Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    146

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. Próbowałem obejrzeć ten serial żeby sprawdzić czy masz rację (pewnie nie), ale nie dałem rady. Cringe aż wylewa się z ekranu, a każda kolejna minuta zniechęca co raz bardziej. Obstawiam jednak, że to typowe dla niektórych osób: "biali śmieją się z czarnych - OK". "Czarni śmieją się z białych - OBRAZA!!!". Których odbiorców? Tych, którzy twierdzą, że gry uczą zabijania? A może tych, którzy zmuszają Hasbro do ocenzurowania Derpy, bo obraża niepełnosprawnych? Jeśli ten serial uczy nienawiści, to co powiesz na temat South Parku? O czym ty do cholery mówisz? Bredzisz bardziej niż Macierewicz Disney to międzynarodowa korporacja. Chcesz mi powiedzieć, że dajmy na to pani Wiercisława, która sprząta biura atakuje Polskę? Niby jak? Straszne to są rzeczy które wypisujesz... Zapewne nie na trzeźwo.
  2. Czarna Pantera: Wakanda w Moim Sercu Jak podsumować ponad 2.5 godziny seansu w 25 sekund? A no tak: Czarna Pantera 2 jest zbyt długa, nudna, fabuła co najwyżej średnia, nowa małolata irytująca, zaś sposób uśmiercenia T'challi to jakaś kpina. Nawet sceny akcji nie porywają. Odradzam. Szkoda czasu.
  3. Cipher 618

    W co teraz gramy?

    Barn Finders (PS4) Barn Finders to gra dla wszystkich miłośników seriali typu Wojny Magazynowe. W wielkim skrócie - plądrujemy porzucone stodoły, bierzemy udział w licytacjach garażowych schowków, a następnie sprzedajemy znalezione graty. Całość jest kompletnie niepoważna i nie można podchodzić do tego na serio. Jakościowo dupska nie urywa, ale mimo wszystko wciąga
  4. Cipher 618

    Śmieszne filmiki

    Ten "wariat" potrafi zremiksować WSZYSTKO. Nawet konia...
  5. Cipher 618

    Genshin Impact

    Mam za sobą ponad 430 godzin gry i nadrobiłem wszystkie zadania fabularne regionu Sumeru. Nie to, żeby były ich setki. Po prostu gra jest czasochłonna. A poza tym widoki i muzyka w Sumeru są tak piękne, że czasami po prostu spacerowałem zamiast skorzystać z szybkiej podróży I wiecie co? Gdybym spotkał kiedyś jednego z deweloperów gry, to zadałbym mu/jej jedno krótkie pytanie: "czy choć raz w życiu, tak dla odmiany, Nahidę mogłoby spotkać coś DOBREGO, pozytywnego i wesołego?". Bo tak się składa, że Nahida (bogini roślinności i mądrości) póki co: - "urodziła się" w dniu śmierci swojej uwielbianej i szanowanej przez ludzi poprzedniczki. Mędrcy (naukowcy) z Sumeru liczyli, że ich nowa bogini będzie potężna i mądra niczym jej poprzedniczka, a znaleźli kilkuletnią dziewczynkę, która wie o świecie tyle, co ludzkie dziecko. - A skoro nowa Archonka (bogini) była kompletnie bezbronna, to postanowili ją uwięzić i wykorzystać jej boską moc do swoich chorych eksperymentów nad czymś w rodzaju "Internetu". Tak, naukowcy zakuli w łańcuchy małą dziewczynkę i przez 500 lat wykorzystywali jako "baterię" A tym czasem samo imię Raiden Shogun, czyli bogini regionu Inazuma wywoływało wśród ludzi panikę... - Na potrzeby eksperymentu Nahida przez 500 lat była "uśpiona" i non stop przeżywała dzień swoich urodzin. Tyle, że nikt ich nie świętował... Jakieś 99% społeczeństwa nią gardziło, uznawało za kompletną porażkę i marną namiastkę bogini, a pozostały procent był surowo karany za próby oddania czci. No impreza roku, którą przeżyło się ponad 180 tysięcy razy... - Za sprawą głównego bohatera/ki obudziła się ze snu w "otchłani", w której panowały kompletna cisza i ciemność. I trochę sobie tam jeszcze posiedziała. - W pewnym momencie spotkała swoją poprzedniczkę (to skomplikowane) tylko po to, żeby ta umarła w jej ramionach - W swoim jedynym póki co zadaniu fabularnym musiała zmierzyć się ze snami trzech mieszkańców Sumeru: jednemu zmarła żona, drugiej utonęli najlepsi przyjaciele, a trzecia została pozostawiona przez najbliższą jej osobę. A na koniec tego wszystkiego, Nahida musiała oglądać jak pewna osoba w niewyobrażalnych cierpieniach zamienia się w potwora Także ten tego... Czekam na coś w 100% radosnego, bo po tych wszystkich mękach Nahida na to szczęście zasłużyła. ***** No jak można jej nie lubić? Ech... Po 500 latach cierpienia spotykasz swoją poprzedniczkę, która wyjawia ci prawdę i umiera w ramionach. W jednej z aktualizacji dodano możliwość posiadania swojego kawałka ziemi. Można go swobodnie dekorować. Początkowo tego nie robiłem, ale po odblokowaniu wystroju Sumeru postanowiłem się za to zabrać. Uśmiechnięty lisek Kwiaty, które świecą w nocy? Ogród powoli powstaje...
  6. Cipher 618

    W co teraz gramy?

    Ziggurat II (PS5) Ziggurat 2 to rouge-lite FPS z elementami RPG, którego akcja rozgrywa się w świecie fantasy. Wcielamy się w niej w jednego z 12 magów i ruszamy na podbój losowo generowanych lochów. Każda z postaci ma swoją unikatową zdolność i nieco inne statystyki, także jest w czym wybierać. Po drodze zbieramy lepszą broń, ulepszenia, a do tego awansujemy na wyższe poziomy. Każda z "wypraw" kończy się walką z losowo wybranym bossem. Niestety, ale nie ma ich zbyt wielu. Co prawda gra ma jakąś tam fabułę, ale jest ona kompletnie nieistotna. Najważniejsze są starcia z hordami wrogów, a te są cholernie wciągające i dość wymagające. Twórcy zapatrzyli się na DOOMa z 2016 roku i zaserwowali szybką i bardzo dynamiczną akcję. Jeśli ktoś chce sobie postrzelać, to polecam Zwiastun
  7. A ja obawiam się, że nie rozumiem nie tyle tematu, co ciebie. Tworzysz temat, w którym dzielisz się swoją opinią i zachęcasz do dyskusji - spoko. Problem w tym, że zapytany o przykłady zaczynasz się wykręcać i zmieniasz temat. Nadal nie wiem w jakiej bajce zmieniono kolor skóry jakiejś postaci, kto zakazuje mówić o J.K. Rowling, ani kto i gdzie blokuje klasyczne animacje Disney'a
  8. Jeśli dla kogoś romantyczna relacja dwojga zakochanych nastolatków to "seksualny charakter", to ja nie mam więcej pytań... Typowe zachowanie typowej "Karen" Gdzie to blokują i gdzie usuwają? Pierwszy raz o tym słyszę. A skąd ty wiesz, że to właśnie "duża orientacja seksualna" jest powodem porażki? Chwila... Ty na serio oczekujesz "fabuły, przygód i akcji" w bajce dla najmłodszych z najmłodszych odbiorców?
  9. Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz... A teraz twoje powody: 1. Bardzo słaby styl graficzny - Kwestia gustu. A poza tym, to co jest dla ciebie wyznacznikiem "dobrego stylu graficznego"? Podaj jakiś przykład. 2. Bardzo krótki czas akcji - witamy w świecie telewizji. Tworząc serial na potrzeby TV twórca MUSI zmieścić się w 22 minutach, bo reszta to reklamy. W przypadku seriali np. Netflixa mają wolną rękę. 3. Bardzo złe morały - a może jakiś przykład? Nie każdy serial musi być historyjką z morałem, a już na pewno nie seriale dla nieco starszego odbiorcy. 4. Bardzo bezsensowna i poplątana fabuła - większej głupoty nie mogłeś chyba napisać. Obejrzyj sobie Gravity Falls, Infinity Train, Amphibię czy The Owl House to zobaczysz, że BARDZO MOCNO się mylisz. 5. Lesbijki, geje, homoseksualizm i zmiana płci (! Tematy Nieodpowiednie Dla Dzieci !) - nie wiem gdzie ty widziałeś zmianę płci, ale tak ogólnie to CO TY DO CHOLERY PIER*OLISZ? No na ten temat muszę się rozpisać, bo nie mogę przejść obojętnie wobec takiego pierdolamento. Wiesz jaki jest największy problem homofobów (bo ewidentnie nim jesteś)? Niby "troszczą się" o dobro dzieci, ale zapominają, że dzieci też są lesbijkami i gejami. Twierdzisz, że ta tematyka jest nieodpowiednia? Błąd. Ona jest bardzo potrzebna. Dzieciaki, które zaczynają odkrywać swoją "odmienną" orientację seksualną są najczęściej bardzo, ale to bardzo zdezorientowane. Nie wiedzą dlaczego na przykład w pobliżu swoich zauroczeń zachowują się inaczej niż zwykle. Seriale animowane to doskonały sposób na pokazanie, że "wszystko jest z tobą w porządku, nie jesteś dziwakiem, takie zachowanie i te uczucia są normalne". Serial The Owl House został stworzony przez osobę biseksualną, która w sposób perfekcyjny pokazała jak to jest odkrywać swoją orientację seksualną. Masz, obejrzyj te sceny i zacznij myśleć. A teraz spróbuj postawić się w miejscu takiego dziecka mieszkającego w Polsce. Prezydent Długopis mówi o strefach wolnych od ideologii LGBT. Ksiądz w kościele przekonuje, że to choroba psychiczna, a tak w ogóle to obraza Jezusa i spółki. W trakcie marszu równości nastolatek niosący małą tęczową flagę zostaje kopnięty w twarz przez "patriotę", bo pedał. Na każdym kroku wylewa się na niego/nią wiadro pomyj i szczerej nienawiści. A później zdziwienie, że 12-letnia dziewczynka popada w depresję i popełnia samobójstwo. To co... Szare komórki zaczynają już powoli pracować, czy nadal są w żałobie po zakończeniu MLP: FiM? 6. Cancel Culture, czyli... - pisz podając przykłady, albo wcale 7. Zmiana koloru skóry... - patrz wyżej. 8. Brak jakiejkolwiek prawdziwej... - a jednak mogłeś napisać większą głupotę. Masz tu przykłady niesamowitych przygód i walk. Owl House - pojedynek wiedźm Smoczy Książę - finałowa bitwa sezonu 3 9. Ignorancja i nienawiść twórców wobec swoich fanów - witamy w świecie korporacji. 10. Bardzo słabe żarty, które wcale nas nie bawią - kwestia gustu. Skończyły ci się argumenty i musiałeś coś wymyślić, prawda?
  10. W Genshin Impact po raz kolejny wystartował festiwal Lantern Rite, a co za tym idzie port w Liyue znowu wygląda prześlicznie (lampiony są animowane i poruszają po niebie) :angelbloom:

    Spoiler

    qKzROKk.jpg

     

    Spoiler

    DXe7Cyl.jpg

     

  11. The Last of Us (odc 1) Obawiałem się, że HBO nie podoła zadaniu, ale myliłem się. Ten serial to DLA MNIE ekranizacja idealna: + Ellie - idealna + Joel - idealny + Klimat - idealny + Emocje - wgniatają w fotel (mimo, że znam już fabułę) Oczywiście nie zabrakło zmian, ale nikt tu nie wymyślał koła na nowo. Zmieniono chociażby początkową motywację Joela i Tess (jest bardziej przyziemna i osobista), czy to jak doszło do spotkania Joela i Ellie. Część scen i dialogów to dosłownie 1:1 z gry, co jest świetnym ukłonem w stronę graczy. Dla takich seriali jak ten (czy Czarnobyl) warto wykupić HBO Max
  12. Tak, będzie trzecia część. O ile się nie mylę, to jakoś w 2024 roku.
  13. Sonic 2: Szybki Jak Błyskawica Kontynuacja jednej z najlepszych ekranizacji gier jest jeszcze lepsza od jedynki. Tym razem Sonic łączy siły z "liskiem" Tailsem aby wspólnie pokonać dr. Eggmana oraz Knuckles'a (typowy niezbyt ogarnięty "mięśniak"). Fabuła jest przewidywalna do bólu? Jasne, że tak. Zabawna? No, ba... Warto to obejrzeć? A pewnie, że tak. Film dostępny jest na HBO Max.
  14. Cipher 618

    Pochwal się.

    Do kolekcji ozdób dołączyła "Qiqi" - ok, to chińska podróbka, ale całkiem nieźle wykonana. Proporcje ciała są nieco inne (powinna być niższa) a do tego brakuje butów. Co prawda można kupić oficjalną, licencjonowaną figurkę, ale ta kosztuje jakieś 100$ (+ zagraniczna wysyłka i ewentualne cło). Sorry, ale aż tyle to ja nie wydam
  15. Pulpity zdominowało Gęsie Uderzenie Tel. blokada Tel. ekran główny Laptop
  16. Cipher 618

    W co teraz gramy?

    Serious Sam: Siberian Mayhem "Siberian Mayhem" to samodzielny dodatek, którego akcja rozgrywa się pomiędzy przedostatnią, a finałową misją Serious Sam 4. Ta mini-kampania składa się z pięciu misji i oferuje klasyczne "to samo, ale troszkę więcej". W nasze łapy trafi kilka nowych zabawek (czołg!), poznamy nową grupę wariatów i usłyszymy twarde niczym wibranium suchary o czołgach. Aha, okazuje się, że nawet w trybie single można zmienić model postaci Gameplay - przed państwem... Komando-Babcia
  17. Z tego co sprawdziłem, to w tym roku. A kiedy dokładnie, to nie wiadomo
  18. Są. Wystarczyło poświęcić chwilę na wpisanie "MLP Tell your tale" na YouTube Playlista odcinków (ENG) ENG: Bridlewood Spog - czyli kuce idą do błotnego spa PL: Spog z Bridlewood Odcinek tradycyjnie "festiwal cringe'u oraz dno i metr mułu"
  19. Cipher 618

    W co teraz gramy?

    Genshin Impact - Rozdział III (Sumeru) Nareszcie udało mi się nadrobić spore zaległości fabularne i rozpocząć trzeci rozdział tej epickiej opowieści. Co prawda jeszcze go nie ukończyłem, ale już teraz śmiało mogę powiedzieć, że jest najlepszy ze wszystkich. Nasi bohaterowie trafiają do regionu Sumeru, gdzie będą musieli odnaleźć boginię mądrości. Oczywiście bardzo szybko pojawią się "drobne" komplikacje dzięki którym Paimon oraz Lumine po raz kolejny trafią na listę najbardziej poszukiwanych przestępców. Na każdym kroku widać, że twórcy nabrali wprawy w opowiadaniu historii i pisaniu dialogów, bo żaden inny archon quest nie wciągnął mnie (i zaangażował emocjonalnie) tak, jak ten. Fabuła ze spoilerami Mini-galeria Każdy byłby zmęczony gdyby od kilku miesięcy robił ciągle to samo... Paimon to mistrzyni "docinek" Dla takich scen warto grać w GI:
  20. Cipher 618

    Śmieszne filmiki

    W Genshin Impact w trakcie dialogów świat nie "staje w miejscu". Właśnie dlatego na jednej z wysp regionu Inazuma można oberwać błyskawicą:
  21. Borderlands 3 to jedna z moich ulubionych gier. Może i jest świetna, ale ma koszmarnie słabą fabułę (serio, dno i kilometr mułu). Od dawna miałem w głowie swego rodzaju alternatywną wersję jednej ze scen. UWAGA! To pierwsze opowiadanie, które napisałem OD RAZU po angielsku, bez tłumaczenia czegokolwiek z polskiego. Efekt może być... ciekawy. I jeszcze jedno, są tu drastyczne sceny. Co trzeba wiedzieć, żeby zrozumieć ten fanfik (jeśli nigdy nie grało się w grę): Link do opowiadania. Mam nadzieję, że wattpad może być
  22. Po nadrobieniu kilku ostatnich odcinków postanowiłem założyć nowy temat i podzielić się moimi spostrzeżeniami co do tej serii. Moim zdaniem TYT to najgorsze co kiedykolwiek spotkało MLP. Dlaczego? Zanim odpowiem na to pytanie, pozwolę sobie wrócić do poprzedniej generacji. I tak, wiem, że TYT to mini-serial, a nie odpowiednik pełnoprawnych odcinków FiM, ale to akurat jest nieistotne. Istotne jest to, co było jedną z największych zalet FiM. Mam tu na myśli proste, ale ważne morały różnych historii. Przykłady: - nie bój się poprosić o pomoc - książki są nie tylko dla kujonów - nie oceniaj książki po okładce - nie zadowolisz wszystkich - bądź szczery Jeśli te lekcje nie uczynią dziecka mądrzejszym, to przynajmniej nie uczynią go głupszym. A tak się składa, że TYT dość często normalizuje coś, przed czym powinien ostrzegać, coś co powinien wręcz piętnować. Mam tu na myśli: 1. Uzależnienie od telefonów. Źrebięta w tym serialu nie mają prawie żadnych innych rozrywek oprócz gapienia się w ekran i czekania na kolejny stream ich idolki. Zanim ktoś powie: „teraz tak jest, teraz to normalne, zaś serial jest po prostu na czasie”. Fakt, ale czy to dobrze? Czy aby na serio powinniśmy uznać to za „new normal” i być wobec tego obojętni? No chyba nie. Nazywajcie mnie jak chcecie, ale nigdy nie uznam tej „nowej normalności” i do grobowej deski będę uznawać ją za patologię. Twórcy powinni pokazywać, że w dzisiejszych czasach da się żyć bez smartfona, a dzieciństwo to coś więcej niż oglądanie streamów. Niestety jest dosłownie na odwrót. 2. Normalizowanie „Idiokracji z TikToka”. Już tłumaczę o co chodzi. TikTok to serwis, który nieustannie udowadnia, że nasze społeczeństwo upadło na dno. A gdy myślę, że gorzej być nie może, to ktoś łapie za łopatę i pogłębia dno. Zatraciliśmy resztki godności i szacunku do innych oraz samych siebie, robimy wszystko dla wyświetleń oraz lajków, a co gorsza miliony ludzi uznają to za wpływowe. Fotografujemy jedzenie, wrzucamy zdjęcia jak stoimy przed lustrem, bezmyślnie powielamy „trendy” takie jak rozciąganie palcem policzka, czy nie mamy własnego zdania (bo te dyktuje jakiś „influłencer” z ekranu). Co to ma wspólnego z TYT? Ano to, że taką samą patologię widzimy we współczesnej Equestrii. Twórcy zamiast pokazać, że można, a raczej TRZEBA inaczej, pokazują, że nie ma w tym nic złego. Odcinek ósmy przelał u mnie czarę goryczy, a 41 dolał oliwy do ognia. Po pierwsze, dowiedzieliśmy się, że „lajki” są najważniejsze i należy je zdobyć za wszelką cenę. Nie ważne czy bezmyślnie naśladując innych (to najczęściej), czy robiąc coś „nowego” (a raczej nieznacznie zmienionego starego). Mają być, i już. Po drugie, „folołersi” to świętość i należy mieć ich jak najwięcej. Choćby za cenę utraty jakiejkolwiek prywatności. Nie wiem czy ktokolwiek się ze mną zgodzi, ale nie dbam o to. Może to kwestia wieku? Albo faktu, że pamiętam czasy w których robienie z siebie idioty było tępione, a nie popularne?
  23. Cipher 618

    Śmieszne filmiki

    Przyjeżdża babcia traktorem na kozie do kościoła, a koza ma na głowie megafon i zmusza ludzi do biegania... Czekaj, co? Goat Simulator 3 - "droga krzyżowa"
  24. Cipher 618

    W co teraz gramy?

    Goat Simulator 3 [PS5] Po czterech godzinach grania uczciwie przyznaję, że ta gra jest BAAAAAjebista, BAAAAAArdzo wciągająca i BAAAAArdzo zabawna. Ostatni raz uśmiałem się tak przy Saint's Row 3. Spodziewałem się zaledwie ładniejszej jedynki i większych map, a dostałem dużo, dużo więcej. Zacznijmy od tego, że tym razem akcja rozgrywa się w pełni otwartym, zaskakująco dużym świecie. "Trójka" tak jak "jedynka", to zdecydowanie zabawa dla odkrywców, graczy którzy zechcą zajrzeć pod każdy kamień i tryknąć każdego NPCa... Albo po prostu strzelić w niego fajerwerkiem. Tak czy inaczej, niby są tam jakieś misje oraz wyzwania, ale to tylko luźne sugestie co można zrobić w danym rejonie. Ci którzy muszą być prowadzeni za rączkę nie mają tu czego szukać. Jedną z największych zalet tej gry jest humor. Są tu zarówno subtelne easter-eggi i nawiązania, ale i jawne robienie sobie jaj. Dam w spoiler, bo to spore niespodzianki. W grze nie zabrakło przydatnych gadżetów. Jest ich znacznie mniej niż w jedynce, ale postawiono na jakość. Mój ulubieniec to megafon, który wytwarza istną falę uderzeniową. Inne trzeba kupić za zdobyte pieniądze. POZYCJA OBOWIĄZKOWA dla każdego, kto lubi wygłupiać się w otwartym świecie. Zwiastun na premierę.
  25. Cipher 618

    W co teraz gramy?

    Prodeus [PS5] A co gdyby DOOM powstał w 2022 roku? Odpowiedź: nazywałby się Prodeus i był ZAJ3BISTY!!! Ten FPS to oldschool pełną gębą: szczątkowa fabuła, znajdźki, hektolitry krwi, brak regeneracji zdrowia itd. Jest też jednak nowoczesny: elastyczny poziom trudności, niesamowicie płynne poruszanie się postaci, dynamiczny soundtrack, nietypowa staro-nowa grafika i GENIALNE projekty map. Ba, jest też edytor poziomów oraz przeglądarka poziomów, a nawet całych kampanii stworzonych przez graczy. Osobiście polecam z całego serca, ale lojalnie ostrzegam... Jeśli FPSem dzieciństwa jest dla kogoś CoD: Modern Warfare (2004), to może się srogo rozczarować
×
×
  • Utwórz nowe...