Skocz do zawartości

Gravity Falls (Wodogrzmoty Małe)


Juventino

Recommended Posts

  • 1 month later...

Odświeżę temat, bo warto.

Po porzuceniu kuców po bodajże końcówce trzeciego sezonu szukałem czegoś, co wypełniłoby pustkę seriali animowanych. O Gravity Falls słyszałem wcześniej, nawet jeden odcinek przypadkiem widziałem (z polskim dubbingiem, brrr), ale mnie nie porwał.

Głupi byłem, bo serial jest tak dobry, że jak się zacznie oglądać, to "połyka" się jeden sezon od razu, siedząc do 3 w nocy, bo ciekawość o to, jak i czy rozwiążą tajemnice pokazywane w odcinkach jest silniejsza niż chęć spania. Animacja jest prześliczna, aż człowiekowi głupio, że kiedyś oglądał słabe kucyki robione we Flashu. Postacie są świetne, może nie jakoś megarozwinięte fabularnie i z przeszłością ciężką jak lewa ręką Kalisza, ale to w końcu serial Disneya kierowany do wszystkich grup wiekowych, więc nic dziwnego. Mimo tego, oglądając poszczególne przygody Dippera, Mabel i reszty po prostu obchodzi cię, co się stanie dalej i kibicujesz głównym bohaterom, a o to przecież chodzi oglądając dobry serial przygodowy - o zaangażowanie w przygodę.

Można by się przyczepiać do fabuły, ale nie mam zamiaru, bo bardzo mi się ona podoba. Jest czymś w rodzaju animowanych "Zagubionych" z fabułą ciągniętą przez cały serial, a mimo tego każdy odcinek opowiada osobną, krótką historię związaną ze zjawiskami (powiedzmy) paranormalnymi. Na przykład pikselowatą komputerową bohaterką anime visual novel, która chce cię zabić. Czego chcieć więcej.

Gruncle Stan > Dipper > Mabel > Wendy > Bill Cypher > Soos > Candy

Waddles poza rankingiem, ale słodziak z niego. A serial, który przekonał mnie, że animowana świnka może być słodka, jest dobrym serialem.

9 z małym minusem na 10. Szkoda, że Disney nie skupia się bardziej na promowaniu talentów takich jak Alex Hirsch, tylko klepie słabe sitcomy dla dzieciarni.

 

Pozdrawiam i polecam, Ślimak "Parówa" Żarówa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Jest ktoś na czasie z drugim sezonem? Miło patrzeć jak niektóre nieprawdopodobne teorie, które powstały tuż po pierwszym sprawdzają się w 100%, a inne, choć wydawać by się mogło, że znacznie lepiej uargumentowane, prowadzą ku ślepej uliczce.

Podoba mi się, że potrafią zagrać na emocjach... Choć zaczyna mnie nieco niepokoić rosnąca z każdym odcinkiem groteskowość i psychodelia. Oczywiście i jedno i drugie mi się podoba, ale powoli obawiam się, że nieco to odstraszy od serialu część młodych widzów i odrzuci ich rodziców. No i nie zawsze trzeba zrobić coś efekciarsko, żeby zrobić to dobrze.

Przykład? Podałbym, ale funkcja spoilerów chwilowo nie działa -__- Ale chodzi mi o różnicę między 5 i 18 odcinkiem nowego sezonu.

 

Edytowano przez Ever3Tree
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem na czasie z drugim sezonem. Wiesz może kiedy druga część finału? 

Świetna kreskówka może nie tak ambitna jak avatar ale podoba mi się sposób prowadzenia fabuły i niema słabych postaci 10/10 

Edytowano przez BlackHawk
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...