Skocz do zawartości

Lyokoheros

Brony
  • Zawartość

    382
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Odpowiedzi do statusów napisane przez Lyokoheros

  1. No nareszcie udało mi się zamknąć sprawy minionego semestru, a to znaczy... 

    Że mogę powracać do pisania i tłumaczenia! 

    W końcu "Past Sins", "Kod Equestria" i "Nasza Mała Sunset" już stanowczo za długo czekają... nie mówiąc o paru obiecanych korektach i innych opowiadankach, nad którymi pracuje... w dodatku przez ten czas do głowy przyszło mi kilka nowych... więc w tydzień-dwa pewnie ujrzycie jakieś nowe efekty mojej pracy ^^

  2. Jak myślicie?

    Czy postać kanoniczna po odpowiedniej "obróbce" może być postacią oc?

     

    Oczywiście postać była by jedną z alternatyw orginalnej postaci z serialu.

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      FC? A co ten skrót znaczy?

       

      I zasadniczo... hm... trudno powiedzieć. Z jednej strony pisząc jej historię niejako od zera niby tworzymy nową postać, z drugiej decydując się zachować rdzeń tego kim jest... to jakby wciąż pozostaje tą samą postacią. A z kolei bez niego, kompletnie ignorując to jaka postać była... czy imię i wygląda to faktycznie dość by stwierdzić, że to wciąż ten sam kucyk(czy też postać innej rasy, nie ważne), a nie po prostu jakiś sobowtór? Mi się wydaje, że sama zbieżność imienia i wyglądu to za mało. 

      Przykładowo jeśli nazwiemy postać Twilight Sparkle i zachowamy wygląd powierniczki magii, ale po za tym nie będzie miała z oryginalną Twilight absolutnie nic wspólnego... to ciężko uznać, że to w jakimkolwiek stopniu ta sama Twilight.

    2. (Zobacz 2 inne odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  3. dziś się zastanawiałem jak przełożyć imię Sunset Shimmer na tolkienowskie języki Elfów na  razie męczyłem się z Quenya czyli językiem Nolodorów (Eldarów)

    i  po wielu wariantach wybrałem taką kombinację jako ze brzmi żeńsko dosyć bo inne brzmiały zbyt męsko

    Alcanúmenna 

    obraz.png.28c79e42fbcdf10632c8968bbcc52222.png

    Alca to przedrostek i oznacza w tym języku błyszczeć, że coś błyszczy,  Numenna to określenie tak mi się wydaje kobiety z Nunemoru ale też bardziej opisowe  drogi do zachodu , a więc można to słowo odczytywać jako zachód (w tym też słońca )

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Ciekawe... co prawda ja bym powiedział, że imion (a przynajmniej kucowych) się raczej nie przekłada... choć ten nawet nieźle brzmi. No i wielki plus za wybór języka :MJTQO:

    2. (Zobacz 1 inną odpowiedź do tej aktualizacji statusu)

  4. Z Sunsetką na marszu dla życia:twilight7:

    Z-Sunsetk_qehspxs.jpg

    Było mokro - co prawda może nie widać, bo zdążyłem wyschnąć, ale w tym upale mieliśmy w trakcie małą ochłodę z nieba - ale było warto! :twilight2:

    Z-Sunsetk_qehspxx.jpg

    A potem oczywiście na mszy w przepięknej poznańskiej katedrze

    (gotyk to po prostu najlepszy styl architektoniczny...:giggle:)
    (Jakby kto pytał - ta malutka plakietka to KSMowa odznaka. I wiem, słabo wychodzę na zdjęciach.)

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Czy ja wiem... ja osobiście raczej jednak takie własnie koszulki wolę... choć do rozpinanych koszul też nic nie mam(choć wiadomo na taką pogodę to tylko z krótkim rękawem).

      Właściwie takie z kieszenią/kieszeniami są nawet bardzo praktyczne.

       

    2. (Zobacz 1 inną odpowiedź do tej aktualizacji statusu)

  5. Jakiś czas temu zostałem przez @Hoffmana zapytany o jakiś spis i chronologie opowiadań z mojego uniwersum, który pomógł by ustalić w jakiej kolejności najlepiej je czytać. 

    Co prawda na razie nie ma ich wiele jedynie trzy: "Ocalenie", "Nowe Początki" i "Kod Equestria"; ale jako że jest planowane znacznie więcej (ponad 10, choć w większości są to jednorozdziałowce) to postanowiłem dla wszystkich zainteresowanych stworzyć przewodnik po moim uniwersum, które nazwałem "Lyokoverse"

    Zawarłem w nim nie tylko chronologie i sugerowaną kolejność czytania, nieco o podstawowych założeniach, historię uniwersum w pigułce i parę innych ciekawostek. 

    Jedną ujawnię już tu - jako, że w ogólności nie wykluczam by opowiadania pisane przez innych były kanoniczne względem Lyokoverse... to już teraz do jego kanonu wchodzi jedno opowiadanie pt. "Śniadanie" napisane przez Midday Shine. (Które w sumie polecam każdemu, jeśli tylko nie ma skrajnego wstrętu do Equestria Girls:twilight4:

     

    Dodam też, że kolejny rozdział KE pojawi się w przyszłym tygodniu(zostały mi już ostatnie szlify, kolejny rozdział powinien być szybszy - planuję do 20 czerwca wydać rozdziały 19-21), a w kolejny weekend, na dzień matki pojawi się krótkie opowiadanie o dzieciństwie Sunset, w którym poznamy jej matkę...

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Ano słyszałem o tym. Mam nadzieję, że nie będzie przenosin i forum zostanie tu...

      W każdym razie pierwsza premiera prawdopodobnie za dzień lub dwa. 

      No i w zasadzie prawie gotowa jest też trzecia, ostatnia część (choć chronologicznie druga - chronologicznie ostatnia była opublikowana... jako pierwsza:crazytwi:) "Trylogii Sunsetkowej". Więc pewnie w przeciągu tygodnia, góra dwóch-trzech też powinna się pojawić. 

    2. (Zobacz 1 inną odpowiedź do tej aktualizacji statusu)

  6. A ta łapka w dół to za co?

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Niektórzy może i w taki sposób używają pojęcia clop - dziś wiele nawet zdawałoby się oczywistych pojęć ludzie potrafią bardzo różnie interpretować - niemniej jednak rozróżnienie między pornografia, a erotyką jest bardzo ważne. (Dlatego np uważam, że dobrze iż na fimfiction widziałem w tagach, że jest oddzielnie "sex" i "porn"... choć źle że ten drugi w ogóle jest, ale to już inna kwestia). 

      Ponadto cenzura... tak w dzisiejszym skrajnie liberalnym świecie większość raczej kojarzy ją jednoznacznie negatywnie, ale zasadniczo rzeczy jednoznacznie złe (jak i po prostu tak "błahe" rzeczy jak wulgaryzmy) się powinno własnie cenzurować. Taka cenzura jest nie tylko dobra, ale i potrzebna, zwłaszcza że... pornografia jest czymś bardzo szkodliwym i obiektywnie patrząc powinna być zwalczana. Prawo, które na nią zezwala... to jest nieporozumienie jakieś. 

      I cóż Hoffman, nie wiem czy zauważyłeś, ale de facto mimo różnicy zdań prowadziliśmy całkiem normalną dyskusję... Po za tym... no tu się trochę rozbijamy o interpretację minusów... dla jednych będą tylko dla trolli i osób łamiących regulamin (ale czy do tego nie jest bardziej funkcja zgłaszania postów?) dla drugich bardziej jako sposób wyrażenia niezadowolenia z powiedzmy czyjejś złośliwości, pisanych głupot(tak mówię to z pełną świadomością jak względne pojęcie to może być) czy po prosty tego, że w jakiś inny sposób to co ktoś pisze daną osobę załamało lub ogólnie właśnie równoważność facepalma, którego w reakcjach nie ma.

      Po za tym nazywanie pornografii ciekawą lekturą to już nie jest "gust", a zwyrodnienie jakieś... a właściwie byłoby gdyby faktycznie o to mu chodziło, ale okazało się, że różnie rozumiemy termin "clop". 

       

      No i wykorzystanie "motywów clop by poruszyć jakiś problem"... (abstrahując od kwestii czy jest do dostateczny powód by sięgnąć po tak ciężki środek) cóż nie mam pewności, czy to nadal jest clop, a nie bardziej erotyka (może nawet "filizoficzna erotyka", jak bardzo absurdalnie by to nie brzmiało). Tak będę się trzymał tego rozróżnienia na clop i erotykę. 

       

      A pisanie "parodii clopów"... brzmi to trochę jak "wyśmianie pornografii przy pomocy pornografii"... chyba zostawię to już bez komentarza i wrócę do prac nad rozdziałem Powrotu Xany. 

    2. (Zobacz 9 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  7. A ta łapka w dół to za co?

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Z opisu brzmi to bardziej na opowiadanie z wątkami erotycznymi niż clop. Clop jest synonimem pornografii, a nie wątków erotycznych... 

      I tak jak to drugie jest jeszcze w pewnych warunkach i przy odpowiednim umiarze akceptowalne, tak jednak i tak wymaga bardzo delikatnego i odpowiedniego podejścia do całej sprawy. Po prostu są sprawy, których nie można traktować jak gdyby nigdy nic, bez odpowiedniego ich poszanowania...

      Zaś pierwsze... jest w zasadzie abominacją, którą najlepiej byłoby w pełni wykasować z internetu. 

    2. (Zobacz 9 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  8. A ta łapka w dół to za co?

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      "Szukam kilku relatywnie krótkich one-shotów (maks. kilka tysięcy słów) w klimacie "romans", "clop", "komedia", ewentualnie "slice of life" lub "dark", które są bezbłędnie napisane od strony stylistycznej, dobrze się je czyta (pisane tzw. lekkim piórem) oraz są po prostu ciekawą lekturą w języku polskim."

      "clop" i "ciekawa lektura":..:grumpytwi: aż mi się niedobrze zrobiło na to zestawienie:despair:. Clopy są skrajną obrzydliwością i sama myśl, że ktoś może je określać jako ciekawą lekturę - że można się nie wstydzić ich czytania... :flutterbad: brrr... 

      Stąd "łapka w dół" (która moim zdaniem zastępuje też facepalma... jakby była taka reakcja to ją własnie bym wybrał).

    2. (Zobacz 9 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  9. Znacie jakieś fajne piosenki po polsku PVM ?

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Takie wulgarne piosenki jak na początku to obrzydlistwo i robienie z nich PMV to po prostu profanacja. 

      Owszem potem na playliście są jakieś porządne przykłady, ale początek jest poniżej wszelkiej krytyki.

    2. (Zobacz 12 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  10. Rzadko kiedy coś pisze tu na swojej tablicy, zresztą nawet zanim ekipa skutecznie zniechęciła mnie to większego udzielania się na forum mało co tu pisałem...

     

    Tym razem jednak jest sprawa, w której muszę zabrać głos.  

    Sprawa @Accurate Accu Memory i jego lektoratów, z chorobliwą wręcz zajadłością zwalczanych przez Dolara. 

    I pewnie nie zabrałbym żadnego głosu w tej sprawie, bo - wbrew temu co mogłoby się niektórym wydawać - nie lubię kłótni i zdecydowanie wolę żyć w zgodzie i współpracować z innymi, nawet gdy się z nimi w pełni nie zgadzam.

     

    Jednak nie mogłem milczeć gdy zobaczyłem to co ostatnio napisał @Dolar84 w ogłoszeniach działu fanfików:

    Spoiler
    Cytat

    Jakiś czas temu miała miejsce sytuacja, gdzie użytkownik Acurate Accu Memory wbrew wyraźnemu zakazowi tłumacza zrobił lektorat kilku rozdziałów tłumaczonego przez tę osobę fanfika Austraeoh - innymi słowy ukradł  pracę tłumacza. Otrzymał za to miesięcznego bana i zakaz publikacji czegokolwiek w dziale na okres jednego roku. Jakiś czas później zakazałem również reklamowania jego kanału gdyż nadal nie usunął nagranych, ukradzionych Coldwindowi tekstów. Dzisiaj odkryłem, że użytkownik Lyokoheroes zamieścił w swoich tematach linki do kanału Accu na którym znajdują się wcześniej wspomniane ukradzione treści. Dlatego zdecydowałem iż pora na zmiany.

     

    Od dzisiaj dzięki reklamowaniu go przez Lyokoheroesa, Accurate Accu Memory ma całkowity i dożywotni zakaz publikowania czegokolwiek w dziale opowiadań na MLPPolska. Nadal może komentować, ale jakakolwiek reklama, lub choćby wspomnienie o jego kanale skończy się usunięciem tej wzmianki oraz banem (prawdopodobnie permanentnym). Jeżeli ktoś inny będzie chciał go reklamować musi liczyć się z tym, iż rzeczona reklama (lub wzmianka) o kanale Accu (zwanego inaczej Nightshade) będzie kasowana i karana warnem. Może to w końcu go nauczy, że kradzież czyjejś pracy nie popłaca.

     

    Lyokoheroes za reklamowanie kanału Accu otrzymuje otrzeżenie ustne - powinien być warn, ale że dzięki niemu udało się pozbyć osoby o... nagannym podejściu do cudzej pracy i własności, to uznałem że jednak można tym razem złagodzić restrykcje.

     

    Dodatkowo, porcja dowodów, coby nie było niedomówień. ~Myhell

     

    https://mlppolska.pl/topic/16805-nowe-początki-oneshotslice-of-lifeequestria-girls/?tab=comments#comment-879091

    https://decaded.everfree.pl/PUUSH/chrome_2017-10-13_21-34-43.png

    https://decaded.everfree.pl/PUUSH/chrome_2017-10-13_21-43-16.png

    To, że mój nick został napisany błędnie już pomińmy, choć naprawdę nie wiem skąd się ludziom to dodatkowe "e" na końcu bierze...

    W dodatku gdyby nie fakt, że ktoś zalinkował do tej wypowiedzi na Discordzie Królewskich Archiwów Canterlotu (grupa tłumaczeniowa, której zarówno ja jak i Accu jesteśmy członkami, jedno z dokonanych w niej tłumaczeń było przedmiotem całej sprawy) to pewnie nigdy bym się o tym nie dowiedział...

     

    I ja oczywiście wiem, że Accu jest w gorącej wodzie kąpany, bywa brawurowy, stosuje czasem niedorzeczne porównania i potrafi się bardzo zacietrzewić... 

    Niemniej jednak nie usprawiedliwia to w żadnym wypadku oszczerstw wypisywanych przez Dolara. 

    Owszem, Accu wykonał lektorat wbrew zakazowi tłumacza, niemniej jednak nazywanie tego kradzieżą, jest co najmniej znaczącym nadużyciem.

    O kradzieży mogłaby być mowa, gdyby Accu twierdził, że to on jest autorem tego dzieła lub tłumaczenia, podczas gdy Accu wyraźnie mówił kto jest tłumaczem, wymieniał również korektorów. 

    Nie przypisał sobie niczyich zasług, przeczytał opowiadanie, nagrał to i się tym podzielił. 

    Tak naprawdę nie tylko nie okradł Coldwinda, ale na dobrą sprawę wyświadczył mu przysługę popularyzując jego prace. 

     

    Owszem, może i jakość lektoratów Accu pozostawia nieco do życzenia, mogłyby być płynniejsze i w ogóle, mógł też uszanować odmowę Colda... nawet jeśli sam fakt odmowy jest pewnym absurdem... 

    Ale nie zmienia to faktu, że Accu swoją działalnością oddaje wielką przysługę fandomowi(zresztą nie tylko w ten sposób, nagrywa też różne prelekcje na metach, co również jest fantastyczną sprawą i ogólnie naprawdę wiele robi dla fandomu, czego nie sposób nie docenić, nawet jeśli sam nie zawsze zgadzam się ze wszystkim co robi), więc nawet uznając, że na początku całej tej sytuacji ponosił jakąś winę - z czym się nie zgadzam, ale jako tako potrafię zrozumieć, że według niektórych ponosił - to jednak od samego początku kara była niewspółmierna do winy.

    A późniejsze wycofanie wydanych wcześniej zgód na wszystkie (a więc i już zrealizowane) lektoraty ze strony Dolara było kompletnym kuriozum. 

     

    Ale to i tak nic przy tym co miało miejsce teraz - ukaraniu Accu za to, co zrobiłem ja. Abstrahując już nawet od samego faktu, że to co zrobiłem nijak nie zasługuje na karę, to jest skrajną niesprawiedliwością karać kogoś za czyn innej osoby. 

    Jeśli ktokolwiek powinien tu zostać ukarany, to nie Accu, a ja. Z tym, że tu tak naprawdę nie ma za co karać. 

    Skoro ktoś zrobił lektorat do napisanego/przetłumaczonego przeze mnie opowiadania, to czymś naturalnym i wynikającym ze zwykłej przyzwoitości jest zalinkowanie do tych lektoratów.  

    Zresztą od samego początku mówiłem otwarcie, że gdy Accu te lektoraty zrobi - na co miał moją (w a drugim wypadku i reszty grupy) pełną zgodę - to umieszczę linka... i to przed wiadomością Dolara, który zwracał się w niej do Accu, co dość jednoznacznie dało do zrozumienia, że zabrania jemu robienia sobie prywatnej reklamy. 

    Ale nijak z tego nie wynikało zabranianie dawania linka do nagrania przez autora lektorowanego opowiadania/tłumaczenia.

    Do nagrania,  nie do samego kanału. Linka, an którego Accu w pełni zasługuje i którego uznanie za "reklamę kanału" jest doprawdy mocno naciągane. 

     

    Tak więc to raczej podejście Dolara do cudzej pracy - pracy Accu, który włada w to naprawdę wiele czasu i potrafi nad nagraniami pracować kilka godzin bez przerwy (do tego stopnia, że raz nawet wymyśliłem porównanie "nie do zdarcia jak gardło Accu") - jest tu naganne. 

     

    I tak jak kiedyś uważałem, ze Dolar z całej ekipy jest najbardziej porządną i sprawiedliwą osobą... tak teraz przekonałem się ,że jednak jest równie stronniczy i mściwy jak reszta. 

    A wielka szkoda, bo - jeszcze za czasów Biblioteki Sunbursta - mimo pewnych zgrzytów dobrze mi się z nim współpracowało i był naprawdę świetnym korektorem. 

     

    Cóż zostaje mieć nadzieję, że obaj w końcu zakopią topór wojenny i zakończą ten idiotyczny spór. Bo obaj się tylko niepotrzebnie na siebie nakręcali. 

    Ale, że to Dolar ma a dziale fanfików władzę, to Accu oberwał najbardziej... w sumie to jako jedyny oberwał. 

     

    Ja tymczasem powiem już tylko od siebie, że na lektorowanie wszelkich moich, czy przeze mnie tłumaczonych opowiadań Accu ma zgodę i będzie ją miał nadal. I jakby ktoś wersji czytanych moich dzieł szukał, to śmiało piszcie, a popodaje linki. 

    Nie po to by robić na złość Dolarowi, co byłoby idiotyzmem, lecz by oddać Accu to, co się mu należy.

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Ta, Accu jest brawurowy i podjął bardzo głupie decyzje... niemniej jednak nie zmienia to faktu, że w tym całym konflikcie - jak to zwykle zresztą jest - wina nie leży wyłącznie po jednej stronie i nie jest tak, że tylko z jednej strony należą się przeprosiny.

      Niemniej jednak - choć i z tym pierwszym banem się nie zgadzam - to sam przekonywałem i będę Accu przekonywał, by na te warunki się zgodził. Zresztą nie ja jeden, bo mu je w archiwach przekazaliśmy. 

      Cytując to co powiedziałem na Discordzie Archiwów - każda strona reagowała niewspółmiernie. Dlatego najlepszym, co można zrobić to się nawzajem przeprosić.

       

      I w kontekście punktu 3 to chyba zacznę do swoich ewentualnych kolejnych opowiadań dodawać dopisek, że każdy kto chce może zrobić lektorat - byle tylko mnie poinformował, bym miał jak linka wstawić. 

    2. (Zobacz 8 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  11. Rzadko kiedy coś pisze tu na swojej tablicy, zresztą nawet zanim ekipa skutecznie zniechęciła mnie to większego udzielania się na forum mało co tu pisałem...

     

    Tym razem jednak jest sprawa, w której muszę zabrać głos.  

    Sprawa @Accurate Accu Memory i jego lektoratów, z chorobliwą wręcz zajadłością zwalczanych przez Dolara. 

    I pewnie nie zabrałbym żadnego głosu w tej sprawie, bo - wbrew temu co mogłoby się niektórym wydawać - nie lubię kłótni i zdecydowanie wolę żyć w zgodzie i współpracować z innymi, nawet gdy się z nimi w pełni nie zgadzam.

     

    Jednak nie mogłem milczeć gdy zobaczyłem to co ostatnio napisał @Dolar84 w ogłoszeniach działu fanfików:

    Spoiler
    Cytat

    Jakiś czas temu miała miejsce sytuacja, gdzie użytkownik Acurate Accu Memory wbrew wyraźnemu zakazowi tłumacza zrobił lektorat kilku rozdziałów tłumaczonego przez tę osobę fanfika Austraeoh - innymi słowy ukradł  pracę tłumacza. Otrzymał za to miesięcznego bana i zakaz publikacji czegokolwiek w dziale na okres jednego roku. Jakiś czas później zakazałem również reklamowania jego kanału gdyż nadal nie usunął nagranych, ukradzionych Coldwindowi tekstów. Dzisiaj odkryłem, że użytkownik Lyokoheroes zamieścił w swoich tematach linki do kanału Accu na którym znajdują się wcześniej wspomniane ukradzione treści. Dlatego zdecydowałem iż pora na zmiany.

     

    Od dzisiaj dzięki reklamowaniu go przez Lyokoheroesa, Accurate Accu Memory ma całkowity i dożywotni zakaz publikowania czegokolwiek w dziale opowiadań na MLPPolska. Nadal może komentować, ale jakakolwiek reklama, lub choćby wspomnienie o jego kanale skończy się usunięciem tej wzmianki oraz banem (prawdopodobnie permanentnym). Jeżeli ktoś inny będzie chciał go reklamować musi liczyć się z tym, iż rzeczona reklama (lub wzmianka) o kanale Accu (zwanego inaczej Nightshade) będzie kasowana i karana warnem. Może to w końcu go nauczy, że kradzież czyjejś pracy nie popłaca.

     

    Lyokoheroes za reklamowanie kanału Accu otrzymuje otrzeżenie ustne - powinien być warn, ale że dzięki niemu udało się pozbyć osoby o... nagannym podejściu do cudzej pracy i własności, to uznałem że jednak można tym razem złagodzić restrykcje.

     

    Dodatkowo, porcja dowodów, coby nie było niedomówień. ~Myhell

     

    https://mlppolska.pl/topic/16805-nowe-początki-oneshotslice-of-lifeequestria-girls/?tab=comments#comment-879091

    https://decaded.everfree.pl/PUUSH/chrome_2017-10-13_21-34-43.png

    https://decaded.everfree.pl/PUUSH/chrome_2017-10-13_21-43-16.png

    To, że mój nick został napisany błędnie już pomińmy, choć naprawdę nie wiem skąd się ludziom to dodatkowe "e" na końcu bierze...

    W dodatku gdyby nie fakt, że ktoś zalinkował do tej wypowiedzi na Discordzie Królewskich Archiwów Canterlotu (grupa tłumaczeniowa, której zarówno ja jak i Accu jesteśmy członkami, jedno z dokonanych w niej tłumaczeń było przedmiotem całej sprawy) to pewnie nigdy bym się o tym nie dowiedział...

     

    I ja oczywiście wiem, że Accu jest w gorącej wodzie kąpany, bywa brawurowy, stosuje czasem niedorzeczne porównania i potrafi się bardzo zacietrzewić... 

    Niemniej jednak nie usprawiedliwia to w żadnym wypadku oszczerstw wypisywanych przez Dolara. 

    Owszem, Accu wykonał lektorat wbrew zakazowi tłumacza, niemniej jednak nazywanie tego kradzieżą, jest co najmniej znaczącym nadużyciem.

    O kradzieży mogłaby być mowa, gdyby Accu twierdził, że to on jest autorem tego dzieła lub tłumaczenia, podczas gdy Accu wyraźnie mówił kto jest tłumaczem, wymieniał również korektorów. 

    Nie przypisał sobie niczyich zasług, przeczytał opowiadanie, nagrał to i się tym podzielił. 

    Tak naprawdę nie tylko nie okradł Coldwinda, ale na dobrą sprawę wyświadczył mu przysługę popularyzując jego prace. 

     

    Owszem, może i jakość lektoratów Accu pozostawia nieco do życzenia, mogłyby być płynniejsze i w ogóle, mógł też uszanować odmowę Colda... nawet jeśli sam fakt odmowy jest pewnym absurdem... 

    Ale nie zmienia to faktu, że Accu swoją działalnością oddaje wielką przysługę fandomowi(zresztą nie tylko w ten sposób, nagrywa też różne prelekcje na metach, co również jest fantastyczną sprawą i ogólnie naprawdę wiele robi dla fandomu, czego nie sposób nie docenić, nawet jeśli sam nie zawsze zgadzam się ze wszystkim co robi), więc nawet uznając, że na początku całej tej sytuacji ponosił jakąś winę - z czym się nie zgadzam, ale jako tako potrafię zrozumieć, że według niektórych ponosił - to jednak od samego początku kara była niewspółmierna do winy.

    A późniejsze wycofanie wydanych wcześniej zgód na wszystkie (a więc i już zrealizowane) lektoraty ze strony Dolara było kompletnym kuriozum. 

     

    Ale to i tak nic przy tym co miało miejsce teraz - ukaraniu Accu za to, co zrobiłem ja. Abstrahując już nawet od samego faktu, że to co zrobiłem nijak nie zasługuje na karę, to jest skrajną niesprawiedliwością karać kogoś za czyn innej osoby. 

    Jeśli ktokolwiek powinien tu zostać ukarany, to nie Accu, a ja. Z tym, że tu tak naprawdę nie ma za co karać. 

    Skoro ktoś zrobił lektorat do napisanego/przetłumaczonego przeze mnie opowiadania, to czymś naturalnym i wynikającym ze zwykłej przyzwoitości jest zalinkowanie do tych lektoratów.  

    Zresztą od samego początku mówiłem otwarcie, że gdy Accu te lektoraty zrobi - na co miał moją (w a drugim wypadku i reszty grupy) pełną zgodę - to umieszczę linka... i to przed wiadomością Dolara, który zwracał się w niej do Accu, co dość jednoznacznie dało do zrozumienia, że zabrania jemu robienia sobie prywatnej reklamy. 

    Ale nijak z tego nie wynikało zabranianie dawania linka do nagrania przez autora lektorowanego opowiadania/tłumaczenia.

    Do nagrania,  nie do samego kanału. Linka, an którego Accu w pełni zasługuje i którego uznanie za "reklamę kanału" jest doprawdy mocno naciągane. 

     

    Tak więc to raczej podejście Dolara do cudzej pracy - pracy Accu, który włada w to naprawdę wiele czasu i potrafi nad nagraniami pracować kilka godzin bez przerwy (do tego stopnia, że raz nawet wymyśliłem porównanie "nie do zdarcia jak gardło Accu") - jest tu naganne. 

     

    I tak jak kiedyś uważałem, ze Dolar z całej ekipy jest najbardziej porządną i sprawiedliwą osobą... tak teraz przekonałem się ,że jednak jest równie stronniczy i mściwy jak reszta. 

    A wielka szkoda, bo - jeszcze za czasów Biblioteki Sunbursta - mimo pewnych zgrzytów dobrze mi się z nim współpracowało i był naprawdę świetnym korektorem. 

     

    Cóż zostaje mieć nadzieję, że obaj w końcu zakopią topór wojenny i zakończą ten idiotyczny spór. Bo obaj się tylko niepotrzebnie na siebie nakręcali. 

    Ale, że to Dolar ma a dziale fanfików władzę, to Accu oberwał najbardziej... w sumie to jako jedyny oberwał. 

     

    Ja tymczasem powiem już tylko od siebie, że na lektorowanie wszelkich moich, czy przeze mnie tłumaczonych opowiadań Accu ma zgodę i będzie ją miał nadal. I jakby ktoś wersji czytanych moich dzieł szukał, to śmiało piszcie, a popodaje linki. 

    Nie po to by robić na złość Dolarowi, co byłoby idiotyzmem, lecz by oddać Accu to, co się mu należy.

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Tak, to z Pawłem i Gawłem było głupie, podobnie jak kwestia mszczenia się... podobnie też zgadzam się w kwestii zachowania Coldwinda...

      Ale choć może mowa o "popularyzacji" jest pewną przesadą, to jednak jakby nie patrzeć poprzez lektorat zwiększył zasięg tłumaczenia Coldwinda. Owszem Coldwind tego nie chciał, ale jednak żadną miarą nie poniósł na tym szkody. 

      Co więcej o ile faktycznie kradnięcie postaci, plagiaty itd są czymś nieprzyzwoitym to już nie widzę nic nieprzyzwoitego w robieniu lektoratu bez zgody autora - fakt, stosowniej by było ją uszanować, choć powód tego był na tyle absurdalny, że rozumiem Accu. 

      Moje podejście do lektoratów - i tłumaczeń w sumie też, choć akurat, że zasady grupy w której działam są inne to się dostosowuje - jest zasadniczo takie, że nie potrzeba tu zgody, a pytanie o nią jest czystą kurtuazją. 

       

      A wpływ na umieszczenie przeze mnie lektoratów Accu miał taki... że je zrobił i mnie o tym poinformował. W tej sytuacji ich wrzucenie było oczywistością. 

       

      W dodatku... o całym zajściu dowiedziałem się właściwie od osób trzecich, w dodatku Dolar, niemal na pewno wiedział, że zamierzam te linki opublikować, a jednak w swojej wiadomości zwrócił się jedynie do Accu... 

      Spoiler
      Dnia 23.09.2017 o 18:02, Lyokoheros napisał:

      W kwestii lektoratu to cóż nie mam nic przeciwko i jak się pojawi to chętnie dam link w pierwszym poście. I cieszy mnie, że Tobie też się podoba.

      Dnia 23.09.2017 o 20:02, Dolar84 napisał:
      Dnia 23.09.2017 o 04:48, Accurate Accu Memory napisał:

      @Lyokoheros jeśli chcesz, to mogę pomóc ci w nagłośnieniu dzieła poprzez mój kanał, mam swoją niewielką - ale zawsze - społeczność. Z tym że owy prezent nie pojawi się oczywiście w temacie... A przynajmniej nie może za pomocą mojego kopytka.

      Ale Dolar nic nie mówił o zakazie oficjalnego proszenia o zgodę :D

       

      Mówię za to w tej chwili, że nie życzę sobie w moim dziale jakiejkolwiek reklamy kanału na którym znajdują się lektoraty tekstów ukradzionych tłumaczowi - bo tak właśnie interpretuje lektorat Austraeoh wbrew wyraźnemu i wyartykułowanemu braku zgody autora. Tak więc to jest o nim ostatnia wzmianka dopóki tłumaczenia Austraeoh z niego nie znikną. I przy okazji wszystkie moje tłumaczenia na które cofnąłem zgodę. Zareklamujesz ten kanał jeszcze raz w jakikolwiek sposób a doprosisz się o konsekwencje.

      Edit:

      Plus żeby nie wywoływać niepotrzebnej dyskusji dodam że na tym kończy się offtop - każdy post nie tyczący się opowiadania zostanie usunięty.

      W temacie o Nowych Początkach akurat. 

       

      W kwestii torrentów to jest to jednak moim zdaniem osobna sprawa i bym tu tych dwóch rzeczy nie mieszał. Miałbym może w tej sprawie nieco do powiedzenia, ale... moje stanowisko nie jest tu do końca jednoznaczne, więc wolałbym w tej kwestii - przynajmniej teraz - wstrzymać się od głosu. 

       

      No i może nawet Accu został słusznie ukarany w sprawie z Coldem. Może. Tą sprawę znam tylko dość pobieżnie, nadal jednak uważam, że jeśli może tu być mowa o jakiejś winie jest ona mała. 

      I niezależnie od jej wielkości karanie Accu za czyny kogoś innego - w tym wypadku moje - jest rażącą niesprawiedliwością - bo bardziej do tego piłem tak naprawdę niż sprawy z Coldem, która dla mnie stanowiła tu jedynie tło choć i tamtej decyzji Dolara nie jestem wstanie uznać za sprawiedliwą. 

       

      Co do ekipy jeszcze, @Hoffman niby nie jest, a jednak mimo postawienia mi ultimatum, że albo zgodzę się spełnić ich warunki albo stracę dział, to po zgodzie na ich warunki i tak dział odebrali... więc wybacz, ale takie wbicie noża w plecy to już nie jest tylko stanie na straży neutralności światopoglądowej. Szczególnie, że w zasadzie jedynym co próbowałem robić... to dbanie o elementarną przyzwoitość. 

      No i karanie za negatywne wypowiadanie się o jakiejś grupie czy krytykowanie jej zachowań to nijak neutralnością nie jest. 

      Po za tym jakie by ich intencje nie były faktem pozostaje, że skutecznie obrzydzili mi forum. 

       

      I @Socks Chaser generalnie miło mi to czytać. Znając rozbieżność naszych poglądów cieszy mnie, że choć po części się ze mną zgadzasz. 

    2. (Zobacz 8 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  12. W najbliższy piątek Dzień Sunset Shimmer... a dzisiejsze czytania wyjątkowo do niej pasujące. 

    Syr 27,30 - 28,7

    Spoiler

    Złość i gniew są obrzydliwościami, których trzyma się grzesznik.
    Tego, kto się mści, spotka pomsta od Pana, On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci.
    Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy.
    Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia? Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów? Sam, będąc ciałem, trwa w nienawiści, któż więc zyska dla niego odpuszczenie grzechów? Pamiętaj o rzeczach ostatecznych i przestań nienawidzić – o rozkładzie ciała, o śmierci, i trzymaj się przykazań!
    Pamiętaj o przykazaniach i nie miej w nienawiści bliźniego – o przymierzu Najwyższego, i daruj obrazę!

    Mt 18, 21-35

    Spoiler

    Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»
    Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
    Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.
    Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.
    Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
    Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.
    Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.
    Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu».

     

    Zarówno pierwsze czytanie ze Starego Testamentu(Mądrość Syracha) jak i Ewangelia (wg. Świętego Mateusza) były bowiem o przebaczeniu. A pierwsze również o gniewie i konieczności pozbycia się go... 

    Czyż to nie pasuje wręcz idealnie do Sunset? Wszak jakie dwa słowa lepiej opisują jej życie i jej historie niż właśnie przebaczenie i nawrócenie? Przebaczenie które otrzymała i które potem dawała...

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Eh, @Bergamo...niby rozumiesz, a jednak nie rozumiesz...

      Gdyby ktoś używał postaci Homera Simpsona by głosić Ewangelię wśród fanów SImsonów to mnie by to bardzo cieszyło i bym mu pogratulował. 

      Porównanie z przekonywaniem ludzi w dziczy za pomocą Papy Smerfa i Gumisiów w dziczy - gdzie co oczywiste tych postaci nie znają - jest więc kompletnie od rzeczy. Mającym sens porównaniem byłoby raczej wykorzystywanie do tego celu ich legend i opowieści... z tym, że to byłoby właśnie dobre. 

      Spoiler

      Aż przypomniała mi się pewna wypowiedź Cejrowskiego, o tym jaki to błąd popełnili konkwistadorzy, podczas prób nawracania Indian (które swoją drogą były głównie zwykłą wymówką i o ile wiem, te siłowe próby nawracania były potępiane przez papieży). Ci Indianie z powodu swoich wierzeń składali ofiary z ludzi na przebłaganie Bogom. A wystarczyło im powiedzieć, że ta ofiara już się dokonała w osobie Jezusa Chrystusa.Jest w tym owszem pewne uproszczenie, ale pozwoliłoby to łatwiej przekazać tym ludziom sens wiary.

      Tak samo jak głoszenie wśród fanów Smerfów czy Gumisi przy pomocy postaci z tych bajek.

      Nie ośmiesza to wiary, a pozwala jej lepiej docierać do kolejnych grup ludzi. 

       

      Nigdy też w żadnej mierze nie twierdziłem jakoby jakimkolwiek grupom ludzi nie należał się szacunek. Wręcz przeciwnie mimo potępiania pewnych zachowań czy poglądów wyraźnie podkreślałem, że nie oznacza to odmawiania szacunku ludziom je reprezentującym. 

       

      No i pozwolę sobie na parę sprostowań dotyczących niektórych przekłamań, jakich co poniektórzy się tu dopuścili. 

      Po pierwsze Ku Klux Klan nie tylko nie jest katolicki, ale jest wręcz antykatolicki(to organizacja protestancka), tak więc powoływanie się w tej dyskusji na ten przykład jest od rzeczy - no chyba, że chciałeś pokazać, że prześladowania katolików i nienawiść do katolicyzmu nie od dziś są zjawiskiem zadziwiająco powszechnym

      Pozwolę sobie tu zacytować fragment wikipedii:

      Spoiler

      Ku Klux Klan (KKK) – organizacja rasistowska, utworzona w miejscowości Pulaski w Stanach Zjednoczonych, częściowo zakonspirowana, walcząca o utrzymanie supremacji białych w USA i dążąca do ograniczenia praw innych grup rasowych i etnicznych, głównie Afroamerykanów i Żydów, oraz katolików jako grupy wyznaniowej,

       

      Hitler, może i owszem wypowiadał się pochlebnie o protestantyzmie(zresztą o ile wiem sam był protestantem), bo ten faktycznie nie stoi na specjalnej przeszkodzie reżimów, ale z katolicyzmem jest odwrotnie. I poparcie Hitlera w poszczególnych rejonach było odwrotnie proporcjonalne do ilości katolików w nich. 

      Natomiast twierdzenie jakoby papieże jakkolwiek Hitlera (tudzież inne reżimy) popierali, to zasadniczo srogie przekłamanie, owszem niektóre może i wykorzystywały katolicyzmu w swoje propagandzie, ale czy można to racjonalnie uznać za winę katolicyzmu?

      Zresztą tu mała garść faktów w tej sprawie:

      Spoiler

      18838874_1903790353214924_91459384455049

      18813711_1903804769880149_86294148724125

      12316200_1659124901014805_46124588163267

      Jest też artykul na wikipedii, który m. in. wyjaśnia dlaczego w swoich działaniach Pius XII bywał powściągliwy

      18893258_1903797186547574_65113616402089

      Zresztą istniał nawet hilterowski  plan pojmania XII:

      17553543_1871222583138368_32984387879501

      Z tym Gott mit uns, to też kolejna manipulacja historyczna:

      12919725_1702819549978673_74799292862983

       

       

      I coś w kwestii dlaczego to katolicyzm jako jedyny był tak szkodliwy dla wszelkich reżimów, a protestantyzm i nie tylko często się podobał:
      17309794_1865528993707727_28523254609578

      Dodam, że autor tych grafik był ateistą, zanim zaczął się bardziej zagłębiać w historię i odkrył ile prawdy jest w tych wszystkich antykatolickich argumentach

       

      Ponadto mówienie z waszej strony o stanowisku naukowym jest wręcz śmieszne, gdyż nie dość, że sami posługujecie się po prostu ideologią - i nie potraficie wskazać źródeł, którym nie udowodniłem lub nie wskazałem udowodnienia metodologicznych błędów, co dyskredytuje je jako naukowe - to jeszcze robiliście to wszystko nie mając nawet legitymizujących wasze działania zapisów w regulaminie!

      Po czym odebraliście mi funkcje... wbrew własnym słowom, że nie zrobicie tego, o ile zgodzę się na wasze warunki, na które przed nałożeniem bana ostatecznie - choć z niechęcią - się zgodziłem. 

      I jeszcze w tym temacie. Nie, nie bawiłem się w pana tego miejsca. Nie miało to też nic wspólnego z krzykiem rozpaczy czy porażki, a tym, że - mimo wszystko - ten dział wciąż był dla mnie ważny, więc gdy byłem proszony - bo prośby te odbierałem jako kierowane do mnie - to wpisywałem kolejne osoby. Po prostu i to nie jest kwestia czatowania, ale faktu, że na forum otrzymuje się powiadomienia z obserwowanych tematów. A zwykle mam forum na kompie włączone. Tyle i tylko tyle. 

       

      W dodatku mówienie o tym by katolicyzm był plagą to skrajna bezczelność i ignorancja. Zwłaszcza w kontekście naszego państwa. To katolicyzm walnie przyczynił się do powstania naszego państwa i kultury. I nie tylko naszej, jest on głównym fundamentem całej kultury Europejskiej, jej korzeniami(od których w wielu krajach się odcina, co bynajmniej nie przynosi żadnych dobrych skutków, i zawsze tak się w historii działo). Większość zdobyczy współczesnej cywilizacji zawdzięczamy właśnie katolicyzmowi. Prawo międzynarodowe, międzynarodowe tytuły naukowe, system edukacji, uniwersytety, instytucja obrońcy czy domniemanie niewinności a także zachowanie wiedzy antycznej po upadku Cesarstwa Rzymskiego, wiele osiągnieć technicznych i naukowych to wszystko zdobycze katolicyzmu. 

       

      Więc, jeśli chcecie przedstawiać jakieś argumenty przeciwko katolicyzmowi - proszę bardzo, ale niech chociaż będą w miarę rzetelne. Choć nie wiem, czy takie znajdziecie. Bardzo wątpię nawet. 

       

       

    2. (Zobacz 43 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  13. Właśnie jestem po seansie filmu. Spoilerów nie dam, ale ocenka 9/10 jest. Jeśli powstanie sequel to z przyjemnością obejrzę. :3

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Cóż mi tam całkiem dobrze się udaje ich unikać... No i w sumie słabo, że nie będziesz miał szans obejrzeć w kinie po polsku. 

      Szczególnie, że nawet od osób o mocno anglofilskim guście słyszałem opinie, że film w polskiej wersji wyszedł bardzo dobrze. 

    2. (Zobacz 7 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  14. Właśnie jestem po seansie filmu. Spoilerów nie dam, ale ocenka 9/10 jest. Jeśli powstanie sequel to z przyjemnością obejrzę. :3

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Cóż taki mam plan na uczelni... że w sumie trochę z wyboru też idę w środę... ale 18.

      Choć w sumie to nie łapię piracania filmu przed pójściem do kina:crazytwi3:... takie trochę psucie sobie przyjemności, bo przecież najlepiej za pierwszym razem obejrzeć na dużym ekranie..

    2. (Zobacz 7 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  15. W najbliższy piątek Dzień Sunset Shimmer... a dzisiejsze czytania wyjątkowo do niej pasujące. 

    Syr 27,30 - 28,7

    Spoiler

    Złość i gniew są obrzydliwościami, których trzyma się grzesznik.
    Tego, kto się mści, spotka pomsta od Pana, On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci.
    Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy.
    Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia? Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów? Sam, będąc ciałem, trwa w nienawiści, któż więc zyska dla niego odpuszczenie grzechów? Pamiętaj o rzeczach ostatecznych i przestań nienawidzić – o rozkładzie ciała, o śmierci, i trzymaj się przykazań!
    Pamiętaj o przykazaniach i nie miej w nienawiści bliźniego – o przymierzu Najwyższego, i daruj obrazę!

    Mt 18, 21-35

    Spoiler

    Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»
    Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
    Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.
    Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.
    Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
    Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.
    Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.
    Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu».

     

    Zarówno pierwsze czytanie ze Starego Testamentu(Mądrość Syracha) jak i Ewangelia (wg. Świętego Mateusza) były bowiem o przebaczeniu. A pierwsze również o gniewie i konieczności pozbycia się go... 

    Czyż to nie pasuje wręcz idealnie do Sunset? Wszak jakie dwa słowa lepiej opisują jej życie i jej historie niż właśnie przebaczenie i nawrócenie? Przebaczenie które otrzymała i które potem dawała...

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Jedną z lepszych? Patrząc po samym wierzchu to może. 

      Tyle tylko, że to jest taka lepszość jak w wiosce Starlight. 

       

      Coś takiego jak neutralność to w zasadzie mit i oszukiwanie samego siebie. 

       

      Ja jedynie wypowiedziałem swoją opinię - bo ja nie mam wątpliwości, że tak by faktycznie było. 

      Czy wypowiadanie swojej opinii to powód do takiego linczu? Cóż najwyraźniej jeśli jest się katolikiem - tak naprawdę i się zgodnie z tym żyje - to w tym fandomie tak. 

       

      O ile jeszcze jestem wstanie przyjąć do wiadomości, że podczas sprawy z działem mogło się to wydać nieco zbyt nachalne/agresywne(jakkolwiek zdecydowanie się z tym nie zgadzam), to jednak tu było to czysto pozytywne odniesienie, które w zasadzie nie miało jak kogo obrażać - a mimo to zostało skrytykowane. 

      Chyba straciłem resztki wiary w ten fandom...

      Spoiler

      Nie żeby po tamtej sytuacji, gdy zostałem nie tylko zlinczowany i niesprawiedliwie oraz nieregulaminowo i na podstawie fałszywych zarzutów(tudzież widzimisie ekipy) ukarany, ale też bezczelnie oszukany przez administrację - która twierdziła(napisałbym obiecała, ale nie pamiętam, czy były tam słowa typu obiecuję, by można było to tak określić), że jeśli zgodzę się na jej warunki to nadal będę mógł prowadzić dział. Zgodziłem się - co prawda niechętnie i swojej niechęci nie kryjąc, a prawdę powiedziawszy wciąż mam trochę wyrzuty sumienia z tego powodu - i co? 

      I odebrano mi dział. Wszystko dlatego, że chciałem dbać o choćby jako taki poziom przyzwoitości. 

      Choć miałem jeszcze masę pomysłów, których głównie przez próby odpierania ciągłych ataków na mnie nie zrealizowałem... choć i tak nawet po utracie działu więcej robiłem w sprawie opieki nad nim niż formalny opiekun. Nie było to wiele - uzupełnianie listy fanów i zajmowanie się spisem dzieł. Nie jest to może wiele, ale na pewno więcej niż założenie zapytajki, w której nie udzieliło się żadnej odpowiedzi. No do wczoraj, bo wtedy starą listę przekopiował i zrobił nowy temat... po ponad dwóch miesiącach od przejęcia działu. 

       

      A czemu minusuję owe "racjonalne komentarze"? Minusów używam w roli facepalma. 

      Bo te rzekomo racjonalne komentarze - nawet jeśli zawierają jakieś tam sensowne fragmenty, to jednak całokształt jest raczej pseudointelektualnym bełkotem, zakłamywaniem rzeczywistości, czy kierowaniem się dziwnymi stereotypami czy półprawdami, a w najgorszym wypadku opierając się na z gruntu fałszywych paradygmatach(jak choćby antyklerykalnym wymyśle jakoby religię należało "oddzielić" od swojego życia, co jednak jest sprzeczne z samą ideą religii). Tudzież kompletnym niezrozumieniem tematu, czasem w kwestiach, które czasem już wyjaśniłem(i co jeszcze lepsze właśnie tym osobom, które te bzdury przywołują). To nie ma nic wspólnego z dobrą argumentacją.

      Spoiler

      Jak choćby kwestia magii. Zarzut, że "jest magia to dla chrześcijanina musi być złe" jest tak płytki intelektualnie, że żaden myślący katolik go nie kupi. Większość innych myślących chrześcijan też nie. 

      Owszem w Biblii mamy opis magii, która jest zła. Ale nie jest zła dlatego, że "to magia", ale ze względu na swoje pochodzenie - jest mocą daną od szatana, pochodzącą z paktowania z nim. Jest nienaturalna, zdobyta przez konszachty ze złymi mocami. 

      Serialowa magia jest jednak czymś ZUPEŁNIE innym. Jest naturalną częścią świata, tak samo jak elektryczność, temperatura, ciśnienie, obieg wody czy wiatr. Nie ma żadnego powodu by uznawać ją za złą samą w sobie, szczególnie, że wykazuje silny związek z pozytywnymi wartościami, co sugeruje że jest raczej siłą, która sama w sobie jest dobra. Ba na swym najwyższym poziomie może być nawet interpretowana jako sposób Bożej ingerencji, czy jako swoisty "anioł stróż" tego świata. 

      Jedyna magia w serialu, która faktycznie może - choć nawet ta niekoniecznie musi - być interpretowana moralnie na równi z tą biblijną to czarna magia króla Sombry, która jednak została BARDZO WYRAŹNIE oddzielona od zwykłej equestriańskiej magii. 

       

       

      Po prostu na taki ogrom kompletnie "rakowego" krzyku nie ma co odpowiadać, skoro i tak zostanę zakrzyczany.

       

      Napisałem cokolwiek jeszcze tylko dlatego, że pojawił się głos Midday, która stanęła w mojej obronie (I za to CI ogromnie dziękuję Midday!) i poczułem się zobowiązany jeszcze raz powiedzieć coś w tej dyskusji. 

       

      I właśnie przez to, że wysnułem pewne wnioski przestałem już się w niej odzywać. Bo z grupą osób, która jest głucha na argumenty i tylko Cię zakrzyczy rozmawiać nie ma sensu. Jedyny plus tej sytuacji, że po takiej dyskusji można łatwo zobaczyć, kto ma RiGCz, a kto postawę skrajnie rakową. 

    2. (Zobacz 43 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  16. W najbliższy piątek Dzień Sunset Shimmer... a dzisiejsze czytania wyjątkowo do niej pasujące. 

    Syr 27,30 - 28,7

    Spoiler

    Złość i gniew są obrzydliwościami, których trzyma się grzesznik.
    Tego, kto się mści, spotka pomsta od Pana, On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci.
    Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy.
    Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia? Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów? Sam, będąc ciałem, trwa w nienawiści, któż więc zyska dla niego odpuszczenie grzechów? Pamiętaj o rzeczach ostatecznych i przestań nienawidzić – o rozkładzie ciała, o śmierci, i trzymaj się przykazań!
    Pamiętaj o przykazaniach i nie miej w nienawiści bliźniego – o przymierzu Najwyższego, i daruj obrazę!

    Mt 18, 21-35

    Spoiler

    Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»
    Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
    Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.
    Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.
    Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
    Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.
    Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.
    Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu».

     

    Zarówno pierwsze czytanie ze Starego Testamentu(Mądrość Syracha) jak i Ewangelia (wg. Świętego Mateusza) były bowiem o przebaczeniu. A pierwsze również o gniewie i konieczności pozbycia się go... 

    Czyż to nie pasuje wręcz idealnie do Sunset? Wszak jakie dwa słowa lepiej opisują jej życie i jej historie niż właśnie przebaczenie i nawrócenie? Przebaczenie które otrzymała i które potem dawała...

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Oj Dolar, Dolar, naprawdę zaczynam mieć wrażenie jakbym rozmawiał z głuchym. 

      Luna i Celestia owszem kontrolują słońce i księżyc. Znaczy to jednak ni mniej ni więcej jak to, że są niezwykle potężne. Albo po prostu mają niezwykle wyjątkowy specjalny talent. 

      O ich nieśmiertelności wiele nie wiemy, z samego serialu nie da się wywnioskować czy są nieśmiertelne czy raczej po prostu długowieczne. 

      Czy kucyki w ogóle oddają im cześć? No raczej nie bardzo. Uwielbiają je i szanują, jako cudowne i wspaniałe władczynie i obrończynie, ale to tylko. Czy jest to większe niż dla innych władców? Trochę owszem, bo też mało który władca może się z nimi równać pod względem bycia uwielbianym przez swój lud, ale nie czyni ich to nijak boginiami. 

      A ewangelizować to głosić Ewangielię, dobrą nowinę o Chrystusie. I to zdecydowanie nie jest zrobione. 

       

      Kucyki nie mają bogiń, Celestia i Luna nie mają takiej pozycji, przez to, że Boga nigdy nie poznały, ani też żadnych fałszywych bóstw idea ta jest im raczej całkowicie obca. 

       

      I promowanie to nie propaganda. Propaganda ma to do siebie, że jest kłamliwa, fałszywa - jak Twoje zarzuty i kontry. 

       

      I gdyby faktycznie w serialu katolicyzm był bezpośrednio widoczny, gdyby byłą tam religia katolicka to może i niektórzy ludzie by się fandomem nie zainteresowali. Byłby może mniejszy, ale znacznie mniej rakowy. 

      Może nawet i niektórzy by się bezpośrednio dzięki serialowi nawrócili... to byłoby naprawdę piękne. 

       

      No i mówisz, że moje podejście jest patologią i że nie potrafię uszanować ani zaakceptować tego, że ludzie myślą inaczej... podczas gdy ja jedynie podzieliłem się tu swoimi przemyśleniami, co zostało przez MyHella i Silver Cheesa'a zaatakowane. Więc równie dobrze, a właściwie nawet bardziej to im możnaby postawić takie zarzuty. Patrząc zaś na głoszone przez wielu członków fandomu - w tym Ciebie - tezy odnoszę wrażenie, że to raczej oni nic nie wynoszą z serialu. 

      Po za tym zła czy grzechu nie należy szanować ani akceptować. Nigdy.

       

      Ciekawe skąd wiesz czy zacząłem to czytać. No dobra, jeżeli byś mnie śledził na Fimfiction to byś był wstanie poznać, że przeczytałem "Moment of Anger", choć jestem już nieco dalej. 

      I zaskoczę Cię. Wiedziałem, że seria Freeport Venture jest z Winningverse. A mówiąc dokładniej zacząłem to w pewnym momencie czytania podejrzewać. O ile jeszcze w "Moment in the Sun" nie było nic złego oprócz absurdalnej i zatrważająco wielkiej głupoty Sunset(jakkolwiek muszę autorowi oddać, że obrazowanie Celestii było po prostu piękne i od czasu przeczytania tego opowiadania jest moją drugą ulubioną postacią z MLP... a jej miłość faktycznie przypominała miłość samego Boga, ale na tym boskie cechy Celestii się kończą)... jednakże niedługo po rozpoczęciu się Freeport Venture zaczęło się robić gorzej. Nie przystający do serialu naturalistyczny, a właściwie nawet niemalże turpistyczny obraz świata, z tytułowym Freeportem na czele, minotaurzy kochanek tego pirata, na którego Sunset ma polować, no i wiecznie irytująca agentka wysłana przez Celestię. I choć sama idea z agentką i Celestią opiekującą się Sunset nawet po ucieczce jest bardzo dobra to jednak jest wprost niedouwierzenia by osoba taka jak tamta Humming Heartstring(czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie imienia) była agentką Celestii... postać pod wieloma względami szalnie irytujące, a po tekstach jakie potrafiła walić niejednokrotnie miałem wrażenie rzucić to opowiadanie. 

      Z drugiej strony potrafiła przywoływać tak ważne moralne prawdy jak choćby to, że problemem między wybieraniem mniejszego i większego zła jest to, że to wciąż zło. I starała się - swymi irytującymi metodami, ale jednak - przekonać Sunset do Powrotu. 

      Gdyby nie to, że kilka motywów było faktycznie interesujących(jak choćby wątek oddzielonej od Chrysalic części roju), interesująca postać Kukri, rozbudowane światotworzenie i system magii, te przebłyski tego, że Sunset wciąż w głębi jest tą samą dobrą klaczą, którą znamy i kochamy oraz przepiękne i jednocześnie zabawne fragmenty mówiące o jej dawnym życiu... to pewnie już dawno bym to sobie odpuścił. Mimo wszystko pokusa by z tej beczki dziegciu wyławiać te kropelki miodu wciąż jest duża. 

      Gdyby zamiast tego autor napisał opowiadanie właśnie o tym jak to było gdy mała Sunset uczyła się z Celestią, lub gdyby pozbyć się z tego opowiadania tego co czyni Winningverse skazą na fandomie to tylko by na tym zyskało. 

      Ale może i tak sobie to odpuszczę i skupię się na dziełach prawdziwie pięknych. Jak seria "Royal Canterlot Family"

       

      Co do "perełek takich jak Fallout, CRISIS"... ciężko mi się wypowiedzieć czy zasługują na to miano czy nie, bo ich nie czytałem, ale jeśli zasługują to jednocześnie znak, że nie zasługują na pewno na tagi [gore] czy [clop]. 

      Nie każde mocno brutalne opowiadanie to gore, nie każde opowiadanie zawierające wątki erotyczne to clop. To bardziej kwestia nadużywania tych motywów/środków wyrazu i nieodpowiedniego podejścia do nich. 

      Ja tak definiuję te gatunki i w takim właśnie rozumieniu nazwałem je patologiami. 

    2. (Zobacz 43 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  17. W najbliższy piątek Dzień Sunset Shimmer... a dzisiejsze czytania wyjątkowo do niej pasujące. 

    Syr 27,30 - 28,7

    Spoiler

    Złość i gniew są obrzydliwościami, których trzyma się grzesznik.
    Tego, kto się mści, spotka pomsta od Pana, On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci.
    Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy.
    Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia? Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów? Sam, będąc ciałem, trwa w nienawiści, któż więc zyska dla niego odpuszczenie grzechów? Pamiętaj o rzeczach ostatecznych i przestań nienawidzić – o rozkładzie ciała, o śmierci, i trzymaj się przykazań!
    Pamiętaj o przykazaniach i nie miej w nienawiści bliźniego – o przymierzu Najwyższego, i daruj obrazę!

    Mt 18, 21-35

    Spoiler

    Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»
    Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
    Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.
    Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.
    Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
    Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.
    Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.
    Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu».

     

    Zarówno pierwsze czytanie ze Starego Testamentu(Mądrość Syracha) jak i Ewangelia (wg. Świętego Mateusza) były bowiem o przebaczeniu. A pierwsze również o gniewie i konieczności pozbycia się go... 

    Czyż to nie pasuje wręcz idealnie do Sunset? Wszak jakie dwa słowa lepiej opisują jej życie i jej historie niż właśnie przebaczenie i nawrócenie? Przebaczenie które otrzymała i które potem dawała...

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Nie, nie mają. Luna i Celestia nijak boginiami nie są i w serialu nigdy nie były tak przedstawiane.

      Były szanowanymi i kochanymi przez swoich poddanych władczyniami i obrończyniami. Tyle i tylko tyle. 

      A Celestia z Luną byłyby pierwsze do ewnagelizowania swoich małych kucyków. 

       

      Świecki ślub natomiast nie kłóci się z zasadami katolicyzmu w sytuacji gdy kucyki religii i Boga po prostu nie poznały, więc tego typu argument jest nic nie warty. 

       

      Zaś katolicyzm jak najbardziej jest naturalny, a twierdzenie, że "to tylko sposób na kontrolę większego tłumu i uzyskiwanie władzy. Czysty interes" to naprawdę słaba intelektualnie antyklerykalna propaganda. Szczególnie, że fakty są takie iż właśnie religia katolicka stała na przeszkodzie wielu reżimom(między innymi, ale nie tylko dlatego, że sprzeciwiała się towarzyszącemu im kultowi jednostki)

       

      W serialu kucyki nie tyle "nie zawracają sobie głowy", co "nie znają" religii. To duża różnica. 

      Gdybyśmy w serialu mogli zobaczyć jak kucyki się modlą, chodzą na mszę, przyjmują komunię świętą, biorą ślub kościelny itp. to serial byłby jeszcze cudowniejszy. Właściwie jest to w sumie jedyne czego mu brakuje. Poza powrotem Sunset Shimmer. W postaci alikorna. 

       

      A wyklinanie homoshipów to coś naturalnego i oczywistego to bo jeden z większych raków tego fandomu, profanacja serialu i po prostu straszna patologia. 

      Zresztą jeśli ktoś mówi coś w stylu "wiązanie (na poważnie) jakiejkolwiek religii z..."  to wyraźny znak, że nie ma zielonego pojęcia o tym czym jest religia. 

      A z ostatniego zdania wnioskuję, że Winningverse jest zapewne kolejną skazą na fandomie. 

    2. (Zobacz 43 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  18. W najbliższy piątek Dzień Sunset Shimmer... a dzisiejsze czytania wyjątkowo do niej pasujące. 

    Syr 27,30 - 28,7

    Spoiler

    Złość i gniew są obrzydliwościami, których trzyma się grzesznik.
    Tego, kto się mści, spotka pomsta od Pana, On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci.
    Odpuść przewinę bliźniemu, a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy.
    Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu, jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia? Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym, jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów? Sam, będąc ciałem, trwa w nienawiści, któż więc zyska dla niego odpuszczenie grzechów? Pamiętaj o rzeczach ostatecznych i przestań nienawidzić – o rozkładzie ciała, o śmierci, i trzymaj się przykazań!
    Pamiętaj o przykazaniach i nie miej w nienawiści bliźniego – o przymierzu Najwyższego, i daruj obrazę!

    Mt 18, 21-35

    Spoiler

    Piotr podszedł do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy?»
    Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.
    Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał się rozliczyć ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który był mu winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby dług w ten sposób odzyskać.
    Wtedy sługa padł mu do stóp i prosił go: „Panie, okaż mi cierpliwość, a wszystko ci oddam”. Pan ulitował się nad owym sługą, uwolnił go i dług mu darował.
    Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: „Oddaj, coś winien!” Jego współsługa padł przed nim i prosił go: „Okaż mi cierpliwość, a oddam tobie”. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.
    Współsłudzy jego, widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.
    Wtedy pan jego, wezwawszy go, rzekł mu: „Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” I uniósłszy się gniewem, pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu nie odda całego długu.
    Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu».

     

    Zarówno pierwsze czytanie ze Starego Testamentu(Mądrość Syracha) jak i Ewangelia (wg. Świętego Mateusza) były bowiem o przebaczeniu. A pierwsze również o gniewie i konieczności pozbycia się go... 

    Czyż to nie pasuje wręcz idealnie do Sunset? Wszak jakie dwa słowa lepiej opisują jej życie i jej historie niż właśnie przebaczenie i nawrócenie? Przebaczenie które otrzymała i które potem dawała...

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      W żadnym wypadku nie jest to przesada(przesadą to są homoshipy, gore, clopy, czy robienie z alikornów bóstw). To jest po prostu naturalne, zasady katolicyzmu przejawiają się stale w uniwersum MLP, które idealnie się w nie wpasowuje. i nie mam najmniejszych wątpliwości, że gdyby tylko kucyki miały okazję przyjęłyby wiarę katolicką. 

       

      No i ciekawe jak można było napisać o pasowaniu niedzielnego czytania do Sunset bez cytatów z Pisma Świętego :P

    2. (Zobacz 43 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  19. Nie wiem ilu tu jest fanów Kod Lyoko, ale niedawno powstała międzynarodowa petycja o kontynuację tej wybitnej serii, serdecznie zapraszam wszystkich do podpisywania: https://www.change.org/p/média-participations-french-cartoon-series-code-lyoko-to-be-continued

    A tych co serii nie znają do zapoznania się z nią - naprawdę warto!

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      I właśnie dlatego warto podpisać tą petycję - nic na tym się nie straci, a jeżeli to wypali... cóż zysk będzie ogromny. Może ta produkcja wreszcie zdobędzie popularność na jaką zasługuje. 

    2. (Zobacz 3 inne odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  20. Nie wiem ilu tu jest fanów Kod Lyoko, ale niedawno powstała międzynarodowa petycja o kontynuację tej wybitnej serii, serdecznie zapraszam wszystkich do podpisywania: https://www.change.org/p/média-participations-french-cartoon-series-code-lyoko-to-be-continued

    A tych co serii nie znają do zapoznania się z nią - naprawdę warto!

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      No o to przecież chodzi. O serial w 2D. Tłumaczenie tekstu petycji (w którym pomogła mi Midday) jest tu, na mojej stronie

      I choć sam tekst petycji nie mówi o czym czy pomijać czy nie pomijać pomyłkę zwaną "Ewolucją", to jednak wyraźnie mówi o kontynuacji z animacją 2D, bez gry aktorskiej. 

    2. (Zobacz 3 inne odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  21. Właśnie skończyłem czytać drugi rozdział Past Sins. I powiem tak - opowiadanie jest po prostu ZAJ...STE! 

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      E tam niestety mamy o wiele piękniejszy język, znacznie lepiej to czytać po polsku. Choć czasem widziałem tam dziwne tłumaczenia pokroju "pegazorożców" czy "akrów słodkich jabłek". 

      Ja umiem czytać po angielsku, parę nieprzetłumaczonych wcześniej opowiadań sobie przeczytałem... ale czytani po polsku jest o wiele przyjemniejsze. 

    2. (Zobacz 4 inne odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  22. Właśnie skończyłem czytać drugi rozdział Past Sins. I powiem tak - opowiadanie jest po prostu ZAJ...STE! 

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Drugi rozdział? Drugi rozdział to jeszcze nawet nie przedsmak tego co to opowiadanie ma do zaoferowania... całość poprowadzona absolutnie bezbłędnie, najpierw genialnie nawarstwione problemy, które potem autor genialnie rozwiązał... no więcej nie będę mówić, by nie spoilerować.

    2. (Zobacz 4 inne odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  23. Wszyscy jarają się sezonem siódmym a ja dopiero zaczynam piąty XD

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      Ja bym powiedział, że MLP właśnie z serii na serię się rozwija. 6 Sezon przecież niesamowicie rozwinął świat - nowe informacje o podmieńcach czy smokach, pokazanie kolejnej tradycji Kryształowego Królestwa, ujawnienie, że Celestia i Luna nie narodziły się jako alikorny(znaczy dla mnie to i tak było oczywiste, a teraz zyskało po prostu potwierdzenie, choć jak widzę to wiele osób wciąż nie przyjmuje tego do wiadomości...)... nie powiedziałbym, że Hasbro nie stawia przełomowych kroków w fabule. Szczególnie jeśli chodzi o finał 6 sezonu. No i wioskę ze zrealizowanym NWO na początku 5 serii... 

       

      Choć po prawdzie ja się aż tak bardzo nie jaram 7 sezonem jak na razie - 3 odcinek był naprawdę fajny(i to genialne nawiązanie do starszych generacji...) ale otwarcie... rozczarowało. Bo tak właściwie go nie było. 

      Dlatego na razie 6 sezon stawiam ponad 7(no, ale z drugiej strony 3 piersze odcinki 6 też nie przebiły początku 5 więc to jeszcze nie oznacza, że tendencja wzrostowa się zachwieje).

    2. (Zobacz 11 innych odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

  24. ostatno zacząłem sie interesować Swingiem i pwisuja mlp natrafielem na coś takego

    nie mialbym nic przeciwko na mały taniec z Octi a szczególnie taką : large.png

    1. Lyokoheros

      Lyokoheros

      A wiesz co... piosenkę znałem głównie z tego filmiku(chodzi o animację, bo najpierw to znalazłem w wersji angielskiej z tą animacją) w sumie i nawet nie wiedziałem przez to, że to nie jest pełna wersja. 

    2. (Zobacz 3 inne odpowiedzi do tej aktualizacji statusu)

×
×
  • Utwórz nowe...