The chapter high School [zapisy] [gra]

[Dean Ambrows]

Add nie odpowidział. Wyciągnął nóż motylkowy zaczynając się nim bawić.

[Ukeź]

Yukine schował za to swój nóż do kieszeni bluzy obszytej czerwonym futerkiem. Spojrzał na szafki, które teraz zarzucone były przede wszystkim różnymi teczkami i notatnikami. Zbieranie informacji miało do siebie to, że większość rzeczy i tak trzymał w głowie, ale niektóre "dowody" musiały mieć już formę pisemną, czy zdjęć, no cóż. 

- Ludzie są tacy zabawni - stwierdził nagle ot tak, nie wiadomo, czy do współlokatora, czy do samego siebie, uśmiechając się. 

[Frodo]

Alice poczuła się osaczona przez taką szybkość zadawanych pytań

- Tak cieszę się, że będziemy razem mieszkać, ale proszę- zwolnij trochę- powiedziała i weszła do pokoju. Tak jak w każdym pokoju obok pościelonego łóżka stały bagaże i stolik z rzeczami które odpowiadają zainteresowaniom ucznów- A jakie masz komiksy?- zapytała i otworzyła szufladkę w stoliczku

[Spirlny byt Atlantis]

Hikari odpowiedziała:-Postaram się ale taka jest mogą natura i czasami oprzeć się nie mogę.- Po czym rzuciła się na łóżko a następnie zaczęła sprawdzać co jest w szafce a pierwsze co znalazła to komiksy o Garfieldzie.Hikari odpowiedziała-Mam kilka o Garfieldzie,tym zabawnym kocie.-Po czym leżąc na łóżku zaczęła czytać komiks,co jakiś czas wybuchając falą śmiechu lecz po drugiej opanowała się i odłożyła je i leżąc na łóżku patrzyła w sufit.

Edytowano Sierpień 28, 2014 przez Wiecznie WnerwionyAtlantis

[Maćko z Bogdańca]

Isaac wszedł do środka kiedy wszyscy już wchodzili przez drzwi. Jak zawsze miał ze sobą swój magiczny plecak ze zbroją Mark IX Rozejrzał się i znalazł listę z pokojami. Przejrzał ją i szybko odnalazł swoje imię wraz z trzema innymi.

- Add Zaraki... Coś mi to mówi... W każdym bądź razie - ruszył do pokoju. Po chwili był przed drzwiami. Zapukał po czym wszedł do środka.

- Cześć, jestem Isaac.

[Ukeź]

Czerwone oczy Orihary momentalnie powędrowały w kierunku drzwi, w których stał, jak od razu czarnowłosy się domyślił, jego drugi współlokator.

- Witaj - odpowiedział uprzejmym tonem, wciąż przyglądając mu się, jednak zerknął też na ułamek sekundy na Adda, chcąc uchwycić jego reakcję. To obserwowanie reakcji na różne sytuacje było jego hobby, tak na dobrą sprawę. Bawiły go one. - Yukine - przedstawił się jeszcze, uznając, że używanie fałszywego nazwiska nie ma aktualnie większego sensu. 

[Maćko z Bogdańca]

Chłopak usiadł na wolnym łóżku.

- A ty? - zapytał pozostałego współlokatora.

[Dean Ambrows]

Add prychnął. - To chyba wiadome.- warknął. -Chcesz zagrać w szachy?- zapytał Orihare wyciągając dwie teczki. Jedna była metalowa a druga drewniana. Metalową schował pod poduszkę, a drewnianą rozłożył. Teczka okazała się być szachownicą.

[Frodo]

Alice rzuciła się do swojej walizki. Nagle wyjęła czarny płasz

- Ufff... Mam go. Całe szczęście.

Po chwili obróciła się do Hikari

- A tak znam go. Ja wolę bardziej Avengers. Niesamowita kreska- powiedziała, wyciągnęła lupę z stolika i zaczęła się jej przyglądać

[Spirlny byt Atlantis]

Hikari się zdziwiła widząc co robi Alice.Hikari natychmiast się odezwała do niej : -Co robisz?-

[Frodo]

- Taaaak... On też ją miał. E co? Ah. Tak sobie ćwiczę.

[Spirlny byt Atlantis]

Hikari zwróciła się do Alice: rozumiem,a wiesz która godzina bo mam nadzieję że jestes przed obiadem-.Po wypowiedzeniu tych słów lekko ziewneła.

[Frodo]

- Taaaak... 16:37 o 17:00 jest obiad więc trochę poczekasz. Lubisz ocarinę? Często gdy myślę gram na niej- powiedziałam, podnosząc głowę- czasem milczę godzinami... Heh...

[Spirlny byt Atlantis]

Hikari się podniosła z lekkim piskiem : - Co takiego, nic nie mówisz godzinami, ja nie potrafię wytrzymać 5 minut bez gadania, to z kim będę rozmawiać gdy wpadniesz w taki stan.- Patrzyła wielkimi oczyma na Alice.

[Frodo]

- Ale możesz do mnie mówić, tylko na moje odpowiedzi zbytnio nie licz- pPwiedziała przewracając oczami- Chcesz żelka?- Zapytała wyciągając je z torby

[Spirlny byt Atlantis]

Hikari odpowiedziała: -Na jedną może się skusze-Po czym wzięła jedną od Alice i zaczęła rzuć.Kiedy skończyła odezwała się:-Całkiem dobra.A co powiesz żebyśmy coś porobiły razem tak żeby lepiej się poznać?-.

Edytowano Sierpień 28, 2014 przez Wiecznie WnerwionyAtlantis

[Frodo]

[powróciły?]

[Spirlny byt Atlantis]

(poprawione)

[Frodo]

[Ok, myślałam, że to słowo ma jeszcze jakieś inne znaczenie ]

- Dobra...- Alice chwile pomyślała- A może powłóczymy się po zamku?- zapytała

[Spirlny byt Atlantis]

Hikari odezwała się: -Może być,w końcu nie zawadzi poznać tego miejsca.- Po czym wyszła na korytarz i zaczekała aż Alice wyruszcie.

[Frodo]

[bede pisać z przerwami bo mam gości ]

- To ruszajmy- powiedziała i zeszłam ze schodów

Edytowano Sierpień 28, 2014 przez Frodo

[Ukeź]

Orihara siedział rozweselony, widząc tą "naburmuszoną" reakcję. To było takie zabawne! Ale kiedy usłyszał pytanie o grę w szachy pokręcił głową. 

- Może później. Niedługo jest obiad, a podejrzewam, że jak rozpoczniemy partyjkę to tak szybko jej nie skończymy, prawda? - Uśmiech wciąż nie złaził z jego twarzy. - Cóż, nie wiem jak wy, ale ja się chyba przejdę i trochę hmmm... pozwiedzam. Chociaż... - zaczął się zastanawiać. A jeśli rozpęta mu się w pokoju piękna wojna i go to ominie? Ciężki wybór, zostać i koczować na fajne widowisko, czy lepiej poznać innych ciekawych ludzi? 

[Spirlny byt Atlantis]

Hikari szła razem z Alice oczekując że wydarzy się coś ciekawego.W trackie jak szły tak korytarzami Hikari się odezwała do Alice: -Ciekawe mogą tu mieć?.-

[Frodo]

- Wszystko! O wiem! Chodźmy zobaczyć książki naszych rodziców!- powiedziałam i pobiegłam

[Spirlny byt Atlantis]

-Książka mojej mamy, trochę boję się że będzie nie do przeczytania, tak samo jak tą która ja napisze a to z powodu że jestem nizbyt pilną uczennicą ale możemy pójść tam-Po tych słowach Hikari zaczęła biec tak samo szybko jak jej nowa koleżanka.Ruszyła za nią, mając nadzieję że będzie dobrze.