Skocz do zawartości

Cahan

Moderator
  • Zawartość

    4021
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    132

Aktualizacje statusu napisane przez Cahan

  1. Soundtrack do eventu raz:

     

  2. Wrzucam, bo Dolar odkopał, a idealnie pasuje do eventu:

     

    1. misterspauls

      misterspauls

      Oglądałem to na youtube. Uśmiałem się jak nie wiem co :pinkieawesome:

  3. Czy znajdzie się tu ktoś, kto miał u siebie skakuny królewskie?

    1. Lemi

      Lemi

      Nie, ale mam pełno arlekinów xD

    2. Cahan

      Cahan

      Arlekiny są spoko, ale mam ochotę na coś nieco większego. Tylko zastanawiam się, czy da się je trzymać bez ogrzewania i doświetlania.

    3. Lemi

      Lemi

      A ja z kolei zastanawiam się czy jest sens abym jakiegoś łapał do hodowli skoro i tak za każdym razem na nie natrafiam i nawet przede mną specjalnie nie uciekają

  4. Mieszkasz na Górnym Śląsku i nie masz co robić w czwartki przed południem? Marzy Ci się miłe towarzystwo? Mogę rozwiązać oba Twoje problemy.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [4 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      Bo muszę wyrobić normy kliniczne... Tzn. jestem taka samotna :lie:

    3. misterspauls

      misterspauls

      Aha? Jak samo mam :fluttersad:

      Też się czuję samotny

    4. Cahan

      Cahan

      To kto wpada na darmowe leczenie? Tzn. na miłe rozmowy!

  5. Gael mnie bije jak małą dziewczynkę. Za stara się robię na te gry. Refleks nie ten co kiedyś.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      A 3 faza Gaela to zło

      Jego HP to zło

      szybkość to zło

      a przede wszystkim pioruny i jego płaszcz

    3. Lemi

      Lemi

      Ale jaka epickość i satysfakcja po walce! Odpali tą fazę - graj muzyko!

    4. Cahan

      Cahan

      Dla mnie ta walka jest za długa. Gael ma strasznie dużo HP jak na szybkiego i agresywnego bossa, który bije jak wyrzutnia rakiet.

  6. Frida z Ariandelem to zło. W wersji czarny płomień też.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      Najlepiej jak host zachowuje się jakby nie odkrył jak się robi uniki. Stoi jak ta ofiara losu przed bossem i daje się bić. I się tylko zastanawiasz jakim cudem on doczłapał do tego etapu.

    3. PervKapitan

      PervKapitan

      Z czymś takim się jeszcze nie spotkałam :rainderp: ale w DS3 mało pomagałam. 

       

    4. Cahan

      Cahan

      Ja na bliźniakach farmię żary. Bo na nich najczęściej mnie przyzywają + ten boss jest dla mnie prosty. A żary potrzebuję na Fride. Zasięg AOE jej ostatniej formy to raaaak.

  7. Ten uczuć, kiedy pomagasz komuś jako sunbro i parę minut później ktoś inny przyzywa Was razem do tego samego bossa.

  8. Ok, Bezimienny Król ma minusa na starcie za etap ze smokiem. Ten etap jest spierniczony.

    1. PervKapitan
    2. Cahan

      Cahan

      Póki co klnę na kamerę.

  9. Naprawiłam mój DS3 pokaz slajdów. Aktualizacja sterowników karty graficznej zdziałała cuda. Przy okazji odkryłam, że Lorian i Lothric są banalnym bossem, kiedy walka przestaje być prezentacją w power paint.

    1. Cahan

      Cahan

      Ale dalej mi nie wpadło trofeum za ubicie Zbroi. Dafuq Steamie?

  10. Mam problem z bliźniakami. Gra na drodze do nich i podczas walki z nimi zmienia się w pokaz slajdów. Ogółem spadek FPSów zaczął się w Zamku Lothric, ale tu już kuriozum. I w ogóle już mnie nie łączy online przez te klatki.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Starlight Sparkle

      Starlight Sparkle

      Ja się raz w jednej grze spotkałem z czymś takim i pomogło uruchomienie gry w oknie. Nie wiem, dlaczego ale zadziałało. :ppshrug: Może i tam podziała. 

    3. PervKapitan

      PervKapitan

      Wiedźmin 3 akurat ma optymalizację zajebistą więc nie ma co porównywać że Ci chodził dobrze

    4. PervKapitan

      PervKapitan

      A co do okna to polecam widnowed borderless, nie pamiętam czy Dark Souls 3 ma swoje, jeśli nie to programem

  11. Zastanawiam się, czy dalej eksplorować Lothric po ubiciu Zbroi, Oceirosa i Gundyra, czy leźć na Szczyt Arcysmoków. Jedno i drugie zapewne oznacza łomot xD

    1. Cozy Glass

      Cozy Glass

      No to co to za różnica? wybierz jedno i idź xd

    2. PervKapitan

      PervKapitan

      Trudność bossów w soulsach jest bardzo personalna, ale jeśli mam mówić pod siebie to Szczyt bym zostawiła na potem.

    3. Cahan

      Cahan

      Dla mnie póki co największym bólem był Aldrich. Teraz zamierzam wyfarmić cały set black knighta i spróbować ponabijać rangi w kowenantach. Zaczęłam od wojownika słońca. Idzie tak sobie - hosty lubią głupio ginąć.

  12. Oceiros to łatwy boss, mówili. Pierwsza faza jest prosta, mówili. Cahan po 5 sekundach po przejściu przez mgłę: YOU DIED.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [7 więcej]
    2. PervKapitan

      PervKapitan

      Mnie u Tancerki przede wszystkim niszczyło jej atak łapiący. Często mnie łapał w dziwnych miejscach i przez to umierałam :v 

    3. Cahan

      Cahan

      Tak samo. Jego zasięg to było WTF?! A zabijał mnie od razu, rozżarzoną też. A w drugiej fazie wystarczyło wyczekać pierwsze krojenie pizzy, a potem przykleić się do tyłka, unikać, tłuc na pałę i nie dać się zaskoczyć obszarówką.

    4. Cahan

      Cahan

      Dobra, faktycznie było łatwo. Tym razem nie dałam się zaskoczyć i zrobiłam mu jesień średniowiecza.

  13. Drogi pamiętniczku, rycerze Lothric uprawiają płatną miłość za niknącą duszę.

  14. Anor Londo w DS3 jest jak flashbacki z Wietnamu.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. PervKapitan

      PervKapitan

      W DS3 tam nic strasznego nie ma w sumie

    3. Cahan

      Cahan

      Aldrich jest. Straszna dziwka.

    4. PervKapitan

      PervKapitan

      onomnomował Dolcie. Nie dziwne, sama bym jadła.

  15. Dark Souls 3 chyba mnie wciągnęło. Gra mi się o niebo lepiej niż w 2.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [36 więcej]
    2. Sowenia

      Sowenia

      Dotarłam najdalej do jakiegoś ognistego świata, nie pamiętam nazwy, ale po tym jak przeszłam przez most nad lawą wyskoczyła na mnie dwójka npc'ów. W tamtej chwili uznałam, że wolę molestować jedynkę niż się z tym męczyć. 

    3. Malvagio

      Malvagio

      A teraz mnie naszło... może cała sekwencja w Żelaznej Warowni nie miała miejsca, to były halucynacje po nawdychaniu się (i okazjonalnych kąpielach) tej całej trucizny w Dolinie i Strażnicy Żniw:D

    4. XANAXTHOUS

      XANAXTHOUS

      Dark sols dobra giera, zapraszam i polecam, Piotr Fronczewski

  16. Nienawidzę wieży płomienia Heide. I nienawidzę zasięgu mobków. I tego, że ogień smoka chyba nic im nie robi.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [9 więcej]
    2. Lemi

      Lemi

      Za to ma się go z głowy, bo się już nie zrespi. Ta mechanika tylko w dwójce jest, częściowo przydatna ale do farmienia jest mocno wadliwa.

    3. Cahan

      Cahan

      No tak, ale zazwyczaj dużo szybciej ubiję bossa i przeczeszę arenę.

    4. Lemi

      Lemi

      Tylko mówię. Jak dwójkę lubię to parę razy się musiałem do tego zastosować xD

  17. Spoiler

    l7F8YDU.png

    Desperacja lvl hard

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. BiP

      BiP

      Gdybym był dziewczyną mieszkającą tam, to aż bym sprawdził kim on jest xD

    3. Starlight Sparkle

      Starlight Sparkle

      Może i desperacja, ale styl ogłoszenia i ortografia powodują, że oczy krwawią...:fluttercry2:

    4. DiscorsBass

      DiscorsBass

      wciąż wracam do tego statusu, bo wciąż mnie bawi... zwłaszcza to 'posukuje', co brzmi jakby pan już dawno zębów nie miał, co i być może w tym przypadku może być prawdą x]

  18. Wyjeżdżam jutro na cztery dni, więc bądźcie grzeczni. Nie lubię, kiedy koledzy z moderacji za mnie banują.

    1. Foley
    2. misterspauls

      misterspauls

      oki doki loki ja będę grzeczny ;-) miłej podróży.

  19. Przeszłam Dark Souls :D

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [17 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      Udało. Onion padł w Izalith, a Solaire... No, nie przeżył. Golem był banalny, gargulce w jolly cooperation też.


      Triste, to nie jest wcale takie strasznie trudne. Ja jestem ostatnim casualem, naprawdę.

    3. PervKapitan

      PervKapitan

      Dark Soulsy nie są trudne. Po prostu uwielbiają trollować. Mechanika jest przyjemna, po prostu gra nie mówi Ci co chwila co masz robić, nie ciągnie Cię za rączkę. Jak się przyzwyczaisz do mechaniki to nie ma nic bardziej przyjemnego.

    4. The Silver Cheese

      The Silver Cheese

      Soulsy to w pewnego rodzaju powrót do starszych gier i ich mechanik - nie wiesz dokąd iść, co się stanie gdy podejmiesz taką, a taką decyzję, jest sporo różnych sekretnych lokacji, przedmiotów, NPCów, dialogów. Za to kocham Soulsy bo są zupełnie inne, różnią się diametralnie od typowych gier AAA. Oczywiście są inne gry, które też te elementy wykorzystują, ale to właśnie From Software najlepiej to zaprezentował. DS1 moim zdaniem najlepsza część, za nim DS3 a potem DS2.

  20. Zmieniłam dzbanecznikom lokum na większe. Podwyższona wilgotność powinna im się spodobać.

  21. Życzę Wam wszystkim dużo mięsa i jeszcze więcej mięsa.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      Baranki smaczne są. Lubię baraninę,

    3. PervKapitan

      PervKapitan

      Nie no, to szynka jest, ale w kształcie baranka, jak często czekoladki robią. Ale szynkę widzę pierwszy raz xD

    4. misterspauls

      misterspauls

      dzięki i nawzajem:twilight2:

  22. Zapraszam do oceny dodatkowego finału Bitwy Userów:

     

  23. 5 rano, Cahuń zamiast biochemii uczy się o krokodylach. Dowiedziałam się, że jedyny masowy atak zwierząt na ludzi przeprowadziły krokodyle różańcowe. A chciałam tylko sprawdzić miejsca występowania krokodylowatych i ich ewolucję.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      Jeśli to nie fotoszop, to jest to Australia, bo poznaję rzekotkę szmaragdową.

    3. D.E.F.S

      D.E.F.S

      Według danych z The Sun. Zdjęcie pochodzi z Indonezji z Jakkarty

    4. Cahan

      Cahan

      W sumie możliwe, bo występuje też w Indonezji i w Nowej Gwinei. Oraz w paru innych miejscach, gdzie została zawleczona.

  24. Ten uczuć, kiedy jest prawie 4 rano, a ty zastanawiasz się dlaczego enterokinaza nazywa się enterokinaza, skoro jest hydrolazą, a nie kinazą.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      To biochemia. Zapytam dzisiaj na zajęciach. Bo to jest takie WTF.

    3. WilczeK

      WilczeK

      Pewnie profesorek wyciągnie radio, powie coś w stylu ,,skapnęła się'' i cię zgarną tajniacy. 

       

      Ale wiem co czujesz, sam ostatnio przez dwa dni siedziałem nad tym dlaczego silniki turbowentylatorowe zaliczają się do turboodrzutowych, skoro odrzut to tylko 10-20% ciągu, więc więcej ma wspólnego z turbośmigłowym. Generalnie równica jest tylko taka, że ten pierwszy jest obudowany. A zasada działania taka sama. 

      Ciekawostka jest, że np taki mi-24, jak wykonuje lot poziomy to ok 20% siły nośnej generują jego skrzydełka, więc wgd. tej logiki można nazwać go samolotem. XD 

      Ale to jest techniczny bełkot. 

    4. PervKapitan

      PervKapitan

      A w angielskim ptaszniki są nazywane tarantulami, mimo że nimi nie są :despair: 

×
×
  • Utwórz nowe...