Ostanio trochę pozwiedzałem swoją okolicę. Koło przeprawy promowej, jakiś dziadek opowiadał że w tej miejscowości już dwa razy próbowano wybudować most, już zebrano fundusze, mieli zaczynać roboty i dwa razy wybuchły wojny. Zabawne, prawda? Właśnie zebrali kapitał po raz trzeci...