Skocz do zawartości

Ylthin

Brony
  • Zawartość

    812
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    9

Aktualizacje statusu napisane przez Ylthin

  1. Dwa nowe rozdziały Bez Przyszłości już na forum: 

     

  2. Ufff. Rozdział (prawie) gotowy, czeka na pre-read.

  3. Uff. Rozdział 2. zalicza mocną obsuwę (w tym tempie pojawi się najwcześniej w lipcu), ale mam też dobre wieści - trwają prace nad rozdziałem 3. 11 stron, ok. 4600 słów z planowanych 8-9 tysięcy.

  4. Jedenaście tysięcy słów z małym haczykiem, niecałe 30 stron tekstu. Wstępny termin publikacji: czwartek-piątek. Zaczynam kopać bunkier.

  5. Postęp pisania rozdziału: https://puu.sh/Atw0L/11b587f43a.png

    Została mi jedna długa (na spokojnie ze 2-3 tysiące słów) scena i czekanie, aż pre-read opierniczy mnie za pisanie głupot i przedawkowanie Darkest Dungeon.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Ylthin

      Ylthin

      Theme song DD praktycznie wypalił mi się w mózgu co do nuty. Agrh.

    3. Starlight Sparkle

      Starlight Sparkle

      Darkest Dungeon... zmora, potwór i nałóg. Gra, której nigdy nie udało mi się przejść heh nawet do połowy nie docieram.  :grumpytwi: 

    4. Ylthin

      Ylthin

      End-game na Darkest. Zostało kilku bossów i finałowe lochy, nie jest tragicznie.

  6. aaaaaaaAAAAAAAAAAAAAAAA

    Spoiler

    tb2wybm.png

    WIP, 1/3 obrazka bez ważnych detali i poprawek, skończę to na świętego dygdy, Charcoal jest zaskakująco fajny do rysowania.

    1. BiP

      BiP

      Wygląda ciekawie.

  7. 387ebbecea.png

    <dźwięk kisnącego Ghatorra>

    1. Ghatorr

      Ghatorr

      RETURN TO THE MATRIX o/ o/ o/

  8. Oddam w dobre ręce kod na Assasin's Creed III (Uplay). Piszcie na priv.

    1. Paladyn Zanderson

      Paladyn Zanderson

      ja mogę wziąć zawsze kumus się da

  9. Krótka wiadomość dla wszystkich tych, którzy czekają na kolejny rozdział BP: nie czekajcie.

    Dłuższa wersja powyższej wiadomości: http://puu.sh/Ae8j3/98b279bf87.png

    TL;DR: "Milfin znowu milfinuje lol"

  10. 3 strony. Ponad 1100 słów.

    W tym tempie kolejny rozdział wyjdzie po Nowym Roku.

    1. Coldwind

      Coldwind

      Ech, gdzie jest emotka z słoikiem, kiedy jest potrzebna...

    2. Rarity

      Rarity

      <emotka ze słoikiem>

      Pisz dalej, na pewno jest super, a my czekamy na kolejny rozdział. Oraz (przede wszystkim) na Twój powrót do Klubu!

    3. Hoffman

      Hoffman

      Ja życzę Tobie jak najlepiej.

      Jeżeli dłuższy czas oczekiwania ma mieć przełożenie na wysoką jakość gotowego tekstu (czyli taką, jaką mamy możliwość cieszyć się obecnie), wówczas jestem gotów tyle zaczekać. Dasz radę!

  11. 3198 słów

    jest 1.30 w nocy

    niech ktoś przyniesie łom, żeby wyciągnąć mi głowę z własnej rzyci

    1. Cahan

      Cahan

      *przynosi łom*

      Ale głowa w rzyci... Joga czy kamasutra :derp2:?

    2. Ylthin

      Ylthin

      Samozachwyt i niezdolność do racjonalnej oceny, czy ten wielki blok ekspozycji fabularnej jest a) zdatny do czytania, b) wnosi coś do tekstu.

  12. 1300 słów i trzy strony łącznie. Niecałe dziewięćset na jednym posiedzeniu.

    Gdybym tylko miała takie tempo częściej, niż raz na pięć miesięcy, to byłabym już ze dwa-trzy rozdziały do przodu w jednym lub po półtorej w dwóch fikach...

  13. 67355d2306.png

     

    *wstaw obrazek kucającego świerszcza w dresie*

    "cyka blyat riot nerf vodka"

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [8 więcej]
    2. Zodiak

      Zodiak

      Rozwiń swoją, jakże rzetelną, opinię.

    3. Cahan

      Cahan

      A czy broniak nie może być pisarzem?

    4. Talar

      Talar

      Przejmujecie się "opinią" jakiegoś frajera z internetu. Ludzie, luz. Nikt nie powiedział, że że tylko ja mam racje, a już na pewno ja tak nie twierdzę.

  14. Nie zdam anatomii, ale mam okładkę dla fanfika-zombie.

     

    WnLxYo6.png

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Ylthin

      Ylthin

      Osteologia, nie anatomia topograficzna. I biologia, nie weta. Also, nie chcę podpadać pod gore, a niektórych mięsko na widoku może razić.

    3. WilczeK

      WilczeK

      Chciałbym wiedzieć o czym mówisz. XD 

    4. Ylthin

      Ylthin

      Kości, a nie przekrój przez ciało.

  15. Nowe Two Best Sisters Play, wooo! [content warning: przemoc i krew]

     

  16. Pochowałam za stodołą kota. Czyjegoś. Nie wiem, czyjego. Widziałam go wcześniej może raz, gdy dobierał się do miski naszych.

     

    Zaczęłam płakać dopiero przy zasypywaniu dołu.

    Tyle z "prawie-weterynarza" i "przyszłego biologa". Nie umiem pochować głupiego kota i nie rozryczeć się na kolejną godzinę.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Ylthin

      Ylthin

      Jako weterynarz musiałabym usypiać zwierzęta lub asystować przy uboju w rzeźniach. Jako biolog będę musiała zabijać np. szczury laboratoryjne. W żadnej z tych sytuacji nie ma miejsca na płacz czy żal.

    3. Lemi

      Lemi

      To byłaby pewnie kwestia przyzwyczajenia. Nie ma co się od razu poddawać (chociaż sam nie wierzę w swoje słowa :rainderp:)

    4. KougatKnave3

      KougatKnave3

      zazwyczaj czytam statusy ale tutaj się wypowiem.

      Ubje w rzeźniach to naprawdę przykre i tutaj nie wiem co powiedzieć ale co do reszty to już tak. Usypianie zwierząt to raczej nie jet na kara dla zwierzaka, wiem gdyż miałem psa 14 letniego którego przedłużaliśmy życie bo mama się z nim zżyła strasznie. Nie było już innej możliwości więc pogadałem z weterynarzem na temat uśpienia. Prawda ledwo się trzymałem gdyż też z tym psem mam parę wspomnień, ten lekarz też kochał strasznie tego psa. Po tym wszystkim mama wyniosła małego pieska i poszła do samochodu. Ja zostałem by na chwile zamienić z nim słówko.'

      "Ciekawi mnie jedno. Mówicie wszystkim iż kochacie nadwyraz ziwerzęta ale nigdy nie płaczecie przy nich" zapytałem. Ten spojrzał na mnie z uśmiechem i odpowiedział.

      "Punia była już zmęczona tą walką, a sama walka szła ku przegranej więc odciąganie nieuniknionego sprawia jej więcej cierpienia. Jako weterynarz mogę płakać nad usypianymi zwierzętami ale nie robię tego... ponieważ wiem iż ratuje ich od powolnej śmierci w męczarniach"

      Płakać można tylko powiedz sobie, co da się jeszcze zrobić? Tak samo jest w przypadku biologi, te zwierzęta nie idą na bezmyślny ubój tylko w tą stronę dzięki której np psy czy ludzie mogą dostać lek na chorobę która może kiedyś zlikwidować ludzkość. Mimo iż prawda zwierzaki cierpią i ja nie lubie wykorzystywania tak zwierząt to wiem iż to jest potrzebne.

  17. Przez *patrzy na kalendarz i temat* jakieś dwa miesiące nie napisałam choćby połowy rozdziału jakiegokolwiek fika.

    Zaczynam żałować, że w ogóle porwałam się na Wilcze Serce, że w ogóle zaczęłam pisać jakiegokolwiek fika - bo wypadałoby coś skończyć, prawda? Dobrnąć do zakończenia, a nie po milfinowemu zrobić dramę i skasować, zanim cokolwiek się zacznie dziać w tej namiastce fabuły...

    Próbowałam odblokować sobie trybiki przez pisanie scen "na zaś" - nic z tego. Pisanie innego fika na boku - wyszło mi, że musiałabym wykosztować się na parę książek i zrobić research, żeby napisać coś faktycznie ciekawego i nietypowego. Konkurs o wakacjach czarnych charakterów - pomysł zupełnie nie wypalił i ostatecznie nic nie wysłałam. Jakieś luźne one-shoty - a dajcie mi pomysł, bo mój mózg jest bardziej sterylny od gazy jałowej. Dalsze wskrzeszanie starych pomysłów - nie będę wam serwować kotletów z liceum, na miłość boską.

    Weź tu się rozwijaj twórczo i inne takie pierdoły, jak od iluś lat siedzisz na dupie i nic nie robisz, a jak zaczynasz - szybko się wypalasz, zniechęcasz i najlepiej walnęłabyś to do kosza... ale już poszło w świat i weź się wytłumacz, czemu kasujesz, kiedy ludzie nie widzą powodów.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Ylthin

      Ylthin

      Szkoda, że moja depresja nie działa na zasadzie "a, jebać to, idę robić".

    3. Poranny Kapitan Scyfer

      Poranny Kapitan Scyfer

      A metoda "przynajmniej sto słów na dzień, choćby się waliło i paliło?" Mi pomogło. Trochę.

    4. Ylthin

      Ylthin

      Mi nie pomoże, bo zakłada, że jesteś w stanie usiąść i coś napisać. Kiedy wpadnę w taki dół, to choćbym siedziała trzy godziny nad edytorem - nie napiszę ci choćby słowa.

  18. Próbuj pisać początek nowego wcielenia Bez Przyszłości. Ni uja.

    Próbuj pisać intro do 4. rozdziału Wilczego Serca (bo rozdział 3. idzie ci jak krew z nosa). Jeszcze bardziej ni uja.

    Jak się wnerwię, to pójdę pisać jakąś durną, heheszkowatą yaoi-parodię. Jeśli się okaże, że to mi wyjdzie, to chyba wywalę laptopa za okno razem z biurkiem i przyległościami.

    1. Mielcar

      Mielcar

      Szkoda laptopa :v Można sprzedać jakiemuś randomowi, a za te pieniądze rozwalić coś innego!

      Spoiler

      Chociaż rozwalenie laptopa jest bardzo satysfakcjonujące... >_<

       

  19. *"Aruki Dasouka" intensifies*

    1. Sosna

      Sosna

      Przeczytałem Arłuki i zastanawiałem się po kiego go wymieniasz w liczbie mnogiej :v 

  20. Próbuj pisać w baśniowo-poetyckim stylu.

    Napisz grafomańskie ścierwo, od którego zęby bolą.

    1. WhiteHood

      WhiteHood

      Cytuj

      Napisz grafomańskie ścierwo, od którego zęby bolą.

      A to da się inaczej?

  21. Zrobiłam rzecz. Rzecz jest na moim DA i w temacie na forume.

    http://fav.me/dai12jn

  22. KoFXIV wyszło, a media na to: 8/10, dobra gra ze średnią grafiką.

    1. Arekeen

      Arekeen

      Bo grafika jest w tych czasach najważniejsza :ming:

    2. Ylthin

      Ylthin

      Przyznam im rację, bo ta gra "zasłynęła" bardzo słabą oprawą - słabe tekstury, wyblakłe kolory, nierówna jakość modeli i grafik, miejscami chrupiące i niezbyt płynne animacje... Ot, tytuł startowy PS3 na PS4. Ale wieszać psów na twórcach nie mam zamiaru, bo mieli cholernie ciężką robotę i są szczęśliwi, że w ogóle udało im się grę skończyć i wydać.

  23. http://puu.sh/o15GY/3f1ea13490.png

    Eliza, złotko... to nie Ken Masters. To Terry Bogard, który jakimś cudem zaplątał się do uniwersum Street Fightera.

  24. Herp-derp, za duża sygna .-.

×
×
  • Utwórz nowe...