Skocz do zawartości

Pierwszy sezon lepszy? [Ankieta]


LemonRebel

Pierwszy sezon lepszy?  

51 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Pierwszy sezon lepszy?

    • Tak!
      57
    • Nie!
      124


Recommended Posts

uważam , że 1 była super , ale za dużo słodkości i takich tam !! a w 2 jest wszystko , to czego chciałem , czyli jest bardzie dorosła , ciekawsza , pojawiają się wyzwiska , kłamstwa i takie tam , ogulnie 2 wymiata podłogę 1 , co nie znaczy , że jedynka była zła , bo przeciwnie , ale zestawiając oba sezony , to niestety 2 jest o 20% coool !!!!:molestia:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie oba sezony były cool , w 1 sezonie uwaga skupiona była niemal na Twilight no i humor bez wątpienia fajny , w 2 sezonie ładnie pozgrywali kucyki , każdy miał odcinek , trochę szkoda że twilight mniej tam miała do roboty :flutterblush: :( ale i tak 2 sezon wyprzedził 1 u mnie o jakieś 0,1111111 % :):twilight2:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie oba sezony prezentują bardzo podobny poziom. I oba uwielbiam. Do serii pierwszej mam ogromny sentyment, bo... od niej wszystko się zaczyna. ;) W prawie każdym odcinku pojawia się Mane 6; pierwszoplanową postacią pozostaje Twilight (co mi osobiście nie przeszkadza); czuć klimat starych kreskówek, na których się wychowałem. Sezon drugi to dużo odwołań do fandomu; sylwetki bohaterów są coraz wyraźniej nakreślone; odcinki bardziej zaskakujące, przemyślane i zabawne. Gdybym musiał zdecydować, to nieco wyżej oceniłbym sezon drugi - zawierał więcej odcinków, do których dziś chętnie wracam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi sezon zasłużył na mój szacunek przede wszystkim dwoma pierwszymi i ostatnimi odcinkami. Mogę być znienawidzony i uznany za heretyka, ale Nightmare Moon nawet nie umywa się do Discorda czy changelingów. Pierwszy sezon jest o tyle lepszy, że pozwala poznać charakter każdego kucyka, ale w drugim ich osobowości wydają mi się jeszcze bardziej rozwinięte, co jest moim zdaniem zdecydowanie na plus...

Zgadzam się z Tobą w 100%. Nighmare Moo nie użyła podstępu,żeby przejąć Equestrię,nie podszywała się pod nikogo i nie śpiewała o swoim planie piosenki. Discord,owszem urodzony geniusz,ale niezbyt do końca przemyślał swoje plany. A Królowa Chrysalis pokonała i oszukała wszystkich,nawet Celestię. Według mnie s2 jest znacznie lepszy,od s1. Zwłaszcza za 2 ostatnie epickie odcinki i za ''This Day Aria''.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą w 100%. Nighmare Moo nie użyła podstępu,żeby przejąć Equestrię,nie podszywała się pod nikogo i nie śpiewała o swoim planie piosenki. Discord,owszem urodzony geniusz,ale niezbyt do końca przemyślał swoje plany. A Królowa Chrysalis pokonała i oszukała wszystkich,nawet Celestię. Według mnie s2 jest znacznie lepszy,od s1. Zwłaszcza za 2 ostatnie epickie odcinki i za ''This Day Aria''.

i ja się pod tym podpiszę !!!!

ps " Discord , owszem urodzony geniusz , ale niezbyt do końca przemyślał swoje plany. " - no może dlatego , bo on był chaosem , a chaos nie jest przemyślany i uporządkowany .

ale , macie rację 2 s. WYMIATA !!!

i oby 3 s. był , co najmniej tak dobry jak 2 s. to będzie coool !!:molestia:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie oba muszą przepychać się na pierwszym miejscu. Nie potrafię wybrać lepszego. W pierwszym jest mój ulubiony odcinek z "klątwą" w roli głównej, w drugim rewelacyjne wesele (a raczej jego końcówka i walka oraz scena która nawiązuje do matrixa). Mógłbym tak wymieniać, ale po co? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

Wszystkie sezony są na porównywalnym poziomie:twilight2:. Pierwszy sezon był tylko odrobinę gorszy od pozostałych, gdyż w pierwszym sezonie każdy odcinek polegał tylko i wyłącznie na dotarciu do zielonogórskiej puenty (listu do Celestii) która miała pokazać, że przyjaźń przezwycięża wszystko. W drugim sezonie ukazywanie listów o przyjaźni jako "młota na czarownice" zostało trochę rozrzedzone, nadal się one pojawiały, ale nie były odpowiedzią na każde pytanie, tak jak liczba 42. W trzecim sezonie na chwilę obecną uświadczyliśmy tylko jeden list, co doprowadza do mojej teorii, iż przejście Twilight na wyższy poziom studiów, zwolniło ją i jej przyjaciół z przymusu wysyłania listów do księżniczki :rd5:.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste :rd7: To jest akademia wonderbolts, wybierają w niej najlepszych z najlepszych. Jeśli spitfire była by miła to wszyscy by podchodzili do treningów jak do zabawy, a nie jak do ćwiczeń i sprawdzania swoich umiejętności. Po za tym, akademia wonderbolts jest wzorowana na akademiach wojskowych, takich jak ta w Full Metal Jacket (polecam film :spitfire2:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam się wszystko podoba, za wyłączeniem niektórych scen. Osobiście nie trawię sezonu Jabłkozbijania (Applebuckin' season) oraz Too many pinkies, do tego dochodzi Wyciskarka z sezonu drugiego. Ten odcinek mnie po prostu zniesmaczył. Ale o samej bajce złego zdania nie powiem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piter Wan Kenobi

Ciężki wybór.. Jakby się zastanowić to oba sezony są bardzo dobre i wgniatają w fotel od samego początku, jednak moim zdaniem sezon 1 był minimalnie lepszy. Oczywiście żeby nie było, drugi też wkręcił i to bardzo. Jednak mi do gustu bardziej przypadł pierwszy, bo reakcja Fluttershy na Spike'a była epicka to raz. Końcowe odcinki też bardzo dobra robota, naprawdę na zakończenie mieli pomysł i to bardzo i wiele więcej można wymieniać. Wiem że chaos pewnie jest, ale to u mnie norma i po za tym za mocno senny jestem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

podstawowo pierwszy sezon był zrobiony wyłącznie dla dziewczynek w drugim dodali także kilka rzeczy podobających się także chłopcom (discord!) trzeci sezon próbują dopasować do bronys. i dobrze. moim zdaniem każdy kolejny sezon był lepszy od poprzedniego. oczywiście mocno to uprościłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podstawowo pierwszy sezon był zrobiony wyłącznie dla dziewczynek

w drugim dodali także kilka rzeczy podobających się także chłopcom (discord!)

trzeci sezon próbują dopasować do bronys.

i dobrze. moim zdaniem każdy kolejny sezon był lepszy od poprzedniego.

oczywiście mocno to uprościłem.

Zgadzam się z tobą w całej mierze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Zgadzam się s przedmówcami. Jestem w połowie drugiego sezonu i już widzę że to nie to samo co sezon pierwszy w którym kucyki były jeszcze bardziej urocze i to właśnie głównie o kucykach z mane 6 był ten sezon. Wg mnie co za dużo pobocznych bohaterów/ek to nie zdrowo. Oczywiście sezon 2 nie jest zły gdyż to wciąż jest MLP  :squee: Ale sezon 1 miał to coś przez co nawet płakałem i to nie raz. Miło że twórcy patrzą na nas fanów ale szkoda że nie wszystkim się to podoba(pewnie większości się podoba).  :despair:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie 2 sezon jest lepszy od pierwszego, ponieważ w sezonie 2 widać, poprawę w płynności obrazu i ruchu postaci, ale również fabularnie się lepiej rozkręciło. W 2 sezonie mamy możliwość poznania lepiej pozostałych postaci poza Twilight, więc nie widzę powodów by sezon pierwszy był lepszy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem oba sezony są równie dobre, z minimalnym wskazaniem na sezon drugi. Więcej odcinków, do których wracam, charaktery głównych bohaterów zostały pogłębione, kilka nowych, świetnych postaci (Discord, Chrysalis), dwa epickie dwuczęściowce, schizująca Twilight, lepsze piosenki... 

A wzruszających momentów również nie brakowało ('Sisterhooves Social', wyznanie Spike'a i wiele innych).

Zresztą trzeci sezon również poziomem nie odstawał; jedyny minus - zaledwie 13 odcinków :P 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie różnice między pierwszym sezonem a następnymi (te wyczuwalne) wynikają z tego, iż nasza kochana Lauren Faust maczała palce jedynie w pierwszym.

Co za tym idzie im dalej tym bardziej to wszystko odbiega od jej początkowej koncepcji. Wiadomo, inni ludzie to inne poglądy i pomysły.

Czy lepszy? Na pewno "inny", ale lepszy nie koniecznie. Powiedziałbym porównywalny. Szkoda jednak, ze Lauren nie ma już wkładu w to wszystko, bo najciekawsze pomysły wyszły właśnie od niej.

 

Edit: Okazuje się, że w kilku odcinkach sezonu 2 również maczała paluszki, czego nie wiedziałem wcześniej. Dokładniej w pierwszej połowie sezonu 2.

Przepraszam kochani za wprowadzenie w błąd. 

"I worked on all the stories, structurally, and only did script work on the first half. Luna Eclipsed, HWE are two I had a heavier hand in-- also Lesson Zero. Can't remember which others." ~~L.Faust

Edytowano przez Fisk Adored
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Z całym szacunkiem do Lauren Faust ale pierwszy sezon zostawił u mnie niedosyt, bo było tam niewykorzystane miejsce na ciekawą fabułę. Nightmare Moon powinna sobie pobrykać przez przynajmniej 6 odcinków(nie porywając od razu Celestii), by w miedzy czasie mogła się w jakiś naturalny sposób ukształtować przyjaźń mane6 i ich elementy harmonii. Dobrym przykładem zbytniego pośpiechu przy tworzeniu pierwszego sezonu(odcinek 2) jest scena, w której AJ pokazuje uczciwość, mówiąc Twilight że jak zeskoczy w dół to nie spadnie w przepaść. Jakie miała inne wyjście w takiej sytuacji, nawet gdyby była nieuczciwa? Miałaby trzymać Twi w nieskończoność?

Ogólnie pierwsze 2 odcinki, pierwszego sezonu są bardzo słabe(zwłaszcza drugi), strasznie bajkowe i osobiście utrudniły mi aklimatyzację z początku. Czytałem tutaj, że ktoś namówił hejtera do oglądanie mlp i już miało być wszystko ok ale właśnie te pierwsze odcinki tylko utwierdziły go w złym nastawieniu, podejrzewam że nie jego jedynego.   

 

Mam też taką małą teorię że początkowo fabuła miała być właśnie taka jak wyżej, a nawet jeszcze bardziej rozwinięta. Nightmare moon miała by zostać odmieniona dopiero w ostatnim odcinku pierwszego lub drugiego sezonu, ale z tego zrezygnowano i wykorzystano cześć dawnego scenariusza do stworzenia Chrysalis, która wydaje mi się być kopią Nightmare(tak jak Rain jest kopią Scorpiona)  i w sumie nie wiadomo nawet skąd się wzięła.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Jak dla mnie 2 sezon jest bardziej ciekawszy i  wciągający. 

Jeśli chodzi o humor to możemy się pokłócić bo naturalnie będę po stronie 2 sezonu , lecz 1 sezon też miał swój humor 

No i na zakończenie powiem , że 2 sezon jest bardziej zrobiony pod bronies  

POZDRAWIAM

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...