-
Zawartość
878 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Odpowiedzi do statusów napisane przez The Silver Cheese
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 18
-
Właśnie poczułem się jakbym pisał maila do wykładowcy. Zaprosiłem jednego z aktorów głosowych z serialu do mojego dokumentu o Bronies, naprodukowałem się z wiadomością, a w odpowiedzi dostałem tylko "Ok, możemy porozmawiać" xD
-
soon rip forume
-
Czy to oznacza powrót Wojen klonów?
Spoiler -
Myślenie o robocie jak nie zdam, życiu i stresie .. tak, sesja się rozpoczęła dla studentów .
-
@Forest Wind Ty wiesz co to zanczy wykuć 300 stron czystej fizyki xD.
-
-
Słuchajcie ziomeczki, czy liczba 8 533 353 jest liczbą pierwszą?
-
Ja potrafię znieść wiele, ale dzisiaj Hearthstone znowu przegiął. Ja rozumiem RNG, unlucky, etc. ale żeby przegrać 5 razy z rzędu arenę? Zrezygnować z 2 draftów, bo takie durnokarty mi system wylosował, nie mówiąc już o sytuacji przeciwnika -> ukradnij stronnika, stronnik daje ci stronnika z prowokacją -> musi się trafić legenda Lich King Arthas, który daje z puli kart TĄ jedną która czyści stół ... po tej grze aż miałem chęć coś uderzyć, bo takiego szczęścia to nigdy nie miałem, zwłaszcza że partia była już prawie przesądzona ... .
-
Ja potrafię znieść wiele, ale dzisiaj Hearthstone znowu przegiął. Ja rozumiem RNG, unlucky, etc. ale żeby przegrać 5 razy z rzędu arenę? Zrezygnować z 2 draftów, bo takie durnokarty mi system wylosował, nie mówiąc już o sytuacji przeciwnika -> ukradnij stronnika, stronnik daje ci stronnika z prowokacją -> musi się trafić legenda Lich King Arthas, który daje z puli kart TĄ jedną która czyści stół ... po tej grze aż miałem chęć coś uderzyć, bo takiego szczęścia to nigdy nie miałem, zwłaszcza że partia była już prawie przesądzona ... .
-
Czy wam też się wydaje, że ostatnimi czasy jest zbyt cicho na forum?
-
Podobierałem sobie komponenty w konfiguratorze PC: 5 tysięcy złotych polskich
To se pograłem....
-
Ciężko powiedzieć kiedy bum na kryptowaluty się skończy, Teoretycznie coraz to więcej pamięci z kart będzie trzeba mieć i karty mające np. 4 GB pamięci w końcu odejdą z tej stawki i ich ceny pospadają, a to już karty całkiem spoko. Chyba, że kolejna kryptowaluty powstaną to spadki prędko nie nastaną xD.
Teoretycznie, jeśli ktoś nie potrzebuje komputera do celów programistycznych i ciężkich obliczeń, w sensie grafiki komputerowej czy gier, to może lepiej zainwestować w konsolę ps4 i parę dobrych gierek, i kupić decent lapka lub stacjonarkę do wielofunkcyjności, ale nie jakieś monstrum. Do te 5k nawet mniej spokojnie te rzeczy można kupić.
-
-
Destiny 2 w Humble Monthly... a miałem kupować miesiąc temu na przecenie. I dobrze że nie kupiłem.
-
Nie kupiłem, bo pierwsze co mi przyszło na myśl to właśnie cena. Gra ma prawie rok i już jest możliwa do nabycia za 12 euro? No coś mi tutaj srogo nie gra, i chyba dobrze, że mój popęd wstrzymałem oraz mój portfel, którego zawartość raczej przeznaczę na Pyrkon. Ludzie wytknęli, że 2 tak na dobrą sprawę to tak jakby wersja 1.5, a nie rewolucja, a deweloper przy pierwszym DLC graczy wyjumał, bo to nie miało zawartości godnej uwagi. W skrócie przeciętna gra, która nowe osoby pewnie przyciągnie, ale starych wyjadaczy z 1 odtrąci bo nie ma niczego nowego.
-
-
Nowy serial Star Wars: Resistance to anime Moja reakcja:
Spoiler -
A gdyby tak wszystko zaorać i postawić od nowa?
Hum, hum, hum...
-
Przeszłam Dark Souls
-
Soulsy to w pewnego rodzaju powrót do starszych gier i ich mechanik - nie wiesz dokąd iść, co się stanie gdy podejmiesz taką, a taką decyzję, jest sporo różnych sekretnych lokacji, przedmiotów, NPCów, dialogów. Za to kocham Soulsy bo są zupełnie inne, różnią się diametralnie od typowych gier AAA. Oczywiście są inne gry, które też te elementy wykorzystują, ale to właśnie From Software najlepiej to zaprezentował. DS1 moim zdaniem najlepsza część, za nim DS3 a potem DS2.
-
-
Chrystus zmartwychwstał!
-
Je*ać nerwobóle
-
Je*ać nerwobóle
-
Je*ać nerwobóle
-
Macie czasem tak - ktoś wam mówi, że nie ma czasu, świat się mu wali, a potem widzisz takiego człowieka wypowiadającego się na facebooku niemal każdego dnia oraz spotykającego się ze znajomymi / na otwarciach innych imprez i się tym na face'ie chwali? Aż ma się ochotę takiego człowieka zatłuc .
-
Jak kto woli to interpretować, ale dla mnie stwierdzenie "nie mam czasu" jest słabą wymówką, która sugeruje, że ktoś nie potrafi się dobrze zorganizować. Wiadomo, są priorytety, nie mogę nikomu zabronić się wypisać ze stowarzyszenia. jednak ta osoba nie zdawała (chyba) sobie powagi sytuacji i pewnych wyrzeczeń - choćby 1 - 2h gdyby jakieś zebranie było na Discordzie na jakiś czas lub jednego dnia, raz na parę miesięcy, aby się spotkać i rzeczy obgadać. A widząc to co robiła czas by ta osoba miała, ale no ... wybrała co innego widząc aktywność na face'ie, ale byłoby miło gdyby chociaż doprecyzowała, bo gdyby miała np. kryzys finansowy, mieszkanie stracić, wyprowadzić się - a tu rzucić ogólnikiem, sugerującym wiele możliwych scenariuszy. To denerwuje - wypisać się i powiedzieć tak na dobrą sprawę pół prawdę.
-
-
Macie czasem tak - ktoś wam mówi, że nie ma czasu, świat się mu wali, a potem widzisz takiego człowieka wypowiadającego się na facebooku niemal każdego dnia oraz spotykającego się ze znajomymi / na otwarciach innych imprez i się tym na face'ie chwali? Aż ma się ochotę takiego człowieka zatłuc .
-
@1stChoice osoby tej raczej nie kojarzysz. @PervKapitan, ty nie rozumiesz. Stowarzyszenie to nie taka luźna rzecz oraz nie jest to stowarzyszenie "moje" i wyrażanie tego w liczbie poj. to błąd, powiedziałbym kardynalny, bo nie tylko ja mam pretensję co do tej osoby, a zarząd. Ja muszę papiery przygotować, przyjąć tego członka, zebranie zwołać i członków ... to nie są sprawy, które się załatwi w 5 min. I nie powiedział mi nic o swoich zamiarach, dlaczego chce odejść, tylko "nie mam czasu", a to oznaczać może dla mnie cokolwiek, stąd nie uznaje takiego stwierdzenia jako argumentu. Gdyby powiedział to spoko, kolega jeden się kiedyś wypisał i mi powiedział dlaczego, a tutaj no ... nic. Podchodzisz do tego od złej strony - jak ktoś chce pomóc w stowarzyszeniu, poświęcić trochę czasu i tworzyć z nami wydarzenia i rozwijać tą działalność to powinien przeczytać i znać statut, i wiedzieć po co to wszystko jest. A tak człowiek, nie zapłacił nam za miesięczne składki, troszkę pomógł w urzędzie kiedy meet'a stowarzyszenie robiło, ale nic poza tym.
-
-
Macie czasem tak - ktoś wam mówi, że nie ma czasu, świat się mu wali, a potem widzisz takiego człowieka wypowiadającego się na facebooku niemal każdego dnia oraz spotykającego się ze znajomymi / na otwarciach innych imprez i się tym na face'ie chwali? Aż ma się ochotę takiego człowieka zatłuc .
-
A skąd wiadomo, że zapał stracił? W tym rzecz - rzucić ogólnik, uwierzyć, żeby potem oglądać jak taka osoba czas ma, w rezultacie okłamując mnie. Ty byś się nie wkurzyła, gdyby dobry kolega / koleżanka tak powiedziała, aby potem odkryć, że ma na inne rzeczy czas? Ja nikogo nie trzymam w stowarzyszeniu, ale przynajmniej chcę aby ktoś był ze mną szczery, a ta sytuacja nie pokazuje, aby ta osoba ze mną szczera była.
-
-
Macie czasem tak - ktoś wam mówi, że nie ma czasu, świat się mu wali, a potem widzisz takiego człowieka wypowiadającego się na facebooku niemal każdego dnia oraz spotykającego się ze znajomymi / na otwarciach innych imprez i się tym na face'ie chwali? Aż ma się ochotę takiego człowieka zatłuc .
-
@PervKapitan tylko sytuacja jest taka, że gościu napisał, że nie ma czasu i poprosił o wypisanie ze stowarzyszenia. No a teraz widzę, że jakoś czas kurde ma, a ja nie pociągam ludzi codziennie do katorżniczej pracy, a jak już to jak meet trzeba zorganizować .
-
-
Macie czasem tak - ktoś wam mówi, że nie ma czasu, świat się mu wali, a potem widzisz takiego człowieka wypowiadającego się na facebooku niemal każdego dnia oraz spotykającego się ze znajomymi / na otwarciach innych imprez i się tym na face'ie chwali? Aż ma się ochotę takiego człowieka zatłuc .
-
Macie czasem tak - ktoś wam mówi, że nie ma czasu, świat się mu wali, a potem widzisz takiego człowieka wypowiadającego się na facebooku niemal każdego dnia oraz spotykającego się ze znajomymi / na otwarciach innych imprez i się tym na face'ie chwali? Aż ma się ochotę takiego człowieka zatłuc .
-
Przeszedłem Undertalea. Gra dosyć spoko, ale zawsze słyszałem, jakim ta gra to nie jest wyciskaczem łez itd., a mi tam w sumie nic nie ruszyło i w sumie nie wiem, co mnie niby miało ruszyć.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 18