Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. pytam się jeszcze raz co mam zmienić bo po tamtym razie nic moim zdaniem się nie zmieniło bo jak miało się zmienić skoro nie wiedziałem o co chodzi.

    Następnym razem piszcie wcześniej do mnie że coś jest nie tak a nie sąd od razu robicie.

    a gram tak jakby wszyscy inni mieli być nagle nieobecni.

    i znów ten brak szacunku, nie moja wina że mój telefon jest mocno zużyty.

  2. powiedz co mam poprawić bo od pierwszego razu nie dostałem ani jednej informacji co mam zmienić.

    a wyciąganie postów z przed roku jest uczciwe.

    o jakich szansach pisze kapi bo do tej pory zdaje się że była jedną i pomiędzy tą a poprzednią nie doszły mnie żadne informacje że robie coś źle

  3. zamiast łagodzić problem tylko go pogarszacie.

    tak dla mnie to wygląda.

    teraz aż przez trzy sita przesiewał bo mam dosyć tych ataków.

    a co do postaci, to wiecie ile czasu na nią poświęciłem, bardzo dużo.

    za chwile się okaże że tym postem to wszystkich obraziłem.

  4. zerowy brak kontekstu, nick wtedy nawet na kopytach ustać nie mógł a co dopiero walczyć więc silnym go nazwać nie można było

    pisze z małej teraz bo pisze z telefonu a jestem leniem i poprawiać mi się nie chce

    z błędami pisałem bo z telefonu pewnie pisałem i słownika nie miałem włączonego

  5. Atlantis przez czas leżał nieruchomo na łóżku patrząc się na Blue swoim nieobcym wzrokiem.Stwierdzić trudno było co się z nim dzieje.Żyje czy nie.Aż do momentu gdy jego oczy zaczęły się poruszać a on sam zaczął próbować wstawać.Nie odzywał się,tylko czuł że musi to zrobić,dlatego skupił się na każdym mięśniu aby zmusić je do działania po dłużej przerwie.A jednym z powodów owych działań były rozmyślania które prowadził w swojej głowie gdy całkowicie doszedł do zmysłów.Wiele było myśli przetrawionych przez jego umysł.A teraz musiał iść i zająć się walką i nie miał czasu na najbliższych gdyż wiedział że wiele innych kucyków też nie ma i niech chciał był  tym jednym który ma.Dlatego pierwszym jego celem było użycie magii światła by stopniowo się wyleczyć

     

    Tymczasem Golem obserwował zdarzenie wokół celi Nicka.Z zewnątrz wydawało się że nic nie robi lecz wewnątrz trwała burza.Cały czas musiał czuwać czkając na swojego twórce.

    A pamięci tworu powtarzały się dwa wyrażenia :"czekać" i "pilnować podmieńca".I zapewne czekałby tu do końca świata.

  6. Terg podszedł bliżej,powoli stawiając kopyta,starał się zachować spokój,wiedział że zdenerwowanie nic nie pomoże a może tylko zaszkodzić,zwłaszcza w tej chwili gdy tak klacz tak nieufna jest w stosunku do niego.Z tego co zauważył była bardzo zmęczona a to mogło powodować większe zdenerwowanie niż normalnie.Po jej odpowiedzi nie zrażony tonem wypowiedzi,z lekkim zmęczeniem w głosie odpowiedział : -Traktuję,jednakowo obie płcie,z twojego stanu jestem w stanie wyczytać że jesteś bardzo zmęczona.I myślę że nie powinnaś nigdzie iść i się bardziej przemęczać,gdyż będzie to groźniejsze niż zostanie tutaj.A teraz pozwól sobie pomóc.-Mówił to podchodząc coraz bardziej.

  7. Atlantis powoli wychodził ze złego stanu w jaki wpadł przez plan który chyba się sprawdził.Choć nie był w stanie tego stwierdzić gdyż jeszcze nie otrzeźwiał po chwilowej utracie świadomości ale parę rzeczy już do niego docierało,miedzy innymi to że pierwsze co poczuł to jego głowa jest najwyraźniej zawinięta bandażem który nasiąknął jego krwią.Kolejną rzeczą którą dostrzegł po chwili to oślepiające światło run z sufitu,lecz nie nacieszył się wygodami łózka szpitalnego gdyż zaczął odczuwać efekty planu oraz efekty leczenia ran.A były to m.in ból w przedniej kończynie,niezbyt miły smak w ustach a w następnie zawroty w głowie i wymioty,lecz po paru minutach ten stan ustał i wreszcie mógł lepiej słyszeń niż przy wybudzeniu i w ogólnym hałasie,jednorożec potrafił dosłyszeć najbardziej pożądany przez niego głos na świecie lecz wtem nagle pojawił się jakiś kuc,Atlantis rozumiał go ale nie mógł się odezwać ani nic innego zrobić mógł tylko patrzeć jak odchodzi.Po chwili przysunęli się Blue i Trevis.Atlantis czuł od nich bijący smutek ale nic nie mógł uczynić.Nie mógł nic powiedzieć ani nawet ruszyć kopytem.Lecz starał się wymóc choć jedno zdanie na sobie lecz ostatecznym efektem był niezrozumiały charkot.Ostatecznie spróbował zmusić się jeszcze raz :-Cieszę się że ciebie widzę,proszę się nie smuć- Miał nadzieje że usłyszy go.

  8. Terg schował łuk na swoje miejsce a następnie wrócił do ogniska,które jak wcześniej zauważył zgasło,odczuwał lekkie zmęczenie spowodowane walką z przeciwnikiem.Czuł lekkie dreszcze w miejscu gdzie został trafiony,ranę które powinna już dawno przestać boleć,bo była zaledwie draśnięciem.Lecz z dziwnego powodu którego nie znał nadal nie przestawała dziwnie pulsować,jakby nocny chłód północy smagał go po sierści.Lecz wnet dostrzegł że jeden z tych kucy równin gdzieś się wybiera.Dlatego on,kuc który za zadanie postawił sobie przeprowadzanie całej tej hałastry całej do celu,odezwał się: -Stój kucu równin,nie powinnaś się oddalać o tej porze za daleko od nas,gdyż może spotkać cię coś złego,a ja nie chcę żeby komukolwiek coś złego się stało.Zwłaszcza że jesteś zmęczona.Myśl co chcesz ale wiedz że przejmuję się tym na swój sposób.Dlatego zaczekaj aż wszyscy się zbiorą po walce.-

  9. -Imię i nazwisko :Łukasz Kowalski (Teraz brak)

    -Płeć i wiek : Chłopak (Dziewczyna : Obecnie) 17 lat

    -Wygląd :(Chłopak)Niski,twarz ma owalną,mały nos,niebieskie oczy,włosy dosyć długie jak ma chłopaka w dodatku są lekko kręcone,ręce biła,drobne i delikatne)

    (Dziewczyna)Takiego samego wzrostu jak i męskiej postaci,twarz owalna,dziewczęca,blada,gładka,duże niebieski oczy,wąskie,kształtne,czerwone,długie kruczoczarne miękkie włosy.Ocena w skali piękna 8/10.

    -Charakter :Cichy,bardzo nie śmiały,boi się ludzi których nie zna,prawie nigdy nie odezwie się pierwszy chyba że się przełamię psychicznie,cały czas próbuję się zmienić.Od czasu do czasu popada w dziwne histerie.

    -Historia : Urodził się w małej wsi na wschodzie Polski,w wieku 2 lat przeprowadził z rodzicami do małego miasta w centrum kraju.W ciągu 3 najbliższych lat oprócz siebie i rodziców mieszkał już z bratem i siostrę.Już wieku 4 lat grał w gry komputerowe,wprawdzie były to jeszcze marne gry ale grał,później miał już mniej czasu ze względu na rodzeństwo.On mieszkał z bratem w jednym pokoju na piętrze domu w którym mieszkali a siostra w pokoju obok.Tak minął przedszkole,podstawówka i lecz w gimnazjum miał już problemy przez jego agresywne zachowanie przez co miał bardzo słabą ocenę z zachowania lecz dziwnym trafem miał bardzo dobre wyniki z przedmiotów ścisłych jak matematyka,biologia i fizyka.Pod koniec gimnazjum z jednego ekstremum przeszedł w drugie,z aktywnego agresywnego osobnika stał się depresyjnym (shinjim)koledzy i koleżanki którzy lekko mu dokuczali odeszli chociaż lekko się przypominają o sobie od czasu do czasu.Sam poszedł do Liceum.Tam nadal miał bardzo dobre oceny z Matematyki i fizyki oraz biologi lecz za to jest tragiczny z w-f.Od tej pory wprawdzie iż był bierny,lecz starał się być miły,wprawdzie koledzy go niezbyt lubią to nauczyciele i woźne  oraz bibliotekarka.uważaj inaczej.

    Informacje dodatkowe:

    Całe przerwy i czas przed lekcjami spędza w bibliotece na ostatnim piętrze szkoł

    Szkoła ma dwa piętra

    15 osobowa Klasa składa się z samych chłopaków i jednej dziewczyny

    Większość klasy gra w karty na przerwach a na lekcjach informatyki grają w c-s.1.6 on sam jak mu pozwolą choć zdarza się to nie często.

    Ulubione zajęcia

    -Matematyka

    -Manga i anime a także kucyki

    -Gry komputerowe

    -Sen

    -Książki

  10. KAPI CZY MOGĘ napisać akcję?Tak naprawdę to przedłużenie postu.

     

    -Nich będzie głupi kucu,myślisz że kto jeszcze by walczył z takimi szumowinami w tym miejscu ale wiedz że królowa będzie trwać wiecznie.- Po czym rzucił butelkę z zasłoną dymną pod siebie i butelki z gazem usypiające wokół siebie.A samemu przygotował się na atak ze strony wroga.Oczekiwał że będzie mieć czas po tych akcjach.

×
×
  • Utwórz nowe...