Sakitta

Cytować was nie będę, bo wiele komentarzy bardziej bądź mniej pokrywa się nawzajem, więc ogólnie:

 

- I tak od dłuższego czasu jestem już coraz mniej aktywny, więc nie robię tego nagle. Gdy zauważyłem, że praktycznie już tu nie wchodzę, postanowiłem domknąć sprawę, ponieważ zawsze tak robię. Dzięki temu rzadziej patrzę za siebie, częściej przed siebie.

- Rety, to fandom, społeczność fanowska, do której się wchodzi i wychodzi, a co niektóre głosy brzmią, w moim odczuciu, jakbym opuszczał sektę, której przysięgałem lojalność.

- Kucyki były fajne, w pewnym sensie nawet odmieniły moją mentalność, min. znacząco zwiększając tolerancję, ale ile można. Każdy odcinek z 4. pierwszych sezonów obejrzałem chyba co najmniej 8 razy - przy niektórych to pewnie i tak mało, ale należy zwrócić uwagę na słowa "co najmniej".

- Fajnie się tu bawiłem, ale to minęło. Poza tym są też inne uniwersa. Do kucyków obecnie czuję... właściwie nic...

- I tak, wstyd się mi teraz chwalić fanfikami z MLP, zarówno dlatego, że były jakie były, jak i dlatego, że lepiej ich nie pokazywać osobom spoza fandomu, bo mogą je opacznie zrozumieć. Wybrałem kilka bardziej nadających się do tego i przerobiłem je na wersje z ludźmi. Obecnie piszę już tylko o ludziach.

- A w ogóle wkręciłem się w to, bo miałem deprechę oraz myśli samobójcze i MLP były moją oazą szczęśliwości. A teraz... ze znacznie większym optymizmem patrzę na przyszłość i choć tak naprawdę na studiach mam ciężej, to nie robi to na mnie większego wrażenia, bo nauczyłem się inaczej radzić sobie z problemami. Bez głównego powodu, dla którego byłem w fandomie... jakoś ciężko dalej to ciągnąć.

 

No to cóż, narka. Nie umieram, tylko idę się wylogować ostatni raz. Na dalsze komentarze już nie odpowiem, ale jak przez przypadek usłyszę kiedyś o kolejnej generacji MLP, z pewnością rzucę okiem na pierwszy odcinek.

 

Pa!

@Uszatka Wiesz, obiecałem sobie nadgonić w niedzielę, ale w sumie w ten poniedziałek nie ma wykładów...

@Czekoladowy Zbysiu Czy obecnie jest wolna?

@Agleć ^^^^^^^^^^ Jak widać po profilu, interesują mnie postacie tego typu. Polecisz te lepsze? 

@Talar Ale przyznać musisz, że husaria najlepszą kawalerią była

@Talar I właśnie to jest... dziwne. W ogóle nie próbujemy się promować jako kraj, podążając za globalizacją. W dzisiejszych czasach to, czy książka jest amerykańska, angielska czy polska poznamy po nazwisku autora. Próbuję sobie wyobrazić świat, w którym Francuz już po okładce wie, że coś wyprodukowano w Polsce, tak jak w przypadku Japonii.

@Bronek Nie trzy lata, tylko dwa  W klasach I-II kilka razy mnie nie było. Zresztą, podobno rekordu nie pobiłem, bo ponoć był taki jeden w mojej szkole (jakiś starszy rocznik), co miał 100% przez całą szkołę (o ile można wierzyć dyrektorowi).

Naprawdę wątpię, żeby ktoś tu kogoś pozwał. Cały temat umieściłem w formie żartu

@Krisu Ciekawe rzeczy mówisz. Muszę zapamiętać. Swoją drogą, jeżeli ktoś tu od kogoś papugował, to raczej Japończycy. Schwarzesmarken jest z tego roku. Zresztą, blondynka o niebieskich oczach i młodsza ruda dziewczyna są postaciami już nazbyt wyeksploatowanymi przez kulturę, żeby mówić o jakimkolwiek plagiacie.

Po prostu cały ten zamysł jest głupi. Zrobili film o czołgach, który nie podoba się tym, którzy czołgami się interesują. Lepiej zekranizowaliby "Tygrysy w błocie" - to by się oglądało!

@WilkU "Tak, wiem domorośli ''specjaliści'' hejcą bardzo" Weź mi o Furii nawet nie wspominaj. Dowódcy z tamtego filmu byli skrajnymi idiotami. Śmiałem się z tego filmu, serio. Umiejętności strategiczne porównywalne z Opowieściami z Narnii. Girls und Panzer reprezentuje zupełnie inny poziom. Sam byłem pod wrażeniem geniuszu strategicznego Miho Nishizumi, a jeśli chodzi o Furię, na Wocie dzięki chatowi lepsze taktyki ustalaliśmy razem z gimbusami.

W mandze. Nie czytałem, ale wszyscy o tym piszą

@WilkU Jest jeden współczesny. Nauczycielka nim jeździ.

No to swoją drogą masz umiejętności zbliżone do moich XD

A swoją drogą. Trochę już zacząłem się uczyć japońskiego, ale gdy tylko zobaczyłem alfabet kanji, od razu mi się odechciało (podobno nawet dorośli Japończycy go nie znają w pełni). Można się w tym języku odnaleźć za pomocą samej hiragany (ewentualnie jeszcze z katakaną)?

@Simplistic a najgorsze jest to, że bekę mam większą niż z MLP. Jeżeli ktoś uważa, że do kucyków wstyd się przyznać, to niech zostanie fanem tego.

@White Hood Jak ty mało wiesz o świecie. Ukryta kamera i na youtube. Ludzie zazwyczaj nie znają zasady działania lustra weneckiego i nie połączą faktów, gdy wewnątrz zapali się światło.

Tak czy siak, alimenty będą.

Mnie i tak nikt nie szanuje, więc nic nie stracę  A poza tym masz rację.

Właśnie muszę się tego nauczyć, bo nigdy nie robiłem.

Europa zawsze sobie radziła z nadmiarem mniejszości. Nie zawsze w chwalebny sposób, ale jednak. Obecnie jest stabilnie, ale naprawdę nie można wykluczyć, czy za pięćdziesiąt lat nie strzelą w łep każdemu, kto nie zje przy nich plasterka wieprzowiny. Wygląda to na wróżenie typu post-apo, ale przed II wojną, a nawet w jej trakcie, mało kto wierzył w powstanie obozów koncentracyjnych. Co przyniesie przyszłość, no cóż, lubię kreślić czarne scenariusze, nawet jeśli sam podchodzę do nich z dystansem, ale skoro tego typu zdarzenia miały już swoje miejsce w każdej epoce, najlepiej rozwiązać problem jak najszybciej, bo z roku na rok będzie się rozważać coraz bardziej drastyczne metody.

Już kilka razy takie mieliśmy: inkwizycja, SS, czy inni Rosjanie, a w przyszłości będzie jeszcze gorzej. Lepiej módlcie się, bo świat zmierza ku zagładzie!!!

 

Dobra, a na poważnie przyszłe wybory będą wygrywać ci, którzy będą najgłośniej krytykować imigrantów i po problemie. Od niepamiętnych czasów polityka opierała się na znajdowaniu wspólnych wrogów, bo nic innego tak nie łączy ludzi.

Raczej nie zrozumieją. Podobno dopiero w latach 60. tego wieku będziemy mieć powrót do nazizmu i obozy koncentracyjne tym razem dla muzułmanów. Fajnie by było ten problem rozwiązać teraz, bez powtarzania historii i za pomocą mniej ostatecznych rozwiązań, jeszcze zanim zaczekamy na pokolenie wychowujące się w duchu nienawiści do imigrantów, ale skoro UE woli po swojemu...

W końcu się przypomniało: Sezon 3, odcinek 12, kucykowe dyscypliny, 17:50.

Właśnie że nie wiem