Skocz do zawartości

Save me [Epic][Z][Slice of life][Human][Postapocalyptic]


Recommended Posts

Kucyki obok siebie żyją też w fiku Sygnał: Opowieść o pozostaionych. Niestety autor nie ukończył 2 rozdziału a szkoda bo ten cross TCB z Metrem zapowiadał sie świetnie. Fik dostępny na biurach, ale zainteresowanym moge na PW linka dać... Post apo oczywiście ale czy musze to jeszcze mówić jak cross jest z METREM??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, późną porą, nie bardzo miałem pomysł na konstruktywną odpowiedź. W zasadzie nadal nie mam... Niemniej, dziękuję Ci Mad za obszerny komentarz, dzięki niemu wiem co się podobało a co nie :fluttershy5:

Postaram się odnieść do niektórych rzeczy:

Że świat po apokalipsie to już pal licho

Od jakiegoś roku przestawiłem się na opowiadania w klimatach post-apo. Komedii pisać nie umiem, romanse to już czarna magia, inny pomysł dojrzewa, więc zabawiam się tymi klimatami. I co najlepsze, naprawdę mi się to podoba :yay: !

 

Relacje między Maksem a Mid trochę mnie irytują. Najpierw mega sztampowe pierwsze spotkanie – no tak, on jej ratuje życie, cóżby innego? – a potem to całe gadanie, że „miałem palnąć sobie w łeb, ale spotkałem ciebie i mój postapokaliptyczny świat nabrał kolorów bardziej niż Fabryka Tęczy po świeżej dostawie barwnika. Masz rękę, uchlaj se”. I zdenerwowała mnie również scena, w której Mid została kopnięta, a Maks rzucił się na napastnika jak cholerny rycerz. „Po mnie możesz jechać, ale jej nie tknij, bo zaaranżuje spotkanie mojej pięści z twoją gębą” – jakież szlachetne, jakież banalne. (Abstrahując – po co Maks ciągnął Mid do punktu opatrunkowego, skoro w ślinie wampirów znajduje się substancja przyspieszająca gojenie ran?)

Owszem sztampa, ale pisząc uznałem, że właśnie coś podobnego będzie dość... życiowe? Były też inne pomysły, ale ten był pierwotny.

Odpowiadając na ostatnie zdanie - odruch Maksa. Jest rana, trzeba coś z tym zrobić. Mid się sprzeciwiała. Jak to Midnight :v

 

Z dwojga złego wolę, żeby autor trochę przedobrzył, ale pisał o rzeczach, na których się zna.

W kwestii broni o radę zawsze proszę Foleya. W końcu to zapalony gracz ASG :salut:

 

O ile początkowe rozdziały stricte obyczajowe podeszły mi bardzo, o tyle kolejne wydarzenia z „głosami z przeszłości” już jakoś niespecjalnie.

Cierpliwości :godpony:

Edytowano przez Draques
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też odniosę się do jednej rzeczy. Mianowicie, kwestii broni. Już pal licho, że mnie to kręci, bo to nie w tym rzecz, ale lubię takie "szczegółowości" w książkach, nawet jeśli teorytycznie mnie nie interesują.

Najlepszy przykład: "Tajemnicza Wyspa" Verne. O ile nie interesuje mnie biologia czy chemia, to jednak te wszystkie opisy ich dotyczące (wytwarzanie czegoś tam w reakcji takiej i śmakiej, uzyskanej z X), to jednak uznaję to za jeden z największych plusów owej książki i fragmenty takie niezmiernie mi się podobają. Pokazują, że albo autor ma naprawdę dużą wiedzę, albo naprawdę przyłożył się, żeby na potrzeby dzieła ją zdobyć.

PS: Foley'a :rd4: A nieskromnie dodając to też zapalony militarysta i dziwak, dla którego nie ma lepszej zabawki niż broń palna (szkoda, że dostępna tylko na strzelnicy :rainbowcry: )

 

EDIT: @Niklas, poddałeś się propagandzie PWN! Ja sobie odmianę wziąłem od B. Montgomery'ego  :hmpf:

Edytowano przez Foley
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Foley'a

 

Foleya, Foleya, Foleya, Foleya, Foleya, Foleya, Foleya, Foleya, Foleya, Foleya.

 


Owszem sztampa, ale pisząc uznałem, że właśnie coś podobnego będzie dość... życiowe? Były też inne pomysły, ale ten był pierwotny.

 

A może też należy wziąć pod uwagę, że niektórzy ludzie są po prostu sztampowi? :P

 

A co do ran Mid... mi się tak właśnie zdaje, że po prostu chciał ją uratować, by uratować siebie. A wtedy to chyba mógł jeszcze nie wiedzieć o ślinie wampirów, bo wydaje mi się, że tego dowiedział się od Mid.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, Czytam 1 rozdział i jakbym widział, oczywiście tylko w p[ewnych aspektach, opowiadanie które przytoczyłem i choć to nie metro to mi się JUŻ PODOBA :) Jak widzę co autor to inny kanon o GACKACH jest :) To z tym  czrnym dowódcą i jego "pobódką" przez wiadomo jakie "gwiazdy"... PADŁEM!! Naprawdę, pisz dalej Draques!!

 

EDIT :)

 

Jestem po 3 rozdziałach, tylko potwierdziło sie to że będe śledził ten fik z przyjemnością. Jedynie co to OGROMNA ilość przekleństw. Nawet Take Earth Back sie tu ni e równa, choć poównuje zupełnie inne fiki w tym momencie. Jednak to dobrze obrazuje ludzi. Nawet dzisiaj wielu w takiej panice by sie tak zachowało.

Edytowano przez Night Shade
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Night, jak zauważysz pewnie po czwartym rozdziale przekleństwa, to one są dlatego, gdyż Max się wkurzył. W tamtych rozdziałach nie jest to opisane (co najwyżej nie doczytałem), ale on, jak zauważyłem, przeklina w chwilach wkurzenia, poddenerwowania (ehhh, te zero-szóstki) czy innych negatywnych uczuć związanych z zadaniem/misją.

Co do fica, fajnie piszesz. Czekam na więcej rozdziałów.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Night, jak zauważysz pewnie po czwartym rozdziale przekleństwa, to one są dlatego, gdyż Max się wkurzył. W tamtych rozdziałach nie jest to opisane (co najwyżej nie doczytałem), ale on, jak zauważyłem, przeklina w chwilach wkurzenia, poddenerwowania (ehhh, te zero-szóstki) czy innych negatywnych uczuć związanych z zadaniem/misją.

Co do fica, fajnie piszesz. Czekam na więcej rozdziałów.

Czyli u Ludzi standard, ostra jazda po bandzie jest w CHWLACH OSTREGO W%&$#!@%#!. A to normalne, choć dostrzegam ostrą mizantropie choć mi jako POZowcowi ona nie przeszkadza nawet. A jestem BTW po 4 rozdziale dzisiaj o 9 rano go skończyłem, zarwałem nocke na tym fiku :)

Edytowano przez Night Shade
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że długo wszyscy czekacie na kolejny rozdział, ale mam dla was wiadomość...

Jest V część! Wysłana do do pre-readingu i korkety, więc cierpliwości, powinna być gotowa do publikacji w przeciągu doby, góra dwóch. Dacie radę? :fluttershy3:

A tu dowód:

01a76feeb2.png

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Internecie, który działasz na komórce, a nie działasz na komputerze... spłoń. Postaram się poprawić rozdział na dzisiaj, ale od razu mówie, że takich rzeczy jak półpauzy to się nie spodziewajcie :P

Edytowano przez Altharias
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, korekta tekstu odbędzie się nieco później, ale żeby już nie przedłużać, wstawiam tekst taki jaki jest:

 

Część V

Draques... przeczytam to w doku, bo zwykle pobieram PDFa i dopiero czytam, ale w doksie tym razem postaram sie pozaznaczać literówki jak znajde, żeby było z korektą szybciej :) I dzięki, nie uwierzysz jak ja na to czekałem :D

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Słowem zachęty: Czego możecie się spodziewać w tej części? W zasadzie to Draques zafundował nam wszystko :evilshy: Zarówno pełną napięcia i obfitującą w wybuchy akcję, jak i błogi spokój, prztyki pomiędzy Mid i Maksem (wspaniała dwójka bohaterów), czy też trochę wspomnień. Śmiechu również nie zabraknie ;) W zasadzie to nie mam do czego się przyczepić, fanfic podoba mi się niezmiernie :lunahug2:

Nie przepadam za dawaniem punktowych ocen, ale ten tekst chwilowo oceniam na jakieś 16 w dziesięciopunktowej skali :rainderp:

Wincyj! :discord2:

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytane jednym tchem... co mogę powiedzieć? że to jest świetne, akcja, wybuchy, łacina, elementy humorystyczne i wspomnienia. Końcówka trzymająca w napięciu i niepewności, całość polana syropem akcji i spójności. Nasila się wątek "nieufności" co bardzo cieszy gdyż coś czuję że zaowocuje to ciekawymi zwrotami akcji. Brakowało mi tylko "sygnałów" ale kit z tym. Ja chcieć jeszcze! bum!

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Run, Derpy, run!"

No i kolejny bardzo sympatyczny rozdział. Sporo wspomnień świata sprzed katastrofy, przemyśleń i rozterek głównego bohatera, później ostra akcja i zakończenie, po którym spodziewam się sporego rozwinięcia wątku nieufności. Mam tylko nadzieję, że autor nie zapomni o motywie sygnałów, i okaże się on tak ważny, jak mi się wydaje, a nie jest tylko klimatycznym wtrąceniem. :rainderp:

Edytowano przez Geralt of Poland
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wowwow! Jako czytelnik czuje się rozpieszczony Szczerze spodziewałem się czegoś podobnego ale nie na taką skalę, czuje się lekko zaskoczony. Co mamy tym razem? akcję i malutką intrygę, która zapewne w miarę pojawiania się kolejnych części urośnie do niebotycznych rozmiarów. "cisza przed burzą" tak to dobre określenie... coś mi się wydaję że te cholery się uczą, w każdym razie mamy akcję, emocję intrygę krew pot i łzy... czyli czego chcieć więcej? całość pięknie komponuje się z tym co było wcześniej... poprostu zaj*******  więcej, więcej i lepiej! bum!

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moją opinię znasz, ale jeszcze coś dla ogółu:

Znowu ciekawie, strzelanina, wybuchy, niespodziewany zwrot akcji i kolejna tajemnica. Jak potoczą się dalsze losy bohaterów? Mam nadzieję, że dowiemy się tego jak najszybciej :rd6:

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Czubaka

Czyli marzenia się spełniają, a tak na serio to wielkie dzięki za nowy rozdział. Genialny ff, więc nic dziwnego, że z niecierpliowścią czeka się na kolejne rozdziały, a tu proszę... 2 rozdziały w tak krótkim odstępie czasu... Brawa dla tego pana *applause*

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...