The Silver Cheese
-
Zawartość
878 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Odpowiedzi do statusów napisane przez The Silver Cheese
-
Ej... To dziś zaczął się nowy sezon?
Nie to żebym narzekał...
-
Z okazji świąt chciałem wszystkim życzyć spędzenia ich w spokoju, w gronie rodzinnnym, a ponadto dużo radości i determinacji w dążeniu do celów.
Zbierajcie siły na resztę roku
-
Z okazji świąt chciałem wszystkim życzyć spędzenia ich w spokoju, w gronie rodzinnnym, a ponadto dużo radości i determinacji w dążeniu do celów.
Zbierajcie siły na resztę roku
-
W weeekend nowy sezon MLP, kolejny odcinek Sumaraja Jacka, Dragonballa oraz Attack on Titan.
A dzisiaj to. Jaram się jak Celestia na Słońcu ze wszystkich tych rzeczy
:
-
Z okazji świąt chciałem wszystkim życzyć spędzenia ich w spokoju, w gronie rodzinnnym, a ponadto dużo radości i determinacji w dążeniu do celów.
Zbierajcie siły na resztę roku
-
*boop*
Pora na kolejne animacje i muzyczki docenione przez Kruczka-senpaia
#1 Link numer jeden prezentuje dość chwytliwy kawałek sprzed trzech lat, wpada w uszko, taki rap troszku czy coś~<3
#2 On our way! Fajna pioseneczka z miłymi dla uszków (przynajmniej moich) wokalami ^^
#3 Był 2014 i 13 to teraz 2012, stary kawałek, ale bardzo przyjemny. Klasyyyk~
#4 Śmieszkowa animacja, możliwe, że niektórzy nie widzieli więc nie będę spoilerować. Poletzaaam
#5 Wokale ujęły moje serduszk, sam animatic średniawy. Wolę styl Ink Pottsów~
#6 Fajny remix, jak wspomniał Masterpj555 (nie mam najmniejszego pojęcia kto to jest ^^) "Really catchy. Well done thunder!"
#7 Na koniec kolejny klasyk, mój faworyt wśród fandomowych piosenek przez spory czas. How's it goin in Equestria? :3 -
-
-
No siema.
Piszę to by się... tumturumtumtum... pożegnać. Postanowiłam dać sobie spokój z tym forum, przynajmniej na jakiś czas. Nim jednak zaczniecie otwierać szampana i wiwatować - wciąż będę się logować, po prostu ograniczam pisanie postów. Wciąż jdnak będę pisać w statusach, gadać na prywatnym, może jeszcze wrócę. O moich super-wyrąbisto-zaczepisto-zajebistych ficach na tym forum musicie jednak zpomnieć. :C
Zamierzam przejść na inną stronę, pewnie niektórzy się domyślają jaką, jeśli ktoś będzie chciał zobaczyć moje fiki to niech napisze mi na prywatny, to ocenię czy jest godny ujrzenia moich dzieł.
Co by tu powiedzieć... było fajnie. Pewnego dnia sobie pomyślałam, że skoro mi się forum nie podoba, to może je trochę zmienię. Chęci były, pomysły, charakter też. No ale jak widać średnio się udało.
Chcę jednak powiedzieć, że było nawet spoko. Poznałam fajne osoby, zawarłam prawdziwe przyjaźnie, poznałam też osoby bardziej "nieciekawe" i znalazłam wrogów. Cieszę się, że byłam tak bardzo wkurzająca dla was, że nawet byłam tematem w paru dyskusjach, niestety, nigdy nie dowiedziałam się jakie nicki mają moi zatwardziali fanowie, a szkoda.
Myślę, że przyda mi się trochę odpoczynku, dla was pewnie też. Chciałabym na koniec pozdrowić:
- Hoffmana
- Triste Cordisa
- Suna
- Nightmare
- Dolara
- Masę innych zajebistych osób
Byliście super, mimo iż z niektórymi nie zawsze się układało (Tak, o tobie mówię, Dolar... :p), ale mimo to stanowiliście dla mnie oparcie, wspieraliście mnie, zawsze mogłam liczyć na waszą pomoc, czy luźną pogawędkę. Byliście i będziecie moimi przyjaciółmi, i nawet po moim (nie)odejściu nie zapomnę o was i będę kontynuować nasze znajomości.
Specjalne pozdrowienia kieruję jednak do niezliczonych kółek wzajemnej adoracji. Byliście super. Zapewniliście mi zajebiste godziny dyskusji przerywanych oczernianiem się i wywlekaniem brudów. Każdy członek tych kółek, nie ważne czy fani mhroku i gwautów, fani sarkazmu, edgylordy, czy może zwyczajne cwaniaczki - wszyscy zasługujecie na te pozdrowienia. Niech wasze kółka wzajemnej adoracji rosną w siłę.
Ale jak mówiłam, nie znikam na dobre, więc imprezujcie, cieszcie się, byle nie za głośno. Socks czuwa. Bądźcie grzeczni, mili dla siebie, nie zepsujcie forumcio.
Całusy od waszej ukochanej Socks. :*
-
No siema.
Piszę to by się... tumturumtumtum... pożegnać. Postanowiłam dać sobie spokój z tym forum, przynajmniej na jakiś czas. Nim jednak zaczniecie otwierać szampana i wiwatować - wciąż będę się logować, po prostu ograniczam pisanie postów. Wciąż jdnak będę pisać w statusach, gadać na prywatnym, może jeszcze wrócę. O moich super-wyrąbisto-zaczepisto-zajebistych ficach na tym forum musicie jednak zpomnieć. :C
Zamierzam przejść na inną stronę, pewnie niektórzy się domyślają jaką, jeśli ktoś będzie chciał zobaczyć moje fiki to niech napisze mi na prywatny, to ocenię czy jest godny ujrzenia moich dzieł.
Co by tu powiedzieć... było fajnie. Pewnego dnia sobie pomyślałam, że skoro mi się forum nie podoba, to może je trochę zmienię. Chęci były, pomysły, charakter też. No ale jak widać średnio się udało.
Chcę jednak powiedzieć, że było nawet spoko. Poznałam fajne osoby, zawarłam prawdziwe przyjaźnie, poznałam też osoby bardziej "nieciekawe" i znalazłam wrogów. Cieszę się, że byłam tak bardzo wkurzająca dla was, że nawet byłam tematem w paru dyskusjach, niestety, nigdy nie dowiedziałam się jakie nicki mają moi zatwardziali fanowie, a szkoda.
Myślę, że przyda mi się trochę odpoczynku, dla was pewnie też. Chciałabym na koniec pozdrowić:
- Hoffmana
- Triste Cordisa
- Suna
- Nightmare
- Dolara
- Masę innych zajebistych osób
Byliście super, mimo iż z niektórymi nie zawsze się układało (Tak, o tobie mówię, Dolar... :p), ale mimo to stanowiliście dla mnie oparcie, wspieraliście mnie, zawsze mogłam liczyć na waszą pomoc, czy luźną pogawędkę. Byliście i będziecie moimi przyjaciółmi, i nawet po moim (nie)odejściu nie zapomnę o was i będę kontynuować nasze znajomości.
Specjalne pozdrowienia kieruję jednak do niezliczonych kółek wzajemnej adoracji. Byliście super. Zapewniliście mi zajebiste godziny dyskusji przerywanych oczernianiem się i wywlekaniem brudów. Każdy członek tych kółek, nie ważne czy fani mhroku i gwautów, fani sarkazmu, edgylordy, czy może zwyczajne cwaniaczki - wszyscy zasługujecie na te pozdrowienia. Niech wasze kółka wzajemnej adoracji rosną w siłę.
Ale jak mówiłam, nie znikam na dobre, więc imprezujcie, cieszcie się, byle nie za głośno. Socks czuwa. Bądźcie grzeczni, mili dla siebie, nie zepsujcie forumcio.
Całusy od waszej ukochanej Socks. :*
-
No siema.
Piszę to by się... tumturumtumtum... pożegnać. Postanowiłam dać sobie spokój z tym forum, przynajmniej na jakiś czas. Nim jednak zaczniecie otwierać szampana i wiwatować - wciąż będę się logować, po prostu ograniczam pisanie postów. Wciąż jdnak będę pisać w statusach, gadać na prywatnym, może jeszcze wrócę. O moich super-wyrąbisto-zaczepisto-zajebistych ficach na tym forum musicie jednak zpomnieć. :C
Zamierzam przejść na inną stronę, pewnie niektórzy się domyślają jaką, jeśli ktoś będzie chciał zobaczyć moje fiki to niech napisze mi na prywatny, to ocenię czy jest godny ujrzenia moich dzieł.
Co by tu powiedzieć... było fajnie. Pewnego dnia sobie pomyślałam, że skoro mi się forum nie podoba, to może je trochę zmienię. Chęci były, pomysły, charakter też. No ale jak widać średnio się udało.
Chcę jednak powiedzieć, że było nawet spoko. Poznałam fajne osoby, zawarłam prawdziwe przyjaźnie, poznałam też osoby bardziej "nieciekawe" i znalazłam wrogów. Cieszę się, że byłam tak bardzo wkurzająca dla was, że nawet byłam tematem w paru dyskusjach, niestety, nigdy nie dowiedziałam się jakie nicki mają moi zatwardziali fanowie, a szkoda.
Myślę, że przyda mi się trochę odpoczynku, dla was pewnie też. Chciałabym na koniec pozdrowić:
- Hoffmana
- Triste Cordisa
- Suna
- Nightmare
- Dolara
- Masę innych zajebistych osób
Byliście super, mimo iż z niektórymi nie zawsze się układało (Tak, o tobie mówię, Dolar... :p), ale mimo to stanowiliście dla mnie oparcie, wspieraliście mnie, zawsze mogłam liczyć na waszą pomoc, czy luźną pogawędkę. Byliście i będziecie moimi przyjaciółmi, i nawet po moim (nie)odejściu nie zapomnę o was i będę kontynuować nasze znajomości.
Specjalne pozdrowienia kieruję jednak do niezliczonych kółek wzajemnej adoracji. Byliście super. Zapewniliście mi zajebiste godziny dyskusji przerywanych oczernianiem się i wywlekaniem brudów. Każdy członek tych kółek, nie ważne czy fani mhroku i gwautów, fani sarkazmu, edgylordy, czy może zwyczajne cwaniaczki - wszyscy zasługujecie na te pozdrowienia. Niech wasze kółka wzajemnej adoracji rosną w siłę.
Ale jak mówiłam, nie znikam na dobre, więc imprezujcie, cieszcie się, byle nie za głośno. Socks czuwa. Bądźcie grzeczni, mili dla siebie, nie zepsujcie forumcio.
Całusy od waszej ukochanej Socks. :*
-
No siema.
Piszę to by się... tumturumtumtum... pożegnać. Postanowiłam dać sobie spokój z tym forum, przynajmniej na jakiś czas. Nim jednak zaczniecie otwierać szampana i wiwatować - wciąż będę się logować, po prostu ograniczam pisanie postów. Wciąż jdnak będę pisać w statusach, gadać na prywatnym, może jeszcze wrócę. O moich super-wyrąbisto-zaczepisto-zajebistych ficach na tym forum musicie jednak zpomnieć. :C
Zamierzam przejść na inną stronę, pewnie niektórzy się domyślają jaką, jeśli ktoś będzie chciał zobaczyć moje fiki to niech napisze mi na prywatny, to ocenię czy jest godny ujrzenia moich dzieł.
Co by tu powiedzieć... było fajnie. Pewnego dnia sobie pomyślałam, że skoro mi się forum nie podoba, to może je trochę zmienię. Chęci były, pomysły, charakter też. No ale jak widać średnio się udało.
Chcę jednak powiedzieć, że było nawet spoko. Poznałam fajne osoby, zawarłam prawdziwe przyjaźnie, poznałam też osoby bardziej "nieciekawe" i znalazłam wrogów. Cieszę się, że byłam tak bardzo wkurzająca dla was, że nawet byłam tematem w paru dyskusjach, niestety, nigdy nie dowiedziałam się jakie nicki mają moi zatwardziali fanowie, a szkoda.
Myślę, że przyda mi się trochę odpoczynku, dla was pewnie też. Chciałabym na koniec pozdrowić:
- Hoffmana
- Triste Cordisa
- Suna
- Nightmare
- Dolara
- Masę innych zajebistych osób
Byliście super, mimo iż z niektórymi nie zawsze się układało (Tak, o tobie mówię, Dolar... :p), ale mimo to stanowiliście dla mnie oparcie, wspieraliście mnie, zawsze mogłam liczyć na waszą pomoc, czy luźną pogawędkę. Byliście i będziecie moimi przyjaciółmi, i nawet po moim (nie)odejściu nie zapomnę o was i będę kontynuować nasze znajomości.
Specjalne pozdrowienia kieruję jednak do niezliczonych kółek wzajemnej adoracji. Byliście super. Zapewniliście mi zajebiste godziny dyskusji przerywanych oczernianiem się i wywlekaniem brudów. Każdy członek tych kółek, nie ważne czy fani mhroku i gwautów, fani sarkazmu, edgylordy, czy może zwyczajne cwaniaczki - wszyscy zasługujecie na te pozdrowienia. Niech wasze kółka wzajemnej adoracji rosną w siłę.
Ale jak mówiłam, nie znikam na dobre, więc imprezujcie, cieszcie się, byle nie za głośno. Socks czuwa. Bądźcie grzeczni, mili dla siebie, nie zepsujcie forumcio.
Całusy od waszej ukochanej Socks. :*
-
Temat nie jest i nie będzie zamknięty, bo nadal nie widzisz 2 rzeczy.
Jedną z nich jest nie jasne formułowanie swojej wypowiedzi, czyli właściwie rzecz od której wszystko się zaczęło i za co dostałaś ujemną reputację i coś do czego to wszystko doprowadziło. Sam fakt kłótni o ... ujemną reputację sprawia fakt totalnej żenady, ale nie zamierzam tego tak interpretować, bo doszło co do czego.
Ostatnia rzecz ... dotyczy mnie, ale o co chodzi to już sama się musisz domyśleć. Jak te 2 rzeczy naprawisz, to wtedy temat będzie zamknięty ogółem. Tutaj też popełniłaś błędy, pisząc ten statut wczorajszego dnia co jest wynikiem pewnego mojego oporu.
Jeśli masz odrobinę wiary (ogólnej, nie związanej z religią) to wiesz, że nie chce dla ciebie źle. Gdybym serio był tak jak Cahan czy Perv, to bym dał teraz spokój, ale nie. Ja wiem co to znaczy być zaszczuty błotem, i przekonałem sięo tym zanim tu byłem. Jednak popełniasz trywialne błędy, na poziomie gimnazjum. 1 ci przedstawiłem, 2 zaś .. sięga nawet poziomu podstawówki.
Na zakończenie:
"Owszem, należy przyjmować opinię innych. Szkoda tylko, że nie każdy szanuje opinię moją"
I ja to pochwalam, ale jeśli formułujesz swoje wypowiedzi w sposób nie jasny, tak jak z tym zwrotem "Nienawidzę forum" to bez odpowiedniego uzasadnienia, podkreślenia słów, twoje wypowiedzi oraz twoje przyszłe prace nie będą raczej dobre. A jasne formułowanie wypowiedzi we wiadomościach i pisaniu to podstawa.
A w tym wszystkim, jedna smutna oraz jednocześnie ważna rzecz - "ogrom złych słów, bolesnych słów". Tego nie unikniesz, na to trzeba być gotowym i należy takie rzeczy brać na klatę i je przemyśleć. Ty nie robisz żadnej z tych rzeczy. Teraz zobacz co robisz. Idziesz sobie. Brawo. Jak teraz chcesz zanegować, że to nie ucieczka, to tym bardziej robi mi się smutno.
No i coś na co w ogóle nie zwróciłaś uwagi. Skoro jestem tym złym, tym który atakuję, to po cholerę to wszystko piszę? Mógłbym dać sobie spokój, wygrałem, ale tak NIE JEST. Gdybym nie pisał, to by mi nie zależało, nie dostrzegłbym krzywdy jaką teraz czujesz. To powiedz mi to jeszcze raz ! Że jestem tym złym, że jestem osobą, która szkodzi innym. Dawaj ! Powiedz to ! Ale ściana tekstu, którą napisałem wyżej mnie chroni i pokazuje wyraźnie moje intencje, bardziej klarownie nie mogę napisać. Przeciętny Kowalski nawet zrozumie po co to wszystko piszę.
Aby pomóc..... I tymi słowami na razie skończę.
-
-
No siema.
Piszę to by się... tumturumtumtum... pożegnać. Postanowiłam dać sobie spokój z tym forum, przynajmniej na jakiś czas. Nim jednak zaczniecie otwierać szampana i wiwatować - wciąż będę się logować, po prostu ograniczam pisanie postów. Wciąż jdnak będę pisać w statusach, gadać na prywatnym, może jeszcze wrócę. O moich super-wyrąbisto-zaczepisto-zajebistych ficach na tym forum musicie jednak zpomnieć. :C
Zamierzam przejść na inną stronę, pewnie niektórzy się domyślają jaką, jeśli ktoś będzie chciał zobaczyć moje fiki to niech napisze mi na prywatny, to ocenię czy jest godny ujrzenia moich dzieł.
Co by tu powiedzieć... było fajnie. Pewnego dnia sobie pomyślałam, że skoro mi się forum nie podoba, to może je trochę zmienię. Chęci były, pomysły, charakter też. No ale jak widać średnio się udało.
Chcę jednak powiedzieć, że było nawet spoko. Poznałam fajne osoby, zawarłam prawdziwe przyjaźnie, poznałam też osoby bardziej "nieciekawe" i znalazłam wrogów. Cieszę się, że byłam tak bardzo wkurzająca dla was, że nawet byłam tematem w paru dyskusjach, niestety, nigdy nie dowiedziałam się jakie nicki mają moi zatwardziali fanowie, a szkoda.
Myślę, że przyda mi się trochę odpoczynku, dla was pewnie też. Chciałabym na koniec pozdrowić:
- Hoffmana
- Triste Cordisa
- Suna
- Nightmare
- Dolara
- Masę innych zajebistych osób
Byliście super, mimo iż z niektórymi nie zawsze się układało (Tak, o tobie mówię, Dolar... :p), ale mimo to stanowiliście dla mnie oparcie, wspieraliście mnie, zawsze mogłam liczyć na waszą pomoc, czy luźną pogawędkę. Byliście i będziecie moimi przyjaciółmi, i nawet po moim (nie)odejściu nie zapomnę o was i będę kontynuować nasze znajomości.
Specjalne pozdrowienia kieruję jednak do niezliczonych kółek wzajemnej adoracji. Byliście super. Zapewniliście mi zajebiste godziny dyskusji przerywanych oczernianiem się i wywlekaniem brudów. Każdy członek tych kółek, nie ważne czy fani mhroku i gwautów, fani sarkazmu, edgylordy, czy może zwyczajne cwaniaczki - wszyscy zasługujecie na te pozdrowienia. Niech wasze kółka wzajemnej adoracji rosną w siłę.
Ale jak mówiłam, nie znikam na dobre, więc imprezujcie, cieszcie się, byle nie za głośno. Socks czuwa. Bądźcie grzeczni, mili dla siebie, nie zepsujcie forumcio.
Całusy od waszej ukochanej Socks. :*
-
Pierwsza osoba mi powiedziała, że jestem zły. W całej mojej karierze tutaj jak i w fandomie. Tylko, że mówi to ci osoba, która nie chce cię wywalać na zbity pysk, a pomóc. Jednak jak jesteś ugruntowana w swoim zdaniu, ba uważasz, że moja pomoc to "brud" to stawiasz mnie w tym momencie w fałszywym świetle. Nawet mnie nie znasz, a od razu można powiedzieć, że jestem tym "złym".
1 rada, bo musiałbym powtarzać to wszystko co było w zażaleniach, pomijając ironię Cahan, wypociny Deca, Hoffmana, Perv i innych. Twój sposób wyrażania opinii i podejście na tym forum odnośnie reputacji sprawił to co teraz jest. Możesz iść, nikt ci nie zabrania, ale idziesz w tym momencie ślepa, uważając, że jesteśmy jakimś osobistym kółkiem atencyjnym i nie szanujemy opinii innych. A mam ci coś wyznać? Na priv gadałem (tak dłużej) z max 10 osobami od założenia mojego konta, a w tych nawet nie ma Deca, Cahan, Hoffmana, Perv. Nie znam ich (parę razy tylko na oczy widzałem na meetach), ale widzę jakie mają podejście i złe ono nie jest.
Ilekroć ktoś popełnia błąd to my chcemy mu pokazać, że robi źle - ja też, a robiłem to zanim w ogóle poszedłem na opiekuna. Jak powiedziałaś "Nienawidzę forum" to już ten błąd popełniłaś, bo okazało się, że twoje zdanie jest inne. Kolejnym błędem, który tak na dobrą sprawę jest bardzo egoistycznym podejściem, to atencja dla reputacji. Nie można pozwolić, aby to jakoś człowiekiem zawładnęło. To też brzmi jak, jakby like na facebooku miały niby cudownie właściwości. Ja nie stawiam nikogo w złym świetle, ale należy pokazać userowi gdzie jest błąd.
Była sytuacja, gdzie mój przyjaciel tutaj z forum zmieszał z błotem jedną młodszą osobę. Chciał również się wycofać. Ale ja nalegałem, pokazałem mu, że to co zrobił było złe, ale należy to wszystko naprawić. Nie wolno zostawiać pewnych rzeczy niedokończonych. Ktoś powie "tak będzie lepiej", ale to jest wtedy ucieczka od problemów, nie chce się zmierzyć z nimi. U ciebie to teraz widzę. Zamiast przemyśleć swoje posty, zdania i słowa wolisz sobie pójść, uważając, że niczego złego nie zrobiłaś. A to guzik.
Czy w czasie całej dyskusji w Zażaleniu ktoś chciał abyś tak na serio sobie poszła, zostawiła nas w spokoju? Nie, bo człowiek często popełnia błędy, a w społeczeństwie znajdą się tacy, którzy pomogą. Nikt nie chciał, abyś sobie polazła, bo to wtedy pokazało, że jesteśmy nieczułymi ludźmi. Znów, sama sobie zinterpretowałaś nasze niby "złe posty" jako atak.
Co jest w tym najgorsze? Że nie widzisz i mówi ci to młodsza osoba, jeszcze wierząca, a serio mnie boli, jak ktoś ślepo trzyma się błędnych poglądów. Jak był wtedy temat z rysunkami pewnej userki, to tam napisała Aglet, uważając że to fake, kradzież, itp. dodając do tego bluzgi. Wtedy pokazałaś, że potrafisz nagadać, że są userzy, którzy myślą jak ostatnie barany. I wtedy zrobiło mi się miło, bo nie tylko ja przeszedłem obok tego obojętnie.
A i pewien mój zły lub nie - nawyk. Jak ktoś zaczyna - sorry powiem, bo mi słowa się kończą, a powtarzać się nie lubię i może to zbyt ostro zabrzmi - pier**** głupoty lub ktoś popełnia cały czas ten sam błąd, to muszę napisać coś dłuższego. Nie tylko ty potrafisz pisać elaboraty, ale to poniekąd też zasługa analizy, którą we mnie zasiała moja mama polonistka
.
Podsumowując, ja ciebie żałuję i nie będziesz mogła mnie zmusić do nie żałowania. Zaczęłaś jeszcze kłamać o mojej osobie, kompletnie mnie nie znając, a nie jestem kimś kto ma zmieszać kogokolwiek z błotem. Prędzej go wyciągnę, jeśli zrozumiał swoje winy. Robisz teraz źle, uciekasz od problemów uważając, że ty masz rację. To nie jest prawda. Błędy należy naprawiać, a nie je pogłębiać.
Moim zdaniem TO jest odpowiedni moment, aby przemyśleć swoje ostatnie posty, a nie zostawić to, bo wiesz lepiej. Potem będzie jedynie gorzej, skoro chcesz uporczywie pewnych rzeczy się trzymać. Ale to już twój wybór i do ciebie należy decyzja. Przemyśl to.
-
-
No siema.
Piszę to by się... tumturumtumtum... pożegnać. Postanowiłam dać sobie spokój z tym forum, przynajmniej na jakiś czas. Nim jednak zaczniecie otwierać szampana i wiwatować - wciąż będę się logować, po prostu ograniczam pisanie postów. Wciąż jdnak będę pisać w statusach, gadać na prywatnym, może jeszcze wrócę. O moich super-wyrąbisto-zaczepisto-zajebistych ficach na tym forum musicie jednak zpomnieć. :C
Zamierzam przejść na inną stronę, pewnie niektórzy się domyślają jaką, jeśli ktoś będzie chciał zobaczyć moje fiki to niech napisze mi na prywatny, to ocenię czy jest godny ujrzenia moich dzieł.
Co by tu powiedzieć... było fajnie. Pewnego dnia sobie pomyślałam, że skoro mi się forum nie podoba, to może je trochę zmienię. Chęci były, pomysły, charakter też. No ale jak widać średnio się udało.
Chcę jednak powiedzieć, że było nawet spoko. Poznałam fajne osoby, zawarłam prawdziwe przyjaźnie, poznałam też osoby bardziej "nieciekawe" i znalazłam wrogów. Cieszę się, że byłam tak bardzo wkurzająca dla was, że nawet byłam tematem w paru dyskusjach, niestety, nigdy nie dowiedziałam się jakie nicki mają moi zatwardziali fanowie, a szkoda.
Myślę, że przyda mi się trochę odpoczynku, dla was pewnie też. Chciałabym na koniec pozdrowić:
- Hoffmana
- Triste Cordisa
- Suna
- Nightmare
- Dolara
- Masę innych zajebistych osób
Byliście super, mimo iż z niektórymi nie zawsze się układało (Tak, o tobie mówię, Dolar... :p), ale mimo to stanowiliście dla mnie oparcie, wspieraliście mnie, zawsze mogłam liczyć na waszą pomoc, czy luźną pogawędkę. Byliście i będziecie moimi przyjaciółmi, i nawet po moim (nie)odejściu nie zapomnę o was i będę kontynuować nasze znajomości.
Specjalne pozdrowienia kieruję jednak do niezliczonych kółek wzajemnej adoracji. Byliście super. Zapewniliście mi zajebiste godziny dyskusji przerywanych oczernianiem się i wywlekaniem brudów. Każdy członek tych kółek, nie ważne czy fani mhroku i gwautów, fani sarkazmu, edgylordy, czy może zwyczajne cwaniaczki - wszyscy zasługujecie na te pozdrowienia. Niech wasze kółka wzajemnej adoracji rosną w siłę.
Ale jak mówiłam, nie znikam na dobre, więc imprezujcie, cieszcie się, byle nie za głośno. Socks czuwa. Bądźcie grzeczni, mili dla siebie, nie zepsujcie forumcio.
Całusy od waszej ukochanej Socks. :*
-
Cóż, każdy ma swoją interpretację tego co się działa w Wnioskach i Zażaleniach, ale widząc ten obrazek to widzę, że nasze wypociny w temacie, które miały ci pokazać twoje nieodpowiednie zachowanie oraz mniemanie o forum, na nie wiele się zdały. Będę szczery, ja nie będę tęsknić, a żałować, że nie potrafisz dostrzec swojego błędu, bo to jest w tym wszystkim najgorsze.
-
-
Tak sobie zostawię tutaj parę animacji i utworów, które zawsze syciły moje oczka i uszyska. Niektóre stare, niektóre nowsze.
Jestem frozenową piosenką śpiewaną przez moonbutt, prosz mnie kliknąć >w<
Jestem uroczą animacją i zasługuję na więcej wyświetleń! :c
Jestem wspaniałą piosenką i wspomnieniem projektu, który niedawno anulowano... :C
Jestem najdłużej wyczekiwaną przez Kruczka częścią jakiejkolwiek serii ever! ^^
Jestem jedną z tych piosenek do których Kruczek często wraca i zawsze mnie kocha <3
Jestem wspomnieniem pony.mov i całkiem fajnym kawałkiem ^o^
Jestem smutną piosenką o Trixie z miłym dla kruczych uszu wokalem x)
Jestem najśliczniejszą fan animacją z jaką przyjdzie ci się spotkać w tym fandomie >o<
!!!
:
.
.
