuć się samotni i niereprezentowani. Ja np, nie chciałbym bys ogłuchła czy oslepła, lub doznała porażenia mózgowego, bo przecież mało osób jest takich jak ja. Większość jest zdrowa i "źle mi z tym". Tak samo w grach, to fakt, fikcja, ale cierpienie i fikcyjnej postaci może zdołować 😞
  15. Te tłumaczenia są na poziomie jakiś twórców hentajów którzy tłumaczą że baba nie jest dzieckiem, tylko 5000 letnim wampirem który się nie starzeje, dlatego jest legal. xD Let me get it straight. Jeszcze nie tak dawno gryzło cię to, że postać z mitologii greckiej jest czarna, teraz też coś gadałeś o czarnym Hefajstosie, nawet nie wiem skąd to wytrzasnąłeś. Jednocześnie, nie masz problemu z tym że bojowy android który ma świadomość świata na poziomie dziecka (nie wie czym jest deszcz, książka, mapa na ścianie) i walczy wręcz z jakimiś potworkami, jest ubrana w obcisłe skinsuity które nie oferują żadnej ochrony, a wręcz krępowałyby ruchy. Wyżej ignorowałeś nawet i źródła i dowody historyczne, ale teraz starczy tobie kilka grubymi nićmi szytych wytłumaczeń, by uznać że skin-tight suit dla bojowego androida jest spoko. xDDDD I zaznaczę, nie mam nic przeciwko takowym wdziankom. xD Ale autor Nier Automata nie krył się z tym, że zwyczajnie "lubi cute i sexy kobiece postaci". Podczas gdy ty z jednej strony pieklisz się na jakiś woke czarnych i wciskanie na siłę, a z drugiej spędzasz czas nad tym by wytłumaczyć mi, czemu android powinien latać ubrany w skin-tight leotard, który jest wciśnięty na siłę i dla taniego fanserwisu z 1000 razy bardziej niż ciemnoskóra osoba w grze której akcja toczy się w USA. xDDDDD xDDDD Typie, rozumiem że baba która bez ładu i składu lata ubrana w obcisły skinsuit jest dla ciebie "sensowną" i "smaczną" erotyką? Ty mi tu ślesz ile dzikich teorii o tej grze. I tak, to jest bez celu, bo na ten moment to jedyny powód czemu ona się tak ubiera to mogłoby być "Bo tak sobie to wymyślili twórcy". Ona by mogła mieć na sobie cokolwiek, jakieś jeansy, legginsy, skórzaną kurtkę, dobra refka - Nilin z gry Remember Me. Twórcy dali jej skinsuita. xD I czy to musi mieć sens? No nie musi. Ja nie jestem przeciwko takim wdziankom, jestem fanką tak praktycznych, jak i totalnie out of place, niepraktycznych ubrań. Kawał czasu regularnie grałam w Arknights, zobacz sobie ubrania tych postaci i zadaj sobie pytanie, czy tak ubierają się operatorzy prywatnych armii i najemnicy. I jakby, jeśli mnie zapytasz czy mnie gryzie ten skinsuit - nie, nie gryzie, ba, wręcz mi się taka stylistyka podoba. No ale potem wbija taki typek jak ty, dorabia sobie ideolo do tego, robi z półnagiej babki symbol anti-woke, by dopierdalać osobom LGBT, niepełnosprawnym i innym mniejszościom i zasypywać mnie filmikami jakiś czopków którzy doją dramę byle uciułać kasę. I dla mnie to jest śmieszne i żenujące. xD Więcej, jeszcze ma czelność tykać inną postać (której nazwę i tak popierdolił) i rozliczać osoby krytykujące jego waifu, bo nie potrafi ogarnąć, że nagość i erotyka nagości i erotyce nierówna. xD Nie żeby cię ta Hera wielce gryzła, bo przeciwko cycom nie masz nic przeciwko, ale dobrze walnąć pod tezę. Tutaj aż warto zacytować stary radziecki dowcip: Amerykanin i Rosjanin rozmawiają w barze. Rosjanin mówi, że ZSRR to państwo wolności. Amerykanin pyta: - Możecie publicznie krytykować władzę? Rosjanin milczy. Amerykanin naciska: - Czy możecie otworzyć własną firmę? Znów, brak odpowiedzi. - Czy możecie wyjechać do innego państwa? Na to Rosjanin nagle odpowiada: - A u was biją murzynów!
  16. Wiesz, jakbyś obejrzała filmik o ustalonym lore, choć to MASYWNY SPOILER... Doszła byś do tego, dlaczego Eve tak wygląda. Ludzie stworzyli androidy, które mogły wyglądać TAK JAK ONI CHCIELI... Przez co doszło do ich buntu. Wygląd Eve jest usankcjonowany, i ktoś - twórca filmiku - złożył w całość sporą część przeszłości, aż do momentu w którym dochodzi do desantu na ziemię w którym bierzemy udział :d Także nie, nie jest to "na siłę i bez celu", co jasno pokazuje analiza... KTÓRA uprzedzam wszystkich,m jest spoilerem! Ponieważ każdy powinien sobie samemu złożyć puzzle, jeśli odnajdzie je w swoim gameplayu. I tu jest własnie pies pogrzebany :d Journalisci PSIOCZĄ na seksualizacje BEZ CELU, mimo że gra jeszcze nie wyszła :d MIMO, że już można to logicznie uzasadnić, analizując fragmenty, filmik dałem i nie, nie mojego autorstwa, ale szacun za twórcy że chciało mu się taki research odwalić. Polecam obejzec Poznasz lore, o którym tak ciągle mówisz.
  17. Kolejny rozdział i... widać, że było to pisane na siłę. Z jednej strony mamy tu małego questa - Obsidian musi zdobyć książkę, co jest ukazane nieco komediowo. I wszystko spoko, ale powiedziałabym, że nieco za mało komediowo. Wciąż jest to kawałek dobrego, ładnego tekstu, po prostu brakuje tu ghatorro-humoru, który bardzo by pasował do takiej sekwencji. Przebłyski dawnego geniuszu się pojawiają przy całej interakcji z Sebright, ale to w sumie tyle. O, jeszcze bibliotekarka na plus. Bardzo łatwo było się utożsamiać z Obsidian w tym rozdziale, jest fajnie pisaną postacią, ale nieco przyczepiłabym się do tego jak otoczenie na nią reaguje. Proskenion, Sebright i Joy - nie mam się do czego przyczepić, ta trójka jest dziwna, więc ma prawo ją lubić. Raczej mam problem z tym, że Starlight i Twilight nieco za bardzo jej odpuściły sytuację z gazetą. Nie to, że wybaczyły jej chwilową, emocjonalną reakcję. Tylko to, że bardziej nie drążyły tematu co się wydarzyło. Wątek z grobem Sombry nawet ciekawy, ale krótki. Ciekawe, czy naprawdę zwłoki ktoś podwędził 5 lat temu, czy po prostu był takim miłośnikiem, że róża zrobiła speedrun. No nic, póki co wątek Sombry, Przebudzonych i ataków w Everfree, które wydają się ze sobą połączone są pewną tajemnicą. No nic, pisz dalej. I nie, nie jest to gorsze od tamtej książki. Obiektywnie jest dobre, po prostu nie jest to szczyt Twojej formy.
  18. No, czyli mówisz, ale nie wiesz o czym mówisz i mylisz podstawowe rzeczy. I zaznaczę, jest różnica między nagością smaczną, ukazaną w sensowny sposób, co mocno wpasowuje się w tematykę i lore (Afrodyta jako bogini płodności i pożądania) i tworzy spójny obraz, a po prostu wrzuceniem postaci w obcisłe wdzianko by ładnie się prezentowała dla gracza, bez ładu i składu. Jak na osobę która dużo jojczy na to, że coś wrzuca się "na siłę", to dość luźno podchodzisz do tego, że postać sexy laluni wrzuca się w obcisłe wdzianko by był wyeksponowany cyc i dupa, co nie służy niczemu więcej jak temu, by gracz miał na co popatrzeć. Oczekujesz że każda osoba mówiąca o temacie ojebie wszystko po całości, pomijając dość ważny kontekst taki jak np. przedstawienie tematu, cel takiej a nie innej wizji postaci itp. Ja tak tylko zaznaczę, termin "ułomny" w stosunku do osoby z niepełnosprawnością jest już dość powszechnie uznawany za bardzo uprzedmiatawiający i umniejszający. Polecam mniej pieprzyć o "woke gierkach", a więcej wychodzić do ludzi, w tym do osób z niepełnosprawnościami. Poza tym tę wypowiedź rozpisałeś w taki sposób, że nijak nie idzie ogarnąć co masz na myśli. 😛 Piękno nie musi mieć powodu ani potrzeby? No, ale jak wrzucać postać z niepełnosprawnością, albo czarną, oooo, to wtedy musi być powód, cała rozpiska, by dorosłe dzieci się nie popłakały że im zlepek pikseli niszczy świat, nie?
  19. Tak, pomyliłem postać, chodziło mi o nią... Tutaj piersi zakrywają tylko włosy, a ci sami Journalisci burzą się o Eve, której piersi zakrywają stanik(Jeśli gramy w każdym innym kostiumie niż podstawowy skinsuit). A czy ja w ogóle powiedziałem, że jest seksowny, lub ładny? Nie, ale niepełnosprawny i ułomny, to już jest, też nie ZROZUM! Nie wszystko musi odnosić się do seksu! Piękno też nie musi mieć POWODU ANI POTRZEBY. Hefajstos jest brzydki, ułomny i niedoceniany, co z tego! Mimo to, był mistrzem w tym czym się zajmował :d Hipokryzją? Pachołkiem? Kurde. Hefajstos BYŁ niedoceniany, fakt. I kurde, DZIEWCZYNO... Mówisz o zakłamywaniu rzeczywistości, a SAMA - tak, sama - zakłamujesz swoja wizję o sobie i wpychasz ją innym, bo nie pasuje ci, kim naprawdę jesteś. Zupełnie jak płascy, którzy krzyczą że cały świat się myli, i oni jako mniejszość mają rację :d Zrozum, żaden krzyk nie zmieni tego kim fizycznie jesteś, bo jak grawitacja na długo przed powstaniem człowieka "zdecydowała", że dostatecznie masywne ciało zapadnie się do kształtu kuli, tak biologia zdecydowała, że będziesz dziewczynką - o ile mogę wierzyć osobom, które mi to powiedziały na diskordzie - i jesteś nią BTW OKAZUJE SIĘ, że Eve nie jest nawet człowiekiem, lecz została wyhodowana, a jej umysł to zaawansowana SI. Tak wynika z połączenia faktów, które zanalizowano w tym filmiku... Coś Jak Kara w Detroit Become Human.
  20. Mam nadzieję że od naszej ostatniej pogadanki widziałeś się z jakąkolwiek realną kobietą? Out of stock? Lol, jak chyba masa gier AAA dzisiaj. xD Nagą...? xD Tell you what, jeśli mówimy o nagości, jest pewna różnica między nagością która jest kinda estetyczna, a robieniem opiętych na dupie skinsuitów by postać mogła się całą grę wyginać do gracza. xD Czarny...? Idź do jakiegoś psychiatry, bo mam wrażenie że zaczynasz widzieć rzeczy których nie ma. Naprawdę nie wiem skąd to wytrzasnąłeś. xDDDDD Kolego, ty tam wyżej jojczałeś że według ciebie czarna baba w mitach nordyckich to "zakłamywanie mitów". Jest to oczywiście bełkot, ale pójdźmy tym tropem. Istnieją źródła takie jak np. np. mająca 2500 lat waza, która przedstawia Hefajstosa na czymś w rodzaju wózka inwalidzkiego/jednoosobowego rydwanu, na czym twórcy Hadesa się wzorowali: Czyli rozumiem że nie pasi ci "zakłamywanie mitów" gdy dodaje się osoby z mniejszości, ale gdy te osoby z mniejszości mają już jakieś zakorzenienie w tych mitach, są przedstawiane w źródłach historycznych, to nie masz problemu by je wymazywać i te mity zakłamywać, ponieważ nie pasuje to do twojej wizji świata? Dalej chcesz walić hipokryzją, pachołku? xD No. Nie trzeba, z tym się zgodzę. xD Nie wszędzie taka postać z niepełnosprawnością pasuje np. pod kątem fabularnym, albo narracyjnym. Ale "nie trzeba" nie oznacza że "Nie można", i większość tych postaci z niepełnosprawnościami jest wrzucona do gier w bardzo dobry sposób. Ot np. ta niesłysząca postać w Spider-Man 2 która ma fajne etapy z jej perspektywy gdy nie słyszymy, i podczas badania świata kierujemy się różnymi wizualnymi ikonkami. Jaki ty masz problem? Hefajstos który jest brodatym, kudłatym grubaskiem jest według ciebie "seksowny" i ukazany bez wad? Wow, jak na takiego anty-woke to masz dość konkretne upodobania co do mężczyzn. xDDDDD Bycie osobą z niepełnosprawnością nie oznacza, że jest się gorszym, brzydszym, wadliwym na wielu płaszczyznach. Trope w którym osoba z niepełnosprawnością ma być kimś magicznym i szlachetnym, albo w drugą stronę, mieć złe zamiary z sugestią, że niepełnosprawność to jest część jej zła, katalizator itp. nie bez powodu odchodzą do lamusa. Jakby, na ten moment to jedynie krzyczysz na chmury. Kierujesz się typowo reakcjonistyczną reakcją która nie ma w sobie ani trochę zastanowienia się co i jak, tylko proste "Umieścili postać z mniejszości? ŹLE". Czy by ta postać była dobrze umieszczona w fabule, czy źle, czy byłaby biała, czarna, azjatycka, czy by jeździła na wózku, nie słyszała, nie widziała czy cokolwiek, czy byłaby piękna, czy byłaby paskudnym brzydalem, to i tak by cię to gryzło i byś srał żarem i robił z siebie idiotę w internecie. xD A co do filmików. Widzę kolekcję Funko Popów większą niż 10 - wyłączam. xDDDDD Ale szanuję za pomysł na biznes, doczepić się do tematu, i doić, doić, doić, ile się da, robić krzykliwe nagłówki, manipulować. Potem takie ćmoki jak ty, niezdolne do samodzielnej analizy świata, nabzdryngolą im kasę z reklam i subiki w zamian za codzienną dawkę głupot by nakarmić im idiotyczne deluzje.
  21. Ostatni tydzień
  22. Dobry wieczór wszystkim ludziom którzy jeszcze z jakiegoś powodu tu zaglądają. Po krótkiej przerwie (acz dalej wypełnionej pisaniem - po prostu bez wydawania, tak jakoś) na forum wjeżdża kolejny, dziesiąty już rozdział, a w nim jeszcze więcej szukania książki dla młodzieży, przyjaźni i wzmianek o Czcigodnym Ojcu. Miłej lektury, idę męczyć kolejne rozdziały. Jestem prawie pewien, że nie jest to gorsze niż taka jedna wydana książka którą mam ostatnio pecha czytać... Rozdział X
  23. Kategorii takiej nie ma. Aby głos na Epic był uznany za ważny, musisz napisać nieco obszerniejsze uzasadnienie czemu akurat ten konkretny fanfik na niego zasługuje. A fanfik zacny, czytałam go jeszcze przed korektą i jest to chyba moja ulubiona komedia od Suna. Tak jak zazwyczaj jego humor mnie zupełnie omija, tak tu trafił. Zgrabne, zabawne opowiadanie i piękny komentarz do życia społeczeństwa w turystycznych miejscowościach. Gratuluję wygranej i gorąco polecam!
  24. Przeczytałem już wiele opowiadań ze stajni @Suna - po prawdzie, polecono mi autora w rozmowie na diskordzie - mam wrażenie, że ich sukces w znacznej mierze opiera się właśnie na tym :d Autor umie pisać z "jajem", a do tego logicznie to wplata w swoje opowiadania. "Sukkub w Pałacu" był np niezwykle rozwalający, taak jak to tutaj. Polecam. Jeśli jest kategoria "najlepsza komedia", to chętnie głosuję na epic.
  25. Kurde, ta analiza i screeny wypowiedzi ludzi, jasno pokazuję czemu postać Eve i całe Stellar Blade - które gwoli ścisłości pobija rekordy sprzedaży do tego stopnia, że w wielu krajach jego fizyczna kopia na płytce ma status "Out of Stock" i nie można preorderować fizyków, bo ich zabrakło :d - jest atakowane. najwyraźniej nie chodzi tym "simpom" nawet o seksualizacje postaci, ale o "Lack of Diversity in Eve sexualization". Ponieważ np taka Athena w grze Hades 2, będąca malowaną postacią, niemal całkowicie nagą, jest już ok. Postać np Hefajstosa bodajże, umięśniony, seksowny, ale koniecznie czarny i na wózku inwalidzkim. I nie, ja sam mam pewną dysfunkcję, zgadzam się że niepełnosprawni mają prawo być kochani, mają prawo być nie uważani za gorszych, bo no moja wada słuchu i wzroku - w moim zawodzie nie pracuje już z powodów - nie sprawia że jestem gorszym informatykiem Ale naprawdę nie trzeba wpychać w gry postaci z moimi dysfunkcjami i ukazywać je jako seksowne, a z drugiej strony szlachtować piękną postać, bo jest piękna "bez żadnego powodu. A najwyraźniej piękno MUSI MIEĆ POWÓD", by mnie reprezentować. Tak uważam. Według mnie ten cały system ratingu ESG jest totalnie poryty :d PS: Zmieniłem tez nazwę tematu, na chyba odpowiedniejszą. PS2: Kolejne Polskie podliczenie tematu "Stellar Blade, na celowniku wariatów".
  26. Wcześniej
  27. Wiesz, to tylko mały kawałek jest pokazany. Gra z cyklu, ratujmy ziemię z rąk obcych - Ile razy to było, np taki Gears of War - może kotlet odgrzewany, ale szansę można dać I ludzie chyba dla "cycków" tego nie kupują. Sporo zagrajmerów na YT czy Twichu którzy w to grali to kobiety. A wątpię by wszystkie były "lesbijkami" i grały w to tylko dla pociągającego wyglądu. Anyway, powstał polski gameplay z glicha, którym można pozwiedzać "niedostępny" obszar dema. Uwaga na spoilery, bo widać tam wrogów i lore które normalnie nie powinno być dostepne. A poniżej finalny boss dema pokonany w Skin suicie. UPDATE: 17.04.2024 Boże, ludzie to serio idioci. Postać Eve ma być przedesignowana, bo jakaś mała grupa społeczna tego żąda od twórców :d
  28. Denethor

    Nasze ulubione anime

    kobayashi san chi no maid dragon k-on!
  1. Załaduj więcej aktywności
×
×
  • Utwórz nowe...