Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 12/28/17 w Posty

  1. Aaach, przypomniałeś mi moją koleżankę z liceum, która także miała coś takiego. Zawsze przy niej zaczynaliśmy używać wyrazów z jak największą ilością liter "r" w wyrazie. Na przykład nie mówiliśmy "głównie", tylko "generalnie". Przykładowy dialog, między nami: - Cześć, co dostałaś z testu? - SPRAWDZIANU - KARTKÓWKI XDDD - Piątkę? - Nie, TRÓJKĘ XD Aaah, nawet nie wiesz na jakie szczyty kreatywności się wzbijaliśmy, żeby tylko było jak najwięcej "r". Głupie? Oj jak najbardziej. Śmieszne? Też! Czy dla niej? Być może nie skapnęła się co robiliśmy przez całe liceum. Być może wiedziała. Nie dała nam jednak tego odczuć, przez co śmieszki przeszły w mem, ten zaś w szczątkowe wspominki, a teraz to tylko głupie wspomnienie z liceum. Dlaczego to piszę? Na pewno nie dlatego, że pochwalam takie nabijanie się. Wiadomo, wiek się rządzi swoimi prawami, ale to dupkowate zachowanie. Piszę to, żeby ci pokazać pewien mechanizm, jak szybko taki śmieszek mija, nawet jeśli wygląda na zbudowanego na mocnej podstawie wady wymowy. Teraz przykład mój: jetem gruby. I to bardziej niż ustawa nakazała. Ale dzięki pewnym ludziom którzy się ze mnie śmiali w tym fandomie, musiałem przełknąć gorycz i zacząłem śmiać się z siebie. Profit? NIKT mnie już nie zagnie na tym, że "Cynos jesteś tłusty hurr durr ghubazz xD". Tobie radzę to samo. Bądź silny i nie daj się. Ci sami ludzie cię pokochają, jeśli zaczniesz śmiać się z siebie.
    2 points
  2. Mokrzy fani nigdy nie śpią. Następne dwa odcinki wyemitowane zostaną 22 stycznia 2018 roku. Źródło wraz z dosyć ciekawymi tytułami ów epizodów znajdziesz ----> tutaj.
    1 point
  3. I jest rozdział 4. Czytajcie póki cieplutki. https://docs.google.com/document/d/145cdSwhrm9A2KfPASQdDqJ9icDwjaIY1AOzfzS9beTQ/edit?ts=5a427dc9
    1 point
  4. Zgadzam się z Sunem aczkolwiek to o Kredensie było dokładnie chapter booku pt:Twilight Sparkle i Zaklęcie kryształowego Serca. Tam jest opisane tak jak Sun powiedział jak Kredens staje się alikornem. To jak Sun cytuje bandy jednorożców jest w książce pt: Dziennik dwóch sióstr polecam przeczytać dowiadujemy się tam jak księżniczki zdobyły znaczki, jak radzono se bez nich i wiele innych ciekawostek. Według mnie Past Sins jest najlepszym fikiem jaki powstał. Lyokoheroes jeśli chcesz tłumaczyć Past Sins 2.0 to życzę powodzenia chętnie bym postawił na półkę 2.0. Może kiedyś.
    1 point
  5. Element Nadziei, Somnambula, mój osobisty ulubieniec z przedstawionej w finale szóstki. I nie chodzi tu już tylko o jej uroczy wyraz pyszczka i potencjał historii, ta klaczka reprezentuje ważny element, który jest nie raz ważną częścią życia niektórych ludzi. No ale czym jest ta nadzieja? No właśnie, tutaj wasze pole do popisu. Czym jest dla was nadzieja i jaką rolę odgrywa w waszym życiu? Czy jest jak to się mówi "matką głupich" czy niesie za sobą inne, mocniejsze znaczenie? Dla mnie na przykład, jest bardzo ważną częścią życia. Powiedziałbym nawet filarem, który trzyma mnie przy zdrowych zmysłach. Bo jakim paskudnym życiem byłoby życie bez nadziei? U mnie nadzieja stanowi nawet zastępstwo dla wiary. Nie wierzę w Boga, wierzę w świat, możliwości i lepsze jutro. A przynajmniej... czasami~ To temat do ogólnej dyskusji na temat nadziei i jej roli w naszym życiu, jak i w literaturze, świecie, historii i wszystkim innym co wam przyjdzie do głowy. Nadzieja często jest ściśle kojarzona z wiarą w Boga i życie po życiu, ale jak wiem na własnym przykładzie, niekoniecznie musi tak być. Towarzyszy nam wszędzie, w książkach, w filmach, w snach. Jakie jest wasze spojrzenie na ten temat? Gdzie zacierają się granice pomiędzy nadzieją a głupotą? Nadzieja jest bardzo niebezpieczna. Może doprowadzić człowieka do obłędu. Nadzieja to wspaniała rzecz… może najlepsza na świecie. A dobre rzeczy nigdy nie umierają. ~Skazani na Shawshank (Stephen King) (...) póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei! ~Hrabia Monte Christo (Alexander Dumas) (...) nadzieja to najgorsze skur*ysyństwo jakie wyszło z puszki Pandory. ~Pod kopułą (Stephen King) Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma własną nazwę. Nazywamy je nadzieją. ~Dziewczyna z Pomarańczami (Jostein Gaarder)
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Utwórz nowe...