Skocz do zawartości

Sowenia

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 150
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

-Stać!- wykrzyknęli strażnicy dostrzegając Doktora i Derpy- Stać w imieniu prawa!

-Spokojnie.- powiedział Doktor

-Na kolana, natychmiast!- zakrzynął jeden strażnik. Teraz Doktorowi udało się dostrzec przedmiot trzymany przez jednego z trzech strażników, była to kusza wycelowana w Derpy.

-Dobrze, już dobrze.- powiedział Doktor i wykonał polecenie, a następnie odezwał się do Derpy- Ty też tak zrób.

-Boje się.- powiedziała cicho klacz wykonując polecenie strażnika.

Doktor dostrzegł, że obok księżniczek stoi coś brzydkiego, coś co miało róg i skrzydła, lecz te skrzydła były jakby musze, podobne do nich, tylko nieco postrzępione.

-To niedorzeczne!- kontynuowała ta dziwna istota, nie zwracając uwagi na Doktora i Derpy

-Może i niedorzeczne, ale mamy powody tak sądzić.- powiedziała Luna, wcinając się istocie w zdanie- Królowo Chrysalis, mamy wiele dowodów na złamanie przez waszą stronę rozejmu.

-Boje się.- potwórzyła Derpy, a jej oczy zeszkliły się

Doktor...

a) przytulił ją i poczekał na rozwój wydarzeń

b)powiedział: Nie bój się jestem przy tobie.

c) przytulił ją i zwrócił się do księżniczek: Witajcie! Jestem Doktor, a to jest Derpy.

Proszę o logiczne wyjaśnienie decyzji( wybiorę najlogiczniejsze uzasadnienie).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A

Księżniczki rozmawiają, nie byłoby zbyt uprzejmie im przerywać. Później Celestia bylaby bardziej zniechęcona do rozmowy z doktorem (jeśli udałoby mu się z nią porozmawiać). Zresztą nie znają się na "obyczajach" w krainie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doktor przytulił Derpy, to przytulenie wyrażało wszystkie uczucia między tymi dwoma kucykami, lecz spokój chwili przerwała Celestia odzywając się.

-Chrysalis, wojska podobne do twoich wielokrotnie złamały umowę, więc nie możemy pozwolić, aby nasi żołnierze nie mogli się bronić.- jej głos był spokojny, lecz stanowczy- Musimy pomyśleć nad nową umową, ponieważ nie sądzę, abyś ty to robiła, lecz ktoś kto chce Ci zaszkodzić wywołuje te starcia.

-Celestio.- przerwała jej nagle Cadance- Mamy chyba gości.- zwróciła się do strażnika trzymającego kuszę- Kto to?

-Nie wiem panie, ale na pewno nie mają dobrych zamiarów.- odpowiedział strażnik

-To nie są Podmieńce.- powiedziała nagle Chrysalis- To nie są Podmieńce, to zwykłe kuce.

-No dobrze.- powiedziała Celestia i zwróciła się do dwójki naszych bohaterów.- Kim wy jesteście?

-Ja jestem Doktor, a to jest Derpy.- powiedział ogier

-Doktor?- zdziwiła się Luna- Cóż za przedziwne imię, dużo musiało się zmienić, gdy mnie nie było.

-Po co tutaj przybyliście?- zapytała Celestia

-Ja chcę poznać ten świat!- powiedział Doktor

-Możesz udać się do biblioteki, albo do Daring Do, która okazyjnie jest w mieście, a teraz nam wybacz, mamy ważne sprawy na głowie.

Gdy Derpy i Doktor wyszli z sali drzwi zamknęły się i udali się do...

 

a) Biblioteki

 

b)Daring Do

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B-Daring Do moim zdaniem daje większe możliwości na rozwinięcie fabuły gdyż może okazać się że Daring może już znać znać Doktora.Mianowicie młodsza Daring Do poznała starszego Doktora,więc teraz ta wie że jest on Władcą czasu,a jej wycieczka do kryształowego imperium w rzeczywistości jest poszukiwaniem obcych którzy mogą coś knuć (coś jak z panną Sarah Jane)

Edytowano przez elektromaniek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

(Przepraszam was, że tyle to zajęło, ale mam nadzieję, że nigdy to się nie powtórzy i mi wybaczycie.)
Doktor i Derpy udali się do biblioteki, aby ogier mógł poszerzyć swoją wiedzę na temat Equestrii. Gdy weszli do olbrzymiego pomieszczenia prawie wpadła na nich lawendowa klacz za, którą biegł mały smok.

-Smok?- zdziwił się Doktor i właśnie uświadomił sobie, że w tym świecie może czekać na niego dosłownie wszystko.

-No tak, smoki są normalnym zjawiskiem.- odpowiedziała mu Derpy

 Nagle powitała ich szara klacz, będąca jednorożcem, która wyszła zza rogu ściany. Ewidentnie widać było, że jest bibliotekarką.
-Witajcie!- powiedziała uśmiechając się przyjaźnie- W czym mogę pomóc?
-Szukamy książek na temat historii Equestrii.- powiedziała Derpy
-Mam kilka.- odpowiedziała jej bibliotekarka- O czego chcecie zacząć? Od "Faktów z początku Equestrii" czy od "Legend i mitów o założeniu Equestrii"?
- Od....

a) "Fakty z początku Equestrii"

b) "Legendy i mity o założeniu Equestrii"


(Z góry mówię, że następna część pojawi się w piątek)

Edytowano przez Rex *Monster* Crusader
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Od "Legend i mitów o założeniu Equestrii"- powiedział Doktor i uśmiechnął się przyjaźnie

-Proszę.- powiedziała bibliotekarka położyła na stole przed nimi książkę, a ogier począł ją czytać.

"Dawno, dawno temu dwie siostry sprawowały władzę opartą na zgodzie i harmonii. Starsza magicznym rogiem budziła słońce o świcie, młodsza przywoływała księżyc na nocne niebo, wspólnie dbały o spokój i dobrobyt królestwa, małych wesołych kucyków. Jednak z biegiem czasu młodsza księżniczka stała się zawistna. Kucyki bawiły się za dnia, który należał do starszej z sióstr, a nocą zapadały w sen. Młodsza nie chciała już dłużej ustępować miejsca świtowi, nie usłuchała próśb starszej siostry i pod wpływem goryczy zamieniła się którejś nocy w zła Nightmare moon( wiem, że w oryginale jest Księżycowa klacz, ale nie przechodzi mi to przez klawiaturę). Poprzysięgła, że sprowadzi na krainę wieczną noc, starsza siostra odwołała się wtedy do najpotężniejszej znanej sobie siły, do Klejnotów Harmonii. Moc Klejnotów Harmonii pomogła jej pokonać złą siostrę i zesłać ją po wsze czasy na księżyc. Starsza księżniczka przejęła odpowiedzialność za słońce i księżyc, i tak w Krainie Equestrii na nowo zapanowała harmonia."

-Co to za legenda?!- wykrzyczał zdumiony ogier

-Ciii...- powiedziała bibliotekarka 

Nagle do biblioteki wpadło dwóch...

 

a) Strażników

 

b) Podmieńców

 

(Następna część powinna się pojawić już w niedzielę!)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagle do biblioteki wpadło dwóch Podmieńców, ubranych w zbroje i uzbrojonych w kusze, a także miecze, które były przytroczone do zbroi.

-Na ziemię!- krzyknął jeden z nich- Na ziemię, albo do piachu!

Na te słowa drugi wycelował kuszą w Derpy.

-Spokojnie.- powiedział Doktor kładąc się na ziemi, a Derpy zrobiła to samo.

-Nie słyszałaś co powiedziałem?- powiedział pierwszy widząc, że bibliotekarka nie położyła się na ziemi.- Nie dosłyszałem, mówiłaś coś?- zamachnął się swoją kuszą i walnął ją w głowę, po czym wrócił do drzwi.

Po chwili przez drzwi wszedł Podmieniec, którego zbroja różniła się od zbroi dwóch pozostałych.

-Meldować!- powiedział twardym głosem

-Oczywiście oficerze! W bibliotece są trzy kuce, jeden z nich stracił przytomność na skutek nie wykonania polecenia, polegającego na położeniu się na ziemi.- powiedział pierwszy z żołnierzy

-Dobrze.- powiedział oficer- Zabrać ich stąd w jakieś ustronne miejsce, zakneblować i ogłuszyć.

-Tak jest!- powiedzieli żołnierze, a oficer wyszedł, a po chwili zwrócili się do Doktora i Derpy- Słyszeliście, zabierzcie bibliotekarkę i idziemy.

Doktor.....

a) wykonał ich rozkaz.

b) rzucił się na nich.

c) kazał Derpy wykonać ich rozkaz.

d) poprosił Derpy o pomoc w niesieniu bibliotekarki.

(Następna część już w środę!)

Edytowano przez Rex *Monster* Crusader
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D gdyż nie zostawili by biednej bibliotekarki samej, a także sądzę, że Doktor nie zaryzykowałby rzucenia się w takiej sytuacji na wroga.

W bibliotece są trzy kuce, jeden z nich stracił przytomność na skutek nie położenia się na ziemi.

To zdanie rani moje oczy ;w; Na skutek nie położenia się na ziemi raczej nie można zemdleć. Ona straciła przytomność na skutek oberwania w głowę przez to, że nie chciała się położyć na ziemi. Popraw to lepiej ^^

To była aluzja, bibliotekarka oberwała, bo nie położyła się na ziemi, to chyba oczywiste. Dobra, już poprawiam. ~RexCrusader

Edytowano przez Rex *Monster* Crusader
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doktor powiedział do Derpy.

-Pomóż mi ją nieść, proszę.- klacz bez namysłu podeszła do nieprzytomnej bibliotekarki i wraz z Doktorem ją uniosła.

-Ruchy!- popędził ich jeden z Podmieńców

Gdy kuce wyszły w biblioteki im oczom ukazał się korytarz, przez który przechodziły patrole agresorów, a od czasu do czasu dostrzec można było związanych strażników leżących przed ścianą. Patrole patrzyły się nieufnie na parę kucyków, lecz nie reagowały na ich widok, ponieważ prowadzone one były przez dwójkę Podmieńców. 

-Ruchy, kluchy!- ponaglił jeden z agresorów

-Dobrze, już dobrze.- powiedział ogier

Nagle do korytarza wpadł strażnik, który zaczął na widok Podmieńców z bronią krzyczeć.

​-Alarm! Jesteśmy atakowani! Podmieńce atakują!- strażnik chwycony odwagą wystrzelił  w kierunku swojego wroga, który stał przed Doktorem. Tamten nie ruszył się nawet, lecz kiedy dostał w szyję, obrócił się ku kucom i powiedział.

-Ruszać się, albo do piachu.- gdy skończył mówić padł bezsilny na ziemię, jednak jego towarzysze nie tracili czasu i wystrzelili już w kierunku strażnika, który podzielił los swej ofiary. Jednak zaczęli przybywać strażnicy, którzy zaczynali walczyć z agresorami.

Doktor wiedział co musi zrobić, a także że to zrobi. Ogier....

 

a) zaatakował najbliżej stojącego Podmieńca

 

b) począł uciekać wraz z Derpy

 

c) ukrył się w jakimś miejscu( wraz z Derpy oczywiście) i począł to wszystko obserwować

 

d) począł rozwiązywać strażników

 

e) zaatakował strażników( wybrał stronę Podmieńców innymi słowami; uwaga ta ścieżka jest bez Derpy)

 

(Następna część już w piątek!)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...