Skocz do zawartości

Muzyczna "czarna lista"


Recommended Posts

Moim zdaniem na muzyczną czarną listę powinien trafić utwór pt. "Painkiller" zespołu Three Days Grace, czyli ten pierwszy, który został nagrany po odejściu Gontiera. Dlaczego? Otóż dlatego, iż dawno nie słyszałem tak miałkiego i nijakiego utworu zespołu, którego utwory nie są może jakoś szczególnie wybitne, ale wyróżniające się swoim własnym stylem, natomiast wspomniany "Painkiller" jest całkowitym zaprzeczeniem tego stylu. Jak dla mnie ten utwór nie zasługuje na to by w ogóle powstał, przynajmniej nie pod marką Three Days Grace.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie totalnie załamało-

David Guetta & Showtek - Bad ft. Vassy

Nie mam nic przeciwko twórczości Guetty - "Shot Me Down" jest bardzo fajną piosenką, uważam że tu się chłopak popisał. Ale "Bad" mnie zawiodło i mam nadzieję już tego nie słyszeć.

Po pierwsze, ten wokal! Normalnie mi taki styl za bardzo nie przeszkadza, w remixach go nawet lubię, ale co za dużo to niezdrowo. Aaargh... Okropieństwo.

Po drugie, rozwścieczyły mnie te WUB! WUB-y. Muzyka jest naprawdę dziwna, jak na moje uszy nie da się jej słuchać. A elektroniczna muzyka nie jest mi obca.

Po trzecie, ten tekst! Zupełnie bez sensu, jaki w tym przekaz? Owszem, w Shot Me Down nie był też jakiś niesamowity, ale tu w połączeniu z wokalem, masakra.

Po czwarte i ostatnie, teledysk. Najmniej ważna część, ale się ma do reszty. Osobiście lubię ten komiksowy styl z tekstem, ale to już była przesada. Jakieś zombie, zupełnie bez żadnego związku komandosi i wszędzie powpychane słowo "BAD"

Nie polecam. Jeśli kolejna piosenka Davida też taka będzie, oficjalnie przestaję go lubić.

Edytowano przez Discordia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

David Guetta, którego nazywam - wybaczcie - "Dawidem z getta", to dla mnie parodia DJa. W 2012 zajął pierwsze miejsce w rankingu Top100 DJs organizowanym przez DJMag. Po raz pierwszy z klasycznego głosowania na stronie, przerzucono się na FB. Dawid, rozdawał swój najnowszy singiel za każdy oddany głos. Żenada... Inni artyści, też się promują, ale nie w tak perfidny sposób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż... jeśli chodzi o mnie, to dla mnie "Bad" jest nawet niezłym kawałkiem. "Wuby" mi się podobają, teledysk też (może głównie dlatego, że lubię wszystko, co jest wzorowane na komiksie :rainderp: ), głos wybitnie mnie nie drażni, tekst w muzyce, która głównie służy do zabawy ma dla mnie małe znaczenie. No ale wiadomo, że z gustem jest jak z tyłkiem - każdy ma własny :v

 

Jeśli coś miałbym tu zapodać, to musiałbym się cofnąć w przeszłość. Tak do 2007 roku, kiedy Imeś był gimbusem. W tym czasie co druga osoba w mojej szkole (dodam, że praktycznie każdy "sebix") słuchała takiego zespołu hiphopowego o nazwie Firma. Oto jeden z ich wytworów, który nawet zagościł w rozgłośni w moim gimnazjum (przez co została zlikwidowana :lol: ):

 

 

Za co lubię rap? Za to, że często tekst zawarty w tego typu utworze skłania do przemyśleń. Bieda, problemy z nałogami, zmiany w życiu etc. Można było to usłyszeć w utworach Paktofoniki, Peji (gdy zaczynał, bo późniejszy okres to też żenada :v ), Ostrego, Bisza, Molesty i innych. Co nas wita na wstępie?

 

"Weź do ręki jointa i za*eb macha U HU HU HU HA HA HA HA"

 

Głębia tego zdania mnie powaliła na kolana :kappa:

 

Później wcale nie lepiej - elo jestem Roman Bosski z serca Małopolski, Kraków spoko miasto, Jot Pe ideologia, pieski zue, sąd i konfidenci też, twarde dragi trzepią mózg, d*pnę se lolka, ludzie z Jot Pe spoko ziomki, reszta nie, HARDKOR JOT PE OGIEŃ JOT PE... (w sumie po przesłuchaniu teraz dopiero zauważyłem, że ten utwór jest o czymś :v )

 

Nie jestem zwolennikiem wszystkich tekstów znieważających policję (mają pewnie powody, nie mam im tego za złe, to jest wolny kraj). Tylko... gdyby to było naprawdę chociaż trochę ambitne. Podobny problem jest w "Policyjne" 52 Dębiec - policja jest be, ale argumentacja na poziomie "bo tak". Jeśli zapalisz trawę na ulicy, to się nie zdziw, że policja przyjedzie - w końcu to niezgodne z prawem :kappa: . Gdyby rzeczywiście na poważnie poruszono problematykę np. nadużywania przemocy przez służbistów podczas przesłuchania, to już by było coś. No ale lepiej zrobić tak, jak w pornosie - "J*bać, j*bać i jeszcze raz j*bać!".

 

W dodatku o ile się nie mylę, to ideologia Firmy poszła na bok, kiedy rzeczywiście policja przyczepiła się do ich legendarnych dwóch literek. Raperzy tłumaczyli się, że to znaczy... "Jestem Porządny". Już jakoś w twarz nie mogli im powiedzieć o powszechnie kojarzonym skrócie :forgiveme:

 

To tyle, jeśli chodzi o problem merytoryczny "Reprezentuję JP". Drugi problem - teledysk. Gdyby ktoś mi to puścił bez dźwięku, pomyślałbym że to parodia :v . Wstawki 3D niskiej jakości, ten "pseudobackground"... stadionu a potem... tło ze słońcem i palmami? Odniesienie do dragów, czy co? :v Przy scenie, gdzie wszyscy raperzy "gibią" się w rytm - nie mogłem powstrzymać się od śmiechu. Choreografia mistrzowska + jeszcze fakt, że ONI WSZYSCY MAJĄ IDENTYCZNE SZORTY. To musiało być prawdziwe z tym popularnym kiedyś komentarzem, że chłopaki trafili na wyprzedaż spodni w Tesco :lol: . No i jeszcze wciskanie gdzie popadnie "JP" i "GS Records". Przed teledyskiem powinien być napis "audycja zawiera lokowanie produktu".

 

Innym powodem za który umieściłbym Firmę na czarnej liście jest... jej dawna popularność. Śmieszyło mnie to, że niektóre osoby były w stanie wydać kilkaset [sic!] złotych za bluzę z dwoma literkami. Ale mimo wszystko to było smutne, że w ten sposób na naiwności gimbusów i dresów w ten sposób grupa zarobiła niemałą kasę. Doliczyć do tego "disc jockey'ów bez słuchawek", którzy męczyli innych tym pseudorapem (obecnie też to robią pod postacią Bonusa RPK :v ) - kiepski okres, przez który musiałem przejść.

 

Chociaż można zauważyć, że opinie ludzi potrafią zadziałać. Po tym Firma kompletnie straciła na popularności, tematy antypolicyjne straciły na atrakcyjności. To dobrze, bo to pokazuje, że mamy wpływ na to, co jest produkowane.

 

Jeśli coś mi w przyszłości jeszcze przyjdzie do głowy, to się w tym temacie z Wami podzielę :v

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cleo! Donatan! - "My słowianie"

Dopiero po przeczytaniu słów na jednej ze stron, zobaczyłem o czym tam one wyją. Na otwarciu mistrzostw padło "tu nie ma żadnych podtekstów" :lol: Tja, a ja jestem Obama.

Przy okazji na ruszt idą nowe Łzy. Istnieją jeszcze? Bez Wyszkoni to tyklo "puste słowa". Niestety, sama Wyszkoni nie śpiewa już takich tekstów jak kiedyś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja coś dodam.

Od czasu gdy zobaczyłem tą piosenkę na pierwszym miejscu na liście przebojów staram się unikać większych komercyjnych stacji radiowych

https://www.youtube.com/watch?v=3wlUPf9PZpY

 

Naprawdę nie wiem jak coś tak wulgarnego, żałosnego i bezsensownego mogło być swego czasu tak popularne :facehoof:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziękuj ZAiKS (czy jak to się pisze). Ceny utworów są kolosalne. Poza tym, stacje dogadują się z "złodziej-iksem", by promowały utwory czy artystów. Puszczacie utwór X - dajemy zniżkę. Rozgłośnie takie jak "Zetka" czy "RMF" wydając składanki, muszą płacić za każdy utwór, który wrzucają na krążek. Co z tego, że zapłacili już haracz za puszczanie ich na antenie... Trzeba zapłacić za prawa drugi raz!

Paranoja? Nie... Polska.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Powiem tak, na mojej ,,czarnej liście" ląduje wszelkie disco polo. Naprawdę. Według mnie nie da się tego normalnie słuchać. Można potańczyć do takich utworów parę razy ale nic więcej. Dlatego tak bardzo właśnie denerwują mnie przejeżdżające samochody, z otwartymi wszystkimi oknami i włączonym na full ,,Ruda tańczy jak szalona"  :bemused: 

Nie jestem zapewne pierwszą osobą, która ma tego dość ale szczególnie nie lubię piosenki Eweliny Lisowskiej "W stronę słońca". Nie wiem czy to przez reklamę Media Expert czy przez coś innego chociaż całkiem prawdopodobne że to właśnie o to chodzi :v. Najzwyczajniej w świecie ten utwór mi się zwyczajnie nie podoba, ta jego bezsensowność czasem dobija... To samo tyczy się piosenki Rafała Brzozowskiego "Tak blisko". Strasznie działa mi na nerwy.

Ogólnie podsumowując przyznam się, że nie lubię polskiej muzyki :") Nie wiem czemu, nie podoba mi się i już tak mam :")

Edytowano przez Szeregowa WWhite Fox
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polska muzyka jest spoko, tylko nie polska muzyka rozrywkowa... mamy dobry, polski  rap (czyli np OSTR) do pewnego mometu dobrym polskim zespołem metalowym był frontside, bo od jakiegoś czasu spadł pozim. Ale co do Disco Polo to też nie mogę tego słuchać

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek dam Sarsa- Naucz mnie... Pominę brak sensu tekstu, ale powala mnie komercyjność i ilość grania wszędzie tego utworu.

Potem leci Major Lazer ft. DJ Snake - Lean On, podobna sytuacja jak w poprzednim, tylko jeszcze refren czyli jęki dziewczyny która z tańcem nie ma nic wspólnego.

Kolejny ,,cud" to Albatroz. Tu tłumaczenie jest zbędny.

Następny hit gimbusów, czyli Ganjaman. Cieszę się,że już wakacje bo nie słyszę psychicznej małpy na przerwach.

Denerwuje mnie też ze starszych Małgośka.

Hm... Jeszcze Jason Derulo- Want you to want me...

I najbardziej Gang Albanii i ich wszystkie utwory.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja czarna lista składa się z Disco Polo, trzech czwartych popowych piosenek, soundracków z tych wszystkich seriali dla gimbusek typu "Violetta" czy "Chico Wampira", czy jakoś tak, i niektórych dubstepowych kawałków. Nie przepadam też za jazzem i poezją śpiewaną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziękuj ZAiKS (czy jak to się pisze). Ceny utworów są kolosalne. Poza tym, stacje dogadują się z "złodziej-iksem", by promowały utwory czy artystów. Puszczacie utwór X - dajemy zniżkę. Rozgłośnie takie jak "Zetka" czy "RMF" wydając składanki, muszą płacić za każdy utwór, który wrzucają na krążek. Co z tego, że zapłacili już haracz za puszczanie ich na antenie... Trzeba zapłacić za prawa drugi raz!

Paranoja? Nie... Polska.

Co Polska? Polska nie równa się paranoja! Jest nowoczesnym i normalnym krajem, dlatego nikt jej nie postrzega w tak żałosny sposób. Absurdy są za wschodnią granicą Polski. Nie można sugerować i dawać do zrozumienia, że Polska ma gorzej od innych krajów, bo Polska w takiej postaci nie ma racji bytu.

 

Polska muzyka i polski przemysł muzyczny są bardzo dobre, dlatego wielu polskich muzyków jest znanych nierzadko za granicą i grają muzykę na wysokim poziomie. Inna wersja wydarzeń jest nie do przyjęcia na takim kontynencie, jak Europa, jej rozwinięta część, do której Polska należy.

Do dzisiaj boję się pojawić na tym osiedlu bez roweru, chociaż minęło już 7 lat. :rainderp:

To osiedle, to jakieś getto musiało być, pełne marginesu społecznego, bo za coś takiego nie ma się zupełnie czego bać w przeciętnych środowiskach.

Edytowano przez SebastianRichCountryOwner
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

 

 

Ukryta zawartość

 

 

"Utwór", chociaż to za duże słowo, ten zrobiony został tylko dlatego, żeby pokazać machające cycami na lewo i prawe laski, które ubijają masło, gdyż ta czynność przypomina walenie ku*asa. Kawałek jest syfiasty i niestety potrafi tak zaszyć się w głowie, że przez cały boży dzień będziesz słyszał tą kakofonie. Syf, kiła i mogiła. I jeszcze stało się to tak popularne... Kawałek to kompletne gówno, a wymyślanie teledysku polegało na "dajmy cycki, a się sprzeda hłe hłe".

 

0/10

Kto nie lubi ubijania masła?

A co do czarnej listy wydaje mi się ze nie jedna piosenka a cała ta patologia. czyli "Gang albanii" ....

Edytowano przez bolish77
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...