Sven Co-Op

[Nawias]

Siema, siema. To nie ściema.
Dzisiaj rymuję, bo dobrze się czuję.
Choć są rymy, nie ma taktu, ale tu potrzeba faktów.
Chciałbym pograć - nie samemu - z kolegami (po mojemu).
Mam więc gierkę bardzo fajną, żeby pograć w nią z ferajną.
I choć męczą mnie te wiersze, dam wam informacje szersze.
Sven Co-op - kooperacja - gram w to zawsze na wakacjach.
Mod do Half Life, choć już stary, ma w sobie te wszystkie czary:
I współpraca, i strzelanie - a nie jakieś w kącie stanie,
Łamigłówki oraz akcja - ważny umysł i reakcja,
Jeśli was to nie przekona,
Grajcie sobie w Ghost Recona.
 
BRAWO! Właśnie przetrwałeś atak beznadziejnego utworu chorego umysłu Nawiasa!
W nagrodę otrzymujesz ciasto:

Teraz bardziej na serio:
Sven Co-Op to pierwsza wydana modyfikacja Half Life, której pierwotnym celem było umożliwienie graczom przejście kampanii tejże gry nie samemu, lecz z innymi graczami. Jednak po piętnastu latach rozwoju mod zdobył różne inne mapy i kampanie, dużą pulę dodanych broni oraz wiele innych.

Dlatego też pomyślałem, że warto byłoby się tutaj ogłosić.

Szukam chętnych do zagrania w tego moda. Coś dla wielbicieli akcji, faszerowania ołowiem, a także główkowania i zręczności. No i oczywiście - wspólna rozgrywka. To cenię najbardziej. Multiplayer podzielony na dwie drużyny losowych graczy to nie to samo, tutaj jest stała komunikacja z innymi, a to zwiększa szanse na atak "syndromu Beksona" (główne objawy to niepohamowane ataki śmiechu, łzawiące oczy i problemy z oddychaniem).

 

Piszcie w odpowiedziach kto za i kto przeciw, od razu powiem że od środy do końca miesiąca wybywam nad morze.

 

Bajo.

[PeGeRoNyMoNy]

Fajnie, dołączę. Ale mnie też nie będzie od soboty i dopiero w sierpniu wrócę

[Nawias]

To jak będzie? Gra ktoś?