Skocz do zawartości

ApulJack

Brony
  • Zawartość

    66
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ApulJack

  1. Łel co do obserwowania nieba to miałem o tyle szczęścia że mój brat dostał teleskop ze szkoły i to nie byle jaki :D przez to że miał 6 z fizyki i sie interesował astronomią to dali mu to ów urządzenie na jakiś czas. Genialna sprawa widać wszystko pięknie i nic ci nie ucieka przez ruch obrotowy Ziemi bo miał właśnie automatyczne przesówanie sie  :yay:

     

    Co do oczu to tak Uszatak masz racje że przyezwyczajanie oczu to jednego trybu może je że tak powiem "zastać". Bo jeżeli patrzymy na psucie oczy robieniem jednej rzeczy jak w tym przypadku czytania to nie moge zaprzeczyć ich uszkodzeniem. 

    • +1 1
  2. Czy ja wiem to całe psucie sie oczu to jedni mówią że tak i trza uważać jedni że nie... 

     

    Mało wierze jednak w takie psucie oczu tylko właśnie bardziej ich zmęczenie czyli zaczęcie odczuwania bólu, jak właśnie w np mięśniach ( no tylko w tym przypadku oko zabardzo se bica nie wyrabia xD ) 

  3. Lato. Tego roczne to cały lipiec staż w zakładzie URSUS, ale to nie wszystko początek czerwca oznacza sezon na pomidory i zaczynają sie zbiory dodatkowa robota, no ale jak już sie to robi kilka lat to nawet przyjemnie bo lubie pomidory. Praktycznie codzennie zjadam jakiegoś :P No jeszcze zbieram np. czerwoną porzeczke czy agrest ale to dodatek gdy np chce dżem  :ajawesome:  Poziomki też sobie rosną co to zawsze jak przechodze to biere kilka. Dopiero sierpień będzie moimi prawdziwymi wakacjami xd

     

    Mimo że robota to nie moge sie doczekać, ponieważ wtedy życie tak trwa bez stresowo, na nic nie musisz sie przygotowywać i wgl  :aj5:

  4.  

      to nie jest winą internetu, tylko twoją, ponieważ Google "myśli", że szukasz właśnie tego...

     

     

    Google to jest taki Skynet naszych czasów ( jakby ktoś nie wiedział co to Skynet to polecam Terminatora :D

     

     

    Kiedyś kanały Discovery były ciekawe, fascynujące, a teraz zamiast bawić-ucząc, opowiedzieć o czymś, zaciekawić, więcej się wygłupiają. Z programów dokumentalnych robią powoli show-dokumenty. Aukcje, nadzy ludzie w dżungli, zwierzątka domowe, 10 programów o tym samym (fabryki) + 100 powtórek, super kanał dokumentalny!  :burned:

     

    Discovery było fajne bo było naprawde wiele ciekawych programów o wizjach przyszłości, kosmosie itp. teraz to zeszło na psy owszem, ale wciąż istnieje kilka spoko programów na tym i innych tego typu kanałach. Jak np. "Ciekawość" "Zagadki Wszechświata z Morganem Freemanem" i inne. 

  5. Ja jeszcze odniosę sie do tematu "życia po śmierci". Otóż najbardziej legitna wydaje mi sie reinkarnacja. Pierwsza sparwa jak po śmierci mam być w jakieś pustce bez czasu i zapewne świadomości to póki jestem żywy nie podoba mi sie to :P  Po drugi biorąc pod uwage reinkarnacje ze strony logiki to jak umieramy nasz ciało sie rozkłada stajemy sie pożywieniem i nawozem, nasz cząstki zmieniają tylko stan ale wciąż istnieją w roślinach lub innych zwierzętach. Kwestia przeniesienia świadomości raczej działa dokładnie tak samo jak to sie stało gdy sie urodzisz. (mam na myśli zupełnie losowanie, bo jednak nasz cząstki są w wielu organizmach)

     

    Le taka teoria.

     

    EDIT: Zauważyłem że wielu ludzi tutaj zapomina że jak sie umrze to umiera twoja śwaidomość, wszelkie potrzeby i wgl i wgl ciężko sobie to wyobarazić jako że teraz jesteś w pełni świadomy i możesz sie czymś nudzić. Dodatkowo wieczność nie ma czasu to jest śmierć to nie jest inny wymiar z innym wymiarem czasu poprostu tam nic niema, niczym przed Wielkim wybuchem.

    • +1 1
  6. No szerzy się przez takie właśnie rzeczy jak fejsbuk i inne. Czy dotarło takie zachowanie do większości? Raczej nie, aż tak dużo tego nie widze.

     

    Naprawić takie coś może jedynie wychowanie, no ale niestety jak rodzic spierdoli sprawe na początku to poźniej ciężko z takim dzieciakiem.

    Zastanawiając sie nad tym głębiej to raczej z tego wyrosną ale raczej już nie wykształceni skoro wszystko oleją wcześniej.

  7.  Poza tym, jaki świat byłby nudny, jeżeli odpowiadalibyśmy tylko na pytania typu "co będzie dziś na obiad".

    Dokładnie, gdyby nie te wszystkie pytania paradoklasne czy nie to byśmy sie tu wynudzili. Chociażby w tym momencie jedno z sławniejszych (chyba) pytań to jak powstał wszechświat? 

     

    Bo wyobraź sobie nicość przed wielkim wybuchem. Dla mnie jest to nie do ogarnięcia że nie było czasu, poprostu niczego, ta nicość nie trwała chwile ani miliony lat.

    W tym przypadku spróbuj dojść do odpowiedzi, napewno cię to nie znudzi :P

     

    Co do tego całego konkretnego paradoksu to jestem zdania jak ktoś wcześniej że ten ów Bóg stworzy kamień którego nie bedzie w stanie podnieść ( no bo może coś takiego zrobić). Ponieważ jest wszechmocny nie możesz mu powiedzieć że skoro teraz nie podniesie tego kamienia to przestał być wszechmocny gdyż on właśnie stworzył kamień którego sam nie może podnieść, czyli rzecz która do stworzenia potrzebuje istoty wszechmocnej jako punkt odniesienia. Gdy zaś ten Bóg ma podnieść ten kamiń podniesie go bo ten kamień przestanie być niemożliwy do podniesienia, ponieważ istota wszechmocna zarzyczyła sobie go podniesienia. Proste prawda? xD

  8. Osobiście z początku troche mnie to irytowało za względów że jest to mój ulubiony kucyk. No ale pojawiało sie tego wiecej i wiecej to w końcu dałem sobie spokój, tym bardziej 

    że sprawdziłem wszystkie pojawianie sie każdej z postaci mane6 w odcinkach i AJ miała prawie najwięcej pojawień i kwestii w całym mlp. 

     

    Tak więc to był głupi żart który miał tylko troche podenerwować i nie miał nic wspólnego z faktami ;-;

  9. Może dlatego że w sumie natura człowieka jest raczej stworzona do dobierania sie w pary. ( To są tylko moje przypuszczenia, z pewnych obserwacji) 

     

    No np. ja nigdy tak w sumie w związku nie byłem i wiesz co? No niby mówią że spokój i że oszczędzisz kase ale czuje sie pewne braki ;-; 

    Jets to w głowie i pozostanie :P 

  10. Wracając do bezstresowego wychowania to jest błąd. Ojciec przynajmnie mnie wychowało pachem xD a nwet jak już byłem tam gdzieś w 1 gimbazie i sie z bartem że tak to nazwe delikatnie pokłóciłem to ojciec wstał i wpieprz. Troche po ryju dostałem ale od tamtego czasu nie mam nawet myśli podskoczyć tacie xD

     

    Co do młodszych lat to ponieważ u mnie to tak ni jako do placu zabaw to i tak zawsze z kumplami z sąsiedztwa sie trzymałem niczym watacha xD 

     

    Teraz troche jest gorzej dzieciaków nie widze bo w sumie byliśmy jedynymi na ulicy kiedyś ^^ Jedyne co jeszcze robiłem to jak był śnieg kilka lat temu to ulepiliśmy "rakiete" jak to nazwał pewien pan ale wszyscy dobrze wiedzą o co chodzi xD 

  11. Dziwne podejście, cóż przez te całe telewizje to każdy myśli że każdy jest jakimś dziwakiem lub jest niebezpieczny.

     

    Troche prawdy jest w tym że nie trzeźwego bardziej poznasz, no ale tylko troche. 

     

    Ogólnie to proponuje się spotkać przy tej ala wierzy co jest za głównym wejściem to jest chyba najardziej charakterystyczne miejsce :P 

×
×
  • Utwórz nowe...