Burning Question

@Mordoklapow, dla mnie one wszystkie są godne uwagi, po prostu o niektórych jeszcze nie słyszałam lub zapominałam poczytać. Ale prędze czy później zajmę się wszystkimi. Chciałoby się jeszcze żeby światło dzienne ujrzała sprawa masowego mordowania Osetyjczyków przez Stalina co bezpośrednio wpłynęło na niektóre wydarzenia w XXI wieku, a których nie da się zrozumieć bez wiedzy o tamtych masowych mordach.

Wydaje mi się, że jednak chodzi o utożsamianie się. Można czytać o mordach na Chińczykach czy eksterminacji aborygenów, ale to nadal będą dla nas jedynie ciekawostki i informacje historyczne. To trochę jak klepanie kogoś, kto stracił w pożarze rodzinę i mówienie "wiem co czujesz". Ech... Nie wiemy co czują. Co innego jest o czymś przeczytać, a co innego usłyszeć od własnego dziadka opowiadającego o tym wydarzeniu drżącym głosem. To inny lud, daleko od nas i choć nie życzymy mu źle, to...

... Nie jesteśmy w stanie postawić się na ich miejscu i zrozumieć całości zdarzenia. To zawsze będzie dla nas jedynie sucha historia. Nie wiem w takim razie, jakie lekcje moglibyśmy wyciągnąć z tamtych wydarzeń, a których nie bylibyśmy w stanie z Wołynia czy Holocaustu.