Skocz do zawartości

Komentarze


Sowenia

Na temat pamiętnika  

1 użytkownik zagłosował

  1. 1. Czy podoba ci się obecna forma?

    • Tak
    • Nie
      0
    • Nie czytam
      0


Recommended Posts

Żeby nie robić syfu w wątkach pamiętnikowych proszę aby wszelkie komentarze zamieszczać tutaj. 

 

Na razie będzie tylko jeden pamiętnik, a więc i jeden temat na komentarze. Możliwe, że jeśli pojawi się pamiętnik z inną historią otworzę drugi wątek komentarzy.

 

Proszę o pisanie sensownych rzeczy, a nie jedno zdanie typu: "Fajny pamiętnik, miło się czyta. Czekam na nowy rozdział" lub "Ale to jest do kitu, nudne i w ogóle". Minimum pięć zdań, proszę was bardzo. Możecie w komentarzach zawierać swoje sugestie, ale tylko pod warunkiem, że macie coś do powiedzenia na temat "kartek" pamiętnika. Jeśli chcecie wyrazić tylko i wyłącznie opinię to zapraszam TUTAJ.

Ponadto proszę o pisanie do jakiego rozdziału/łów odnosi się komentarz. 

Edytowano przez Uszatka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Uwaga! Niniejszy post zawiera subiektywną opinię i śladowe ilości orzechów arachidowych! Zostaliście ostrzeżeni.

 

Wpisy Uszatki bardzo mi się podobają, są ciekawe i dobrze napisane. Natomiast wpis Rex'a... Oto lista zaledwie kilku aspektów, które mi się nie podobają.

 

  • Powtórzenia. Mnóstwo powtórzeń.


Po pewnym czasie wreszcie usnąłem i pogrążyłem się w swoim śnie. Nie był to jednak zwykły sen, był on całkiem upiorny. Byłem na skalistym pustkowiu, na którym nie było niczego oprócz skał i upiornego dźwięku. Cały czas słychać było lekkie, lecz stanowcze uderzenie w metal, ciągle i ciągle. Byłem zdziwiony i przerażony, niezależnie gdzie poszedłem tam nadal był dźwięk i skały. Nagle moim oczom ukazała się szafirowa klacz, która zaśmiała się upiornie.

 

– Witaj, w krainie koszmarów! – wykrzyczała, a za nią uderzyła błyskawica, nadając jej upiornego oblicza

Chyba nie tak trudno jest znaleźć synonim do słowa "być"? Zwłaszcza, że żyjemy w czasach słowników internetowych. To samo dotyczy się nadużywanego w tym fragmencie słowa "upiorny".

 

  • Opisy, a raczej ich prawie całkowity brak.
  • Dialogi.  W pewnym momencie straciłam orientacje kto mówi i do kogo. Dodatkowo najpierw piszę dialogi w jeden sposób, a pod koniec wpisu go zmienia? (Dwa przykładowe zdania daję poniżej)


– Siedem. I jest to suma samogłosek. Kolejne pytanie. Matka miała pięciu synów, każdy z nich miał siostrę. Ile dzieci ma Matka?

"Nie pamiętasz mnie?" klacz wydała się bardzo zdziwiona.

  • I ostatnie, ale niemniej ważne. Dlaczego Rex zamiast wymyślić własną historię, kontynuuje tą pisaną wcześniej przez Uszatkę?
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie tak trudno jest znaleźć synonim do słowa "być"? Zwłaszcza, że żyjemy w czasach słowników internetowych. To samo dotyczy się nadużywanego w tym fragmencie słowa "upiorny".

 

Ciekawe, korektor tego nie znalazł. Bardzo ciekawe, zwłaszcza, że pisałem to razem z Arjenem i żaden z nas nie znalazł tego błędu. A do tego była korekta, przez kogoś bardzo dobrego( nie piszę przez kogo, bo nie wiem czy mi wolno).

 

 

 

Dialogi.  W pewnym momencie straciłam orientacje kto mówi i do kogo. Dodatkowo najpierw piszę dialogi w jeden sposób, a pod koniec wpisu go zmienia? (Dwa przykładowe zdania daję poniżej)

Rex *Monster* Crusader, dnia 09 Marz 2015 - 12:05 AM, napisał:

– Siedem. I jest to suma samogłosek. Kolejne pytanie. Matka miała pięciu synów, każdy z nich miał siostrę. Ile dzieci ma Matka?

Rex *Monster* Crusader, dnia 09 Marz 2015 - 12:05 AM, napisał:

"Nie pamiętasz mnie?" klacz wydała się bardzo zdziwiona.

 Co do pierwszej wypowiedzi, trzeba spojrzeć do poprzedniego zdania.

Co do drugiego zdania, wydawało mi się, że będzie jasne, że mówi to Derpy.

 

 

 

. Dlaczego Rex zamiast wymyślić własną historię, kontynuuje tą pisaną wcześniej przez Uszatkę?

To jest dosyć ciekawe pytanie, a ja na nie odpowiem.

Wyobrażasz to sobie, że opiekunowie działu zmieniają się cały czas( pamiętajmy o tym, że ja w każdym momencie mogę pożegnać się ze swoim stanowiskiem) i każdy z nich pisze własny pamiętnik? To byłby koszmar, więc postanowiłem trzymać się jednej fabuły, choć lekko ją zmodyfikowałem.

 

Tak czy siak dziękuję za ocenę pamiętnika.

 

Generalnie każdy miał swoją część :rainderp: Myślę, że oba wpisy mogły być dużo lepsze ~ Arjen

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo błędów robisz. Wiem, że nie łatwo się ich oduczyć, ale musisz solidnie brać sobie do serca każdą uwagę i dużo czytać. Jeśli chcesz udzielać się pisarsko, a jako avatar jesteś do tego zmuszany to niestety, trzeba potrafić się dobrze wysławiać i pisać z jak najmniejszą ilością błędów bo inaczej po prostu źle się czyta. Z doświadczenia wiem, że najlepiej uczy się pisania poprzez czytanie. 

I dysleksja nie jest usprawiedliwieniem. Mając dysleksję da się pisać poprawnie. 

 

To w sumie tyle. Historie, które wymyślasz nie są takie złe tylko ten styl...musisz nad nim popracować. A jeśli chcesz mogę kontynuować pamiętnik, który rozpoczęłam, ale tylko tą historię. Nie chcę jakiegoś bzdurnego łączenia, które wymyślił Arjen bodajże. 

 

Także do czytania i ćwicz dalej ^^ 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Mam kilka wątpliwości co do pamiętnika:

-Nie widzę, aby tekst zgadzał się z pamiętnikiem Luny( przykro jest mi patrzeć, że tak po prostu( bez głębszego przemyślenia) odcięłaś się od tej współpracy, odcięłaś się jeszcze od wątku z Derpy, ale jak widzę poprawiłaś to).

- We wpisie pierwszym pisze, że Doktor ma amnezję, ale w czwartym wpisie( poście) pamięta już Ditzy. Moim zdaniem powinno być napomknięcie o częściowym powrocie pamięci lub coś w tym stylu, ponieważ bez tego to brakuje logiki.

To na razie tyle, liczę na zmiany na lepsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


We wpisie pierwszym pisze, że Doktor ma amnezję, ale w czwartym wpisie( poście) pamięta już Ditzy.

 

Rzeczywiście. Zapomniałam, że miał całkowitą amnezję. Poprawię to. 

 

Co do pamiętnika Luny...nie czytam wszystkich pamiętników (na razie). Traf chciał, że dość szybko przeczytałam pamiętnik Derpy więc dopasowałam wpis do niego, ale to tyle. Nie podoba mi się pomysł ogólnopamiętnikowej współpracy. Nie znam wszystkich pamiętników, bo czytam je sobie powoli, a nikt nie raczył mnie powiadomić, że czyjeś pamiętniki są powiązane z pamiętnikiem Whooves'a. Stąd te problemy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nikt nie raczył mnie powiadomić, że czyjeś pamiętniki są powiązane z pamiętnikiem Whooves'a. Stąd te problemy.

Hmm... Pomyślmy.... Nikt nie raczył Ci powiedzieć? Może, dlatego że to było chyba jasne, że pamiętnik jest stworzony wraz z innym działem? Chyba jasno widać było, że jest Luna i Derpy, czyli te dwa działy musiały się na to zgodzić( zwłaszcza, że powstał odgórny rozkaz stworzenia łączonych pamiętników, a do tego jak widać w tym temacie Arjen zedytował mi jednego posta dotyczącego łączącego pamiętnika). Takie rzeczy leżą w twojej gestii, powinnaś sama się o nich dowiadywać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróżką nie jestem, Rex. Z moich informacji wynikało, że większość działów olała ten cały "odgórny" rozkaz, a to, że Arjen pomagał ci z pracą nad stroną pamiętnika wcale nie musi oznaczać, że robił to dlatego by pasowało do jego pamiętnika. W mojej opinii zrobił to by ci zwyczajnie pomóc z pisaniem. Jak widać była to zła opinia, ale cóż. Dodam, że w podaniu zaznaczyłam iż nie chcę się godzić na jakieś ograniczenia w kwestii pamiętników i mimo to mnie przyjęto. Zatem wcale nie muszę współpracować z wszystkimi. Dostrzegłam powiązania u Derpy, poprawiłam by pasowało, ale u Luny jeszcze pamiętnika nie czytałam więc raczej już nie poprawię. 

Edytowano przez Uszatka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecinek przed "Rex" i "Dodam" z dużej litery.

Co do pamiętnika: Radzę Ci, abyś jak najszybciej obgadała sprawę z Arjenem.

Wiesz, ja osobiście sądzę, że przyjęto Ciebie ze względu na kilka rzeczy:

-doświadczenie

-stanowisko grafika

-brak silnej konkurencji

A pamiętnik to sprawa podrzędna, dla "tych na górze" liczy się aby awatar/opiekun był ogranięty i nie ośmieszał siebie( hi hi, nie spełniam obu tych rzeczy i cały czas ciekawi mnie jak zostałem opiekunem).

Dobra teraz wrócę do pamiętnika: Kiedy następny wpis?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może rzeczywiście obgadam tę sprawę. Może jednak jakoś to wszystko dostosuję. Najpierw jednak przeczytam pamiętnik Luny. 

A następny wpis planuję jutro. W ogóle dzisiaj postanowiłam dodawać wpisy codziennie (w miarę możliwości). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...