Skocz do zawartości

Lyra & Bon Bon [Archiwum]


Tarreth

Recommended Posts

Hej wszystkim, dzisiaj znowu porozmawiam z Lyrą. Hej Lyra...

Przyniosłeś bonbony?

Nie śmiałbym się pojawić bez nich ^^ Poza tym znalazłem coś zabawnego:

Dołączona grafika

Oj to był przypadek, te czekoladki były takie pyszne, że nawet nie zauważyłem...

Dobra, dobra, tylko winni się tłumaczą xD

Spuśćmy zasłonę milczenia, pokazuj co masz ciekawego.

A, właśnie co do Bon Bon, sprawdzałaś czy nie jest changelingiem?

Ekhem, to jest drażliwy temat. Bon Bon nie była zachwycona moim eeee.... sprawdzeniem czy ona to ona:

Dołączona grafika

Poza tym Bon Bon jest taka sztywna i poważna. Za dużo rzeczy traktuje serio i często nie mogę mieć dobrej zabawy.

Na przykład takiej?

Dołączona grafika

O, właśnie! Bon Bon nie znosi jak ją tak noszę i zawsze urządza mi pogadanki, że zachowuję się niedojrzale...

Jakieś przemyślenia jeszcze po weselu?

Dołączona grafika

:lol: Uwielbiam Twoje pozytywne myślenie.

Ja tam wiem, że to był genialny pomysł naszej trójki

Dołączona grafika

Dobrze to jak przeszliśmy do tematu innych Twoich przyjaciółek to słyszałem, że przyjaźnisz się z Octavią.

Z Tavi i z Vinyl. One to są dopiero przeciwieństwami xD

Grywasz z nimi? Jak Ci się układa współpraca z Tavią?

Nie wiem jak ona, ale mnie się z nią pracuje świetnie:

Dołączona grafika

Hmmm... A tak z ciekawości, bo krążą po internecie teksty o czesaniu kucyków.

Dołączona grafika

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee... Widzę, że Ci się to przejadło.

A chciałbyś być czesany co 5 minut? Wszystko po jakimś czasie się nudzi.

Masz rację, poza tym lekko rozczochrana też wyglądasz super :3

Dołączona grafika

No ja myślę...

Dobrze, jest dla Ciebie pytanie...

Dla mnie?! Ohmygoshohmygoshohmysgosh...

Nie napalaj się tak, to standardowe pytanie od Zelphera:

Lyrcia, skąd to zainteresowanie ludzką rasą? :)

Ech, a próbowałeś kiedyś grać na czymś co ma struny mając kopytka? Nie to zwiń dłoń w pięść i graj na gitarze, zobaczymy czyś taki cwany. Poza tym Wy ludzie macie dużo przydatnych rzeczy, choć czasami tego nie dostrzegacie.

Zaraz, widzę że masz jeszcze jeden art...

Nie... To nic takiego, taki tam, nieważny... :lie:

Pokaż go!

Hej, stój, au...

Dołączona grafika

Tyyyyyy...... Skąd to masz?!

Lyra, uspokój się i mogłabyś odłożyć ten toporek... Lyra...

Niech no ja Cię dorwę...

Dołączona grafika

I to by było na tyle, jak Lyra się trochę uspokoi i mnie nie złapie to będziemy mieli kolejne odpowiedzi. xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Wam, wciąż się chowam przed Lyrą, mam nadzieję, że Bon Bon mnie ukryje. Mam nadzieję, bo mam wrażenie, że mnie nie lubi :(

*puk, puk*

Kto tam?

Bon Bon, wpuścisz mnie?

A to Ty, wchodź.

Co się tak nerwowo rozglądasz?

Nie wiem co zrobiłeś Lyrze, ale chodzi wściekła i Cię szuka.

Erm... nie chcę o tym rozmawiać. "Przechowasz" mnie dopóki jej nie przejdzie?

No nie wiem...

Proszę, do kogo mam iść, jak Lyra biega po całym Ponyville, zagląda do każdego i mnie szuka?

Dobra, niech tam będzie, moja strata.

Dziękuję. A tak poza tym może ucięlibyśmy pogawędkę, bo jeszcze nie mieliśmy chyba przyjemności.

Siadaj, zaraz przyniosę herbaty i ciasteczek.

To o czym chcesz rozmawiać?

Może na początek to:

Dołączona grafika

Naprawdę pracujesz przy wywozie śmieci?

Och nie głuptasie, pomagałam tylko Cherry wywieźć śmieci. Przecież wiesz, że ja zajmuję się słodyczami.

Om nom nom... I nafet nieszle Czi to idze.

Nie mów z pełnymi ustami. Strofować Cię muszę jak Lyrę.

Co do Lyry to jak Wam się razem mieszka?

Cóż, nie jest źle, chociaż jest jak dziecko, mogłaby się zdrowiej odżywiać:

Dołączona grafika

Cóż, Lyra nie jest przyzwyczajona...

Tak jak ja nie jestem przyzwyczajona do bycia jej wierzchowcem

Dołączona grafika

No ale koniec, końców nie jest chyba taka zła? W końcu dalej z nią mieszkasz...

Dołączona grafika

O tak, pomimo swoich wad potrafi być czuła...

Dołączona grafika

No i z tego co widzę świetnie tańczy:

Dołączona grafika

Tak, Lyra uwielbia tańczyć, szkoda że na dwóch kopytkach, a ja nie jestem przyzwyczajona i kopytka często mnie bolą.

A czemu chodzisz sama na zakupy? Lyra ich nie lubi?

Kompletnie nie wiem dlaczego :lie:

Dołączona grafika

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to co?

Dołączona grafika

Ach, Lyra była przezabawna, chodziła na dwóch kopytkach i poślizgnęła się na mydle.

A skąd się to mydło tam wzięło?

Ja nic nie wiem :lie:

Och, widzę, że masz fortepian.

Tak, Lyra z Tavią lubią grać na różnych instrumentach.

Mogę zagrać? Mam taki jeden utwór.

Nie krępuj się.

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=zSPOH_nTp8g

Och, to chyba Lyra.

Dołączona grafika

Hej Bon Bon, hej Solaris. Bardzo ładnie grałeś...

Eeee.... Nie gniewasz się?

A gdzieżby, tak ładnie grałeś, że nie miałabym serca Ci spuścić łomotu.

To skoro wszystko się skończyło dobrze, to na dzisiaj mogę się chyba z Wami pożegnać.

Z Wami? Prowadziłeś monolog?

Och nie, po prostu rozmawiałem o Tobie z Bon Bon.

Bon Bon, jak tylko coś głupiego o mnie powiedziałaś to... Co?! Pokazałaś to zdjęcie kiedy się przewróciłam?!

Dołączona grafika

Coś mi się wydaje, że Bon Bon może mnie nie polubić D:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, jak widać, DA SIĘ coś sensownie zrobić nawet z dość epizodyczną postacią, jaką jest Lyra xd Fajne to wyszło.

Tarreth, za ten obrazek: Alright, widziałem. Następnym razem mimo wszystko nie podawaj publicznie... No i nie wlepiam warna - so heresy!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Lyra...

Hej Solaris, wiesz mam dla Ciebie świetną wiadomość, chciałabym...

Lyra musimy porozmawiać. To naprawdę ważne.

Dołączona grafika

OK, skoro to takie ważne...

Cóż, nie możemy już dłużej rozmawiać, w regulaminie zostało napisane:

8. Kolorów w postach używać może jedynie ekipa forum.

Dołączona grafika

Czy chcesz powiedzieć przez to, że...

Tak Lyro, nie możesz odtąd już nic mówić.

Czyli teraz mówiąc swoim głosem, robię Ci problemy? Dostaniesz jakąś karę?

Tak, ale regulamin, regulaminem, a pożegnać się jednak trzeba, kultura tego wymaga. Nawet za cenę ukarania mnie.

Dołączona grafika

Wy, Wy... Jesteście okrutni! Jak ludzie mogą być tak okrutni?!

Mam nadzieję, że jesteście z siebie dumni. Uraziliście Lyrę do żywego... Żegnam Was i liczę się z konsekwencją złamania regulaminu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sky, tu nie chodzi tylko o ten dział, miałem to rozszerzyć o zabawy w offtopie i zrobiłbym burdel, poza tym dostałem pewną obietnicę (?) od Tarra. Wtrącać się, ani poganiać go nie zamierzam. Do czasu wyjaśnienia sytuacji (nie tylko z regulaminem) zawieszam rozmowy z Lyrą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...