Polineks

Dobranoc! 

I NIOCH przed snem

Można się cieszyć póki można

Jestem jak Piotr Żyła xD

Dla ludzi w Polsce 200h pracy miesięcznie to dużo, więc wiesz.

I to jak! Oba są dla mnie bardzo zajmujące. Sam mam nie za dobrą pamięć, ale studiuję co lubię i rozwijam swoją pasję. Historia ma to do siebie, że w niej nic nie jest pewne, a każdy "fakt" z podręcznika po semestrze na studiach, przestaje być faktem.

Informatyka jest fajna, ale to nie na moją głowę. Znam wielu ludzi, którzy się na tym znają i im zostawiam sprawy z nią związane.

I to jest najważniejsze, póki rozwija się swoją pasę, ma się poczucie, że życie ma jakiś sens ^^ Mnie zawsze ciągnęło w stronę komputerów, ale jakoś wcześniej brakowało mi zapału, żeby zrobić coś w tym kierunku... Poza tym, przez ostatnie 4 lata byłem przekonany, że pójdę na geologię x3 W historii to pewnie wygląda tak, że ile podręczników, tyle różnych wersji jednego wydarzenia  

Zgadzam się w zupełności. Kiedyś mnie ciągnęło do komputerów, ale spostrzegłem, że to nie dla mnie.

Właściwie ilu badaczy tyle teorii. Na każdą są jakieś argumenty. Podręczniki dają wiedzę "oficjalna", ale jak się chce więcej to trzeba przeczytać coś dokładniejszego.

U mnie koleżanki w szkole zapytały się czego słucham.

Zanim zdążyłam cokolwiek odpowiedzieć, jedna z nich krzyknęła "piosenki z mlp" XD

Jak żyć

@Redeline krótko xD aha był bym. Zapomniał

LOL mi sie to nigdy nie znudzi błehehe

Mam tak samo, najlepszy kolega z którym się znamy już z 13 lat ma zlew że to oglądam on dzieciństwa nie miał, bajek nie ogląda to nie rozumie ehhh

U mnie w pracy się śmieją, że moim hobby są gry i memują z tego bez przerwy, zdarza się nawet że dość chamsko  

Artystów nie popędzam

Niektóre pączki mają otwory. XD

Teraz spostrzegłem, że mój OC ma niebieskie oczy zamiast zielonych. Ja to jestem szybki.

Teraz to się można śmiać, ale kiedyś to bym tylko płakał xD

Przecież polski to jest jakiś ponury żart, maturą zabija się jakąkolwiek kreatywność u uczniów, bo nie jest potrzebny własny tok myślenia, tylko wstrzelenie się w klucz.

Ustna nie jest wiele lepsza, poziom tematów tak drastycznie się różni, że ucząc się w miarę dokładnie i dostając gramatykę wypada się gorzej od typa, który nie uczył się nic i dostał coś typu "wybory moralne w życiu człowieka na podstawie książki x".

Dlatego teraz dla mnie to komedia. Zwłaszcza nowa podstawa. A ja to muszę omawiać, ale jest z czego się pośmiać na zajęciach.

Kawa na mnie źle działa.

Kawa to zło!

Muszę ją ograniczyć, bo mną telepie.

Lepszy jest energetyk z biedronki, polecam!

Dzięki, ale nie skorzystam.

Za słodkie to.

Moje alter ego

By chętnie je poznał

Też preferujesz Chillin, killin? 

and waitin for Halloween błehehe

Brzmi jak dieta studencka.

Bo rok akademicki możesz już skończyć ale studencka dieta z tobą zostaje

Komu się skończył, temu się skończył :/

było pięknie... 

A kto chce wracać do szkoły? Chyba Ci, którzy do niej nie chodzą

Ja chcę! Tam mam spokój i ciszę oraz mogę fajnie pospać. 

Ujmę to tak. Czasem należy powściągnoac język bo niektóre słowa nie są mile slyszane

Tak to jest, jak jesteś szczery

Cieszę się z twojego szczęścia

Nie ma czego. Stara noga to próchnieje xD

xD

Lel

Poli

Ja samochodem jestem, więc tylko ćwiartke

Kiriny  

To twoje dzieło? 

KIRIKIRI KIRIIIIIIIIIIIII

@UszatkaChciałbym, ale ze mnie zbyt leniwa buła by nauczyć się rysować.
Autorka jest podana na arcie (bardzo polecam) i pozdrawiam ją serdecznie.

Byłem w urzędzie i jakoś nie zadziałał. Więc raczej nie.

Cytuj

Byłem w urzędzie i jakoś nie zadziałał.

Na urzędasa, olej przeciw reliktom się zda I srebrna klinga, dobrze wyostrzona. Pamiętaj jeno, że urzędas to twarde i przebiegłe bydle. Będzie próbowało cię zaskoczyć, lub zagadać, ale i na to sposób się znajdzie. 

A jesli urzędasa przechytrzyć chcesz spróbować, przygotuj  worek monet złotych i miedziaków worek. Gdy załatwić coś będziesz chciał, pokaż onemu worek złota, ale powiedz, że gdy swojej części umowy dotrzyma, worek dostanie. A gdy już uda się go namówić i sprawę załatwi, daj mu worek miedziaków solidnie zawiązany, a swoje sprawunki od niego zabierz. Z workiem trudniej mu będzie cię gonić, a na stole go nie zostawi. 

Ja tam wchodze jak Van helsing, jeb z kuszy 

Czy ten koleżko uderzając pięścią w ziemię zwołał wszystkie kaczki? Gdzie się nauczyć tej epicko wyglądającej umiejętności xD

Sam chciałbym to wiedzieć.

KACZKI uuuuu~ dzioby w górę, zgodnym chórem KACZKI uuuu~

Nie tylko Ciebie....  

stare...  

Ale jare  

Podpowiedź - nie korzystać z komputera na 30 min przed snem, nie najadać się przed snem, nie wysilać zbytnio mózgownicy i porządnie wywietrzyć pokój. Pomaga 

Dzięki za rady. Skorzystam

Pamiętam jak kiedyś moim marzeniem było zostać redaktorem na FGE To było chyba z 4 lata temu. #życiowecele.

Wszystko przede mną. Mam FGZ, a teraz cegiełkę na FGE.

Długi nie jest (jak na moje możliwości) ale nie ma też co przesadzać.

PS. Słodkie :3

a ja chwile przed... Teraz się zastanawiam jaki cutiemark ma FlufflePuff... 

Głowę Krysi w serduszku tęczowym

Jeśli nie nazywa się Psikuta, a ty dodałeś "s" na końcu, to powinno być OK. 

Ja jestem taki talent że "Dorobisz" zamieniłem na "Kołodziej"

No to mu dorobiłeś ten kołodziej

Meh... Dla mnie samo Nintendo składa życzenia

Mi również

Niom!

Szmasznego!

Dziena! 

Przecież to forum bez ciebie by umarło!