Skocz do zawartości

Quarillo

Brony
  • Zawartość

    88
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Quarillo

  1. Ostatnio wróciłem do anime, po skończonym DN i obejrzeniu wszystkich dostępnych odcinków Hellsing: Ultimate, Sliver polecił mi Bakemonogatari (serdecznie ci za to dziękuję, dobry człowieku!). Obejrzałem całe i naprawdę, bardzo mnie wciągnęło. Każdy wątek był przedstawiony ciekawie, a niektóre sytuacje były tak niezrozumiałe, że aż śmieszne :D z każdego poruszonego wątku można wysnuć ciekawy przekaz. Po Bakemonogatari obejrzałem Nisemonogatari. Również przypadło mi do gustu, jednakże było tam znacznie mniej Kanbaru, która była moją ulubioną bohaterką w całej serii :< choć na początku Bakemonogatari wyglądało jak romans (dla mnie), później akcja się rozkręciła :> Teraz zabieram się za oglądanie Spice and Wolf, mam nadzieję, że mi się spodoba ;> EDIT: Obejrzałem pierwszy odcinek Spice and Wolf. Niestety, nie przekonało mnie to anime. Dam mu szansę kiedy indziej.

  2. Byłem na tym filmie w kinie. Mnie jakoś nie przekonał, może dlatego, że nie lubię komedii. Ogólnie to fajnie ukazany fakt, jak USA zbiera całe zasługi dla siebie (i inne zasady działania tego świata), chociaż to i tak w moich oczach tego filmu nie uratowało. Nawet te stroje Renaty Richter, w których wyglądała... Pociągająco ;>

  3. Odkurzacz wręczam Xyzowi :>

    Rarity weszła do piwnicy. Wciąż pamiętała, co ją tu spotykało wcześniej. Była pewna, że oprócz niej ktoś tu zawsze był. Starała się wyrzucić nieprzyjemne wspomnienia z głowy i skupić się na sprzątaniu. W całej piwnicy panowała szarość, wszystko jakby utraciło swoje kolory. Kątem oka, Rarity zauważyła coś, co odróżniało się od otoczenia. Podeszła do tajemniczego przedmiotu, który jakby emanował tęczową aurą, wyróżniając się w stercie rupieci pokrytych grubą warstwą szarego kurzu. Rarity użyła magii, aby podnieść ową rzecz. Okazało się, że jest to indiański pióropusz.

    Dołączona grafika

  4. Odcinek całkiem niezły, ale podoba mi się z nieco innych względów niż pozostałe. Pinkie i Twi jako detektywi (detektywki? :F) bardzo mi się podobają, czekam na masę artów o tej tematyce ^^

    + transport ciasta do pociągu

    + pilnowanie ciasta w pociągu

    + nazywanie ciasta "mmmmm" :F

    + fajka wodna Pinkie

    + śledztwo Pinkie

    + nawiązania do filmów (wszystko mnie rozłożyło na łopatki :D)

    + fhhrrhrrrhhancuski akcent gryfa, lubię to

    + dramatyzująca Rarity

    + minimalnie zmieniona fryzura Rarity (wygląda w niej świetnie! :rwink: :heart:)

    + "Oh my..." Fluttershy, gdy okazało się, że i ona maczała w tym palce kopytka

    + Pinkie jedząca ciasto na samym końcu odcinka

    + nie do końca przewidywalne zakończenie

    Nie spodziewałem się tego, że AJ nie tknęła tych ciast, w końcu to ona najbardziej chciała spróbować tych słodkości. Czekam teraz na wysyp artów z Pinkie/Twilight jako detektywi :x

    9+/10

  5. Porcelanowe naczynia wędrują do Tarretha :>

    Rarity krzątała się po piwnicy, mijając przewyższające ją sterty rupieci przeróżnych interesujących rzeczy. Kopytkiem poczuła nierówność w podłodze. "Co to może być?" - zadawała sobie pytanie. Czuła, że może ją docisnąć do podłogi. Ciekawska Rarcia słyszała za każdym razem ciche kliknięcie. W rogu piwnicy usłyszała dziwny dźwięk. "Ktoś musi tu być. Ktoś próbuje mnie wystraszyć. Pokażę mu, że jestem odważna!" - zadeklarowała się Rarity. Nacisnęła przycisk jeszcze raz. Usłyszała głośne buczenie. W mgnieniu oka odskoczyła i skuliła się. Po chwili skojarzyła hałas z innym znajomym dźwiękiem. Okazało się, że pianka znalazła w swojej piwnicy odkurzacz

    Dołączona grafika

  6. Glany wędrują do Warmena!

    Rarity, pełna ciekawości kręci się po piwnicy. Kątem oka zauważa błysk. "Co to mogło być?" - pyta się w myślach. Ostrożnie stąpając po skrzypiących deskach, idzie tajemniczego przedmiotu. Niespodziewanie, za sobą czuje ruch zimnego powietrza. "J-j-jest tu ktoś?" - pyta drżącym głosem. Nikt nie odpowiada. Roztrzęsiona odwraca się w stronę błyszczącego przedmiotu. Okazuje się, że jest to komplet porcelanowych naczyń.

    Dołączona grafika

    Komu zostanie wręczony ten zestaw? :rwink:

  7. Witajcie, bronies i pegasisters!

    Nadeszła wiosna, a wraz z nią wiosenne porządki u naszej białej klacz. W piwnicy naszej pianki panuje bałagan zorganizowany chaos. Rarity nie może ot tak wyrzucić wszystkich tych ciekawych rzeczy. Jej hojne serce nie pozwala jej na to. Dlatego (za namową Regenta), postanowiła podzielić się nimi z wami, drodzy bronies i pegasisters!

    Rarity wchodzi do piwnicy. Panują w niej egipskie ciemności. Jednakże pojedyncze promienie światła przebijają się przez zakurzone, małe okienka. Powietrze jest strasznie wilgotne. W każdym kącie widać powiewające lekko nitki pajęczyn. Pod kopytami Rarity skrzypią stare już deski. Przed sobą widzi sterty rupieci wielu rzeczy, z którymi nie mogła się rozstać. Niepewna, powoli posuwa się do przodu. Nagle, poczula coś na twarzy. Rarity głośno krzyczy. Szybko zwija się w kłębek, a oczy zakrywa kopytkami. "C-c-co to b-było?" - zadaje sobie pytanie. Powoli odsłania oczy. Trzęsąc się, rozgląda się wokół siebie. Z mroku wyłania się niewyraźny kształt. Jej ciekawość jest silniejsza niż strach, więc powoli, lecz nadal strachliwie idzie w stronę tajemniczego przedmiotu. Okazuje się, że są to buty.

    Dołączona grafika

    Rarity używa magii, by podnieść buty i szybko ucieka z piwnicy, zamykając za sobą drzwi z głośnym trzaskiem. "Komu je dać?" - pomyślała.

    Buty zostały wręczone mi, jednakże to wy zadecydujecie, kto powinien je dostać :>

    Spis rozdanych rzeczy:

    Glany - Warmen

    Zestaw porcelanowych naczyń - Tarreth

    Odkurzacz - Xyz

    Pierścionek - Kirara

    Lasso - El Martinez

    Piracka przepaska na oko - Matjas2211

    Młot Thora - Tarreth

    Motyka - Siper

    Klepsydra - enter24

    Gramofon - Arjen

    Pióropusz - Lemuur

    Hantle - Siper

    Pluszak - HoryPL

    Kieszonkowy pistolet - Skipper

    Złota łopata - Pawlex

    Stielhandgranate - Cahir

    Saturator - Amolek

    Wieczne pióro - Magenta

    Kij baseballowy - Bartis

    Zabytkowa maszyna do pisania - PitPL

    Rower - Hedzio

    mina Szkatułka - Arjen

    Harmonia - Niklas

    Złota podkowa - Raindrops

    Skakanka - 67k

    Rolki - Ślimak

  8. Meh. Niby było dużo fajnych momentów, np. - RD w salonie kosmetycznym - rekcja Rarity na opublikowanie pamiętnika - RD w stosie gazet - Big Mac i jego "przemówienie" ...ale jakoś mi nie przypadł do gustu. Nie było w nim tego "czegoś". Ma swoje śmieszne momenty, ale w mojej opinii brakuje mu tego co mają odcinki o kucykach z mane6. Może to dlatego, że ten odcinek był o dziennikarstwie, które hejcę, a tutaj była przedstawiona jego najgorsza odmiana, czyli gorące ploteczki. 7/10

  9. Znowu świetny odcinek :> Do niczego się nie przyczepiłem, wszystko mi się podobało. Nawet Angel stał się łagodniejszy dla Fluttershy. Na plus dodatkowy zasługuje muzyka z treningu Fluttershy, aż chciałem jeszcze raz obejrzeć ten fragment dla tej solówki :F Nawet brak Rarity jakoś mi nie wadził. W skrócie - świetny odcinek. 10/10.

  10. Za namową kolegi, zacząłem oglądać Death Note'a (o którym już wcześniej słyszałem). Mówił, że jest świetny. I rzeczywiście był. Pierwszy sezon był niesamowity, wszystko mi się w nim podobało. Kiedy fabuła doszła do momentu, gdy pojawił się Near i Mello czuć było ten spadek poziomu, chociaż nadal świetnie mi się oglądało. Na dodatkowy plus zasługuje soundtrack, szczególnie w openingu i endingu odcinków 2 sezonu. Dzięki Desunoto wkręciłem się w świat anime, teraz będę oglądał Hellsing Ultimate. Oprócz tego, mogę szpanować znajomością kilku słówek z japońskiego :F

  11. Meh. Przeszedłem przed chwilą ME3, zobaczyłem wszystkie zakończenia. Moje przemyślenia poniżej.

    Był ogromny potencjał, żeby zrobić to lepiej. Tak, żeby wryło się to w naszą pamięć. A dostaliśmy strasznie wiele niepewności i niedomówień. W zakończeniu trzecim (zielonym), Normandia ląduje gdzieś i wychodzą z niej EDI, Joker, Liara i jakiś turianin. Jednakże, gdy szliśmy do wieży/promienia na Ziemi, mijaliśmy ciała członków wybranej przez nas drużyny. Myślałem, że wybór zakończenia wpłynie bardziej na Galaktykę. A tak naprawdę, jak już ktoś wspomniał, wybieramy tylko kolor lasera, który niszczy przekaźniki masy i (lub nie) żniwiarzy. Co do dziecka, wyciągnąłem wniosek, że tym dzieckiem mógł być sam Shepard. Oczywiście nie we wstępie na Ziemi. Ale wydaje mi się, że psychika Sheparda mogła uosobić jego młodsze wcielenie pod postacią dziecka, które nazywa się później Katalizatorem. Jeśli chodzi o to, że kontroluje on (Katalizator, dziecko) Żniwiarzy, to nie mam zielonego pojęcia o co w tym chodzi. Tak samo nie wiem, jakie znaczenie mołgoby mieć to, że dziecko we snach Sheparda staje w płomieniach. Być może to, że Shepard w końcu umrze, gdy dotrze do celu? Gdyby Shepard nie zrobił czegokolwiek na Cytadeli, Tygiel nie zadziałałby. Nawet Hackett o tym wspomniał. Tak więc to on był Katalizatorem, a w związku z tym, moja teoria wydaje mi się poprawna

    :P Co do akcji w środku Cytadeli, to nie wiadomo, skąd tam nagle wziął się Człowiek Iluzja. Co do Andersona, to mógł dostać się tym samym korytarzem co Shepard, ale jak szedłem to go nie widziałem... A co najważniejsze, skąd wzięli się tam opiekunowie?? Jak przeżyli atak Żniwiarzy na Cytadelę? Cóż, czekam na DLC, być może ono zdoła wyjaśnić wszystkie niepewne kwestie...

  12. Odcinek bardzo mi się podobał, Rarity przez cały czas niszczyła system :F Nie tylko ona oczywiście, ale Rarcia pokazała prawdziwą klasę w tym odcinku. Wszystko co chciałbym powiedzieć o odcinku, zostało już powiedziane przez poprzedników, więc nie ma po co n-ty raz tego samego pisać. Dopowiem jednak, że to dobrze, iż poprzednie odcinki mają wpływ na to co dzieje się potem. Fluttershy jest asertywniejsza, Rarcia kocha Spike'a, bardzo mi się to podoba :>

    Cały odcinek był FABULOUS.

    Dołączona grafika

×
×
  • Utwórz nowe...