-
Zawartość
5909 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
146
Aktualizacje statusu napisane przez Cipher 618
-
I między innymi za takie momenty lubię grę Pokemon: Let's Go Pikachu Niestety autor filmiku nie uchwycił tańczącego Pikachu (urocze i śmieszne za razem).
Spoiler -
Ja: "Nigdy nie kupię serialowego ani filmowego pluszaka"
Także ja: "jakoś się wytłumaczę"
SpoilerNo, ale co tu dużo mówić. Moją reakcję na widok tego Pikachu można podsumować tak:
Spoiler -
Cudowny powrót do dzieciństwa (teraz na przecenie) Polecam dla każdego, kto spędził niezliczone ilości godzin przy Pegazusie.
Spoiler -
Znalazłem Elzę, Iron Mana oraz Kiełbasę w borderlands 3
Kraina Lodu
SpoilerIron Man
SpoilerKiełbasa
Spoiler -
Kupiłem sobie dwa zestawy naklejek (głupieję na starość)
Co jest żółte i urocze?
SpoilerMabel vs. gnomy - historia alternatywna
Spoiler- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
Allegro - 40zł za 75 naklejek (25 Gravity Falls, 50 pokemony). Jeśli ktoś szuka ozdoby np. na laptopa, to polecam. Kupiłem je TUTAJ
-
Był Detektyw Pikachu, to teraz jest Oficer Pikachu
Spoiler -
Stworzyłem pierwszy w swoim życiu utwór muzyczny. Gatunek? Umm... Plumkanie? Uszy raczej nie powinny krwawić
Spoiler -
Ścieżka dźwiękowa Pokemon: Let's Go Pikachu! potrafi zachwycić Szkoda tylko, że to krótka, 30 sekundowa pętla
Spoiler -
Notatka na przyszłość: włączać "tryb cichy" w Pokeballu Plus gdy jestem w pracy (gadżet ma wbudowany głośniczek). Po jaką cholerę zabieram "zabawkę" do pracy, zapytacie? No cóż, można do niej przesłać jednego pokemona i zabrać "na spacer". Wbudowany akcelerometr wykrywa nasz ruch i przelicza go na punkty doświadczenia, które zdobywa nasz podopieczny. Innymi słowy, to idealny sposób na podszkolenie najsłabszego pokemona z ekipy.
Siedzę sobie grzecznie w pracy i wprowadzam zamówienia do komputera. Aż tu nagle z kieszeni dobiega:
- Pika... pika pika... PIIIIKAAAAACHUUU!!! (co jakiś czas pokemon trzymany w "piłce" domaga się atencji)
Kierownik - "co to było?"
Ja: "znowu, ktoś w nocy dzwonek sms-a w telefonie zmienił" Jednocześnie wkładam rękę do kieszeni i próbuję nacisnąć guzik, który uciszy natręta. Niestety poruszyłem gałkę analogową, co odczytywane jest jako głaskanie pokemona,
Z kieszeni pada radosne: "Piiiiiikachu!!!"
Kierownik: "Weź ustaw stary, bo tego nikt nie usłyszy. Znowu będą pier#olić, że nie czytamy sms-ów"
-
Ta scena z Pokemon Shield odebrała mi mowę... Sami zobaczcie, a raczej posłuchajcie dlaczego:
Spoiler -
Disney to potrafi robić genialne czołówki!
Gravity Falls
SpoilerAmphibia
SpoilerThe Owl House (swoją drogą, ten serial jest doskonały )
Spoiler -
Kolejny świetny serial Disney'a - "The Owl House". Co prawda to kolejna historyjka o nastolatce, która trafiła do magicznej krainy, ale klimat jest doskonały. Nie podam linku ponieważ strona umożliwia pobieranie zawartości. PS. Jednej z postaci głosu użyczył Alex Hirsch i wypadł rewelacyjnie
Fragment
SpoilerTrailer
SpoilerTo mnie rozbroiło 0:32:
- "Popatrzcie na tego słodziaka
- Nie jestem twoim słodziakiem!
- Pewnie, że jesteś
- Wiem...
-
Pokemon Shield już takie jest...
Niedziela:
Ja: "Finałowa walka? Ostatni boss? Dziś ukończę pierwsze w swoim życiu Pokemony! "
Gra: "No to pora na powrót wątku fabularnego"
J: "No dobra... Jutro skończę"
Poniedziałek:
Ja: "Dobra, nędzna fabuła poszła do przodu, wracamy na stadion do obecnego mistrza ligi!"
Gra: "Nope... Najpierw po raz drugi powalczysz z liderami"
Ja: "Ło jeżu...
Wtorek:
Ja: "Liderzy pokonani. Dawać mi tego mistrza"
Gra: "Ej, zgadnij kto? Faaaaaaaaabuuuuuuuułaaaaaa "
Ja: "A żeby ci Pikachu nasrał do buta!"
Serio, to odwlekanie ostatniego pojedynku jest wkurzające, tym bardziej, że fabuła to bida z nędzą.
-
Oto jeden z najlepszych pistoletów, a raczej rewolwerów w historii FPSów. Po każdym przeładowaniu losuje do pięciu różnych bonusów Elektryczne, eksplodujące rykoszety? Czemu nie?
Spoiler -
Pograłem sobie w najnowszą wersję Battlefronta 2, i muszę przyznać, że EA zasługuje na medal W tej chwili, po tych wszystkich aktualizacjach, gra jest po prostu doskonała: masa zawartości, sensowny rozwój postaci, sensowne mikro-transakcje (skórki), świetne mapy i tryby, filmowy klimat, a co najważniejsze - grywalność. Polecam!
Spoiler -
"Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie" - dobry film, słaby finał sagi Dobrze się bawiłem, nie żałuję wydanych pieniędzy, ale czuję niedosyt. Napiszę więcej w odpowiednim temacie, gdy wrócę do domu.
-
Bilet kupiony i wydrukowany... Plan na jutro? Kino i GW: Skywalker Odrodzenie. Niestety z dubbingiem, bo innej opcji nie ma (napisy są zbyt późno). Moje oczekiwania? Umm... Yyy... Tak jakby... żadne?
-
Nie. W szczególności w filmach. Głosy niektórych postaci są nie do zastąpienia (Rey, Kylo Ren, Imperator, Leia). Niestety muszę dojechać do kina +/- 45km, zaś najbliższy seans z napisami jest dopiero o 12:30. To dla mnie zbyt późno. Film rozpocznie się około 13:00, a zakończy mniej więcej o 15:30. Autobus powrotny mam o 16:00 lub 19:00. Na ten pierwszy nie zdążę, nie w niedzielę. Mówiąc krótko, wolę obejrzeć z dubbingiem niż czekać trzy godziny na powrót