Skocz do zawartości

Sny o kucykach


Xan

Recommended Posts

Ja miałem sny o kucach po obejrzeniu całego Sezonu 1 i od stworzenia konta do tygodnia , a teraz mi się kucyki już nie śnią kiedy minął tydzień rejestracji na forum. Taka mała porażka , a jaka wielka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak komuś się "nic nie śni" (czyt. nie pamięta snów) to polecam

Nagranie jest za darmowe (rly!) Daje świetne efekty, po wysłuchaniu pamiętałem 2 sny (w jedną noc, mimo że tylko raz na tydzień byłem w stanie sobie coś przypomnieć), za pierwszym razem obudziłem się wypoczęty ok.5 rano i dosłownie rzuciłem się żeby zapisać sen, który nie miał jakiegoś większego sensu i zasnąłem. Po obudzeniu się ok.7-8 pamiętałem 2 sen, który również nie niósł większego przesłania. Przed snem trochę kucyków i efekt murowany.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miewam bardzo dziwne sny (idę przez pustkowie spada z nieba skrzynia, otwieram i wyrasta znak drogowy ŚLEPA ULICZKA i sen się kończy) A o kucach : Jestem na koncercie, tłum ludzi czeka na rozpoczęcie drugiej części utworu a tu nagle... na scenę wychodzi Kuc (nie, nie pamiętam jaki) i zaczyna coś gadać po łacinie :lyra3: nagle widownia staje jak wryta i mówi (chyba) AVE CELESTIA, IN NOMINE EQUESTRIA! po czym salutuje i sen się kończy. Dodam ,że przed zaśnięciem przeczytałem połowę przygód Asteriksa i Obeliksa. :derp:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie kolejny sen! Tylko że taki krótki bo tylko pamiętam że byłem jakimś pegazem takim niebieskim oczywiście się ucieszyłem no i jak to zawsze musi u mnie w życiu być tą chwilę radości coś musi zepsuć. Ja się patrzę a tu nagle zmieniam się w Derpy. Ja rozumiem spotkać się z nią, rozumiem że mam wadę wzroku, ale tego to ja już nie rozumiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puchalke ma dla was nowy sen! Nie wiem, skąd u mnie takie sny, ale ważne, że są :rd8: Zaczęło się, kiedy wracałem z kolegą ze szkoły. Była już noc, jednakże latarnie doskonale wszystko oświetlały. Przeszliśmy przez pasy, stanęliśmy obok sklepu papierniczego. Tutaj pamiętam Celestię (wyglądała jak Celestia, ale zachowywała się jak Molestia) w ciemnym zaułku, stojącą z jakimś typem. Zignorowałem to i weszliśmy razem do sklepu. Tam pełno pięknych figurek z MLP. Nagle kasjerka mówi do mnie, że ma dla mnie zlecenie. Mam ukraść "Lampę 50 WAT" czy coś w tym stylu. Nie miałem pojęcia skąd ją wziąć, więc olałem to. Ekipa z papierniczego razem z moim kolegą byli chyba jakąś gildią złodziei. Po wyjściu ze sklepu Molestia zostawiła jakąś kartkę, na której były różne punkty, z różnymi rzeczami do wyboru. Zapamiętałem tylko jeden, ten który wybrałem, czyli "molest molest" :rainpriest: Z wielkimi emocjami postanowiłem zrobić to jak najszybciej. Prawdopodobnie teleportowało mnie do jakiegoś budynku. Było tam szaro, szary korytarz, szare drzwi. Po wejściu do środka, wszędzie biało i z ozdobami. Na łóżku leży... Moja nauczycielka od fizyki :aj: W dodatku, koło niej siedział mój (inny) kolega. Zacząłem się wykręcać, że nie mogę teraz itp., a on, kiedy skapnął się o co chodzi, zaczął się podśmiewać :flutterblush: (oj, Trollestia chyba za tym stoi :lyra3:) Potem obudziłem się w łóżku z... Dalej nie mówię, bo nie chcę dostać procentów, ale powiem tylko tyle - :megusta: Jeden z moich najlepszych snów, praktycznie z każdego momentu pamiętam Celestię. Kucykowy sen mogła wywołać praca nad moją obecną sygnaturą :TWcU3:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu i ja mialem sen o kucykach. To wlasnie ten sen spowodowal ze dzis jestem Bronym. Byla ciemna noc. Znajdowalem sie na jakis odludziu. Balem sie jak cholera. Szukalem jakiegokolwiek sposobu ucieczki. Wtedy na niebie zalsnil ogien ktory zblizal sie w moim kierunku. Prze demna wyladowal czarny oogier z grzywa w kolorze ognia. Nic nie mówil, gestem glowy pokazal ze mam isc za nim. Poszedlem. Wyprowadzil mnie na droge i wskazal przystanek Pekaesu. Autokar akurat podjezdzal. Odwrocilem sie aby podziekowac, lecz kuca juz nie bylo. Wsiadlem do autokaru i... O 6 rano obudzil mnie budzik w telefonie. W pracy wiele myslalem o tym snie i kucykach. Wieczorem po pracy powstalo moje OC nazwalem je "Fire Sky" czyli "Ogniste Niebo" Po kilku miesiacach zajerestrowalem sie na pierwszym forum i opublikowalem czarnego pegaza. Dzis pegaz ma oddzielnego fica i cala rodzinke. Jedno jest pewne, tego snu chyba nigdy nie zapomne. To zapoczatkowalo moja bronifikacje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu i ja mialem sen o kucykach. To wlasnie ten sen spowodowal ze dzis jestem Bronym.

Byla ciemna noc. Znajdowalem sie na jakis odludziu. Balem sie jak cholera. Szukalem jakiegokolwiek sposobu ucieczki. Wtedy na niebie zalsnil ogien ktory zblizal sie w moim kierunku. Prze demna wyladowal czarny oogier z grzywa w kolorze ognia. Nic nie mówil, gestem glowy pokazal ze mam isc za nim. Poszedlem. Wyprowadzil mnie na droge i wskazal przystanek Pekaesu. Autokar akurat podjezdzal. Odwrocilem sie aby podziekowac, lecz kuca juz nie bylo. Wsiadlem do autokaru i... O 6 rano obudzil mnie budzik w telefonie. W pracy wiele myslalem o tym snie i kucykach. Wieczorem po pracy powstalo moje OC nazwalem je "Fire Sky" czyli "Ogniste Niebo" Po kilku miesiacach zajerestrowalem sie na pierwszym forum i opublikowalem czarnego pegaza. Dzis pegaz ma oddzielnego fica i cala rodzinke. Jedno jest pewne, tego snu chyba nigdy nie zapomne. To zapoczatkowalo moja bronifikacje...

srlsly? Jak tak to masz co opowiadać wnukom. "A dziś opowiem wam jak zacząłem oglądać MLP..."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w końcu miałem sen o Fluttershy :fluttershy4: Nie przedłużając: Jest to moment, który pamiętam najsłabiej, całą rozmowę zapomniałem. Powiedziałbym, że był to jak to nazywam "przedsen" (myślisz o czymś ostro zaspany, tracisz kontrolę nad myślami i wszystko jedzie jak we śnie, tylko, że nie czujesz np. dotyku). Ale myślę, że tak nie było, ponieważ wtedy pamiętałbym wszystko dokładnie :twilight4: Anyway - stałem przed drzwiami Fluttershy. Zapukałem i zapytałem prosto z mostu: -Mogę u ciebie zamieszkać? -Tak, ale musisz pomóc innym kucykom w (oraniu/rozkopywaniu) ziemi na polu. Zgodziwszy się przeniosło mnie na pole. Tu mam już 100% pewności, że to był sen. Była zima. Niewielkie pole całe zasypane śniegiem było rozkopywane/orane (wybaczcie, nie znam się na rolnictwie) przez kucyki. Głównie ogiery. Miały na plecach drewniane maszyny, które wbijały się w ziemię. Wszystkiego pilnowała Pani Burmistrz. Nie czekając wziąłem się do roboty. Skończyłem pierwszy odcinek. Burmistrz podeszła do mnie i zrobiła krzywą minę. Zrobiłem to więc jeszcze raz (musiałem ciągnąć to ustrojstwo). Uśmiech zagościł na jej twarzy. Zrobiłem tak z 3 odcinki. Potem znalazłem jakąś malutką, długą szczelinę, w której się znalazłem. Bez żadnego sensownego powodu zacząłem zbierać z niej śnieg. Od tego momentu nie pamiętam co było dalej, ale prawdopodobnie znalazłem się w jakiejś ciemnoczerwonej jaskini. Kojarzę coś z Harrym Potterem. Odkryłem, że czytanie smutnych fic'ów przed snem powoduje brak zapamiętanych snów (przynajmniej u mnie). Potrzebny jest maksymalny optymizm i dobry nastrój.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam ogółem 2 sny takie dość nie wyraźne.Pierwszy był z Fluttershy,w którym postanowila się zająć swoją ,,karierą lotnika''.Ktoś chciał jej w tym przeszkodzić (Pamiętam,że była jakaś akcja przy śmietnikach w ślepej uliczce,ale o co chodziło nie mam pojęcia:rarity5:). Sprawą zajęła się Twilight. Później Fluttershy zaczęła kłócić się z Rainbow Dash,że to ona próbuje jej popsuć plany.Rainbow próbując się wybronić powiedziała jej,że ona jest od niej 1000 razy lepsza.Tu sen się kończy.Drugi sen był o tym,że byłam z kucykami w parku wodnym i mieliśmy 2 drużyny.Była konkurencja w wirze wodnym i Pinkie dopingowała nas.Nie mam pojęcia o co chodziło bo niby woda wirowała i kucyki się kręciły,ale ja stałam w miejscu , choć też byłam w wodzie.Mam nadzieje,że jeszcze mi się coś przyśni :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miewam często sny o kucykach, tylko niestety nie wszystkie pamiętam. Ogólnie kucyki rzadko mają wpływ na moje sny, najczęściej pojawia się kilka postaci z tła, które prawie nic nie robią. Jedyny sen o kucykach, który niemal całkowicie pamiętam to była scena z(chyba) postaciami głównymi przy jakimś wulkanie(zapewne z Crisis: Equestria się ta scena wzięła). Nie próbuję nawet zrozumieć moich snów choć jak dla mnie są normalne. O, właśnie mi się jeszcze jeden sen przypomniał. To znaczy, jego część(jeśli ma się kilka snów w nocy, to moje są bardzo ze sobą powiązane). Byłam z ludźmi w labiryncie(chyba byłam kucykiem) i nagle pojawiła się Applejack, która krzyknęła chyba "Uciekajcie!". Ktoś z tyłu krzyknął, że psy nas gonią, więc wszyscy zaczęli biec za AJ. Przeskoczyliśmy jakieś wory(mój mózg wytłumaczył je jako wory z mąką, o ile dobrze pamiętam :rainderp:), przekroczyliśmy zakręt i potem biegliśmy jakiś czas prosto(huh, niektórzy to mieli spida, ale nie wyprzedzili AJ xD). Były tam deski na ziemi, w górze dziura, przez którą uciekliśmy. Dalej już zbyt nie pamiętam co się działo(tak samo nie pamiętam, kiedy miałam ten sen, jedyne co wiem to to, że był całkiem niedawno). Huh, sny to mój świat, tylko tam nie muszę się o nic martwić(o ile pamiętam mój sen na tyle, by rano go zbyt szybko nie zapomnieć, to już jest bezcenne ^^). Może spróbuję świadomego śnienia? Zobaczę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kucykami mam codziennie sny, zwłaszcza z RD.

Nie wiem dlaczego.?

Może to pozytywne nastawienie do niej.

Niestety nie umiem opowiedzieć tych snów ponieważ ich nie pamiętam.

Masz więc sporą szansę na zapamiętanie. Przygotuj kartkę/zeszyt i długopis. Pójdź spać, wmów sobie, że obudzisz się z zamkniętymi oczami (uwierz w to). Poczuj, że to jest ta noc, kiedy zapamiętasz swój sen (albo i więcej). Po obudzeniu się z zamkniętymi oczami, nieruchomo odtwórz cały sen (od końca). Potem zapisz (lampka też się przyda). Efekt gwarantowany :rd8:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam kolejny sen:pinkiederpy:. Dotyczył on księżniczek. Wpierw było coś o księżniczce Celesti (choć wgl jej nie widziałam :shrug2:),która podobno zamieniła się w kamień. Nagle przyleciała Luna z Cadence. Luna robi lot zwiadowczy :TWcU3: i mówi: -Jeszcze nie ma dnia,czyżby Celestia zapomniała wznieść słońca? Później widzę jakiegoś ludzika z klocków :rainpriest: , który podchodzi do Candace i prosi o pomoc przy Celiesti. Nagle podchodzi do niego taki sam ludek :rd8: i mówi żeby dołączył na stronę Cadence. Ten mówi że się zastanowi a tak na prawdę nie ma zamiaru.:shiarmor: Później z osobami,których nie znam trzymamy w rękach diamenty:cheerilee: (coś w stylu elementów harmonii) w celu uratowania Księżniczki Słońca. Wszyscy po kolei zaczęli się świecić na kolor swoich diamentów. Oprócz mnie:mine: . To tyle :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie wolny czas poświęcam czemuś związanemu z kucykami. Jak nie artykuły/recenzje to opowiadanie (link w sygnie), jak nie opowiadanie to Forza i samochody z kucykami (link niżej), jak nie Forza to UT2004 i voicepack z Fluttershy (:yay:). A do tego forum. Nic więc dziwnego że w moich snach przewalają się kuce. Taaa... stary djsound powinien iść na terapię i kucykodetoks :rd5:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś miałam całkiem fajny sen, w którym byłam kucykiem. Począku snu zbyt nie pamiętam, kilka przygód. Potem szłam ścieżką, chyba kogoś tam spotkałam. Później spotkałam samą księżniczkę Celestię, gdy ścieżka zmieniła się chyba w schody pokryte, o ile dobrze pamiętam, czerwonym dywanem. Dalej zbyt nie pamiętam. Trafiłam jakoś do budynku z grupką przyjaciół. Tam było kilka innych kucyków(W tym Mane6, ale nie wszystkie). Jakoś szedł ten sen spokojnie. Potem wyszliśmy na dwór, było ciemno. Przestrzeń na zewnątrz przypominała mi teren szkolny, tak samo budynek, który w środku był o wiele większy niż na zewnątrz. Było kilku ludzi, a ja wciąż byłam kucykiem. I to chyba podobnym do Pinkie Pie, która również gdzieś się niedaleko mnie kręciła. Tyle, że ja miałam skrzydła, ale o wyglądzie się później dowiedziałam. Powiedziałam coś w stylu, że ci ludzie mogą nas porwać, więc weszliśmy znów do budynku. Przychodzili tam czasem ludzie, była księżniczka Celestia i wiele, wiele innych kucyków. Ja się naprawdę czułam w moim śnie realnie. Fajnie jest być kucykiem. Potem, gdy się dowiedziałam o skrzydłach(przy okazji o wyglądzie podobnym do Pinkie Pie) zapytałam się Rainbow Dash, czy nauczy mnie latać. Jakiś czas sama próbowałam polecieć, ale mi się nie udało, nie wyczuwałam tych skrzydeł, chociaż były. Jedynie szybowałam. Nawet RD się nie udało nauczyć mnie latać, albo po prostu nie zdążyła, gdyż zostałam zbudzona przez mego wrednego brata i mamę. D: Ten sen śnił mi się dziś w nocy. To chyba pierwszy sen z dużą ilością kucyków, który aż tak dobrze zappamiętałam. Chciałabym w końcu nauczyć się latać. No nic, czas nauczyć się świadomego śnienia i rozpocząć naukę latania. xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj miałem dziwny bardzo sen. Otwieram oczy wokół mnie leży pełno ciał w ręku trzymam zakrwawiony miecz a na plecach karabin. Nagle z krzaków wylatują dwa ciemne pegazy i mówią: Witamy w służbie strażniczek equestri. Po czym teleportujemy sie do zamku w equestri. I na tym kończy się mój sen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...