Skocz do zawartości

Angdey

Brony
  • Zawartość

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Angdey

  1. Ojej. Super temat! Nareszcie coś ciekawego, do czego trzeba włożyć sporo pracy i serca oraz się wysilić. Wszystkie tematy są takie ciekawe i podsuwają tyle pomysłów  :lunaderp:

    Teraz tylko trzeba mieć cierpliwość i czas na zrealizowanie. No nic, trzeba poświęcić parę (naście) godzinek na pracę ku chwale Changei i miłościwie panującej królowej. Mam nadzieję, że przyniesie to pożądane efekty ^^

    Co do terminu; jest jakaś przybliżona data? Bo na samym początku wakacji wyjeżdżam i nie wiem, czy będę musiała wyrobić się przed wyjazdem, czy może zostanie mi jeszcze trochę czasu na dopracowanie wymysłów po powrocie.

  2. Jeśli robicie to "dla fun'u" to chętnie następnym razem dołączyłabym się. Jest tylko jedno ale; godzina. Akurat o 19 mam trening i wracam do domu ok. 20:30, ale gdybyście się zdecydowali zbierać dodatkowo w jakiś inny dzień, to chętnie z wami zagram ^^

    W razie czego:

    Nick: Angdeya

    Lvl: 18

    Pozycja: top, ew. mid

  3. Jest trochę błędów anatomicznych, takich jak na przykład czasem zderpione uszy czy kopytka, duża tendencja do kopytek bez kości (drugi rysunek!), zdecydowanie zbyt wąskie talie i zdecydowanie złe krocze u anthro (nieprawidłowy kształt, w drugim rysunku zbyt nisko umieszczone), nienaturalnie rysowane piersi, czasem kompletnie zderpione tułowia (za długie, zbyt kanciaste etc.). Na 5 rysunku strasznie wypukła klata. Mimo to rysunki są wcale ładne, pomysły zaś nie najbanalniejsze. Bardzo podoba mi się Lunka na księżycu.

    Uwaga techniczna: wstawiaj wszystkie rysunki do spoilerów, strona będzie łatwiej się ładować, prawdopodobieństwo błędnego załadowania obrazków zmniejszy się.

     

    Dziękuję za uwagi, będę pracować nad tymi błędami anatomicznymi. ^^ W sumie, są one konsekwencją tego, że próbuję rysować 'po swojemu', żeby nie pokrywał się za bardzo ze stylami innych osób, a wtedy staram się nie wzorować na pracach innych, tylko wyobrazić sobie jak to wszystko się układało, etc.

    I dziękuję za pomysł, już wstawiłam obrazki do spoilerów.

  4. OMG, LoL! Uwielbiam! No i tak. Na tym się kończy. Umiejętności w tej grze nie mam żadnych. Gram już prawie pół roku (ok. raz w tygodniu), a mam dopiero 18 lvl. No nic. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś lepszy ^^

    Dodatkowo radzę, żeby dopisać w temacie, albo gdzieś w opisie, że to jest o LoL'u, bo nasi forumowi koledzy i koleżanki mogą nie wyczaić o co chodzi.   :squee:

  5. Wow, bardzo ładnie! Szczególnie ten smok. Trochę inaczej powinny ułożyć się cienie, ale patrząc już nawet na samą jego budowę, jest porządnie narysowany. Pinkie lepiej by wyglądała, gdyby nie było tej brązowej linii, ale ogólnie cieniowanie super.  :fluttershy4:

    Pytanko - w jakim programie to rysowałeś? I czy jest to rysowane myszką?

  6. Witam.

    Już kiedyś zakładałam temat w tym dziale, ale było to jakiś rok temu, a od tego czasu dużo się zmieniło w moim stylu (w dodatku tamten został usunięty, więc jakoś tak średnio da się coś do niego dodać  :rainderp: ). Głównie to, że teraz potrafię nieco lepiej cokolwiek narysować.

    Rysowaniem poważniej zajęłam się we wrześniu 2012, a wcześniej malowanie zdarzało się niezwykle rzadko, okazjonalnie. W tym, od września zeszłego roku wydaje mi się, że nie było żadnego dnia, w którym bym czegoś nie narysowała. 

    Niestety żaden z wymienionych wyżej czynników nie przyczynia się jakoś bardzo do wzrostu umiejętności, dlatego jestem nadal na stosunkowo niskim poziomie. Patrząc na osoby, które przykładowo rysują od pół roku, a ich prace są  naprawdę miłe dla oka, to ja jestem zwykłym beztalenciem. No cóż, bywa.

    W sumie to nie wiem, po co zakładam ten temat. Chyba chcę się po prostu pokazać większej ilości osób (czyt. komukolwiek). Może komuś się spodoba. W końcu zdarzają się i takie przypadki, gdzie ludziom podobają się arty na poziomie całkowicie dennym, więc może coś mojego komuś przypadnie do gustu, nie wiadomo.

     

    ...

    flying_pegasus_by_lunaday-d6yrgz7.jpg

  7. saasas.png

    Witam. Jestem Lia Cinereo Scala. Dziwne imię, nieprawdaż?

    Pochodzę z Merlin. No wiecie Germaneigh...

    Jestem pegazem, lecz nie wszyscy w mojej rodzinie też należą do tej rasy.

    Osoby, które poznały mnie po powrocie z wyprawy, opisują mnie tak; Miła, towarzyska, ma poczucie humoru. Lubi wyzwania. Nie lubi się poddawać.Zawsze stara się dotrzymać danego słowa. Uparta, ale czasem pójdzie na kompromis.

    Mój Cutie Mark to tęczowy język (oznacza on dobrą znajomość języków i szybką nauka nowych, poprawność językową i zdolność wygłaszanie dobrych mów).

    Mojej historii nie przedstawiam każdemu, lecz dla was zrobię wyjątek.
    Moje życie, tak jak wszystkich zaczęło się od narodzin. Stało to się w Merlin w Germaneigh, ale miejsce urodzenia to nie jest najdziwniejsza rzecz. Urodziłam się na tamtejszym dworze królewskim. A do tego miałam siostrę. Bliźniaczkę. Alicorna. A na imię jej było Lucienne. Uznacie to za zbyt wybujałą fantazję lub chorobę psychiczną, ale nie; to wszystko co dotąd wam przekazałam to prawda. Siostra... siostra była zawsze faworyzowana. W końcu to ona miała zostać następczynią tronu. Ale i tak była moją ukochaną siostrzyczką. Gdy byłyśmy małe byłyśmy zadziwiająco podobne; szara sierść, szara grzywa skrzydła. Jedyną różnicą był mój brak rogu i kolor oczu, które początkowo także były szare, a u Luci od początku były błękitne. Był jeszcze brat Linero i siostra Lankolie. Lankolie była dla nas jak druga matka. Jako najstarsza z naszej czwórki pilnowała nas i bawiła się z nami. Była mądrym i pięknym jednorożcem. Pewnie każde dziecko tak myśli o swoim starszym rodzeństwie, ale potwierdzeniem tych słów była ogromna ilość zalotników. Brata zbytnio nie pamiętam, a jedyne co to tyle, że zawsze był zajęty nauką, sportem lub zabawą z przyjacielem. A co do przyjaciela, to zawsze przyprowadzał ze sobą swojego młodszego brata, Cube, który był w naszym wieku. Jak to dzieci zaprzyjaźniliśmy sie od samego początku. Z biegiem lat więź stawał się coraz mocniejsza, ale całe szczęście, pozostała tylko przyjaźnią.
    Znaczek otrzymałam wcześnie... Miałam wtedy bodajże cztery lata? Otrzymałam go podczas pierwszej lekcji języków staroequestriańskich. Lucia miała wtedy wolne, bo gdy ona miała pierwszą lekcję, ja byłam chora i bez sensu byłoby powtarzać lekcję. Gdy spotkałyśmy się po lekcji, okazało się, że ona też ma znaczek.
    Rosłyśmy razem zmieniając się zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie. Moja grzywa zmieniła kolor, obydwie sporo urosłyśmy. Zaczęłyśmy zachowywać się jak na damy przystało, ale tylko w oficjalnych miejscach. Będąc w ogrodzie lub w pokojach znowu byłyśmy jak dzieci, którymi już być nie powinnyśmy.
    Dzieciństwo zleciało jak z bicza strzelił i nastał czas na wyższą naukę. W wieku dwunastu lat wyjechałyśmy Do Canterlotu, by na Uniwersytecie Equestriańskim pobierać wyższe nauki. Trafiłyśmy na inne wydziały, a zajęć było tyle, że rzadko kiedy miałyśmy czas, żeby chociażby zamienić słówko. Niemalże straciłam z nią kontakt. Jej istnienie potwierdzały jedynie słowa nauczycieli, którzy chwalili ją za jej wielkie dzieło "Prawa kucyków i innych istot żywych". Pewnego dnia wyjechałam na wymianę z Uniwersytetem na Manehattanie. Specjalizował się on w językach i historii Equestrii i innych krajów w tym głównie Zebricy i Camelu, więc kucyki z innych wydziałów nie miały szans na wyjazd. Po miesiącu tam spędzonym nastał czas na powrót. Do Canterlotu dotarłam dokładnie w dzień zakończenia roku studenckiego. Chciałam ten wolny czas spędzić z nią, bo następnego dnia rozpoczynałyśmy prywatne lekcje z nauczycielami sztuki, które trwały do połowy wakacji. Na daremno szukałam jej. Nikt nie wiedział gdzie jest, jednak gdy tylko wspominałam jej imię, wszyscy wybuchali śmiechem. Moje poszukiwania zakończyły się dopiero po północy. Wróciłam do małego mieszkanka, w którym mieszkałam od paru dobrych lat od czasu przyjazdu do Canterlotu, a następnie spakowałam się i ruszyłam na pociąg.
    Wszystko się zmieniło. Ja się zmieniłam. Jedyne co było dla mnie ważne, to odnalezienie zaginionej siostry. Odrzucałam inne kucyki, kiedy próbowały się ze mną zaprzyjaźnić lub pomóc wyrwać od tego zamiaru. Studiowałam w Canterlocie jeszcze do osiągnięcia pełnoletności, a następnie zaczęłam podróżować w poszukiwaniu siostry. Wszystko na marne. Po dwóch latach ciągłej podróży, wróciłam do domu. W czasie podróży wróciłam do mojego dawnego ja. Nadal szukam informacji o mojej siostrze, jednak nie odrzucam innych. Próbuję zawierać nowe znajomości (znajomości NIE przyjaźnie).
    Cube pracuje teraz na dworze jako ochroniarz, strażnik. Rodzice mianowali go na mojego prywatnego ochroniarza, przez co spędzamy ze sobą więcej czasu. Czasem wypadamy gdzieś razem na miasto szukając w bibliotekach lub innych miejscach jakichkolwiek informacji o Luci...

    Mała Lia

    Mała Lia, Lucia i Lankolie

    Lia i Lucienne

    Lia

    Niezgadzająca się kolorystycznie Lia

    To samo co wyżej, ale nieco inaczej

    _________________________________________________________

    Ten OC jest także zamieszczony na WorldofEquestria.pl

  8. Kurewsko szkoda mi zmarnowanego na ten temat czasu, ale nie chce mi się w ten sposób dalej tego ciągnąć. Dwie osoby do gry (siebie nie liczę) to jednak trochę za mało. Może jeszcze kiedyś odtworzę temat... Postaram się bardziej... A jeśli nie, to napisze FF i koniec.

    Usunę temat w tym tygodniu jak sobie już skopiuję wszystkie posty do Worda. :crazytwi3:

  9. Nowa postać!


    kuczycz4.1.png
    Imię: Lia Cinereo Scala
    Wiek: 18
    Rasa
    : Pegaz
    Charakter: Miła, towarzyska, ma poczucie humoru. Lubi wyzwania. Nie lubi się poddawać.Zawsze stara się dotrzymać danego słowa.

    Historia: W swoim czasie będzie odkryta w akcji.
    CM:
    Tęczowy język - Dobra znajomość języków i szybka nauka nowych, poprawność językowa i wygłaszanie dobrych mów.

    _________________________

    Dzisiaj wyjeżdżam i będę mało dostępna przez najbliższy tydzień.

  10. WITAM!

    A lubisz pegazy?

    Bo wiesz, czołgi są fajne, ale nie ma to jak pegaz. W zeszłym roku pożyczyłam jednej osobie moje kluczyki od czołgu i dostałam w zastaw dwa składane rowery zielony i czerwony. Kluczyki zostały na maszcie, a ja nie oddałam rowerów. :rainderp:  :ming: 

    Niech Nyan będzie z tobą!

    Czołgiem!

  11. To było straszne.  :ivXRI:  Skończyłam mając ok. 26%, ale nie wiem dlaczego było ustawione na najtrudniejszy poziom. Jak to zmienić? DA się to zmienić?

    EDIT: Już znalazłam.

  12. Pobrałam już parę map, głównie kucykowych.

    A jak wygląda multiplayer? Tak pytam, żeby nie wchodzić i przeszkadzać innym.

  13. Witam. Widzę, że mamy tutaj doświadczonych graczy, więc zapytam się:

    Polecacie jakieś piosenki dla początkującego? Gram od dwóch dni, lvl 10.

×
×
  • Utwórz nowe...