Skocz do zawartości

Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'zapytaj'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Forum

  • Ogólne
    • Serwis & Regulamin
    • Organizacja
    • Equestria Times
    • Zapisy/Eventy
    • Projekty
    • Na start...
  • My Little Pony
    • Generacje 1-3
    • "Friendship is Magic" (Generacja 4)
    • Generacja 5
    • Equestria Girls
  • Twórczość fanów
    • Opowiadania wszystkich bronies
    • Original/Own Characters - czyli postaci użytkowników
    • Prace graficzne
    • Filmy, muzyka, parodie....
    • Inne...
    • Archiwum Dzieł
  • Kinematografia
    • Filmy i seriale
    • Animacje
  • Orient
    • Anime&Manga
    • Azja
  • Nauka i Technologia
    • Filozofia
    • Motoryzacja
    • Wszystko o komputerach
  • Zakątek Przyrodniczy
    • Wszystko o Naturze
    • Rośliny
    • Zwierzęta
  • Strefa Gracza
    • Multiplayer Online Battle Arena
    • Gry muzyczne
    • Gry Sportowe
    • Gry Strategiczne
    • Sandbox
    • MMORPG i RPG
    • Strzelanki etc.
    • Konsole
    • Steam
    • O grach ogólnie
    • Archiwum gier
  • Wymiar Discorda
    • Nasze zainteresowania
    • Off-topic
    • Humor
    • Książki
    • Muzyka
  • RPG/PBF
    • Organizacja
    • Dungeons & Dragons
    • Neuroshima
    • Świat Mroku
    • Warhammer
    • LGR
    • Arena Magii
  • Inne
    • Forumowe Archiwa
    • Kosz

Kalendarze

  • Zagraniczne
  • Dolnośląskie
  • Kujawsko-Pomorskie
  • Lubelskie
  • Lubuskie
  • Łódzkie
  • Małopolskie
  • Mazowieckie
  • Opolskie
  • Podkarpackie
  • Podlaskie
  • Pomorskie
  • Śląskie
  • Świętokrzyskie
  • Warmińsko-Mazurskie
  • Wielkopolskie
  • Zachodniopomorskie
  • Ogólnopolskie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Data dołączenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Grupa


Strona www


Yahoo


Jabber


Skype


Facebook


Instagram


Snapchat


Miasto


Zainteresowania


Ulubiona postać

  1. Hej! Pytajcie mnie! -Harmony spokojnie. -Ale czemu? Już się nie mogę doczekać pytań! -O ile będą. -Co? -E nie, nic zadawajcie pytania. -Tak, zadawajcie!
  2. Hej Twist! -Tak? -Wiesz ludzie chcieli by się dowiedzieć czegoś o tobie. -Dobra, ale... kto to są ludzie? -Później Ci wytłumaczę. -Ok. Już się nie mogę doczekać! -*pod nosem* Ech, co ja z nią mam. -Dobra zadawajcie pytania! A ty Hole co powiedziałaś? -Eee nie, nic. No to zadawajcie Twist pytania. -Tak czekam!
  3. Witam w temacie z zapytajką uroczej Shoeshine! Jest to temat w którym możecie zapytać swojego ulubionego kucyka, a także wpisać się na listę fanów. Shoeshine, pojawia się w wielu odcinkach i w wielu wydarzeniach społecznych. W paru odcinkach posiadała także rolę mówioną, jednak fani jej nie dostrzegają przez jej dość przeciętny desing... Ja również witam fajnie że nazwałaś mnie przeciętną. Oj, nie czepiaj się, przeciętność jest to coś co cię wyróżnia. Jeszcze słowo, a przerobię cię na ... ..pastę??? Jaki suchar...nie znam cię. A więc zapraszam serdecznie (A ze mną to emotikonek nie ma) Lista fanów. 1.Celly. 2.emili878 3.?
  4. http://images4.wikia.nocookie.net/__cb20130330183844/mlp/pl/images/2/21/Violet_Fritter_ID.png Hej! Nasza żółto-fioletowa klacz zgodziła się odpowiadać na wasze pytania! Hej! Za namową Hole będę odpowiadać na wasze pytania. Emmm Violet? Tak? Już im to powiedziałam. Aha, więc śmiało zadawajcie mi pytania, a na pewno na nie odpowiem! Pozostaje mi tylko zgodzić się z Violet. Lista fanów: 1. Hole Hooves 2. Rainboww Dash 3. TheTinkaMLP
  5. Tutaj możecie zadawać pytania naszej malutkiej Dinky Doo, która czeka na wasze pytania . Lista fanów: 1. Szeregowa Rainboww Dash 2. Harmony
  6. Czołem. Właśnie nie wiem czemu sprowadzone mnie do tego dziwnego świata, gdzie zamiast kucy są śmieszne dwunożne istoty, gdzie brakuje wojskowej dyscypliny, rygoru, a zwrot "ćwiczenia fizyczne" jest dla niektórych tak obcy, że aż strach pomyśleć, co się będzie działo, gdy najadą was barbarzyńcy, czy też tam inne państwo... Szanowna pani komandor czy nie mieliśmy się przypadkiem trzymać pewnego planu? Oh, zgodziłam się ten plan, bo początkowo myślałam, że Ty tu dowodzisz, jednakże widzę, że pole Twojego działania jest małe, że brak tu dyscypliny, a wszędzie panoszą się nieokrzesane jednostki. Dałam słowo, że jeśli przybliżę wam swoją osobę, swój świat i swoje państwo. Żeby nie zanudzać was, nie potrzebnymi przemówieniami, od razu przejdziemy do pytań... chociaż u mnie, to zazwyczaj NIKT NIE MOŻE MIEĆ ŻADNYCH PYTAŃ, ROZKAZ TO ROZKAZ, TRZEBA WYKONAĆ! A teraz spocznij i zadawać pytania! Temat z odpowiedziami zostanie otworzony, gdy zbierze się odpowiednia liczba pytań.
  7. Jak sam tytuł tematu wskazuje, pytajcie o co chcecie. Ja już się nie odzywam więcej, no chyba, że pytania do mnie a nie do Code'a. Ty lepiej już idź wypić kakao i spać. Dobrze już. Tylko nie siedź znowu do białego rana. Idź i nie gadaj tyle. Dobranoc Code. Tobie też Mitnick. <Słychać trzask zamykających się drzwi> Tak nawiasem mówiąc to znalazłem tu kawałek jego fanfic'a więc pewnie szykuje się jakieś opowiadanie. Jakby co to nic ode mnie nie wiecie na ten temat. Czekam na wasze pytania. Używanie kolorów jest zastrzeżone dla moderatorów i administratorów.~Dolar84
  8. ​Witam, jak chyba wiecie mam na imię Aureola i chcę odpowiedzieć na wasze pytania Witam, Nekture No skoro się już bardzo miło przedstawili zachęcam do pisania pyta, tylko proszę bez bezsensownych pytań i obrażających Aureole. http://fc09.deviantart.net/fs71/f/2013/288/0/b/aureola_by_delois22-d6qknj8.jpg
  9. Nareszcie. Po kilku dosyć znacznych opóźnieniach, nadszedł czas na zaserwowanie odpowiedzi na Wasze pytania. Gdybym był kapitanem, powiedziałbym "baczność!", ale nim nie jestem, więc pozostawię tę przyjemność (?) Shining Armorowi. - Wolałbym już przejść do pytań. Stan pełnej gotowości nie jest konieczny. - Zaraz się przekonamy. Przygotuj się na lawinę pytań! Tamara pyta: "Co twoi rodzice na to że idziesz do "wojska"?" Długo myślałem o tym, jak możliwie najłagodniej powiedzieć im o swojej decyzji. Spodziewałem się sprzeciwów, bo byłem wówczas znacznie młodszy niż przeciętny nowy rekrut. No i… Owszem, sprzeciw był. Mama próbowała odwieść mnie od tego pomysłu. Sądziła, że najzwyczajniej w świecie nie poradzę sobie i cała ta wojskowa dyscyplina i treningi mnie wykończą. Tata z kolei powiedział coś w stylu „wiedziałem, że tak będzie”. W ogóle zachowywał się tak, jakby tylko czekał na taką nowinę. Wydaje mi się, że to było takie jego skryte marzenie. Postanowiłem, że dam z siebie wszystko, by uspokoić mamę i jednocześnie sprawić, by wraz z tatą była ze mnie dumna. Jasne, kilka razy myślałem o tym, by zrezygnować i za jakiś czas spróbować jeszcze raz, jednakże za każdym razem przypominałem sobie o Twilight. Nie wiem czemu, ale myśl o niej dodawała mi energii i chęci do działania. Tamara zadaje drugie pytanie: "Znasz Flash Sentry'ego?" Osobiście – nie. Aczkolwiek słyszałem o kimś takim. Nie chciałbym nikogo wprowadzić w błąd, ani kogoś błędnie ocenić, więc… Może następne pytanie? Następne pytanie od Tamary: "Kto BYŁ twoim kapitanem gdy zaczynałeś?" Przy aprobacie księżniczki Celestii, awansował mnie kapitan Saphire Spear, zanim odszedł na zasłużoną emeryturę. Zapamiętałem go jako surowego, ale sprawiedliwego i obiektywnego kapitana i doświadczonego żołnierza. To on był moim mentorem i silnym kopytem dowodził oddziałem do którego należałem. Kolejne pytanie: "Twilight wspominała że pomogła ci ziścić marzenia,wspierając cię //w piosence BBBFF// w jaki sposób?" Możliwe, że to jest właśnie to źródło dodatkowej energii i chęci, o których wspominałem. Twilight myślami była ze mną i wierzyła we mnie. Wierzyła, że jeśli tylko się postaram, będę w stanie zrobić wszystko i przekraczać kolejne granice swych możliwości. To zapewne ta „więź” między bratem a siostrą, o której tyle słyszałem. Tego się nie da opisać słowami. Numer pięć: "Miałeś jeszcze jakąś miłość prócz Cadance?" Nie. Gdy byłem „młodzikiem”, czy też „mięsem armatnim” prawie nie miałem wolnego czasu, dopiero wtedy gdy zostałem kapitanem, mogłem nieco odsapnąć i zacząć myśleć… O „tych” sprawach. Pomyślałem sobie wówczas, że młodszy już nie będę. Szóste pytanie brzmi: "Jak się czujesz gdy Twilight jest prawie wyższa od Ciebie ?" Oj tam… Jestem z niej dumny! Wzrost nie ma tu znaczenia. To już ostatnie pytanie od Tamary: "Jaki był wyraz twarzy Cadance,kiedy się jej oświadczyłeś ?" Nigdy nie zapomnę tego momentu, ale też nigdy nie znajdę słów, które w stu procentach opisały by jej zaskoczenie. Widząc szok, ale też lekkie zaniepokojenie w jej oczach przeszło mi przez myśl, że mógłby by odmówić, ale ten delikatny uśmieszek zdradzał, że tylko na to czekała. Owszem, trochę się pospieszyłem, ale w innym przypadku, nie było by mowy o niespodziance. A teraz czas na pytania od Magicznej! Oto pierwsze z nich: "Od kiedy zacząłeś interesować się Cadence?" Prawdę mówiąc, od momentu gdy po raz pierwszy ją zobaczyłem. Niby nic, ale nie mogłem przestać o niej myśleć. Cały czas zastanawiałem się co porabia, co sobie myśli, wyobrażałem też sobie nasze spotkania. Pytanie drugie: "Za co ją tak bardzo lubisz(kochasz)?" Przede wszystkim za to, że jest sobą i że się nie zmienia. Za to, że jest dla mnie idealna no i za to, że rozumiemy się bez słów. Aha, jeszcze za to, że dzięki niej czuję się ”kompletny”, czyli szczęśliwy. Pytanie numer trzy: "Jaka była data pierwszego pocałunku?" Cóż, pierwsza randka i pierwszy pocałunek. Niezbyt długi, gdyż sami wtedy nie wiedzieliśmy jak to się dalej potoczy, ale zawsze. Gdzieś w królewskim parku, niedaleko skweru księżniczki Celestii. Pamiętam, że była wtedy pełnia Księżyca, no i zbliżała się północ, więc sam do końca nie wiem kiedy to się stało. Cadance twierdzi, że już po północy, 13 czerwca, ale moim zdaniem, to jeszcze był dwunasty. - A czy trzynastego czerwca nie wypadło przypadkiem w piątek? - Tak wypadł, ale nie martw się. Żadnego pana w hokejowej masce nie widziałem. - Nie, nie, ja tylko chciałem nakreślić fakt, że te wszystkie przesądy są nic nie warte i nawet taki trzynasty piątek może okazać się nadzwyczaj szczęśliwym dniem. (Jason, wychodzisz z formy...) - Co ty tam mamroczesz?! - Nic, już czas na następne pytanie! "Jak czułeś się w obecności Cadence?" Na początku to było coś nieznanego i nowego, potem zaczynałem czuć się co raz swobodniej, aż w końcu zdałem sobie sprawę, że to przy niej będę w pełni sobą i to przy niej będę mógł, że tak powiem, „rozwinąć skrzydła”. No i ostatnie pytanie od Magicznej: "Ile czasu minęło, zanim się jej oświdczyłeś?" Sądzę, że upłynęły jakieś dwa lata od chwili w której po raz pierwszy ją ujrzałem, do dnia oświadczyn. Moim zdaniem, czekałem wystarczająco długo, aż za długo, ale jednocześnie nie chciałem się spieszyć, bo bałem się, że to wszystko potoczy się za szybko dla Cadance. Dance_Bass pyta: "Jak znajdowałeś czas dla Candence??" Zwyczajnie – jak tylko miałem mniej obowiązków, albo gdy jakieś sprawy mogłem odłożyć na później, nie wahałem się ani chwili. Zwłaszcza, że w pracy nie zawsze było tak ciekawie. Nie to, żebym życzył najgorszego, ale gdy mamy pokój, gwardziści się nudzą, ale pilnować ich i tak trzeba. Następne pytanie: "Flirtowaliście ze sobą??" Pewnie. Było całkiem zabawnie, choć czasami gubiłem się w tych swoich dziwnych pomysłach i przesadzonych aluzji do różnych rzeczy. Cóż, nie byłem w tym zbyt dobry. Pytanie trzecie, od Dance_Bassa: "Jeśli ze sobą flirtowaliście to przez jaki czas??" Prawdę mówiąc, to sporadycznie. Cadance od razu wyczuła, że lepiej sobie radzę ze „zwykłymi” rozmowami, na zupełnie zwyczajne tematy. Kolejne pytanie: "Kiedy i do jakiego miejsca zabrałeś Candence na pierwszą randkę??" Cóż, prawda jest taka, że w dniu pierwszej randki wszystko poszło nie tak... To znaczy, inaczej niż sobie wyobrażałem. Kilku niesubordynowanych gwardzistów wpędziło młodszych kolegów w niezłe kłopoty, więc musiałem popracować nieco dłużej i przez to nie byłem w stanie wybrać jakiegoś miejsca. Dałem zatem Cadance wolne kopytko w tej sprawie, ale restauracja jaką wybrała tego wieczora była odizolowana i otoczona przez strażników. Że też ktoś musiał się włamać akurat wtedy… Chciałem jak najszybciej stamtąd odejść, żeby ktoś nie zagonił mnie do prowadzenia śledztwa. Wolałem zająć się tym incydentem następnego dnia. W ten sposób postanowiliśmy, że po prostu pospacerujemy ulicami Canterlotu i lepiej się poznamy. Znacznie później pomyślałem, że moglibyśmy udać się do królewskiego parku. To był świetny pomysł… Ostatnie pytanie od Dance_Bassa: "Co ci się najbardziej spodobało w Candence kiedy ją ujrzałeś??" Cóż, kiedy pierwszy raz ją ujrzałem nie miałem okazji porozmawiać, więc ciężko było ocenić jej charakter i ogólnie – wnętrze. Pozostał zatem wygląd zewnętrzny. Dosyć trudny wybór, ale myślę, że największe wrażenie zrobiło na mnie jej piękne oczy i pełne ciepła spojrzenie. No i jeszcze grzywa, a raczej jej bezbłędnie uczesanie. No i w ogóle, miałem wrażenie, że patrzę na prawdziwą boginię. Czas na serię pytań od Dayana! Lecimy: "Co robiliście razem?" Cóż… Wiele rzeczy. Za długo by wymieniać. Poza tym, część z tych rzeczy to sprawy osobiste, sam rozumiesz… Drugie pytania od Dayana: "Jaka Cadence jest według ciebie?" Krótko – jest idealna. Posiada wszystkie cechy charakteru, które sobie cenię i jest przy tym nieprzewidywalna, ale także ma w sobie mnóstwo empatii, mogę jej się ze wszystkiego zwierzyć, no i jest też niesamowicie zaradna i pełna energii. Na szczęście na tronie w Kryształowym Imperium nie stała się próżna i pyszna, nadal jest sobą i za to także ją cenię. Podsumowując, ma bardzo bogate wnętrze, a poza tym, jest przepiękna. Jak już mówiłem, dla mnie jest ideałem. Pytanie trzecie: "Poznała Cię ze swoją rodziną?" Oczywiście! Choć na początku poczułem się taki… mało znaczący, „zwyczajny”, to wrażenie szybko minęło. Dzięki Cadance u swego boku ja też poczułem się tak jakby… lepszy, czy też wyjątkowy. Sam nie wiem, pierwsze spotkanie było dosyć dziwne… Zbyt wiele koronowanych głów naraz, jak sądzę. Pytanie numer cztery: "Opowiesz mi swoją randomową przygodę z Cadence?" Prawdę mówiąc, staraliśmy się, aby zawsze wszystko było zaplanowane i dopięte na ostatni guzik, aczkolwiek było kilka nieco… „dziwnych” sytuacji, których nikt nie mógł przewidzieć. Na przykład, pewnego deszczowego dnia, byłem z nią umówiony w moim gabinecie, ale znów, jacyś lekkomyślni rekruci myśleli, że są zabawni i w związku z tym musiałem wyjść. Kiedy już wszystko pozałatwiałem okazało się, że jestem spóźniony. Przekraczając próg gabinetu zastanawiałem się co powiedzieć, ale jak tylko podniosłem głowę… Po prostu mowę mi odjęło. Zobaczyłem jak Cadance dla żartu przymierza moje zbroje i przegląda się w jedynym lustrze jakie tam stało. W pewnym momencie chwyciła za włócznię, którą zapomniałem odłożyć na miejsce i przyjęła pozycję bojową. Nie wiem jakim cudem jej się to udało, w końcu mój pancerz „trochę” waży. Nie jestem w stanie opisać jej wyrazu twarzy, gdy spostrzegła, że widziałem ją nie tylko ja, ale też dwaj moi podwładni. Aczkolwiek, przychodzi mi na myśl jedno słowo – wstyd. Ale z drugiej strony, przecież to były tylko żarty, więc… Do dziś nie wiem, co ona sobie myślała. Ale cóż, koniec końców, było fajnie. Kolejne pytanie brzmi: "Legenda głosi, że Alicorny w związku z jednorożcami rodzą alicorny. Czy to prawda? Jak jest naprawdę?" Tak, słyszałem o tym. Musiałem zastanowić się nad tą kwestią przed ślubem. Z tego, co udało mnie się ustalić, faktycznie, z takiego związku będą alicorny. Przy okazji, dowiedziałem się, że w sytuacji odwrotnej, to znaczy, gdy klacz jednorożca wiąże się z ogierem, alicornem, wówczas na świat przyjdzie jednorożec. Wnioskuję stąd, że by urodził się skrzydlaty jednorożec, to jego matką również musi być skrzydlaty jednorożec. Ostatnie pytanie od Dayana: "Wyjechałeś z nią gdzieś za granicę w noc poślubną?" Nie. Że tak powiem, wszystko odbyło się w Canterlotcie, dopiero potem wyjechaliśmy do Kryształowego Imperium. No i na zakończenie, pytanie od Twilight66: "Jak poznałeś Cadance?" Pamiętam, że był środek ważnej uroczystości i wraz ze swym oddziałem maszerowałem ulicami stolicy. Nie podobało mi się to, że żołnierze z przodu trzymali sztandar Equestrii tak, jakby chcieli, ale nie mogli. Ale to nieważne. Cadance dostrzegłem kątem oka, na szczycie jednej ze strażnic. Miałem wrażenie, że interesował ją nie tyle obchód, co… Ja. Szybko wpadła mi w oko. Widziałem ją także po uroczystości, ale nie miałem okazji z nią porozmawiać. Nie mogłem przestać o niej myśleć, ale też nie wiedziałem jak się z nią skontaktować. To znaczy, może nie tyle nie wiedziałem, co nie miałem śmiałości. Myślałem, że tak piękna klacz już od dawna kogoś ma. Na szczęście się myliłem. Sam nie wiem jak doszło do naszego drugiego spotkania. Pamiętam tylko, że tak ni stąd, ni zowąd Cadance poprosiła mnie o pomoc. Myślałem, że faktycznie miała jakiś problem, a to był jedynie pretekst do najzwyczajniejszej w świecie rozmowy. Ona też myślała, że kogoś mam! Tego się nie spodziewałem. Od tamtej pory nasza znajomość zaczęła się rozwijać, całkiem dynamicznie. Nie minęło wiele czasu i przeszliśmy na „ty”, zaczęliśmy do siebie pisać, szybko też zaplanowaliśmy naszą pierwszą randkę. Cóż, plany swoją drogą, a rzeczywistość swoją, ale i tak wyszło całkiem romantycznie. - Ależ szkoda. Dopiero się rozgrzewałeś, co nie? - Taaak, ale już nic na to nie poradzimy. Tak więc, Event ostatecznie dobiegł końca. Dzięki Waszym pytaniom jego druga część zakończyła się sukcesem! Mamy nadzieję, że podróże do krainy wspomnień pozwoliły rozwiać wątpliwości i wyjaśnić co niewyjaśnione! Dziękuję za Wasze wsparcie oraz zainteresowanie samym Eventem! Z pozdrowieniami dla wytrwałych fanów oraz fanek, a także dociekliwych forumowiczów, ~ Shining Armor
  10. Witam! W tym temacie możecie śmiało zadawać pytania przyjacielowi Vinyl Scratch! Odpowie na każde wasze pytanie! - Nie od razu na każde. Muszę przecież zachować reputację. - No to na prawie każde. Lepiej? - Zdecydowanie.
  11. Witam wszystkie Szlachetne Damy i Cnych Panów! Kancelaria królestwa gotowa jest otworzyć swe podwoje wszystkim zaciekawionym i uchylić rąbka tajemnicy na temat swej działalności. Jednocześnie stojący na straży wielkiej pieczęci królestwa, "najważniejszy kucyk w Canterlocie" z chęcią zdradzi kilka sekretów dotyczących jego życia osobistego na tym, jakże trudnym stanowisku oraz opowie co nieco o życiu canterlockiej elity. Wszystkich zainteresowanych prosimy o adresowanie tutaj swoich zapytań. (jednocześnie ostrzegamy, że pytania dotyczące kwestii objętych tajemnicą państwową mogą pozostać bez odpowiedzi).
  12. Um...Witam wszystkich! Chciałabym Was zapoznać z moją nową przyjaciółką - Pielęgniarką Redheart! - Witam! Z wielką chęcią odpowiem Wam na wszystkie pytania. Umm...Tak, pielęgniarka na pewno powie Wam wszystko, co chcecie wiedzieć! Ale pamiętajcie, że cierpliwość szybko jej się kończy, więc powtarzane pytania, albo takie, które ją urażą, mogą się skończyć czymś takim: Więc zadawajcie pytania, a nasza Redheart na pewno odpowie!
  13. Wygląda na to, że czeka nas kolejna wycieczka w przeszłość. Po wywiadzie z Twilight przyszła pora na jej starszego brata, Shining Armora. Po raz kolejny pamięć i wspomnienia posłużą nam za wehikuł czasu. Tym razem cofniemy się do czasów, w których Shining Armor rozpoczynał swój trening, by w końcu zostać kapitanem. Mamy zatem szansę dowiedzieć się, jak wyglądała jego droga do tego zaszczytnego tytułu, ale przede wszystkim, jaką rolę w tym rozdziale jego życia odegrała Cadance. Czy między jednym treningiem a drugim miał czas na swoje życie prywatne? Czy Cadance miała wpływ na rozwój jego kariery? No i wreszcie, czy Shining Armor miał jakichś rywali, których musiał pokonać, zanim wreszcie zdobył serce ukochanej? Przekonajmy się. Shining Armor czeka na gradobicie pytań. Nie zawiedźcie go!
  14. Mam nadzieję że macie czas aby zadać tutaj pytania, bo czas jeszcze nie raz nas może zadziwić. Czas można cofać nie tylko poprzez wymyślne zaklęcia lub podejrzane machiny, czas można cofnąć również poprzez wspomnienia. Jakie są odczucia naszej Księżniczki co do Twilight Sparkle, długo przed tym jak objęła rządy w Kryształowym Królestwie? Dziś macie szansę się dowiedzieć wszystkich nurtujących rzeczy na temat naszej małej Twi. Czy zawsze była taka oczytana? A może miała inne zainteresowania? Wszystko to dowiecie się od samej Księżniczki Cadance. Znana różowa Księżniczka czeka na wasze pytania, nie krępujcie się.
  15. Gotowi na małą podróż? Małą podróż do przeszłości? Mam nadzieję, gdyż dziś startuje wyjątkowy event w którym będziemy mieli okazję przenieść się w czasie. Jak daleko? Cóż, bez wątpienia będzie to „trochę” lat wstecz, a mianowicie, przeniesiemy się do czasów, gdy Twilight była małą klaczką, którą opiekowała się księżniczka Cadance, na długo przed swym ślubem i na długo przed objęciem władzy w Kryształowym Królestwie. Wspomnienia Twilight zadziałały tu jak wehikuł czasu. Jak wyglądało jej życie zanim podjęła się nauki magii w najlepszej szkole w Equestrii? Czy jej dzieciństwo było zupełnie beztroskie, czy może jednak miała jakieś zmartwienia? No i przede wszystkim, jaką rolę w jej życiu odegrała Cadance? Czy wiemy na ten temat wszystko, czy może jakieś nieznane fakty czekają na ujawnienie? Teraz macie okazję zadać wszystkie nurtujące Was pytania! Rzucimy trochę światła na niektóre tematy, odgadniemy to, co nieodgadnięte, może poznamy też niejeden sekret. Kto wie? Na co zatem czekacie? Mała Twilight czeka na Wasze pytania!
  16. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- - Witajcie wszyscy, w tym temacie możecie zadać Charity Needle pytania! - Tylko błagam, nie zagadki! Nie lubię zagadek. - Ale przecież to temat do zadawania pytań, a nie zagadek. - Aha to nieważne. Więc w każdym razie witamy i zapraszam do zadawania mi pytań! Nie zagadek. - Dobrze oni już chyba wiedzą że ich nie lubisz. Do zobaczenia! -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
  17. Atmosfera w domku na drzewie z pewnością nie należała do najlepszych. Mimo, że dopiero niedawno wstało słońce, można było bez problemu słyszeć krzyki wydobywające się z bazy Znaczkowej Ligi. - Świetnie Apple Bloom, jesteśmy... ogierkami! - Sweetie nie kryła swojej wściekłości. - Przecież to nie moja wina! Zresztą, może z tego wyjdą nam znaczki? - Ciekawe jak by mógł wyglądać znaczek za byciem ogierem? - Scootaloo przewróciła oczami - Powiedzmy, że sobie to wyobrażam. - westchnęła Babs, po czym zapanowała niezręczna cisza, którą przerwała po chwili Apple Bloom: - Chyba nie możemy zapomnieć o naszych obowiązkach, co dziewczyny? - Przecież nie pokaże się w takim stanie Rarity! - wykrzyknęła Sweetie odwracając się od pozostałych dziewczyn. - Dobrze, że mamy wakacje a nie rok szkolny - zauważyła Babs, na co Apple Bloom i Scootaloo wspólnie potrząsnęły głową z aprobatą. - Może teraz będę mogła latać? Wiecie, mięśnie i takie tam... - Scootaloo z ciekawością potrząsnęła skrzydłami. - Sprawdzimy i to. Ale musimy się przygotować na pytania... o tą... - grymas na pyszczku Apple Bloom pokazywał, że męczyła się z wyszukaniem odpowiednich słów. - Przemianę? - rzuciła Sweetie od niechcenia. - Przemianę, tak! Świetna robota! - uśmiechnęła się Apple Bloom. - Słowniku! - dorzuciła od siebie Scootaloo, wspólnie przybiwszy kopytko z Apple Bloom, A więc, jeśli macie jakieś pytania do źrebięcego CMC - śmiało, zadajcie je tutaj, tutaj też znajdziecie odpowiedzi od CMC. Jeśli macie pytań do "normalnej" Znaczkowej Ligi - możecie to zrobić tutaj.
  18. Hej! Macie okazję zadać pytania przecudownej, przewspaniałej, przeidealnej... SUNSET SHIMMER! Skończyłeś? JEJ WSPANIA.... och... tak skończyłem. Co mogę powiedzieć? Pytajcie!
  19. http://www.youtube.com/watch?v=sDdL4z5qfr4 Photo Finish to bardzo osobliwa postać, która od niepamiętnych czasów obraca się w środowisku wielkich gwiazd całej Equestrii. Jeśli twierdzi, że wyglądasz kiepsko w danej kreacji to nie sprzeciwiaj się- tak właśnie jest! Jeśli zaś mruknie na Twój widok, albo powie, że dobrze wglądasz, to masz ogromne szczęście! Znana nieprzebierania w słowach, niemieckiego akcentu i charakterystycznej fryzury, której może pozazdrościć jej nawet naczelna pisma "Vogue", wciąż znajduje się na szczycie i nie zanosi się, by miała z niego spaść jeszcze przez wiele, wiele lat. Wspaniała fotografka mody zawdzięcza swój sukces swojemu osobliwemu zachowaniu i wyczuciu smaku. Jest w stanie zrobić z każdego gwiazdę, jednak kucyk musi być nieprzeciętny. Szarej masie z pewnością podziękuje za udział w czymkolwiek. "Sdjęcia muszą być wunderbar!"~ Photo Finish o swojej pracy. Ale do rzeczy. Z tego, co powiedział mi 'mały ptaszek' dzisiejszego ranka, Photo Finish postanowiła odwiedzić nasze małe forum w najbliższej przyszłości i- co więcej- zgodziła się udzielić wywiadu dla działu Rarity! Doskonale zdając sobie sprawę, że Photo Finish prowadzi równie intensywne życie zawodowe co Rarity, tym bardziej cieszy mnie jej zgoda. Moi drodzy, macie więc niepowtarzalną okazję, by zadać wszelkie nurtujące Was pytania odnośnie jednego z najbardziej znanych i poważanych kucyków w nieparzystokopytnym królestwie. Proszę o zadawanie pytań w tym temacie. Jak tylko uda mi się zebrać pokaźną ilość pytań, to niezwłocznie się z nią skontaktuję. Pokażmy przybyszowi naszą gościnność i zainteresowanie.
  20. Hej, widziałaś gdzieś Moon? Hejka, kochana. Moon... nie, raczej nie. O co chodzi? O to, że mamy tu specjalny event w zapytajce. Taki super-extra oryginalny, którego nikt jeszcze nie miał! Chyba. A jeśli miał, to nasz będzie lepszy. ^^ A konkretniej? I po co ci Moon? Konkretniej, to jest mi ona potrzebna i kropka. Cześć, coś mnie ominęło? Moon, jesteś! Trzeba w końcu powiedzieć naszej AJ o tym zapytajkowym evencie. Bo, jak na razie to ja tu nic nie wiem. To prostsze niż myślisz. Na jakiś czas jakby... "zamienimy" się rolami w zapytajce. Czyli to wy będziecie odpowiadać na moje pytania...? Nie, wręcz przeciwnie. Nasze kochane cukiereczki będą zadawać pytania mi i Moon. Uuu... Event "Zapytaj avatara/regenta Applejack" ^^ Świetnie brzmi, co nie? Geeenialnie! Kiedy zaczynamy? Już. Teraz. Now. Lecz najpierw trzeba wszystkim wytłumaczyć zasady, prawda? Trzeba. No właaaśnie... No to mów, tłumacz. Czemu ja?! Bo jesteś avatarką. Ekhem... Dobra.... Avatarką... Tia... A więc chodzi o to, że w tym oto temacie będziecie mogli zadawać nam pytania. Nam, czyli mi- Moonlight i KreeoLe. A my SZCZERZE nie zawsze na nie odpowiemy. Tylko nie zadawajcie głupich i bezsensownych. Ograniczenia nie ma, jednak nie zawalajcie nas ścianą pytań i oczywiście przy ich pisaniu obowiązuje Was regulamin działu oraz forum. W poście musicie uwzględnić, komu zadajecie pytanie i... Ej, a co ja będę tam robić? To, co my do tej pory robiliśmy z tobą. Będziesz z nami odpowiadała i komentowała. Ehh... dobra, choć mi ten pomysł średnio się podoba. Chociaż.... będzie można się dowiedzieć o was czegoś przydatnego... heh. Ty lepiej nic nie kombinuj. Mamy przewagę liczebną, zamknięcie Cię w szafie, zakneblowanie i związanie liną nie będzie dla nas problemem, co nie, Moon? Oczywiście, więc lepiej dzisiaj już nie kombinuj, AJ. Myślę, że chyba czas już zacząć event ... Tia..Trzeba wstawić ogłoszenie na panelu. Mogę się tym zająć, no problem. Oki-doki! A więc... teraz oficjalnie... event za zapytajkę Moon i Kree został rozpoczęty! <blask XD> Dobra, lecim z tym koksem. Czekamy na pytania od was wszystkich. Może w końcu coś się ruszy w tym dziale. A w ogóle zapowiada się niezła zabawa! I zapewne wiele krępujących pytań, ale co tam! Jakoś je wyminiemy i będziemy odpowiadać dalej. Dobra, lecę szukać jakiegoś przyzwoitego obrazka na panel ogłoszeń, wpadnę za jakiś czas! Narka! Pa! Na razie! ...I kto tu teraz ma przewagę liczebną, hmm...? Ups...
  21. Zadawajcie pytania do waszej Photo Finish na pewno na nie odpowiem.
  22. Tu są odpowiedzi i pytania dla Yui, mojej "Fanfonowskiej" klaczy. Przepraszam za brak zdjęci Yui, nie mam dostępu do własnego komputera :C Maksymalnie 5 pytań na post Do Akcji !
  23. Witajcie. Ten człowiek był na tyle szalony (mam nadzieję, że nie nosi tego skafandra na co dzień) by przygarnąć mnie do siebie! Dzięki niemu będę mogła odpowiadać na Wasze pytania. Wiem, wiem... nie skaczcie z radości pod sufit bo zniszczycie sobie grzywę. Albo i głowę razem z sufitem. Ja raz tak miałam i mi zostało. A może się przedstawisz? Nie jesteś aż tak znana jak Applejack. No tak. Applejack to, Applejack tamto. A ja to co? Jabłonka? W pewnym sensie tak Gdzie mnie z tą Applejack? Tak czy siak nazywam się Candy Apples. Moim talentem są słodycze z jabłek (produkcja oraz jedzenie), a kandyzowane jabłka opanowałam do mistrzostwa. O znaczku mówić nie muszę. A tak wyglądam: PS. W Ponyville można kupić takie oto znaczki pocztowe: Zapraszamy do zadawania pytań
  24. Tutaj kierujcie swoje wszystkie uwagi, opinie na temat odpowiedzi Shining Armora. Temat ten służy także do ogólnej dyskusji na ich temat. Tak więc, jeżeli macie coś do dodania na temat odpowiedzi, proszę o wypowiedź.
  25. Oddaję wam w wasze ręce, pierwszą partię odpowiedzi od Spike'a. FlutterGuy pyta: "czy myślałeś kiedyś co się stanie jak będziesz już dorosły? Co dalej z Tobą będzie, czy będziesz mieszkać z Twi czy opuścisz ją?" Dorosły? Ja? Nigdy w życiu! Już raz byłem dorosłym smokiem i wszyscy dobrze wiemy jak to się skończyło. Na całe szczęście Rarirty pomogła mi się opamiętać. Twilight też na razie nie zamierzam opuszczać, co ona by beze mnie zrobiła? Musiałaby wysyłać Owlociousa z listami, a to przecież taki szmat drogi do Canterlot. Nie mówiąc już o tym, że nie wiem jakby znajdowała potrzebne książki. Bodzio pyta: "Jak to jest Spike, tak żyć w otoczeniu samych klaczy? Abstrahując oczywiście od Rarity (nie, nie wydam twojego sekretu, jest u mnie bezpieczny) Czy kontaktujesz się w ogóle z jakimiś ogierami, wychodzicie na "męskie wieczorki" albo coś w tym stylu? A może Twilight ci zabrania?" Nie narzekam, choć gdy któraś z klaczy obrazi się na inną, to wtedy wolę nie wchodzić im w drogę. W szczególności staram się unikać rozzłoszczonej Twillight, bo bywa, że miota zaklęciami, bez opanowania, a ja nie chcę skończyć jako pomarańcza. Jeśli chodzi o kontakty z ogierami, to oczywiście raz na jakiś czas odwiedzam Big Mac'a. Dobry z niego kumpel, zawsze wysłucha mnie, a czasami nawet napijemy się cydru. Oczywiście o ile Pinkie wcześniej nie wykupi całego zapasu. Następny zbiór pytań jest od Bellaminy Ile lat mieszkasz u Twi? Mówisz, że co roku na urodziny daje ci książki...? Czy w jej bibliotece znalazłeś coś dla siebie? Czy gdyby Rarity znalazłaby sobie dżentelkuca, odpuściłbyś? Za co lubisz Twilight? U Twi jestem od jajka. To powinnaś już wiedzieć! Tak, Twilight w tej kwestii jest niereformowalna. Ostatnio od niej dostałem "Eragona" więc nie jest tak źle. Dżentelkuca. Phi, Rarity nie ma czasu na szukanie miłości. Jej miłością jest moda. W każdym razie jak każdy dobrze wychowany smok (czyli chyba tylko i wyłącznie ja) odpuściłbym, ale do tego jeszcze długa droga. Za co lubię Twilight? Za co lubię?? Co za oczywiste pytanie. Za całokształt. Strasznie lubię szukać z nią książek, wysyłać z nią listy czy ćwiczyć nowe zaklęcia. Na prawdę nie wiem co bym zrobił bez niej. Ares Prime sobie kpi nazywając Spike'a młodzianem, a przy okazji zadaje kolejną partię pytań. Ciekawi mnie jedna rzecz odnośnie twojej przeszłości. Jak żyło ci się z resztą rodziny Twilight? Jak Cię traktowali, czy przyjaźniłeś się z Shining Armorem, czy rodzice Twi traktowali cię jak własnego syna? Ostatecznie nie każdy posiada w domu małego smoczka, toteż jestem ciekaw jak ci się z nimi żyło. Rodzice Twilight traktowali mnie dobrze, choć nie raz jak byłem mały zdażyło mi się coś zniszczyć. Oczywiście przez przypadek. Lecz dzięki mnie Twilight mogła ćwiczyć zaklęcia i poprzez nie odbudowywać zniszczone rzeczy. Nie raz bawiliśmy się wspólnie, ja, Twilight i Shining Armor. Dobrze wspominam tamte czasy, ale jeszcze bardziej cieszę się z tego, że trafiłem do Ponyville. Mam tu tylu przyjaciół! wiej007 pyta: Jakie klejnoty są twoim zdaniem najsmaczniejsze? Co byś zrobił gdyby z niewyjaśnionych powodów Rarity zamieniła się w smoka? Klejnoty. Mniam! Na samo to słowo, aż mi ślinka cieknie. Wybór jest na prawdę ogromny! Wszystkie te diamenty, szmaragdy, rubiny, szafiry, topazy, aleksandryty, bursztyny, czy perły. Jak ich nie można nie jeść? Jednym ze smaczniejszych jest diament. Z racji tego, że jest bardzo wytrzymały, można z niego robić bardzo dobre lizaki! Raczej nie jest możliwe by Rarity zamieniła się w smoka. Zaklęcia transformacji kucyków znają tylko dwa najpotężniejsze alicorny w Equestrii. Zandi pyta: Jak się czujesz jako bohater Kryształowego Imperium ? i co sądzisz o naszym ludzkim podejściu do smoków ? To wielki zaszczyt być bohaterem! Tylko trzeba uważać, bo niektórzy fani bywają dość namolni, ale to wtedy takie kuce wysyłam do Celestii na rozmowę Wiesz, że nawet mam własny witraż w pałacu, ale czad! Jeśli chodzi o ludzkie podejście do smoków, to raczej jestem pozytywnie nastawiony. Pomimo tego, że w waszej krainie one nie istnieją, to jednak poświęcacie im bardzo wiele uwagi. Od filmów animowanych "Jak wytresować smoka" po chyba dosyć znane "Dungeons & Dragons". marvelus113 pyta: Spike, czy przed książęcym weselem znałeś Cadence? Jak ci się żyje jako pomocnik Twi? Tak, oczywiście, że miałem okazję poznać Princess Cadance, przecież jest przyjaciółką Twilight z dzieciństwa w Canterlot, którego to dzieciństwa, ja też jestem częścią. Wydaje mi się, że na podobne pytanie już odpowiadałem, ale jako pomocnik Twi żyje mi się zajesmoczo . Leeth pyta (niezbyt grzecznie): Ile jeszcze lat zamierzasz być skrzynką pocztową Twilight czy jednak awansowałeś? Ja skrzynką pocztową? Wypraszam sobie! Idź stąd bo inaczej poproszę Twilight by zamieniła Cię w skrzynkę na listy! BlackHawk pyta: Spike spotkałeś kiedykolwiek jakąś smoczyce? Niestety nie. Właściwie nie wiadomo czy w Equestrii występuje żeńska odmiana smoka. Swoją drogą, ciekawe jak by się zachowywała? PitPl ma dwa pytania. 1.Co sądzisz o Fluttershy? 2.Jakie jest Twoje zdanie o pokoju na świecie? 1.Bardzo lubię Fluttershy. Szkoda, że jest taka cicha. Czasami można na prawdę się przestraszyć, jak wejdzie niepostrzeżenie do biblioteki i gdy Ty jesteś odwrócony do niej plecami, zapyta o jakąś książkę. Najgorzej gdy jest się aktualnie na drabinie. 2.PitPl czy ja wyglądam na jakąś miss-Equestrii? Tęczowa Mgiełka ma garść pytań(Jest ich tak dużo, że umieściłem je w cytatach). Byłem też wybawcą Kryształowego Imperium i zaopiekowałem się Peewee. Do tego sporo narozrabiałem w Ponyville, gdy nagle urosłem. Sądzę, że cały czas próbuję czegoś nowego, a w szczególności podczas poszukiwań kamieni szlachetnych z Rarity. Wtedy to dopiero próbuję, a próbuję. Nie, uczyłem się wraz z Twilight w domu. Choć czasami zabierała mnie również do szkoły. Wtedy musiałem obiecywać, że będę grzeczny. Czasami nawet byłem! Nie! Dziękuję, cieszę się, że ktoś docenił moją puentę. Nie. Jeśli urosnę, to rozbudujemy Bibliotekę. Do tego czasu Twilight powinna podszkolić się w czarach powiększających. Nie. Wszystko co dla niej robię, robię z czystą przyjemnością. Kucykom powinno się płacić za robienie tego czego nie lubią. Np. robienie zadań domowych(oczywiście nie dotyczy to Twilight)! Postaram się teraz odpowiadać regularnie. Rrrainbow Dash xD pyta: Ile jeszcze potrzeba lat żebyś stał się dorosły? Niestety, ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć. Kiedyś z Twilight szukaliśmy na nie odpowiedzi, jednak nieliczne istniejące zapiski są dosyć niejasne Na koniec pytanie od Saalara: Czasami wypowiadasz takie zdanie "Mole w Guacamole". Skąd się go nauczyłeś, i co to właściwie znaczy? Jest to jedno z moich ulubionych powiedzonek, a jak dobrze wiecie każdy z nas ma zwroty których po prostu nadużywa. Już pędzę z wytłumaczeniem Guacamole - to bardzo smaczna potrawa na bazie Awokado. Zwrot którego używam (i który w języku angielskim brzmi nieco inaczej - Holy guacamole). Oznacza najczęściej zdziwienie. Sami zdziwlibyście się jeśli zobaczylibyście w swoim Guacamole mole, a co dopiero gdyby Guacamole było święte (czyli Holy guacamole)!
×
×
  • Utwórz nowe...