Aaaa

Zapytaj go np. "czy zbierasz puste opakowania po maśle?" jak odpowie, że "nie" to napisz, że macie coś wspólnego już masz temat do rozmów. Ewentualnie możesz go pytać o pogodę, albo czy lubi małe kotki. To zawsze działa i jest dobre na każdą sytuację.

Oto ja i podpis dla mnie xD

No to ja zacznę. Otóż od jakichś dwóch lat jestem samotny. Niestety ostatnio kogoś poznałem i zacząłem już podejrzewać, że może to być coś więcej. Ta osoba jednak powiedziała mi, że "wie iż mnie zdradzi i dlatego powinniśmy się rozstać" Niestety zadziałało to na mnie bardzo negatywnie i teraz sam nie wiem co mam robić, bo w końcu tyle czasu minęło od mojego ostatniego związku, a tu taka sytuacja... Coraz mniej zaczynam wierzyć w to, że mam szansę na szczęśliwy i udany związek. Nie wiem teraz, czy dalej próbować i szukać, czy poddać się i stwierdzić, że nie mam prawa do prawdziwego szczęścia. Pozdrawiam. PS. Wszystkie samotne panie zapraszam do mnie na GG.

Historia w skrócie: Przybyłem, zepsułem, wyszedłem. Zabawa była spoko. Nic więcej już nie potrzeba ^^

Jeżeli dojedzie paczka, to wezmę ze sobą Przeszywanicę. Chciałem też zabrać mój półtorak, ale z tego co widzę, to i tak sobie nim nie pomacham, więc nie ma chyba większego sensu go taszczyć. Oby tylko doszedł ten pancerzyk xD

-Um... Małpka znalazła więc dom, tak? -Na to wygląda i jest to nic innego, jak kryjówka samego... Spromultisa! Znaczy... teraz niby nie Sprom, ale dla mnie na zawsze w ♥ będzie Spromem -Em... no dobrze więc, skoro tak, to chyba pora na kolejne zwierzątko i no... um... gratuluję Spromusiowi... -No tak... no to co to za zwierzątko jest teraz? -Um... ktoś bardzo miły -Chwila, czy to nie... Biały Żubr? -Dokładnie tak! Czyż to nie urocze stworzonko? -Hmmm... no ma coś w sobie... znaczy! Nie w tym sensie! Nie podoba mi się! Znaczy nie... ale... podoba, ale nie tak... yyy... To do kogo powędruje Żubr? Wy decydujecie! -Ummm...?

Zwykle nie wchodzę na OC i nie czytam ich historii, bo jakoś nie ciągnie mnie tutaj, jednak muszę przyznać, że bardzo się cieszę, że wszedłem tutaj by spojrzeć na te dwie postacie. Historia może nie jest długa, ale jest bardzo fajnie opisana i zachęca do przyjrzenia się im bliżej, można powiedzieć, że prosi o rozbudowę. Oczywiście w pozytywnym sensie ^^ Co do rysunku postaci: Fajnie, że jest to coś twórczego i narysowanego, a nie wyciągniętego z kreatora jakiegoś, za co wielki plus. Polecam i czekam na jakąś rozbudowę historii

Ja bym zapewne tak napisał. Wszak to bardzo ważna rzecz! Obchodzenie się z bronią jest czymś, co warto umieć, a jak się ma pierwszy raz w ręku nawet sztuczny miecz... to się ma głupie pomysły Koniec offtopu, wracajcie tu do rozmów na temat meetu.

Jeżeli potrzebujesz pomocy, bądź będziesz potrzebować przy stworzeniu regulaminu, to daj mi znać, a ja chętnie pomogę w wolnym czasie ^^ Plus chętnie bym się więcej dowiedział na temat tej broni i jak to będzie wyglądać

Odpowiedzi zatwierdzone przeze mnie. Dziękuję Chemikowi za to, że zgodził się mi pomóc. Pozdrawiam.

-Tarreth niestety ma już zwierzątko... -Ummm... dostał orła. -Tak, dokładnie! Orzeł to dla niego dobre zwierzątko, chociaż rozumiem tok myślenia tutaj -Ym... ale jednak małpka wciąż... szuka domu... -Oczywiście! Oczywiście! Dlatego prosimy Was o wybieranie! -Proszę?

-No no no! Prawie jednogłośnie wybraliście! -Um... tak... ten kwiat... -Fuksja -Em... wędruje do Octavii... -Oczywiście gratulacje! I mamy nadzieje, że odpowiednio zajmie się swoim kwiatem! Niech o niego dba! -Tak. Mam nadzieję, że um... zajmie się nim należycie... jeśli to nie problem... -Okej! To co następne? -Oto... Miłek wiosenny... bardzo piękny kwiat -No no no... idealny na wiosnę i taki... miły No dobra dobra. To skoro tak, to... -Um... wybierajcie? -Dokładnie! Wybierajcie!

Dobrze panowie. Jest dzień przed maturą, więc zamiast się uczyć... będę tutaj odpisywał. To może tak: Meet mi się nie podobał, bo było za mało właśnie takich wesołych akcji. Nie wiem, może to moja wina i za mało derpiłem i się wydurniałem, ale ostatnio wszyscy mają do mnie o to problemy, więc wolałem się ograniczać, przez co mało mi się nie podobał meet D: Lubię jak jest wesoło, no sorki. Policja? Ciekawy dodatek, pan policjant złoty chłop. Wyjaśnił, był spoko. Tyle w temacie. Problemy. Ludzie. To jest forum i są tu zasady, dlatego jako członek ekipy wnoszę o lżejsze ogarnięcie się. Dziękuję. Alkohol? Nie przeszkadzał mi. Tyle. Pamiętajcie więc drodzy przyjaciele... ja tu obserwuję

-No cóż. Najwidoczniej mnie pozostaje wybrać właściciela dla ryby... -Um... chyba tak... -No to kolejno: Niedźwiedź wędruje do Kuotha! Podczas gdy ryba idzie go... Cahira! -Om... brawo dla nich... -Tak tak! Brawa brawa! Ale cóż to... -Um... to jest... chyba kolejne zwierzątko... -Ale... co to jest niby? -Um... to zwykła małpa... -Ale.. ona tak dziwnie palec trzyma... ale... e... -No bo ona... tylko szuka właściciela... -No tak... to dla kogo małpka? Wybierajcie.

Małe info ode mnie: Jak zapewne wiecie już niedługo matury i no... ja tez je zdaję. Co za tym idzie próbuję cokolwiek się uczyć i ograniczać forum, by się przygotować do niej. Dlatego pragnę ogłosić, że moja obecność może być sporadyczna, a odpisy w mej strony będą pojawiać się rzadziej niż zwykle... spokojnie! Po maturach postaram się odrobić! No i może w czasie ich trwania też coś odpiszę... może, nie wiem Odpisujcie więc dalej i bawcie się dobrze! Oraz nie martwcie... ja tu wrócę z pełną mocą ~Stachul

Ale ja chcę specjalnego Smoka tak dla mnie ;_; Od serca dla gronostaja D:

To może... Gronostaj-Smok Gronostaj z nogami Stary Magiczny Marynarz Gronostaj ze szramą pod okiem, bez jednej ręki, latający nad ziemią, z białą różą w pysku, odpoczywający nad morzem podczas pełni księżyca.

-Och czyli to... -Tak, to chyba to... -Czyli um... -Ano um... -Cynia wędruje do... -Wytworna... Znaczy nie! Nie wędruje do wytwornej! Nie nie nie! Ona wędruje do Pit-a! -Um... brawo Pit! Ten... kwiatek jest dla... Ciebie... -Od nas dla Ciebie! Dobra to co następne? -Um może... -Oooooo... a cóż to za piękny kwiat?! -To jest Fuksja... em... -To... brzmi... tak... Fuksja -Ale... o co chodzi? -Nic... to do kogo wędruje... FUKsja? -Ym... wybierajcie?

-Czyli co? Kolejny kwiat idzie do... uwaga uwaga! No właśnie! -Ale... Ty nie... um... nie powiedziałeś do kogo... -A... no tak... to idzie do Vanai! Gratulacje! A teraz lecim dalej... cóż to za kwiat? -Ummm taki sobie... -Hyyyy? A co to? -Um... to jest Cynia wytworna... -Wytworna? Jak to brzmi... no nic. To co? Do kogo idzie ta Cynia? -Wytworna...

Lolololo... takie tam kolejne z Pyrkonu xD I znów z kobietą!