-
Zawartość
282 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Aktualizacje statusu napisane przez Mordoklapow
-
Czy tylko ja mam wrażenie, że pogoń za pieniądzem jest tylko efektem dysonansu poznawczego ludzi nie lubiących swojej pracy?
-
Można by polemizować, jako że człowiek z natury jest istotą, która ciągle pragnie czegoś więcej, niż posiada. To co aktualnie osiągnęliśmy nigdy nas nie zadowala, z tym że dla jednego pieniądz będzie celem, a dla innego środkiem do osiągnięcia celu. Niestety w dzisiejszym skomercjalizowanym, konsumpcyjnym społeczeństwie granice między środkiem a celem bywają bardzo rozmyte. Konkludując, wydaje mi się, że jest odwrotnie: to ludzie nie lubiący swojej pracy są wynikiem społeczeńśtwa nastawionego...
-
O w mordę. Czy któryś z was, panowie i panie jest dramatycznie pijany?
-
Pragniemy szczęścia, a jednak dążymy do przyjemności. Smutne.
- Pokaż poprzednie komentarze [14 więcej]
-
Egoistyczne pragnienie może być dobre, bo szczęście może pochodzić od Boga, więc pragnąc takiego szczęścia pragniemy Boga - i w ten sposób dążymy do Niego. Oczywiście naturalnie można to próbować wiązać z pragnieniem szczęścia dla innych itp. ale nie wydaje mi się to zbyt oczywiste.
Zakładając jednak że Boga nie ma, uznałbym że szczęście jest dobrym celem życia.
Ach, i zbadano, że wykres dążenie do przyjemności i szczęścia jest odwróconą U-krzywą (U-curve, nie wiem jak to inaczej przetłumaczyć). Więc trochę pobawić się można, ale bez przesady.
Poza tym większość ludzi dążąc do przyjemności cofa się w rozwoju, zarówno emocjonalnym jak i intelektualnym. To jest żałosne przeciwieństwo szczęścia.
-
Ratujcie! Chyba metal zaczyna mi się podobać!
-
To uczucie, gdy znajdujesz błąd w obliczeniach w sprawozdaniu z laborków, i nagle wynik przestaje się różnić trzema rzędami wielkości od oczekiwanego.
-
Właśnie skończyłem grę "Bioshock Infinite". O.M.G.
-
Znacie jakieś dobre kawałki z rapu? Chcę przyjrzeć się bliżej temu gatunkowi.
-
Zważywszy na moją reakcję na wykład "Teoria grup 2" stwierdzam, że mam aspergera.
-
http://www.centrum-terapii.pl/test-czynnika-aq/ Woah, 40 punktów. Od 32 należy skonsultować się ze specjalistą .
-
So true. Herbatka to życie ;__;
-
Mam wrażenie że zaczynam docierać do pewnej granicy. Z jednej strony mnie to smuci, z drugiej trochę cieszy.
No, i czuję się oszukany. Nie ma w tym nic kwantowego . -
Wesele z rodziną, z którą nie czujesz się związany... i uświadamiasz sobie, że w sumie nienawidzisz ludzi.
- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
Wesela są jak pójście do klubu w sobotę z rodzicami.
SpoilerJa osobiście czuję więcej frajdy na stypach