Skocz do zawartości

[ZAPISY][GRA] Hogwart (Human)(Fantasty)(Całkowicie zrewitalizowany silnik gry)


Recommended Posts

Jak mi ktoś powie, że kopiuje pomysł, to się obrażę, bo pierwsza zrobiłam tu Hogwart, a było to dawien dawna temu.
 
Pomysł... no cóż. Nie wypalił i to z wielu czynników, przez jakie na prawdę wiele sesji umiera. A Szkoła Magii, jako coś co UBUSTWIAM moim zdaniem zasługuje na sesję, która jakoś będzie żyć. Ale jak?
Przecież czasowo może się nie zgadzać, nie każdy ma czas być na każdej lekcji... spamy, brak czasu, OP i... jak w mojej poprzedniej sesji, brak sensu, NO BO TO W KOŃCU SZKOŁA.
 
Prowadziłam najróżniejsze sesje i czuję, że już chyba potrafię stworzyć coś, co ma przyszłość. Czytałam też inne sesje, blogi, strony...
 
I myślę, że teraz mam szansę, oczywiście jeśli będą ludzie. 
 
Zmieniłam silnik gry.
Będzie wyglądało to tak:
- Nie będzie lekcji. Tak dobrze przeczytaliście. Nie będzie lekcji. No bo jaki jest sens robić lekcje, skoro zanim ktoś przyjdzie na tą lekcję, ta już się skończy? Ale za to będę miała więcej roboty, bo SAMA będę robić podręczniki bazując na wyobraźni i informacjach z książki. A wy się będziecie z nich uczyć :) Nie będą to długie podręczniki, nie ma strachu. Raz na jakiś czas podrzucę materiały i każdy będzie miał czas się nauczyć, tak?
- Będą egzaminy i prace domowe, jednak na indywidualne lub całodniowe terminy.
- W międzyczasie będziecie rozmawiać, poznawać szkołę, łamać zasady(Będą szlabany :D) i  jak będzie dość osób to i i Quidditch zorganizuję. 
- Będą dodatkowe zajęcia.
- I będą wycieczki do Hogsmeade
 
Każdy po skończonym roku(sama wyznaczę, kiedy egzaminy) dostanie wyniki egzaminów i ładny komputerowy dyplom, który będzie sobie trzymał na dysku i się cieszył.
Ah i Podręczniki nie będą jakieś skomplikowane. Zwykłe zaklęcia i teoretyczne formułki do wyuczenia.
 
Regulamin:
- Ortografia, Interpunkcja etc.
- Podstawowe zasady zero wulgaryzmów etc.
- Posty poniżej dwóch zdań to SPAM
- Nie OPujemy: kara dwa dni zakazu pisania
 
Wzór Podania:
Imię i Nazwisko:
Klasa: (wszyscy są na razie pierwsza, można potem starać się o wejście na następny rok)
Status Krwi:
Charakter:
Wygląd:(zdjęcie lub opis)
Krótka historia:
Jakieś zwierzę?:
Ulubiony przedmiot:
Liczba przedmiotów wybranych do egzaminów:(Maximum 5(Napisz jakie)(wszystkie ze świata HP):
 
 
Co do liczby przedmiotów: Z tego będziecie się uczyć, z tego będziecie dostawać podręczniki i z tego będziecie mieli egzaminy :D.
I pytania co do Przydziału(Albowiem będzie Ceremonia i ja wyznaczę wam dom):
 

Świat realny:
1.Którą stronę wolałeś/łaś jak czytałeś/łaś?:
a)Voldemorta
b)Zakonu
c)Ministerstwa
d)Żadną
2.Ktoś poważnie cię skompromitował, co robisz?:
a)Rzucam się na niego
b)Już planuję zemstę
c)Zaczynam rozpaczać i płakać
d)Nie reaguję. To poniżej mojej godności.
3.Lubisz zwierzęta?
a)UWIELBIAM. Takie milusie, słodziusie...
b)Śmierdzące, wszawe...? Fuj.
c)Są w porządku, lubię je.
d)Tylko groźne, takie, które umieją o siebie zadbać.
e)Nie mam zdania
4. Twoje hobby?
a)Czytanie
b)Rysowanie
c)Zabawa! :D
d)Spanie
e)Muzyka
f)Gry komputerowe
5. Twój przyjaciel jest, w potrzebie, jednak jeśli mu pomożesz możesz wiele stracić...
a)Pomagam, choć długo się zastanawiam
b)Boję się, nie wiem co zrobić
c)Zostawiam go, bardziej interesuje mnie mój własny interes
d)OCZYWIŚCIE, ŻE POMAGAM. To mój przyjaciel
Świat Harry'ego Pottera:
1. Ulubiony magiczny przedmiot?
a) Eliksiry
b) OPCM
c) Transmutacja
d) Zielarstwo
e) Zaklęcia
f) Wróżbiarstwo
g) Historia Magii
2. A gdzie CHCIAŁBYŚ trafić?:
a)Hufflepuff
b)Slytherin
c)Gryffindor
d)Ravenclaw

 

Odpowiedzi dajemy przy podawaniu podania. Zabawę rozpoczniemy w pociągu, gdy uzbiera się dość osób.

 

Jest to przyszłość daleka od czasów książek, dlatego to ja będę dyrektorką.

 

Imię i nazwisko: Christina Volucci

Wiek: 56 lat

Status Krwi: Pełna, ale nie czysta

Charakter: Miła, uczynna, ale dosyć zasadnicza. Stara się być sprawiedliwa.

Wygląd: Lekko zgarbiona starsza pani z jasno blond lokami do łopatek, nosi prostokątne okulary z brązową oprawką, zwykle ubiera się w szaty koloru granatowego, bądź fioletowego. Ma ciemnoniebieskie oczy i bardzo jasną karnację.

Krótka Historia: Co tu dużo mówić... Kiedyś pracowała jako nauczycielka Zaklęć, w Hogwarcie uczęszczała do Ravenclawu. Ma dwie siostry, obydwie młodsze. Jej mąż umarł jakiś czas temu.

Jakieś zwierzę?: Zwykła sowa płomykówka(W końcu nie każdy dyrektor ma feniksa, tak?)

 

 

 

Sklep(za punkty  :D Warto zbierać, są to też punkty dla domu)co można sobie zamówić?:

5 pkt - Gigantojęzyczne toffi 3 użycia, głupi kawał, a może sam chcesz zobaczyć jak to jest mieć trzy metrowy język?  :)

5 pkt - Lipna różdżka, w razie nudy  :)

10 pkt - Zmywacz siniaków, masz brzydkie zranienie? Da się temu zaradzić!

10 pkt - Kanarkowe kremówki 3 użycia, ćwir ćwir.

10 pkt - Zębate fisbi, uważajcie, żeby was woźny nie przyłapał!

30 pkt - Bezgłowy kapelusz, możesz nastraszyć przyjaciół!

35 pkt - Peruwiański proszek natychmiastowej ciemności 1 użycie, gdy chcesz się przemknąć niezauważony.

40 pkt - Uszy Dalekiego Zasięgu 3 użycia, gdy chcesz podsłuchać co tam w pokoju nauczycielskim.

45 pkt - Bombonierki Lesera 3 użycia, gdy chcesz być zwolniony od zadania do zrobienia.

50 pkt - Detonator pozorujący, gdy chcesz odwrócić czyjąś uwagę, 3 użycia.

70 pkt - Amortencja, gdy męczy cię nieudana miłość 1 użycie.

70 pkt - Ręka Glorii, która świeci tylko tobie 3 użycia.

80 pkt - Miotła, wszystkie rodzaje, gdy chcesz polatać, nieskończenie wiele użyć.

100 pkt - Skóra Demimoza, peleryna-niewidka i cisza nocna ci nie straszna, 5 użyć.

100 pkt - Wywar żywej śmierci, do różnych celów, jedno użycie.

120 pkt - Veritaserum, gdy chcesz poznać prawdę, jedno użycie.

150 pkt - Felix Felicis, cały dzień wszystko ci się udaje!, jedno użycie.

 

 

 

 

POZDRAWIAM, Eliza :D

Eh, a teraz do roboty i brać się za podręczniki i wzory dyplomów, oraz egzaminy....

 

 

Gracze:

May McGowan [Seluna] (Ravenclaw)

Alice Chespire [Timber Dębowa Tarcza] (Ravenclaw)

Amy Sky [Szeregowa Rainboww Dash] (Gryffindor)

Alderamin McFuller [Ukeź] (Gryffindor)

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza
  • Odpowiedzi 259
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Nareszcie uniwersum HP! Zapisuję się, z chcęcią.

Pozatym, wzięłaś się za trudną robotę, Elizo. Nie potrzebujesz kogoś do pomocy?

Imię i Nazwisko: Alice Chespire

Klasa: Niestety, dopiero pierwsza.

Status Krwi: Ależ to oczywiste, że czysta.

Charakter: Potrafi być niezwykle denerwująca i złośliwa, a do tego uwielbia łamać zasady. Jednak, wbrew pozorom, nie miota innymi ludźmi. Nie nawidzi, gdy jakaś osoba chce z nią zadzierać.

Wygląd: Ma ona ciemne, brązowe włosy, zakończone jasnymi końcówkami. Jej cera jest dość blada, a oczy koloru szmaragdowego zielonego. Podobają jej się mundurki szkolne, dlatego zwykle można ją zobaczyć w takowym.

Krótka historia: Urodziła się ona dnia dwudziestego trzeciego maja. Dorastała w rodzinie czarodziejskiej, która nie ukrywała jej mocy, wręcz przeciwnie, opowiadając o czynach wielkich czarodziejów. Mówili też o szkole. Nie o takiej zwykłej, o szkole magii. Ogromnej, umieszczonej w wielkim zamku... Owe miejsce stało się jej inspiracją. Zawsze chciała je zobaczyć. I tak... Teraz doszło do tego momentu, gdy będzie mogła.

Zwierzę - Puchacz o imieniu Teodor.

Ulubiony przedmiot - Eliksiry

Egzaminy - Eliksiry, Transmutacja, Zaklęcia, jak i Wróżbiarstwo.

Odpowiedzi

Pytanie pierwsze - (d - żadnej

Uzasadnienie - Raz jedna strona myślała, raz kolejna. Dlatego, zdecydowałam by czytać jako osoba, bez stronnictwa.

Pytanie drugie - (d - Nie reaguję, to poniżej mojej godności.

Uzasadnienie - Ignorowanie jest sensowne w takich sytuacjach.

Pytanie trzecie - (c - Są w porządku, lubię je

Uzasadnienie - Nie mam problemu ze zwierzętami, moja postać też nie.

Pytanie czwarte - (a - Czytanie.

Uzasadnienie - Książki mi nie obce, zdecydowanie.

Pytanie piąte - (a - Pomagam, chociaż długo się zastanawiam

Uzasadnienie - Szczerze? Zależałoby, co stracić. Ale jednak, w ostateczności, wybieram tą opcję.

Pytanie szóste/pierwsze - (a - Eliksiry

Uzasadnienie - Hmm... Od zawsze mi się to podobało. Nic dodać, nic ująć.

Pytanie siódme/drugie - (b - Slytherin

Uzasadnienie - Za przebiegłość, za siłę, za wszystko, co było ich lub co będzie. Za Slytherin!

Edytowano przez Timber Dębowa Tarcza
Link do komentarza

Imię i Nazwisko: Jurij Vladewicz Tepes

Klasa: Pierwsza

Status Krwi: Czysta

Charakter: Praworządny zły

Wygląd: Chłopak o kruczoczarnych włosach, wysoki i barczysty. Nosi długą czarną szatę oraz ozdobny kostur. Jego mundurek całkowicie nie pasuje do Hogwartu, jak i sam jego wyniosły sposób obycia. Jego brązowe oczy spoglądają na większość uczniów z wyższością, choć z uniżeniem zerka na nauczycieli.

Historia: Chłopaczyna wywodzi się z rodziny czarodziei z Rumunii, jednak gałęzi rodziny mieszkającej w Rosji. Miał on uczęszczać do szkoły Dumstang, jednak razem z rodziną przeprowadził się do Anglii, przez co musiał zostać przeniesiony do Hogwartu. Nie jest z tego zadowolony, uważając szkołę za gorszą, jednak nie ze względu na brak umiejętności nauczycieli, jednak na bezużytecznych uczniów. Chłopaczyna zapisując się do szkoły pozostał przy starym mundurku, do którego jedynie doszyto z przodu naszywkę Hogwartu.

Zwierzę: Brak

Egzaminy: OPCM, Zaklęcia, Transmutacja, Eliksiry

 

Pytania:

1. Voldemort

2. Planuje zemste

3. Te groźne

4. Czytanie

5. (A) Trzeba kalkulować zyski i straty

 

HP:

1. OPCM

2. Slytherin

 

Edytowano przez Jaenr Linnre
Link do komentarza
Imię i Nazwisko: Amy Sky
Klasa: Pierwsza :3
Status Krwi: czysta
Charakter: Podejrzliwa, nieco sarkastyczna, czasem robi odwrotnie niż się jej każe. Mimo to dobra przyjaciółka i zawsze uśmiechnięta. Niczego się nie boi. Zawsze można na nią liczyć. Bardzo lubi naturę.
Wygląd: Ładna dziewczyna o długich rudych włosach. Ma szare oczy. Jest wysoka i chuda.
Krótka historia: Urodziła się w Szkocji, później przeprowadziła się do Anglii i mieszka teraz w niedużym domu. Jako małe dziecko miała paskudne doświadczenie: była świadkiem zamordowania cioci przez płaczące anioły. Jej rodzice od dawna planowali wysłać Amy do Hogwartu, gdzie sami wcześniej uczęszczali. Uczy się latania na miotle pod czujnym okiem opiekunów i bardzo chce dołączyć do drużyny quidicha. 
Jakieś zwierzę: Sowa śnieżna
Ulubiony przedmiot: Transmutacja i Zielarstwo
Liczba przedmiotów wybranych do egzaminów: OPCM, Eliksiry, Zaklęcia, Transmutacja, Zielarstwo
 
Świat realny:
1.Którą stronę wolałeś/łaś jak czytałeś/łaś?:
b)Zakonu
 
2.Ktoś poważnie cię skompromitował, co robisz?:
d)Nie reaguję. To poniżej mojej godności.
 
3.Lubisz zwierzęta?
a)UWIELBIAM. Takie milusie, słodziusie...
 
4. Twoje hobby?
c)Zabawa!  :D
 
f)Gry komputerowe
5. Twój przyjaciel jest, w potrzebie, jednak jeśli mu pomożesz możesz wiele stracić...
d)OCZYWIŚCIE, ŻE POMAGAM. To mój przyjaciel
 
Świat Harry'ego Pottera:
1. Ulubiony magiczny przedmiot?
c) Transmutacja
 
2. A gdzie CHCIAŁBYŚ trafić?
c)Gryffindor
Edytowano przez Szeregowa Rainboww Dash
Link do komentarza

Wszyscy zostajecie dodani :D. Jeśli będę potrzebowała pomocy na pewno się do ciebie zwrócę, Timber :D. Ah Timber, przedmioty do egzaminów, to ważne! Dla mnie.

 

Od razu mówię, że zabawy zaczyna się w poniedziałek, przez Weekend mnie nie ma ;P.

 

Jednakże, cztery osoby to dosyć dobra liczba, możecie sterować w Quidditchu więcej niż jedną osobą, ale o tym później, w końcu jesteście pierwszakami :D.(Jednak na specjalnych zasadach mogę kogoś jeszcze przyjąć do zabawy)

 

 

Myślę, że możemy zacząć(Ale jutro i w weekend mnie nie ma! Czyli zastopować z pisaniem. W poniedziałek jedziemy pełną parą)(A. I Kolejne lata, kolejne zabawy, ci co grają teraz będą mogli przystąpić na drugi rok)

 

Czerwony express Londyn-Hogwart powoli wtaczał się na peron Hogsmeade. Po przepłynięciu łódkami wielkiego jeziora(już to omijam, bo i tak wszystkich nie ma) udaliście się do Wielkiej Sali w towarzystwie szmerów i nerwowych szeptów. Zaraz rozpocznie się przydział. Tiara Przydziału już jest.

Profesor Lorence Scamander, opiekun Ravenclaw'u, rozwinął długi pergamin i zaczął czytać, po jakimś czasie:

- Chespire, Alice!

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza

Spojrzałam na nową, która wyraźnie przydzielona była do Ravenclaw'u. Przepchałam się przez tłum, po czym, z lekką niepewnością stanęłam przy dziewczynie. Odetchnęłam głęboko, przypominając sobie, że winnam poznać kogoś nowego, po czym szturchnęłam ją lekko ręką, wyskakując z jakże popularnym tekstem powitalnym.
-Cześć, jestem Alice, a ty? - podałam dziewczynie rękę. Alice... Serio nie mogłaś wymyślić czegoś lepszego...? - pomyślałam.

Link do komentarza
Dobra dobra, to wbijam się ze swoją postacią XD
 
Imię i Nazwisko: Alderamin McFuller
Klasa: Pierwsza
Status Krwi: Pochodzi z mugolskiej rodziny
Charakter: Alderamina można nazwać dziwakiem i to określenie pasuje idealnie. Głowę chłopaka przepełnia cała masa pokręconych pomysłów i o zgrozo, część z nich wciela w życie. Posiada cechy takie jak zamiłowanie do nietypowych elementów ubioru, czy widzenie artyzmu tam, gdzie nikt o zdrowych zmysłach go nie zobaczy. Taki oderwany od rzeczywistości lekkoduch, sympatycznie nastawiony do innych.
Wygląd: Szczupły, dość wysoki jak na swój wiek, chociaż twarz ma raczej delikatną. Ma dłuższe, rudawo-blond włosy, które uwielbiają zasłaniać pół jego twarzy niczym kotara oraz soczyście zielone oczy. Cera chłopaka jest bardzo jasna, a nos i policzki pokryte są drobnymi piegami. 
Jeśli sytuacja na to pozwala chodzi w meloniku, cylindrze, czy innym kapeluszu, które wręcz uwielbia. Praktycznie nigdy nie rozstaje się ze swoimi wytartymi trampkami, czy glanami, a szatę Hogwartu zdążył "przyozdobić" dziwnymi naszywkami, jeszcze nim wyjechał z domu.
Krótka historia: Alderamin pochodzi z rodziny mugolskiej, w dodatku, nieźle postrzelonej. Jego  głównym problem, jest to, że urodził się synem swojej matki, będącej Polką, która podczas pobytu w Anglii spotkała pana McFullera, z którym dogadała się bez problemu, z racji, że oboje są artystami. Jego moc ujawniła się, gdy miał osiem lat i "pofarbował" swoją jaszczurkę na tęczowo, by zaraz potem pozmieniać kolory całego domowego zwierzyńca. Rodzice nad wyraz dobrze przyjęli fakt, że jest on czarodziejem, ba od razu zaczęli fantazjować na ten temat. Mimo, że pokrzyżowało mu to nieco plany zostania plastykiem tak jak cała jego rodzina, włącznie z siostrą studiującą na ASP, niesamowicie cieszy się z faktu, że rozpocznie naukę w Hogwarcie. Przez jego dziwny sposób bycia, w jego wcześniejszej mugolskiej szkole nazywano go "McŚwirusem" od jego nazwiska.
Jakieś zwierzę?: Jaszczurka 
Ulubiony przedmiot: Transmutacja
Liczba przedmiotów wybranych do egzaminów: Transmutacja, Eliksiry, Zaklęcia i OPCM
 

Świat realny:
1.Którą stronę wolałeś/łaś jak czytałeś/łaś?:
b)Zakonu - Mimo wszystko, jestem za "tymi dobrymi".
2.Ktoś poważnie cię skompromitował, co robisz?:
d)Nie reaguję. To poniżej mojej godności. - Wybieram z racji na brak reakcji, bo mimo wszystko, przywyknąć można i się tym nie przejmować.
3.Lubisz zwierzęta?
c)Są w porządku, lubię je. - Wybieram to ponieważ, kocham zwierzęta, ale nie tylko "milusie" itd. Takie jaszczurki na przykład też są fajne.
4. Twoje hobby?
b)Rysowanie - No bez dwóch zdań, wyjaśnienie chyba nawet nie jest potrzebne.
5. Twój przyjaciel jest, w potrzebie, jednak jeśli mu pomożesz możesz wiele stracić...
d)OCZYWIŚCIE, ŻE POMAGAM. To mój przyjaciel. - Dla prawdziwej przyjaźni warto się poświęcić. Ale tylko dla prawdziwej. 
Świat Harry'ego Pottera:
1. Ulubiony magiczny przedmiot?
c) Transmutacja - Najbardziej interesująca moim zdaniem.
2. A gdzie CHCIAŁBYŚ trafić?:
Uszanuję wybór tiary przydziału, niech ona zdecyduje, gdzie pasuję najbardziej.

Prosz, oto podanie, mam nadzieję, że Alderamin przejdzie.

Link do komentarza

Mężcyzna wstał ze swojego miejsca, a był napięty niczym struna. Jego długi płaszcz całkowicie nie pasował do ubioru reszty uczniów, a w szczególności jego włochata czapka uszanka. Powolnym krokiem, a zarazem pełnym dumy ruszył w stronę tiary, nie zwracając nawet najmniejszej uwagi na pozostałych uczniów, choć grzecznie kłaniał się głową ku wszystkim nauczycielom. Wyglądał dość nietypowo, a nawet się tak zachowywał. Był inny, tak. Na pewno był inny. Przemierzał salę, a każda chwila zdawała się przedłużać w wieczność, a jedynie stukot jego kostura zakłócał panujące dookoła nastroje. Nie widać było przy nim żadnej różdżki. Najwidoczniej nie potrzebował jej, lub jej zapomniał. Coś było tu nie tak.

Chłopaczek rozsiadł się i ściągnął swoją uszankę odsłaniając swoje kruczoczarne włosy. Był gotów na przydział, ale najwyraźniej jedynie przydział do Dumstrangu mógł go zadowolić. Najwidoczniej pragnął siły, surowości i twardej szkoły życia...

Link do komentarza

(Zabawa rozkręci się jutro, a już w ogóle we wtorek. Mam na razie gościa, ale jego termin pobytu się kończy. No nic ;))

 

Tiara pokręciła się niespokojnie na głowie chłopaka i prawie sekundę po założeniu wrzasnęła ,,Slytherin!''.

Później Przydział miał dostać:

- McFuller, Alderamin!

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza

Chłopak wzdrygnął słysząc swoje nazwisko. Całe szczęście, że przydział wyglądał w ten sposób, a nie było trzeba popisywać się jakąś wiedzą. Ruszył się ze swojego miejsca, wciąż z tym typowym dla niego uśmiechem na jego piegowatej twarzy. Niespecjalnie przejął się też faktem, że jego szata odznaczała się na tle innych masą dziwnych naszywek i przypinek z różnymi pokręconymi tekstami. W żadnym wypadku nie zamierzał się z nimi rozstawać.

Alderamin zdjął swój melonik i usiadł na miejscu, zastanawiając się, gdzie go Tiara przydzieli. Gdy tylko znalazła się na jego głowie, jego przydługa grzywka znów opadła na pół twarzy chłopaka, ale on zdawał się tym nie przejmować. Miał tylko nadzieję, że trafi do domu, w którym znajdą się weseli i przyjaźni mu ludzie, a nie poważne zrzędy. Nic więcej mu do szczęścia nie było potrzeba. 

Link do komentarza

Alderamin zdziwił się bardzo, że Tiara pyta go gdzie by wolał trafić. No to ciężka decyzja przed nim. 

Z jednej strony nieco schlebiło mu to, że mógłby być w Ravenclawie, domu dla tych inteligentnych, jak zdążył się zorientować, Z drugiej Gryffindor... Wyglądał na ludzi mniej zasadniczych i bardziej otwartych. Ale tak czy tak, czas pokaże kto i jaki jest, czyż nie? 

Szczerze mówiąc, najbardziej podejrzewał, że trafi do Hufflepuffu, ale skoro tak...

- Chyba Gryffindor bardziej mi się podoba - szepnął cicho, szczerząc się jak głupek w szerokim uśmiechu.

Link do komentarza

Ja z kolei melduję nieobecność w dniach 2014.06.09 - 2014.06.12. Powód? Wyjazd do Ośrodka Rehabilitacyjnego jak i Alergicznego. 

 

---

 

Ehh... Griffindor... Znaczy... Ehh... Nie warto tracić na to czasu.  - pomyślałam z lekkim zdenerwowaniem. 

-Ravenclaw? - spytałam, ciągle z lekką niepewnością. 

Link do komentarza

No to od dziś Alderamin może nazywać się Gryfonem. Piegus podszedł do stołu swojego nowego domu i usiadł, gdy jakieś nieznane mu jeszcze osoby rozsunęły się na boki, robiąc mu miejsce. Z powrotem wcisnął na głowę swój melonik, za którego wstążką wetknięty był as kier. Czemu? A taka tam, karta na szczęście. 

Chłopak uznał, że kulturalnie byłoby przywitać się z osobą obok której raczył usiąść. Znów uśmiechnął się przyjaźnie.

- Cześć - przywitał rudowłosą dziewczynę, jak zdążył się zorientować też pierwszoroczną.

Link do komentarza

- Więc miło mi cię poznać Amy. - Wyszczerzył zęby w uśmiechu. Swoją drogą... Czy on kiedykolwiek się nie uśmiechał? - Ja jestem Alderamin - dodał zaraz, próbując się ukłonić, co poskutkowało tylko tym, że po raz kolejny jego twarz schowała się za przydługą grzywką. - Znasz tu kogoś? - zapytał jeszcze, prostując się i odgarniając część włosów na bok. 

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...