Skocz do zawartości

Vandal

Brony
  • Zawartość

    193
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Vandal

  1. Lubię Rudego i spółkę. Swego czasu bardzo dużo ich słuchałem. Choć jeśli chodzi o thrash to najbardziej do mnie przemawia Testament. Obecnie jednak preferuję hard i blues rocka. Daję mocne 8/10

    Przenieśmy się na chwilę do kapel zapomnianych przez Boga i ludzi... Zapraszam do zapoznania się z twórczością Sir Lord Baltimore! Amerykański zespół, który wraz z Black Sabbath przetarł pierwsze szlaki dla heavy metulu i stoner rocka. To nagranie ocieka wręcz ołowiem. Kawałek pochodzi z drugiego albumu grupy. SLB daje pogląd na inne oblicze na najwcześniejsze fazy rozwoju heavy metalu. :D
  2. W zasadzie to dopiero zaczynam swoją przygodę z twórczością Sapkowskiego. Jestem dopiero na końcówce "Krwi Elfów". W każdym razie moim mistrzem jest i pozostanie Jaskier! :D Polubiłem gościa od samego początku. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego. Przede wszystkim ze względu na jego styl bycia i poczucie humoru. Cholernie lubię też Yarpena. W zasadzie to całe uniwersum jest pełne świetnych postaci z Geraltem na czele.

  3. Za to Cię stary lubię! Nigdy nie tracisz ochoty na żarty nawet wtedy, gdy Twoje życie wisi na włosku. Więcej takich ludzi! Cieszy mnie niezmiernie, że troszczysz się o mój majątek. Zapewniam Cię, już pewnie dostałeś od życia to na co do tej pory zasłużyłeś. Teraz uczciwie zapracuj na więcej, skoro jesteś tak pewien zwycięstwa. Osobiście wolę, by tym co moje podzielili się przyjaciele i rodzina. Nie znaczy to jednak, że daję za wygraną i że nic nie mogę zdziałać. Pokładam w wartość w słowach utworu "Never say die", które niegdyś wyśpiewywał młody Ozzy Osbourne wraz z zespołem Black Sabbath. Dobra przejdźmy do sedna. Przykro mi, ale... Ja nie mam domu! Dobra... Drogi TISSie. Popatrz na TO miejsce... Czy to jest globus Polski powstały z pączka, który popełnił samobójstwo wykonany przez tego, który rzekł, bądź powiedział, że jest sąsiadem nieślubnego dziecka kaczki stryja wujka mającego ocenę z łgarstwa trzy... małe Koreańczyki na dwa parasole?

  4. Wielce rad jestem z powodu Moody Blues, bardzo lubię tę kapelę, ale czy jesteście pewni, że Babcia Smith słucha symfonicznego rocka? Choć w sumie kawałek bardzo spokojny. Nieważne! Idziemy dalej! Czas na odrobinę szaleństwa... Jakiej muzyki słucha Gummy? :D

  5. Nick: Że niby od delfina? Zawsze kojarzył mi się z Koalom. Ależ ze mnie ignorant! Nieważne... Jedno i drugie ssak. :P Avatar: Zacny. Świetnie narysowany. Czyżby robota Spromultisa? Syngatura: Całkiem w porządku. User: Można z nim sensownie pogadać na różne ciekawe tematy, a szczególności te muzyczne. Rzadko kiedy ma się okazję dyskutować z kimś dysponującym podobną wiedzą na temat prog rocka. Równy gość. :D

  6. Nie znasz? Czarek to użytkownik o dość długim stażu forumowym, aczkolwiek w ciągu wakacji (podobnie jak mnie) trochę trudniej go złapać na forum. Nie zapomniał jednak o nas i wciąż się udziela. Co mogę zasugerować (bo w tej sytuacji innej opcji nie widzę)? Rowerek. Skubaniec jeździ naprawdę i nieźle i całkiem dużo. :P

  7. Żeby zabawa nie wymarła. :P

    Cutie Markiem Solarisa będzie kumpela z solary wspaniały autokar, wymalowany w paletki od Ping Ponga, posiadający wewnątrz solarium. Ech...

    Natomiast jego talentem zostanie jeżdżenie po wszystkich, którzy naginają zasady polskiej ortografii, interpunkcji i gramatyki. :rainderp:

    Teraz pora Portera!

  8. Zabawa... A więc tak to zwykłaś nazywać? Chyba wychodzisz poza swoje kompetencje, Pinkameno. Kim jesteś, by decydować o życiu i śmierci? Dobra, ja wcale nie oceniam... A więc co sądzę o całym tym zamieszaniu? Nie będę owijał w bawełnę. Mówię szczerze - prosto z mostu. Bawisz się nami jak szmacianymi lakami. Widać, że masz się za Mistrzynie Marionetek. Cieszy Cię nasz ból. Szarpiesz za sznurki naszej psychiki. "Och! Jestem taka smutna, ale nie umiem sobie z tym poradzić. Nie szukam pomocy, bo i tak nikt mi jej nie udzieli. Pokażę im jak bardzo cierpię, zadając im jak najwięcej bólu. Tak. To mi pomoże." To właśnie przemawia z Twych otumanionych oczu. To nie jest gra. To jest coś więcej. Tutaj każdy może stracić zmysły, życie, a nawet duszę, zaprzedając przyjaciół. Ja jednak będę trzymać nerwy na wodzy. Nie pozwolę, by ktoś zginął tylko z powodu mojej żądzy przetrwania. Pewnie powiesz, że i tak umrą i na nic me trudy. Nawet jeśli, to co? Chcę być fair z samym sobą. Będę bronił swoich ideałów. Nie zawładniesz mną, manipulantko. Tak swoją drogą... Macie może trochę coli? Zaschło mi w gardle. Niezatrutej rzecz jasna.

  9. Jak podobało się Fraternity? :D

    Przy okazji polecam Wam świetny portal muzyczny artrock.pl.

    Strona jest naprawdę solidnie prowadzona. A administracja to nie żadna banda nadętych snobów, o czym można się przekonać zwłaszcza spoglądając na ich primaaprilisowe niespodzianki. :D

    KLIK!

    Co do samego konkursu. Musiałbym trochę poszukać w pamięci...

    Od bidy można by za taki utwór uznać Tears in Heaven Erica Claptona, choć w sumie jest ono pełne nadziei...

    Nie wiem, ja raczej w bardziej radosnej muzie siedzę. Popytaj emobojów. :rainderp:

×
×
  • Utwórz nowe...