Michael89pl

ej no ludzie dajcie temu szansę może będzie fajnie, a nir już hejcicie

Nie hejcimy, tylko wyrażamy obawy. Btw, widzę ze swojej perspektywy sytuację odwrotną niż przy finale S3 - tamto zakończenie było fatalne jakościowo, ale byłem przekonany że skrzydła i nowy status Twi nie pogorszą serialu, a wręcz dają pole do nowych ciekawych sytuacji; i nie pomyliłem się. Teraz wyszło odwrotnie - finał sezonu był bardzo dobry, ale po jego obejrzeniu czuję smutek. Serial dojrzewa, w złym lub dobrym kierunku, i trzeba się z tym pogodzić. Może jednak nie będzie tak źle... Choć...

Choć trudno mi sobie wyobrazić, by Twilight Jaką znamy czuła się dobrze w zimnym i ostrokształtnym Szajsoleum (jak nazwał ów nieszczęsny zameczek mój brat), po tym jak los odebrał jej przytulny, zielony i żyjący (?) dom (i bezcenny księgozbiór) z którym była związana większość jej wspomnień w Ponyville :I