Skocz do zawartości

Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'violence'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Ogólne
    • Serwis & Regulamin
    • Organizacja
    • Equestria Times
    • Zapisy/Eventy
    • Projekty
    • Na start...
  • My Little Pony
    • Generacje 1-3
    • "Friendship is Magic" (Generacja 4)
    • Generacja 5
    • Equestria Girls
  • Twórczość fanów
    • Opowiadania wszystkich bronies
    • Original/Own Characters - czyli postaci użytkowników
    • Prace graficzne
    • Filmy, muzyka, parodie....
    • Inne...
    • Archiwum Dzieł
  • Kinematografia
    • Filmy i seriale
    • Animacje
  • Orient
    • Anime&Manga
    • Azja
  • Nauka i Technologia
    • Filozofia
    • Motoryzacja
    • Wszystko o komputerach
  • Zakątek Przyrodniczy
    • Wszystko o Naturze
    • Rośliny
    • Zwierzęta
  • Strefa Gracza
    • Multiplayer Online Battle Arena
    • Gry muzyczne
    • Gry Sportowe
    • Gry Strategiczne
    • Sandbox
    • MMORPG i RPG
    • Strzelanki etc.
    • Konsole
    • Steam
    • O grach ogólnie
    • Archiwum gier
  • Wymiar Discorda
    • Nasze zainteresowania
    • Off-topic
    • Humor
    • Książki
    • Muzyka
  • RPG/PBF
    • Organizacja
    • Dungeons & Dragons
    • Neuroshima
    • Świat Mroku
    • Warhammer
    • LGR
    • Arena Magii
  • Inne
    • Forumowe Archiwa
    • Kosz

Kalendarze

  • Zagraniczne
  • Dolnośląskie
  • Kujawsko-Pomorskie
  • Lubelskie
  • Lubuskie
  • Łódzkie
  • Małopolskie
  • Mazowieckie
  • Opolskie
  • Podkarpackie
  • Podlaskie
  • Pomorskie
  • Śląskie
  • Świętokrzyskie
  • Warmińsko-Mazurskie
  • Wielkopolskie
  • Zachodniopomorskie
  • Ogólnopolskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Data dołączenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Grupa


Strona www


Yahoo


Jabber


Skype


Facebook


Instagram


Snapchat


Miasto


Zainteresowania


Ulubiona postać

  1. Akcja opowiadania rozgrywa się parę miesięcy po odcinku "Keep Calm And Flutter On" ("Tylko spokojnie, Fluttershy"). Opis: Discord, odkąd uratował Fluttershy przed niechybną śmiercią, żywi nieznane mu dotąd uczucia do żółtej pegaz. Postanawia wyjawić Fluttershy swój afekt na zbliżającej się wielkimi krokami Gali Grand Galopu. Lecz podczas przyjęcia ma mieć miejsce wydarzenie, które odmieni losy wszystkich i zamieni Equestrię w niebezpieczną krainę, gdzie każdy dzień jest walką o przetrwanie. Przeszłość Powróci...
  2. Kolejny dzień na ulicy. Kolejny dzień, w którym świat nie wie, że istniejesz. Wygrzebałeś się z prowizorycznego mieszkania z kartonów w mrocznej uliczce. Ze śmietników ostro waliło.
  3. Pan parapsychologiczny FANFIK NA MOIM BLOGU! - http://frostx-blog.blogspot.com/2013/11/pan-parapsychologiczny.html Opis: Jackob jest trudnym dzieckiem. Od zawsze lubił samotność, spokój i ciszę. To też nie przejął się nawet, kiedy ogłoszono, że na świecie pojawiają się biura adaptacyjne. Chciał za to zrobić coś innego - postawił sobie za swój cel samobójstwo. Coś jednak sprawia, że jego życie wplata się w niebezpieczną zagadkę kryminalną, która odmienia go zupełnie. Ma też coś jeszcze, coś czego nie znosi, czego chciałby się jak najszybciej pozbyć. Ma "Dar" i to przez niego zyskuje nowe imię: "Pan parapsychologiczny". Od autora: Przyznam, że to moja pierwsza praca, jeśli chodzi o uniwersum biur adaptacyjnych. Starałem się wzorować tylko na płytkim opisie tej konwencji, w którą jest zaplątany nasz świat. Rozwiązania są tam więc tylko i wyłącznie moimi własnymi wymysłami i mam nadzieję, że nie popsuje wam to w żaden sposób czytania. I oczywiście liczę na jakiś komentarz Tylko nie bądźcie surowi. Jak już mówiłem, to dopiero mój pierwszy ff o biurach. http://www.youtube.com/watch?v=QF9WgTC9zqs http://www.youtube.com/watch?v=-G904U0rBd4 jak zwykle pewnie nie będzie komentarzy, ale co z tego. Jeśli ktoś tutaj dotarł, to brawo xD Nie mam już powoli siły, ale to na szczęście stanie się niedługo. Takie szybkie info dla tych, którzy nie mogą czytać na komórkach. Zrobiłem wam mbooka. 1 - ściągasz TEN plik 2 - zgrywasz go na telefon, jakby to była gra 3 - i tak samo odpalasz, z tym, że będzie ci się wyświetlać mój ff DAJCIE MI ZNAĆ CZY PLIK DZIAŁA WAM POPRAWNIE NA TELEFONACH!
  4. Banned from For Glorous Eqestria Witam, mam zaszczyt przedstawić wam fanfika wspólnie napisanego przeze mnie i MgrKuNę . Będzie mowa o poglądach i ideologiach politycznych (szczególnie tych lewicowych). Więcej informacji jest zawarte w przedmowie. Życzymy przyjemnej lektury. PS. Fanfik może być trochę kontrowersyjny. Jak ktoś jest wrażliwy na ideologie polityczne, szczególnie te lewicowe niech się nie zabiera za czytanie. Pozdrawiamy. Squat Musiałem usunąć i założyć temat jeszcze raz bo inaczej nie dało sie tagów dodać
  5. Opowiadanie stworzone na aktualną edycję "Mojego Małego Fanfika". Tematem przewodnim jest utwór z napisów końcowych bajki o kocie Mikanie. O ile nie dane mi było oglądać przygód pomarańczowego dachołaza, o tyle piosenka zainspirowała do stworzenia historii rozpiętej na niemal sześciu tysiącach słów. Racy Breath jest półsmokiem pracującym w służbach bezpieczeństwach miasta Nenji - mieście łączącym ze sobą technologię i magię. Jej życie kręci się wokół obijania tyłków niegrzecznych kryminalistów myślących o zaburzeniu trudnego do utrzymania porządku oraz irytowania sąsiadów garażową muzyką. Pewnego dnia musi się zmierzyć ze swoim natywnym zagrożeniem oraz sprostać nowemu wymiarowi zbrodni. Półsmok (~6 000 słów) - GoogleDocs oraz MLPFiction Pozdrawiam
  6. Kiedyś w końcu musiało się to stać. Witam wszystkich. Chciałbym zaprezentować swój pierwszy Fan-fic, nad którym spędziłem dobre trzy tygodnie, jednak sądzę że czas który poświęciłem na napisanie go nie był zmarnowany. Pomysł wpadł podczas tworzenia OC, który to następnie zamienił się w opowiadanie. W tekście występują jedynie postacie które sam stworzyłem, aby pasowały do jego rodzaju. Tym jakże krótkim wstępem przejdę do rzeczy: Opis: Preread i korekta: niebieskiVampir Za Wszelką Cenę Przepraszam za brak okładki, nie miałem na nią pomysłu. Na koniec, cóż - zapraszam do czytania, jak i oceniania!
  7. Razu pewnego żył sobie kucyk imieniem Knife. Wiódł on spokojny żywot szefa kuchni w stajni 31. Jednak jego z pozoru nudne i przewidywalne życie ulega zmianie na skutek pewnego zrządzenia losu. Wszystko to ma związek z wodą, a raczej jej brakiem. I tutaj pojawia się pytanie, czy kuc kucharz da sobie radę na Pustkowiach i wykona złożone, i trudne zadanie od którego powodzenia zależą losy setek? Czy sam przeżyje? Szczerze powiedziawszy: Nie mam pojęcia. [Pięknej okładki póki co nie uświadczycie, ale może kiedyś...] Opowiadanie utrzymane w klimacie pierwowzoru z luźnym do niego podejściem. Okraszone specyficznym poczuciem humoru, postaciami z krwi i kości. Postaciami, które można zarówno pokochać jak i znienawidzić. Niestety nie uświadczycie tutaj hektolitrów krwi i machania gołym plotem przed ekranem. Mam nadzieję jednak, że mimo to zagłębicie się w lekturę. [Rozdział1] Nieczynny do czasu zakończenia wszystkich poprawek. Za wszelkie trudności przepraszam. PS: Zapraszam do komentowania.
  8. Enycklopedia wg. Qebora Tom II W czasie pisania Autsajdera przychodziły mi do głowy fajne pomysły, ale nie nadające się do tamtego fica, więc zrobiłem drugi. Nie wiem jak pogodzę pisanie dwóch FF na raz, ale trzeba mieć nadzieję. Zapraszam do czytania. Grupka ocalałych z mordu alicornów postanawia zemścić się na Lunie i Celestii za dawne zbrodnie. Czwórka kucy wyrusza w podróż, której koniec wpłynie na historię Equestrii. Rozdziały: Prolog Rozdział I
  9. Witam. Jako, iż ostatnimi czasy stałem się posiadaczem ton weny twórczej, postanowiłem to wykorzystać. Owocem tego posunięcia jest właśnie to opowiadanie. Na początek, udzielę małego wprowadzenia do ogólnego zarysu świata przedstawionego w tym ficu. Otóż, istnieje możliwość, że podczas lektury napotkacie pewne nieścisłości względem świata przedstawionego w opowiadaniu, a serialowym oryginałem. Z góry zaznaczam, iż dopuściłem się lekkiej modyfikacji tego uniwersum (poza elementami fantasy), aczkolwiek nikomu nie powinno to przeszkodzić w lekturze. Co do samej fabuły - akcja toczy się w Equestrii. Znajomej krainie, która pod wpływem ataku trzech potężnych magów oraz licznych bitew i zamieszania, (jakie również udzieliło się innym krainom spoza Equestrii) diametralnie się zmieniła. Zamiarem trzech przybyszów o złowrogich zamiarach jest sterroryzowanie nowej ziemi, na którą przybyli. Działania swe opierają na skutecznym schemacie niszczenia kolejnych obszarów po chwili przerwy. Przez to każde stworzenie zamieszkujące Equestrię jest dotknięte uczuciem panicznego strachu, obaw o życie swoje i swoich rodzin. Każdy próbuje walczyć, jednak wysiłki te są niczym w porównaniu z niszczycielską profesją najeźdźców. Prolog zawiera dokładniejszy opis zdarzeń oraz przedstawiona jest tam jedna z misji ugrupowania odpowiedzialnego za poszukiwania kryjówki wrogów. W następnych rozdziałach poznamy już dokładniejsze fakty na temat tego, co stało się z przedstawicielkami elementów harmonii. Prace nad rozdziałem pierwszym trwają. Ogólnie cieszę się z faktu, iż tym razem jestem zdolny do napisania czegoś więcej niż jedno zdanie, bo pozwolił mi na to zasób weny i chęci. Pisanie pierwszego rozdziału zapewne jeszcze potrwa, gdyż moim priorytetem w zakresie opowiadań jest długość i jakość. Prolog: Ślad Smoka Tak więc, Enjoy. Życzę miłej lektury (o ile ktoś zechce to przeczytać )
  10. Witam, jestem nowy, zarówno w fandomie, jak i na forum. Jest to też mój pierwszy fanfik w ogóle. Tak więc proszę o konstruktywną krytykę, i zmieszanie z błotem w razie potrzeby Jak będzie jakiś odbiór, będę robił dalsze "rozdziały" Tak więc, oto moje wypociny. Enjoy! Prolog - https://docs.google.com/document/d/1dsHhmC_xwffDSoyfeyhYcWG626Iu8wfm-TW8AEMTOnc/edit
  11. Jak widzice, znów poważyłem się na zorganizowanie własnej sesji. Zapraszam każdego zainteresowanego życiem pod zrujnowaną, napromieniowaną i pełną mutantów Moskwą do uczestnictwa w tej przygodzie. Zasady są bardzo proste: 1. Pilnować ortografii i interpunkcji. Sam mam kłopoty z klawiaturą, przez co nieraz wstawiam dwie litery albo coś, lecz moja wyrozumiałość ma granice. 2. Zakaz emotikon. Jakichkolwiek. 3. Postarajcie się pisać dobrze. Nie musicie rozwlekać się nad każdym jednym zdaniem, ale ukażcie uczucia postaci w danej sytuacji, jej przemyślenia. Na przykład lęk przed bolesną śmiercią na początku walki z mutantem, albo coś. 4. Mistrz Gry, czyli ja, ma zawsze rację. Możecie przychodzić do mnie z reklamacjami, ale macie je argumentować. 5. W Metrze wolno wam robić wszystko, lecz wątki +18, jak krwawą jatkę, opisujemy sobie przez PW, w temacie podając tylko ogólnik. Wymóg administracji. 6. Wydarzenia z gier nie miały miejsca. WZÓR KARTY POSTACI: Imię i nazwisko: Ksywa: [jeśli jest] Wiek: [ważne!] Wygląd: [proszę o dokładny opis, ostatecznie obrazek] Frakcja/stacja macierzysta: [Reich, bandyci i Linia Czerwona dozwolone tylko po przedstawieniu argumentacji w historii postaci] Pochodzenie: [preferowani Słowianie Wschodni, chyba, że ktoś ma dobrą historię] Charakter: [może być krótko, to wy będziecie odgrywali swoją postać] Historia: [tu piszecie oględnie jak żyliście w metrze, lub przed nim, jeśli pochodzicie z powierzchni. Proszę uwzględnić talenty - w czym postać jest dobra z natury, oraz zawód - co obecnie robi. Zawód możecie mieć jeden, talenty dwa] Ekwipunek: [wpisujecie wszystko, co wasza postać ma, uwzględniając szczególne cechy stroju]
  12. Witam was bardzo serdecznie, Jest to pierwszy fanfik jaki kiedykolwiek zacząłem pisać, prosiłbym o wyrozumiałość co do błędów i informowanie mnie jak coś was bardzo razi w moich amatorskich zwrotach. Oto link: ,,Nieuniknione" Mam nadzieje, że nie odwaliłem jakiejś tam mega maniany, a jeśli tak to walić prosto z mostu i nie litować się. Pozdrawiam.
  13. Przedstawiam swój pierwszy fanfik, a raczej jego początek. Mam szczerą nadzieję, że Wam się spodoba, ale zastrzegam, że jeszcze jest poddawany ostatecznej korekcie. Niestety moja niecierpliwość wygrała walkę i zdecydowałem zamieścić go już teraz. Co do tagów - możliwe, a wręcz prawdopodobne, że jeszcze zostaną dodane, ale na razie zostaną te trzy. Korzystam z tej okazji, żeby serdecznie podziękować ludziom, którzy zechcieli poświęcić swój czas na prereading, korektę i ogólne patroszenie fanfika, żeby przypominał coś, co można pokazać ludziom bez chowania się ze wstydu po kątach. Pełna lista znajduje się w prologu, a tutaj raz jeszcze serdecznie im dziękuję. Przejdźmy zatem do samego sedna. Przed wami "Progressio ex machina" [NZ][slice of Life][Adventure][Violence] Prolog Rozdział 1 Rozdział 2 Rozdział 3 Rozdział 4 Spin-off: Operacja na otwartym sercu [Oneshot][slice of Life] Liczę na Wasze komentarze i kontruktywną krytykę.
  14. Witam Zważywszy że wczesniej nie zdażyło mi się publikować czegokolwiek, ufam iż nie pomyliłem działów forum, oraz czegokolwiek innego. Również wracając do tematu prezentuję swoje... chyba najlepiej ocenić to jako zbiór wierszy, jednakże chyba spełnia wystarczająco wymogów. (jeśli nie to poradźcie, pytałem się kilku osób, którzy nakierowali mnie na forum i nie stwierdzili nic specjalnego) Marchewkowa Mogiła W dużej mierze inspirowane dawną piosenką fanowską, której słowa zresztą znalazły się w przedstępie. Historia przedstawia wyobrażenie dawnego Ponyville, z punktu widzenie jednej z klaczy.
  15. Przedstawiam Wam wszystkim mojego pierwszego fanfika... o ile w ogóle można to tak nazwać. Opublikowałem to już parę miesięcy temu na MLPFiction, teraz publikuję tutaj, ponieważ... no, bo tak. Pomysł wpadł podczas grania w "Śródziemie: Cień Mordoru" i na tejże grze się wzorowałem, mimo to nadal nie jestem pewien, czy w tytule wpisywać [CROSSOVER]. A więc nie wpiszę. Lojalnie ostrzegam: jest niemalże pewnym, że sztampa wylewa się z tego tworu niemal nieustannie. Błędów być nie powinno, ale nie powinno się również podwyższać wieku emerytalnego, a więc jeśli ktoś jakiś znajdzie, to bardzo bym prosił o zakomunikowanie mi o takowym. Opowiadanie rozwijam bardzo, podkreślam BARDZO nieregularnie. Tak czy inaczej, serdecznie zapraszam do czytania! Prolog Rozdział I Rozdział II Rozdział III Rozdział IV Rozdział V
  16. Witam Kiedyś napisałem Fanfick o nazwie Przepowiednia. I będąc szczery pod względem technicznym... był do bani. Więc całkiem niedawno, postanowiłem napisać coś, lecz już z lepszymi umiejętnościami. Tak więc narodził się pomysł na fanfik który tutaj umieszczam. Wiek Przebudzenia (dla upartych Age of Awakening) Autor: peros81 Korektor: PPokemona (Na forum znana jako Nightmare) Opis: Lovely Glow to klacz pochodząca z Los Pegasus. Jest ona kupcem żyjącym z tego co uda się jej zarobić na sprzedaży przedmiotów. Podczas podróży do CloudsGate, natrafia na dziwną skamielinę. Nie wie, że od tej pory zacznie się pierwszy dzień do nowego jutra... lub do zagłady. Prolog Życzę miłego czytania
  17. Kilka słów od autora: Jest to pierwszy FF jaki pisze więc lekkie potknięcia będą. Korekta: Mei Prereading: Fistach8 Stracone Życie Prolog
  18. Cóż, miałam zamiar napisać fanfika, więc zaczęłam go pisać. Gdy wstawiam ten post dopiero co skończyła pisać Prolog, więc nie chcę zdradzać za dużo historii. Paru rzeczy można oczywiście dowiedzieć się z tagów, ale jeśli chcecie trochę więcej informacji zajrzyjcie w spoiler. Prolog jest dość krótki, ale myślę, że dość niedługo wstawię pierwszy rozdział, już trochę dłuższy. Wszelkich korektorów, którzy są zainteresowani pomocą mi przy tym fanfiku zapraszam do współpracy. Poza Opowieścią Prolog: https://docs.google.com/document/d/16ad9hsBSkQXPxNZbkUShukYibo7lrROkY2TSV-75L-0/edit?usp=sharing Ostatnia aktualizacja: Przedłużenie prologu – 30.12.2014 Planowana data kolejnej aktualizacji: Nie mam pojęcie, pewnie wieki, ale myślę, że przed kwietniem.
  19. Leddy Spędziłaś spokojnie te kilka miesięcy w Ponyville. Przez ten czas spotykałaś się z swoją nianią, którą poszłaś za nią, kiedy miałaś szesnaście lat. Na swoje życie zarabiałaś jako opiekunka dla dzieci. Miałaś wszystko co dla takiej młodej klaczy potrzeby oprócz jednego miłości. Po chwili przypomniałaś o tym, że Pinkie Pie poprosiła Cię, żebyś zagrała na jednej z jej imprezek w dziś wieczorem. Miałaś jeszcze dużo czasu dla siebie, zanim się to zacznie. Resonance Kilka miesięcy temu przeprowadziłeś wraz ze swoim krukiem się do Ponyville, opuszczając swoją rodzinę jednorożców, którzy przez twój wygląd i tym, że jesteś pegazem uważali, że zawiodłeś ich, również środowisko Canterlotu nie było po twojej stronie, oprócz grupy pegazów, którzy chodzili z tobą do oddzielnej klasy. Zacząłeś się przyzwyczajać do tego miejsca, bowiem było ono spokojnym i tolerancyjnym miejscem w Equestrii. Siedziałeś w swojej posiadłości, kiedy ktoś zapukał do drzwi i podsunął list pod nie.
  20. Tartarus - Uwolnienie [NZ][Gore][Grimdark][Violence][Adventure] https://docs.google.com/document/d/1k4jJ6HdAoQLY3eqZV_yy5mT1hSM-bwFpbwCSTnhEslI/edit W skrócie dopiero zaczęte ale powoli wyrośnie z tego epicka historia pełna niebezpieczeństw, walki, pościgów, seksu? I diabli wiedzą co jeszcze mi przyjdzie do głowy.
  21. Historia: 17 stycznia 1942 Godzina około 7:00 Wymarzona przygoda Granta rozpoczęła się w niezwykle nudny sposób. Do tej pory żmudna dyslokacja dywizji na granice przyprawiała o ziewanie. Mimo to był on podniecony faktem, iż wkrótce jego marzenie się ziści. Podróżując razem ze swoją dywizją, tłukł się tylko w ciężarówce w błogim spokoju. Gdy zarządzono wymarsz, była trzecia w nocy, teraz jednak, siedząc przy wyjściu, widział jak powoli się rozjaśnia. Zliczenie ile dokładnie był już w podróży, było średnio możliwe. Przypuszczał jedynie, że mogło to być coś koło trzech godzin. Wyglądając z ciężarówki miał możliwość obserwowania obserwowania spokojnego lasu i kolejnego pojazdu podążającego ich śladem , zdecydowanie jednak dźwięk podróży nie był do sklasyfikowania jako kojący. Kompan Granta siedzący obok opierał głowę na karabinie i odsypiał, zaś kilku na przeciwko rozmawiało ze sobą. O tym, że zostawili dziewczyny, kochanki oraz ile to ich mieli. Beztroska rozmowa trwałą w najlepsze. Wszyscy byli w podobnym wieku, jednych Somers znał, innych nie. Mimo to nudził się w podróży jak mops. Wojna na świecie trwała już od tak dawna, a on pomimo iż brał w niej teraz udział, to nie odczuwał tego. Głodny adrenaliny westchnął, przymknął oczy próbując się zdrzemnąć, co też mu się udało. Godzina 12:00 Granta obudził jeden z kompanów szturchnięciem. - Wysiadamy - zakomenderował i poprawił nieco mundur przy szyi. Podkrążone oczy sugerowały, iż ten człek ze zdenerwowania nie spał i to od dobrych kilkunastu godzin. Niewiele czekając młody żołnierz wyskoczył z ciężarówki. Przecierając jeszcze oczy po drzemce, która się przeciągnęła rozejrzał się. Wciąż był w lesie i nie spodziewał się szybkiego zobaczenia linii frontu. Cała dywizja zbierała się do kupy dość powoli, ale skutecznie. Po dziesięcio, może piętnastominutowym "postoju", ruszyli. Równym marszem szli ścieżką leśną. Było chłodno, ale znośnie. Zima była wyjątkowo ciepła, a biały puch leżał sobie nienaruszony dotąd. Skrzypiał przyjemnie pod buciorami wszystkich żołnierzy. Para wydobywająca się z nosa czy ust kłębiła się tylko chwilę, by potem być w ogóle nie dostrzegalna. Wyposażenie dyndało sobie przy pasie oraz plecach i czekało na rozwój wydarzeń. Czas mijał, podobnie jak kilometry, gdy wreszcie zarządzono postój. Rozeszła się wieść, że wkrótce odbędzie się uderzenie na Suffolk, a stamtąd atak na Norfolk. Dopiero później w gadano o Richmond i oskrzydleniu go. Ile było w tym prawdy, Grant miał się dopiero dowiedzieć. Plany jednak planami, Somers czekał na ostrzał artylerii i wsparcie lotnictwa wraz ze swoją dywizją. Po kolejnym postoju, może półgodzinnym, znów zaczął się monotonny marsz.. Godzina 15:30 Rozbrzmiał wreszcie tak długo wyczekiwany huk. Zaraz zanim następny i kolejny. Wkrótce kanonada trwała nieprzerwanie, a cała dywizja stała już u wrót miasta. Lotnictwo, choć chodziło o nim plotki, nie pojawiło się. Kilka czołgów Pz III i Pz IV przemknęło tuż obok Granta i jego kompanów. Warkot silnika urzeczywistniał mu, że będzie się jeszcze trochę nudził podczas tej wojny. Pierwsze budynki miasta padły bez żadnego wystrzału z karabinu czy strzelby. Grant miał jednak szczęście, był bowiem jednym z wchodzących do miasta jako pierwszy. Nie licząc jednak czołgów, które pewnie wzorując się na niemieckim Blitzkriegu, dążyły do oskrzydlenia sił, które mogły tu gdzieś być. Albo raczej musiały... Choć marsz zmienił się bardzo szybko w zajmowanie pozycji i sprawdzanie budynków, wroga wciąż nie było. Obrzeża miasta były dziwnie spokojne. Wielu mieszkańców postanowiło się chyba nawet ewakuować z tych rejonów. Gdzieś w świadomości Somersa pojawiła się wizja zasadzki, w którą wpada. Dziwny zbieg okoliczności pozwolił mu podsłuchać jak kapral, który stał niedaleko, rozmawiał żywo z żołnierzem łączności. Coś się działo... Będąc jednak w czteropiętrowym budynku, dało się słyszeć jednak tylko rozmowy innych podobnych mu żołnierzy.
  22. Witam wszystkich, chcę zaprezentować wam mój pierwszy fanfic. Ogólnie jest to pierwsza dłuższa rzecz jaką napisałem. Jeżeli jest ktoś chętny to stworzenia obrazka wstępnego proszę o kontakt ze mną. Mam ogólny pomysł lecz brak mi talentu. Przechodząc do opowiadania, opiszę to na razie krótko. Moja historia jeszcze się nie skończyła i nie mam pojęcia co może się zdarzyć choćby jutro. Prawda Luna? Aha. Więc najpierw Trailer, a prawdopodobnie niedługo zaczną pojawiać się pierwsze rozdziały. Oczywiście tym razem jest to poprawiane przez... [proszę o werble] Sin Judge Zandi. Skoro jeszcze żyje, to niema takiej tragedii, jak wtedy gdy wczesną wersję alfa wrzucił kuzyn trol. Mam nadzieję że nie zapomniałem o żadnym tagu, gdyż wisi na demną gniew Dolara84, a nie chcę się mu narażać, bez potrzeby. Oraz mam szczerą nadzieję że FF będzie na poziomie. Inaczej zapewne zostanę rozstrzelany spalony, a szczątki zostaną rozrzucone na cztery strony świata, czego wolałbym uniknąć. Jest już wstęp. Opowiadanie usunięte z powodu niedopuszczalnie niskiego poziomu. Tym razem ostatecznie.~Dolar84
  23. Polska, Warszawa, 1941 rok. Wojenna rzeczywistość wdarła się do życia codziennego w całej swojej brutalnej krasie. Łapanki, wywozy do obozów koncentracyjnych, a nawet mordy na ludności cywilnej - wszechobecny strach i rozpacz. Nie tylko dorośli brali jednak udział w wojnie, walcząc o ojczyznę i honor. W walkę wciągnięta została młodzież - ci, którzy najmniej na to zasłużyli walczą i giną dla idei, wsławiając się determinacją nie mniejszą, niż żołnierze. Dwa lata wcześniej w Warszawie powstały Szare Szeregi - Organizacja Związku Harcerstwa Polskiego. Ich działalność polegała na wielu akcjach konspiracyjnych mających na celu między innymi ośmieszenie okupanta i wzmocnienie ducha narodzie. Czy jesteś gotowy? Czy masz szczerą wolę całym swoim życiem pełnić służbę Bogu i Polsce i być posłusznym prawu harcerskiemu? Karta postaci: Ogólne zasady: Mistrz Gry 1: Oksymoron van Dort Mistrz Gry 2: Ojciec Dyktator Lista uczestników: 1. Oksymoron van Dort 2. Ojciec Dyktator 3. Wiecznie Uśmiechnięta 4. MaLinka 5. Frodo 6. Ferejli 7. Elfka z Amanu
  24. Oto Kapitan Scyfer prezentuje wam fanfik o dumnej nazwie "Maestria". Czy okaże się tej nazwy godny, czy też nie - o tym już zadecydujcie wy, czytelnicy. Jako, iż jest to moje pierwsze dzieło i tym samym pierwszy wkład w fandom, bardzo proszę o wyrozumiałość szczery opi dol za wszystko, co zrobiłem źle. W trakcie dodawania nowych rozdziałów lista tagów może zostać rozszerzona. // Możliwe zastrzeżenia: Tag [gore]: jako zwolennik poglądu, że dobra scena walki powinna być nie tylko dynamiczna, ale też odpowiednio "mięsista" i mocna, nie stronię od opisów krwawych ran i latających w powietrzu kończyn. Tak więc, nie chcąc cenzurować własnego dzieła, dorobiłem się tego nieszczęsnego tagu. Sceny przemocy w różnych formach będą się pojawiać - czasem częściej, czasem rzadziej, zawsze jednak będę dbać, żeby Maestria nie zamieniła się w bezmózgą sieczkę. Dlatego pamiętajcie, że pod żadnym względem nie jest to dzieło w rodzaju Cupcakes. Inne: w fiku występuje niecenzuralne słownictwo, czasem jak najbardziej nasze, czasem różne formy Dolarowej "piórwy", ponadto mogą występować niesmaczne żarty lub podteksty o zabarwieniu erotycznym. Jednak Maestria nie zawiera i nigdy nie będzie zawierać żadnych elementów clopfika. // Zapraszam (i liczę na wasze komentarze): Rozdział pierwszy Rozdział drugi: Ciemne Chmury Maestria na FGE
  25. Autorstwo: Gravis Hilaritas, Dorek Korekta: Klaczan Mufinu, Kesseg Ilustracja: Crusier Gdzieś daleko na wschód od Equestrii, w niszczonym wojną domową kraju, w przytłaczającej atmosferze okopów. Pewnemu nic nie znaczącemu kucykowi udało się przetrwać kolejny atak, ale nie ma z czego się cieszyć. On wie o tym bardzo dobrze, ale za chwilę dowie się czegoś jeszcze... Ta opowieść nie jest kolejnym sprawdzianem mocnych nerwów, choć te się przydadzą w czasie lektury. Nie jest to tanie filozofowanie o „złym życiu”, ani hipisowskie nawoływania do pokoju, wepchnięte w karty fanfika. Jest to opowieść o kucyku, który stracił dużo, nawet dużo więcej niż przypuszczał. Ale czy uda mu się coś jeszcze ocalić? ODRODZENIE
×
×
  • Utwórz nowe...