Skocz do zawartości

Sny o kucykach


Xan

Recommended Posts

Ja dziś miałam sen, w którym motywem przewodnim było Mlp. Postaram się to streścić jak tylko się da ;) [część snu] miałam wybrać sobie jakąś maskotkę Mlp no to wybrałam Lunę bo bardzo mi się podobała (towarzyszyła mi przez resztę snu). [kolejna część snu] byłam w mojej starej szkole ale była jakoś bardziej psychicznej rozbudowana była też tam koleżanka i mnie wszyscy napadali, że mam obejrzeć z nimi Mlp O_o. [część snu] nie wiem jak ale znalazłam się w jakimś starym psychicznym domu miałam kogoś uratować + zabrać jakiś prezent, którym potem okazała się pluszak Rainbow.[część snu] [część snu] miało oznaczać te ciekawsze części snu, w których nie było motywu kucykowego ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa ale to myślenie przed snem że chce się pamiętać jakimś cudem działa. Byłem ja sobie jakimś bliżej nieokreślonym szarym pegazem i latałem po Ponyville Szczegółowo pamiętam tylko bibliotekę Twi i Sugarcube Corner Obudziłem się kiedy oberwałem tortem od Pinkie xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. Coś z gatunku "Słyszę kolory' date=' widzę zapachy i wiem że chodzi o Dashie ale nie wiem jak to określić? xD[/quote']

RD była jak najbardziej rzeczywista. No, może trochę większa. Ale widziałem ją tylko przez chwilę i nie za wiele z tego snu pamiętam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się. Nareszcie miałem sen o kucach i do tego go zapamiętałem :D. Pokłóciłem się z babcią i zrobiłem to co zawsze, gdy dojdzie do takiej sytuacji(a dochodzi bardzo żadko). Wyszedłem bez słowa na podwórko, gdzie spotkałem księżniczkę Lune. Ucieszony tym faktem (moja reakcja była, taka jak by było to coś najzupełniej normalnego :rainderp: ) podbiegłem do niej. Ale jak już przy niej stałem okazało się że to Chrysalis...i przytuliła mnie xD. Nagle pojawiłem się nad jeziorem gdzie było jeszcze więcej zmiennokrztałtnych. każdy był nie większy od. no nie wiem, jamnika ? W każdym bądz razie nagle dotaro do mnie że to świadomy sen. Chiałem polatać ale...nie mogłem. Nie wiem czemu :(. Jedyne co mi się udało to, przyzwanie monety.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może mój sen. Przedwczoraj mi się śnił, a więc byłem w domu, w wczesnym porankiem. Świt właściwie, i spojrzałem przez okno (które widok wychodzi na las) - a tam armia changelingów sterowana przez (co jasna) Królową Chrysalis. Kiedy podeszli już dosyć blisko mego domostwa, nagle zobaczyłem królika. Nie takiego zwykłego królika - jakiegoś kuzyna Angela, tylko że... z rogiem. I zaczął się pojedynek na magię (tak samo jak z księżniczką Celestią w Canterlocie), przy okazji Królowa wysyłała na króliczka swoje changelingi, ale one były odbijane przez jasnofioletową osłonę królika (taka jak nad Canterlotem). W czasie walki pobiegłem na dół, gdzie była moja siostra oglądająca coś tam. Powiedziałem jej o walce, na co odparła mi, że króliczek przegra tak samo jak Celestia. Ja jej odpowiedziałem, że wtedy korzystała z siły miłości Cadance oraz Shining Armora. Wtedy diabolicznie się zaśmiała i powiedziała, że teraz Chrysalis zbiera siłe z miłości swoich changenlingów. Chyba miałem coś odpowiedź, ale mnie budzik zbudził... To jeden z niewielu snów jakie w ogóle mi się śniły w ostatnim czasie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam wasze sny i doszedłem do wniosku że Suchy2601 jest mistrzem jeśli chodzi o sny, teraz sobie przypominałem co by było jak by istniała maszyna do zapamiętywania snów i odtwarzania ich jako film :derptongue: P.S Jak na razie to ja czekam jeśli chodzi o ciekawy sen z kucami, ale obejrzę sobie z 3 / 4 odcinki na dobranoc to może jaki będzie xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam wasze sny i doszedłem do wniosku że Suchy2601 jest mistrzem jeśli chodzi o sny, teraz sobie przypominałem co by było jak by istniała maszyna do zapamiętywania snów i odtwarzania ich jako film :derptongue:

Lepiej, że taka maszyna nie istnieje. Aresztowano by go za takie "filmy" .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej, że taka maszyna nie istnieje. Aresztowano by go za takie "filmy" .

A to się ocenzuruje, a to się to zmieni, a tam zmieni się głos, a tam się wytnie, a tam to się przerobi, a tam damy jedzenie pączków, a tam damy Latającego Potwora Spagetthi (czy jak tam się pisze), a tam zrobimy EMO scenkę, a tam damy tańczącego Discorda, a potem będzie zapisywane to 3 godz, bo Windows Movie Maker siada xP

Ale na serio - lepiej nie pokazywać większości światu myśli Suchego xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, napisze co nieco. Najbardziej epicki sen z kucykami jaki miałem. ----- Obudziłem się na trawiastej łączce z ryjem w trawie. Uświadomiłem sobie, że jestem kucykiem (lol). Przede mną leżały dwie rzeczy M1 Grant i hełm. Z nikąd dostałem odprawę, że muszę iść do Lasu Everfree i wybić kilka potworów. Gdy byłem już na miejscu napadła mnie zgraja niezindentyfikowanych stworzeń i film mi się urwał. Obudziłem się w jakimś domu cały poharatany. Wyszedłem na ulicę, po czym spotkałem (!) Pinkacza. Kazał mi ładować się do żółtego, złomowatego Curtissa Jenny i lecieć do Canterlotu. Ten wrak jakimś cudem wystartował. Po pewnym czasie zobaczyłem Canterlot, tylko że na środku równiny otoczony mieszkalnymi domami. Musiała trwać jakaś walka bo ulicami jechały (!) czerwone francuskie czołgi D2. Dalej sen się urwał i niestety nie wiem o co chodziło. Kompletnie powalone, boje się swojej wyobraźni....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też coś napisze bo w końcu nareszcie mi się przytrafił :rainderp: To było tak: Obudziłam się a na kołdrze stała mi RD i Twilight (moja twarz wyglądała tak : :x i tak :soawesome: ) Kazały mi wstać , gdy to zrobiłam przed moimi oczami ukazał się portal do Equestri przy którym stała Księżniczka Luna i Celestia. Gdy do niego weszłam stałam się pegazem takim jak w moim awatarze. Wszystko się dobrze zapowiadało gdy nagle obudził mnie dźwięk dzwoniącej komuś komórki >:( . Nigdy nie zapomnę tego snu ;_;

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Derpy mnie osłaniała z powietrza :garbl:

O rany, ja do Derpy nic nie mam ale ja bym się trochę bał jak by mnie ona miała osłaniać, ale ten jej zez to tylko zmyłka, może tak naprawdę to z niej jest snajper zawodowy jak Vasili Zajcew albo Simo Hayha. A co do moich snów to przed wczoraj miałem sen, pamiętam z niego tylko to że byłem w pociągu i oglądałem krajobraz Equestrii i to jak kuce sobie pikniki robią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh a ja miałam strasznie dziwny i pokrencony sen.. Byłam jakomś klaczką która strzegła jakiegoś więźienia. Celestia zamykała tam niewinne klaczki i nie mam pojęcia dlaczego (w tym CMC). W jakiś tam sposób będąc nieposłuszna Celesti uwolniłam je. Potem wysłali za mną list gończy i uciekłam na jakąś tam łąke i chciałam odleciec hen daleko ale pech chciał że mimo tego że byłam pegazem nie umiałam latac. Pamiętam że ciągle właziłam na jakąś beczke i z niej spadałam. Chyba mnie potem złapali ale zaraz się obudziłam. Ide o zakład że Celestia wysłała by mnie ON THE MOON :) Taki gupi sen, ale miałam głupsze:blush:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poortal do piekłaa, kuszące *___* No cóż, Celestia sama powiedziała, iż miała pewność, że razem z Luną uwięziły go na wieki. Ale się przeliczyła pod wieloma względami BI Co do snów... Śniło mi się kiedyś, że Twilight ukradła mi lodówkę i przez dworzec z nią biegła. Ale ja się pytam? Jaka w tym logika? .________.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do snów... Śniło mi się kiedyś, że Twilight ukradła mi lodówkę i przez dworzec z nią biegła. Ale ja się pytam? Jaka w tym logika? .________.

Takie sny są najfajniejsze, po takim śnie budzisz się z otwartymi oczami jak stonka po oprysku i zastanawiasz się nad owym snem, a kto wie może to "wizja przyszłości" więc teraz uważaj na Twilight :D

P.S - Post Future Pony jest bardzo trafny i spowodował że śmiałem się prawie do łez :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...