Skocz do zawartości

Zez - czyżby coś "innego"


timber

Recommended Posts

Witajcie!


Myślałam w sprawie zeza. Wiecie, to właściwie choroba, ale nie wpływa ona za bardzo na styl życia. No chyba że chodzi o wygląd ludzi z zezem. Nie jest on jakiś specyficzny. Najprościej w świecie, oczy odbiegają w inne kierunki. Zwyczajnie...


Zez jest jedną z tych chorób, która jest najbardziej wyśmiewana w szkołach i w życiu codziennych. Ale czy słusznie? Według mnie nie. Najzwyczajniej nie.


A według waszej opinii?


Timber ~

Edytowano przez Elfka z Amanu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zez sam w sobie jest zabawny, co przyznaję mając jedno "leniwe oko", które lubi uciekać sobie nie wiadomo dokąd gdy tylko jestem bez okularów a się zamyślę i zapatrzę w dal. Nie należy się z nikogo naśmiewać oczywiście, a jeśli już masz się śmiać to nie wrednie i nie będzie problemu. Chyba najzabawniejsząa historia z zezem jaką znam:

nauczyciel mojej mamy miał mocnego zeza i każde jego oko zdawało się patrzyć w innym kierunku. Raz klasa pisała sprawdzian i nagle nauczyciel woła; ty, w ostatnim rzędzie, który ściągasz! Wstań!

Wstał jeden chłopak od ściany i jeden od okna. XD

 

I jak tu się nie śmiać z sytuacji. XD

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja koleżanka ma zeza, nikt jej nie dokuczał. Jest miła, zabawna, ale też się mocno denerwuję gdy się jej coś wypomni. Dla mnie jest jak Derpy którą uwielbiam. Jej zeza nie dało się zobaczyć odrazu, ja zobaczyłam jej zeza dopiero po dziewięciu miesiącach siedzenia razem w ławce. Umiała to kryć, ale i tak się wydało i tak, czy siak nikt jej nie dokuczał. Poza tym ludzi poznaje się od charakteru, a nie wyglądu!

Edytowano przez Luna the Moon
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

No cóż... zazyczaj tak jest, że to co rzadkie i odbiegające od pospolitej normy to zazyczaj jest uważane za dziwne lub odpychające. Ale! To jest straszne i smutne zarazem. To tylko wygląd, nic więcej. Ja zawsze staram się patrzeć na wnętrze człowieka. Na to jaki jest, jak traktuje innych itp. Sama byłam osobą z "defektem" tj. z krzywymi jedynkami. Strasznie dokuczano mi z tego powodu i nie powiem, podłamało to moją samoocene. Teraz mam, że tak to ujmę "zreperowane" zęby. Wszyscy mi mówią jak wspaniale wygląam, jaka to jestem ładna itd. ale szczerze? Jakoś mnie to nie cieszy, ponieważ nie przywiązuje do wyglądu aż takiej uwagi. Tak jakby sam wygląd mówił czy jestem taka czy taka. To samo ma się do Derpy. Ma ten swój defekt, za który mogą ją niektórzy skreślać, ale! Ma złote serce i bogate wnętrze. Myślę, że jest to też niejaka pomoc dla tych osób, no bo spójrzcie: Osoba która patrzy tylko na kogoś pod kontem wyglądu będzie się z taką ładną osobą kolegować tylko dlatego, że ma jakiś image i na ten przykład wyrobioną na tym jakąś opinie. Często taki motyw jest w bajkach. Jest jakaś szkolna piękność którą wszyscy uwielbiają, ale zazwyczaj taka osoba jest w środku "zepsuta" i ma wszystkich gdzieś, bo naprzykład ma kase lub jest zadufana w sobie. Albo jest dobra, ale trafia na osoby które chcą jątylko wykorzystać. Z tą drugą osobą, która może z wyglądu nie jest idealna... zakładam, że ma mniejsze prawdopodobieństwo, że trafi na kogoś kto by ją lubiał za to jak wygląda a nie za to jaka jest. A co jeszcze się ma do samego zezka Derpy :3 No cóż... ja osobiście uważam to za cośco niezwykle dodaje naszej szarej pegaz uroku, jest to pewnego rodzaju jej znak rozpoznawczy. Poza tym... te oczy pasują do jej charakteru. Jest zakręcona i radosna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...