Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 03/10/14 we wszystkich miejscach

  1. Poza typowym wytknięciem, że nadal macie problemy z przecinkami, macie błąd w tytule (!) przy recenzji "Smoczych Łez", oraz generalnie, po raz kolejny korektorzy się nie popisali, odwołam się do artykułu Lindsa, o pewnym młodym waćpanu co na życie się targnął... Żałosne. Żałosne kompletnie jest myślenie autora. Ale podejrzewam, że wiem z czego wynika. Wynika ono z faktu, że Autor połknął wszystkie umysły, że poznał Polskę wzdłuż i wszerz, że zna ten fandom lepiej niż własną kieszeń, poznał aspekty psychologii, ale przede wszystkim, widzi całą zgniliznę siąknącą w Polsce i daje wyraz frustracji i miałkości pisząc coś takiego. Waćpanie Linds. Przez półtora roku należałem do fandomu Amerykańskiego, tego słynnego od którego to się zaczęło, na długo zanim w ogóle pomyślałem o rejestracji tutaj. Pisałem tam opowiadania, publikował posty na blogu FimFiction oraz rozmawiałem przez Skype "in persona" z Knighty'm oraz elitą amerykańskiego fandomu. Myślisz naprawdę, że my się tak różnimy? Nie. Rok temu pewien dorosły (niestety dorosły, lepsze są samobójstwa dzieci bo medialne) waćpan popełnił, a nie spróbował popełnić samobójstwo. Myślisz, że reakcja była wielka? Bzdura. Powiedziałbym, że w gruncie rzeczy to olano. Nawet na EQD nic się nie pojawiło. Informacja pojawiła się na jednym z forum FimFiction (konkretnie - Authors Helping Authors) i potem zniknęła. I tak, żeby nie było - znajdowały się tam osoby, które mówiły od początku, że ich to nie obchodzi i to jest tylko jego wina. Ten artykuł to niestety, kolejny przykład jak bardzo wpojono pewnym niereformowalnym waćpanom antypolonizm do głowy. Że nasz Naród to złodzieje, egoiści, idioci, pijacy i oszołomy. Doktryna ta jest pięknie wprowadzona i wpajana, jak widać wielu osobom już zlasowało mózgi. Za przeproszeniem, srać potrafisz tylko do własnego gniazda? Porównanie do Ukrainy również jest kompletnie nie na miejscu, bo wbrew temu jak próbuje przedstawić to Linds, jest DOKŁADNIE na odwrót. To Polska, kompletnie nieracjonalnie próbuje zrobić wszystko by pomóc "rządowi" Ukrainy, wysyłając tonę żywności, zaopatrzenia, pomocy medialnej, Radek "Czarodziej" walczy z Putinem jak mąż z mężem. A co pozostałe kraje Europy? Francja - sprzedaje krążowniki Rosji. Niemcy - strategicznie lokują gazociągi odcinając Ukrainę i Polskę. Wielka Brytania? Nie chce niszczyć interesów z rosyjskimi oligarchami w London City. To właśnie Polska jest tutaj szaleńcem, który kompletnie się nie martwi o swój interes narodowy. Nie dziwota, że ludzie mają już tego dość. Ciekawy był również podział na grupki. Zapomniałeś o czwartej - osoby, które o tym w ogóle nie wiedziały. I podejrzewam, że taka była większość. Dodam jeszcze na zakończenie, że gdybym miał się martwić każdą wojną, samobójstwem, ludobójstwem, masakrą, rzeźnią, upadkiem, kryzysem to bym strzelił sobie w łeb już lata wcześniej. Gdyby dla każdego kaleki robiono by organizację charytatywną, wszyscy by splajtowali.
    7 points
  2. Zdjęcia z ogniska: https://www.dropbox.com/sh/b1t8xsziv632xib/xKlqlXt6sX
    2 points
  3. Linds. Przeczytałam ten artykuł... i powiem wprost: gdyby dzieciak nie był bronym, to większość ludzi nawet by się nie dowiedziała, że coś takiego zrobił. Że znieczulica? Że ludziom brak zrozumienia? Od razu "polaczkowe", tak? Współczułam już w życiu nieraz i niejednej osobie. W którymś momencie jednak przejechałam się na tym współczuciu tak mocno, że w chwili obecnej ograniczam swoje "och-ach-straszne-lecę wpłacić kasę" do minimum. Życie nie premiuje altruizmu i empatii, życie premiuje gruboskórność i dystans. Niewrażliwość na emocje nie bierze się znikąd. Owszem, to tragedia - ale dosłownie za miedzą mamy Majdan i konflikt między Ukrainą a Rosją. Tuż obok nas, w naszym kraju każdego dnia dzieją się rzeczy równie tragiczne. Trudno w takiej sytuacji rozpaczać nad, za przeproszeniem, randomowym 11-latkiem z USA. Niektórych mogło również odrzucić rozdmuchanie całej sprawy, wszechobecne artykuły, wpisy, informacje przekazywane w fandomie, słowem robienie z tej tragedii wielkiego halo na cały świat. Mnie zraziło.
    2 points
  4. Króciutka relacja z meeta: Ognisko udane, było świetnie, była muzyka, był ogień, było jedzenie i pogoda dopisała (nie padało). Ok 19.30 się zwinęliśmy, autobusem gdzie podczas jazdy mogłem porozmawiać z Cezarym, dzięki czemu dowiedziałem się ciekawych rzeczy o Nim. Dzięki Donard za nazwy zespołów rzecz jasna... Pojechaliśmy do KFC przy Placu Konsytuacji, gdzie chwile odsapnęliśmy a po około pół godziny rozeszliśmy się w swoje strony. Ogólnie było bardzo przyjemnie. 3/10
    2 points
  5. Naku*wiamy sucharamy, chłopaki! Ile trzeba blondynek, żeby wkręcić żarówkę? Cztery. Jedna trzyma żarówkę, a trzy kręcą taboretem. Huehuehehehe HEUEEHEHEHE
    1 point
  6. 29 marca 2028. Ludzkość ma się coraz gorzej - ponifikacje już ją sporo przetrzebiły, zwłaszcza te przymusowe, od kiedy Celestia ogłosiła ludzkość "skażonym gatunkiem" i nakazała jego siłową asymilację. W pewnym warszawskim bloku FOL składa propozycję nie do odrzucenia znanemu fizykowi... Rok później, w 1936 roku, koło Warszawy ląduje całkiem spory oddział nieznanego pochodzenia. Od tej pory historia ma ulec nieodwracalnej zmianie, a wódka "Finlandia" ma narodzić się w Rzeczpospolitej. Mechy bojowe polskiej produkcji, naziści, duże ilości broni palnej, dużo Ghatorrowości i Gandziowatosci, Lyra Heartstrings bez homoshipa, Nightmare Śmigły... tylko tutaj! A teraz wszyscy razem unieśmy ręce i zanućmy Marszałek Śmigły-Rydz, nasz drogi, dzielny Wódz, Gdy każe, pójdziem z nim najeźdźców tłuc. Nikt nam nie ruszy nic, nikt nam nie zrobi nic, Bo z nami Śmigły, Śmigły, Śmigły-Rydz! FIC AUTORSTWA GHATORRA I GANDZI Prolog Rozdział I - Kac Wawa 1939 Rozdział II - Imperia kontratakują Rozdział III - Dwadzieścia wieków patrzy na was! Kucyk Orła nie pokona... A może jednak? Rozdział II i ostatni: Imperia kontratakują i wygrywają. True story bro - rozdział specjalny, z okazji 1 kwietnia
    1 point
  7. Najnowszy numer już jest! http://brohoof.pl/2014/03/09/brohoof-nr-423/ W ramach dwulecia zrobiliśmy specjalną niespodziankę Tościkowi. Zapewne już dawno stracił nadzieję na to, że recenzja jego fanfika pojawi się w Brohoofie. Jeśli lubicie relacje z meetów, to mamy je dla Was, i to aż z dwóch wydarzeń: krakowskiego ponymeetu 6.5 oraz meetu dla fanów airsoftu o nazwie „You have seen nothing!”. Wywiad jeden, ale bardzo interesujący. Dowiecie się z niego o ciekawej polskiej inicjatywie jaką jest PonyPoczta.
    1 point
  8. Nick: Wilku. Nigdy nie kojarzyłem go z userami którzy niedawno dopisali sobie do nicków te zwierzątka. Wilku był był wilkiem zanim to stało się modne, przykro mi Avatar: Pasuje do lotnictwa. Wcisnąłbym go do jakiegoś odcinka razem z Rainbow Dash, sympatyczny z pyszczka. Sygnatura: Lubi AJ i helikoptery, ciekawe połączenie, aczkolwiek lina mogłaby się wkręcić w śmigła i nie byłoby z tego nic miłego :| User: Zdaje mi się że ostatnio go tutaj trochę mniej, brakuje mi jego żartobliwych komentarzy tu i ówdzie :c
    1 point
  9. Jak na „pierwszą poważniejszą przygodę z poezją” jest naprawdę dobrze. Utwór faktycznie mocno kojarzy się z romantyzmem. Mickiewiczem mi zaleciało, za co plus – wszak trzeba się wzorować na autorytetach ^^. Najbardziej zaskoczona jestem rymami – w większości są świetne (wilkiem-motylkiem, krzykiem-umrzykiem, zawadza-chadza – a to tylko jedna zwrotka!), a nawet jeśli nie świetne, to przynajmniej przyzwoite. Takich całkiem od czapy mój radar wyłapał niewiele. Jestem na tak! (Ale w ostatniej zwrotce pojechałaś z częstochowskimi. Niej-tej, nią-swą? Błagam, stać Cię na więcej.) Bardzo mi się podoba układ rymów. Przypomina mi trochę sonet, a to sprawia wrażenie kunsztowności i takiej… hmm… umiejętności tego, co się robi. Świetnie to wymyśliłaś – dzięki zabiegowi wplecenia rymów ABAB w rymy AABB utwór nie jest nużący, a że środkowe wersy są krótsze niż okalające (przynajmniej sądzę, że taki był zamysł), czytelnik ma wrażenie, że czyta tekst piosenki, a nie zwykły wiersz. Myślę, że do tego da się skomponować melodię, czy też – dałoby się, a dlaczego nie da się teraz, wyjaśnię za chwilę. Fabuła jak fabuła – fajna, liryczna, ale umówmy się: nie ona jest w tym przypadku najważniejsza. Czy Słowacki napisał „Kordiana”, bo miał jakiś pomysł? (Nie, on po prostu chciał udowodnić, że jest lepszy od Adasia, ale nie wyszło i Julek się smaży w piekle, jakże mi go szkoda, a tak serio to wcale.) Udało Ci się wywołać oniryczny, lekko mroczny (ale w pozytywnym sensie) klimat i dobrze, bo o to przecież chodziło. Muzyka zaproponowana przez aTOMa naprawdę pasuje (i przy okazji jest po prostu boska. Chyba przestanę tymczasowo gnębić Wima Mertensa i przerzucę się na McManusa.) Generalnie utwór, jak na pierwszy raz, bardzo udany, aczkolwiek… <konstruktywna krytyka mode on> (w spoilerze, bo by ten komentarz był dłuższy niż Ganges) Uff, koniec spoilera. W sumie powinnam Cię przeprosić, bo zamiast mówić o historii, którą zawarłaś w wierszu, piszę o tym, jak on wygląda. Po prostu dostrzegam w Tobie duży potencjał i byłoby fantastycznie, gdyby to nie był Twój pierwszy i ostatni utwór poetycki na tym forum… i w ogóle . A o fabule na szczęście wypowiedzieli się inni, nie mam nic do gadania . Pozdrawiam ciepło. PS A kysz z takimi hasłami! Nie kuś losu, bo w końcu trafi się ktoś, kto przyzna Ci rację ^^.
    1 point
  10. N: Oryginalny, bardzo ciekawy. Nie wiem co by tu dodać. + A: Twajlajt* what RU doing? Twailajt...? S: Porcja mądrości życiowych na dziś, dodatkowo dochodzi całkiem fajny art. U: Gdybym miał określić ją jednym zdaniem. Głos rozsądku na forum.
    1 point
  11. Obywatele? Wybaczy waćpan, więcej mi się szukać nie chce. Mogę jeszcze zamieścić taki link : *Click!* Podsumowując, naprawdę zastanów się co piszesz. Nie miałbym żadnych zastrzeżeń do treści tego artykułu, jest technicznie nieźle napisany, podejmuje w sumie ciekawą tematykę, ale to jaki wniosek wychodzi z tego tekstu to jakaś kpina. Jestem patriotą i to nie z "nowoczesnego" i "postępowego" drzewa, lecz jeszcze z tego, w którym uważam że bycie Polakiem to coś więcej. Zdarzyło mi się z wieloma waćpanami z zagranicy podejmować polemikę na różne tematy. Oczywiście z tego powodu, wiele razy zdarzyło mi się tłumaczyć że w Polsce wcale nie nosi się internetu w wiadrze, mamy bieżącą wodę i wcale do cholery nie koloborowaliśmy z komunistami. Ale wiesz co? Ja jeszcze Amerykanów rozumiem. Po prostu, ich wiedza jest nikła więc mają prawo robić takie tragiczne błędy. I w takim wypadku mogę walczyć, mogę tłumaczyć i wyjaśniać. Ale jeśli Polak wbija mi nóż w plecy i tako rzecze żeśmy wszyscy złodzieje, tępaki, egoiści i pijoki, to mnie krew zalewa. Widać potrzebuję ochrony przed rodakami, bo z osobami z zagranicy mogę dać sobie radę sam...
    1 point
  12. Nieco? Żartuję, oczywiście.
    1 point
  13. 1 point
  14. 61. Zobaczył dział Diamond Tiary
    1 point
  15. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  16. Po rozmowie z osobą ze Śląska, która ogarnia co i jak politycznie, muszę zmienić swoją odpowiedź na pytanie 8: słyszałam, że naprawdę spora ilość osób deklaruje, że nie są ani Niemcami ani Polakami tylko właśnie Ślązakami, a mimo to do tej pory nie udało im się wywalczyć prawa do np. wpisywania sobie w Polskim paszporcie swojej narodowości. No to jest nie do pomyślenia- okazuje się, ze Polski rząd traktuje Śląsk gorzej, niż Rosja aktualnie traktuje niektóre podbite przez siebie narody i mówię to z autopsji! O ironio, co za odkrycie! Słyszałam też, że niektóry politycy szerzą informacje o tym, jakoby to wszystko było bzdurą i wymysłem i żadnych Ślązaków tak naprawdę nie ma. Wow. W kwestiach autonomii wielu grup etnicznych czy narodów hipokryzja Polaków nie zna absolutnie ŻADNYCH granic przyzwoitości- szczególnie, że z nich też się kiedyś nabijano w stylu "hehe jakieś polaczki coś szczekają o byciu narodem- śmieszne to jest i żałosne". Wiedziałam, że potrafią gadać takie bzdury o narodach spoza Polski wyłącznie na podstawie tego, co im się opłaca mówić zgodnie z kierunkiem obranym przez politykę zagraniczną, ale nie sądziłam, że ktoś powie tu coś takiego swoim obywatelom. Naiwna byłam... Władza centralna wykorzysta każdy objaw patriotyzmu i niedouczenia Polaków aby utrzymać władzę, a RAŚ zagraża temu swoimi poglądami i nie chodzi tylko o autonomię Śląska ale o rozwiązania gospodarcze dla całego kraju, które ten ruch oferuje, a które naprawdę dobrze sprawdzają się w lepiej rozwiniętych krajach. Tylko, ze te rozwiązania odbiegają od modelu państwa rządzonego centralnie. Nie dziwota, że władze próbują z niego robić coś, czego nie powinno się brać na poważnie, a lud prosty i nieokrzesany podśpiewuje do tego akompaniamentu nie racząc się nawet trochę dokształcić zanim się wypowie. -.-"
    1 point
  17. Naprawdę bardzo dobry numer . Spodobały mi się recenzje odcinków. Niektóre z nich naprawdę były powiedziane w prost, a inne z nich były naprawdę zabawne. To mi się podoba . Podoba mi się także relacja z Krakowskiego meet'u. Naprawdę dobry artykuł. Muszę także pochwalić Cahan. Świetny tekst! (Mam na myśli ten o komentowaniu twórczości innych.) Naprawdę spodobał mi się urywek o "hejcie". Należy pamiętać że większość nie miłych komentarzy nie jest zbyt miłe dla autora. Świetne! Oby tak dalej! A teraz przejdziemy do chyba najdłuższego artykułu autorstwa Linds. Jest to prawdopodobnie najlepszy tekst ostatnich miesięcy. Powiedzmy sobie szczerze, że część z nas naprawdę jest taka jaka jest, a autor tego przekazu właśnie starał się to pokazać (w dość łagodny sposób). Serdecznie gratuluję tak świetnego komunikatu. Zachwyciło mnie to. Naprawdę. Podoba mi się także artykuł Triste Cordisa "The Elements of Harmony: The Official Giudebook". Naprawdę nieźle przedstawione i warte przeczytania. Wywiad z Zaff i P0n3im spodobał mi się! I to jeszcze jak! Od dawna chciałam się dowiecieć czegoś więcej o Pony Poczcie i teraz nadarzyła się okazja. Z chęcią wezmę udział w następnej edycji i już nie mogę się doczekać. Na koniec pochwalę jeszcze okładkę. Pięknaaaaa!!! Uważam numer za godny uwagi. Podoba mi się :3. Czekam na dalsze numery.
    1 point
  18. Dziękować, ale jeśli chodzi o UT to historia jest dość pokręcona. UT - UT2003 - UT2004 - planowane UT2005 - przemianowane na UT2006 - ostatecznie UT3. Innymi słowy UT2004 to taka rozbudowana wersja UT2003 czyli druga część serii Jak napisałem w tekście, to element kolekcjonerski. Zawiera oczywiste informacje, które zna chyba każdy. No dobra, jest kilka zaskakujących informacji, ale czy warto dla nich zapłacić 60zł? Odpowiedz sobie sam. Mogą być zaskakujące, ale przede wszystkim to książka dla kolekcjonerów. Mimo, że zawiera oczywiste informacje, to nawet takie opisy postaci czyta się ją z ogromną przyjemnością. Pamiętaj jednak, że to moja opinia. I tak, Hasbro nie tylko dało zielone światło, ale i zaglądało autorowi przez ramię. Ale powtórzę jeszcze raz - to element kolekcjonerski.
    1 point
  19. Bardzo mi się podobało, przeczytałem z przyjemnością i zachęcam, tudzież nakłaniam do objawiania większej ilości takich prac. Nie była to czysta perfekcja, tu i tam podczas lektury trafiał się dysonans, jednak i tak oceniam całość jako coś wybitnego. Głównie przez ilość praca jaka musiała zostać włożona w stworzenie tego tekstu i podanie go w rzadko stosowanej, a przyjemnej dla oka formie. Bezwzględnie polecam!
    1 point
  20. No cóż.... Kolejny dobry numer. Bardzo mi się podała relacja z krakowskiego Meetu , sam na niego chciałem pojechać ale nie miałem wolnej kasy. Lecz wybieram się(o ile będzie) na ogólnopolski konwent . Zaraz po nim na uznanie zasługuje tekst Cahan o komentowaniu, ja uważam dokładnie tak samo. Co prawda sam mało umiem lecz staram się zawsze pomóc nowym adeptom fanartu, jeśli tylko mogę w czymś pomóc. Na początku zawsze mówię dobrze o pierwszych artach, ewentualni mówię co można jeszcze poprawić i daję jakieś poradniki z których ja sam kozytam. Po co? Gównie żeby nie "zgasić" osoby . Chociaż teksty typu "super" itp też nie są dobre. Bardzo mi się podobają niektóre komenty w moim temacie typu: co jest dobrze a co źle.A jest całkiem super jak ktoś mi podeśle jakiegoś poradnika choćby zrobionego przez ta osobę co komentuję. Parę dni temu wpadłem za taki pomysł aby zrobić taka bazę poradników do Fanartów . Co prawda jest samopomoc rysunkowa. Z tym że tu chodzi tylko o same poradniki. Ostatnim artykułem który mi się spodobał i z którym trochę się częściowo nie zgadzam to artykuł o Michaelu. Że niby są trzy grupy . Ponieważ było tez dużo Bronies I Pegasis którzy odpowiedzieli na temat "TehMIloss-a ". Ja też.,Mnie akurat oburzyło to co się tam dowiedziałem. Sam wiem jakie to uczucie jak ktoś cie gnębi. Co prawda ja nie miałem kasy aby mu wysłać , lecz specjalnie dla solidarności narysowałem Arta który jak do tond poza TehMIloss-em nikt nie widział + dodałem parę najlepszych starych artów. Ogólnie numer bardzo rzetelnie napisany i czekam na następne .
    1 point
  21. Przeczytałem, znalazłem w tym numerze dużo rzeczy, które mnie zainteresowały. Podobała mi się relacja z krakowskiego ponymeetu(na którym byłem) i airsoftowego, jest tu wszystko dokładnie opisane. Nic dodać nic ująć Z przyjemnością czytało mi się wywiad z Zaffem i P0n3im - twórcami Ponypoczty gdyż cała ta zabawa jest mocno interesująca. Zaskakująca jest liczba osób które wzięły udział, a także (o dziwo) znikoma większość bronych od pegasis. Niestety nie zdecydowałem się wziąć udziału. Na uwagę zasługuje również sztuka komentowania autorstwa Cahan czy przegląd kucykowych gadżetów według Kamishy. Triste jak zwykle odwalił kawał dobrej roboty ze świetnym opisem przewodnika po serialu(oj, zachęciłeś mnie do kupna tej perełki ) a także doskonałą recenzją gry Unreal Tournament 2004. Sam grywałem dużo w UT3 i dzięki Tobie chyba spróbuję swoich sił w pierwszej części Ogólnie numer wyszedł bardzo dobrze, aż miło czytać mimo że nie lubię w ten sposób spędzać czasu. Oby tak dalej!
    1 point
  22. Ciekawy pomysł, jakieś nagrody będą? P.S. Wygrałem?
    1 point
  23. Hehe, teraz padniecie. Jedzie koleś na rowerze a baba też ma trampki.
    1 point
  24. +1.000.000 Jeden pająk do drugiego : - W co grasz ? - W motylki . - A skąd masz ? - Wiesz ściągnąłem sobie z sieci .
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Utwórz nowe...