"Mieszkam i pracuję od 5 lat w Manchesterze. Po Brexicie robiłem luźną ankietkę u znajomych Anglików w temacie. Zapytałem fryzjerki, czy cieszy się z wyników referendum. Ona na to, że pewnie że tak, bo nie będziemy wreszcie płacić za rozwój unijnych krajów, takich jak Kanada, Japonia..."