Skocz do zawartości

Odcinek 5: Tanks for the Memories


Artem

Odcinek 5: Tanks for the Memories  

94 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak oceniasz odcinek?

    • 1
      0
    • 2
      2
    • 3
      1
    • 4
      1
    • 5
      5
    • 6
      0
    • 7
      3
    • 8
      9
    • 9
      27
    • 10
      46


Recommended Posts

Ja tylko patrzę na odcinek i widzę coś innego.

 

Ja też... Prawdę widzę.

 

Ja sobie niczego nie ubzdurałem, bo RD jest najtwardsza z serialu,

 

Jest twarda jak np Sweetie Belle, tylko że Sweetie nie udaje twardzielki.

 

a dotychczas nie ma jakoś dowodów sprzeciw.

 

Ty jak narazie nie dałeś dowodów potwierdzających, więc nie można RD uznać za "twardą"... :dunno:

 

Nie. To jest ślepota od autorów.

 

Nie. To jest twoja ślepota... No chyba, że masz dowody jakieś, że się mylę :dunno:

Jak narazie ta "rozmowa", bo rzekłbym raczej, że prowadzę monolog, wygląda tak...

O3XCybe.gif

 

Wiesz, był już tu na forum nie jeden fanatyk jakieś postaci, był koleś co sobie też ubzdurał swój własny wizerunek braci Flim Flam i gdy pojawił się odcinek z tym "eliksirem leczniczym", tak samo jak ty się oburzał na hasbro, na Tuska i wszelakie siły nieczyste, że ich zniszczy, że im nie popuści, bo zepsuli mu kanon i uparcie twierdził, iż oni byli dobrzy, bo chcieli pomagać z dobroci serca innym kucykom, a hasbro zrobiło z nich cwaniaczków, chcących zarabiać kasę na łatwowierności innych. Do tej pory pamiętam jak się rzucał na forum, jednak on wkońcu pojął, że się mylił, to właśnie różni was dwóch...

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I powiedz, gdzie jest to, że Opal i RD się uwielbiają.

 

Chodziło mi o Opal i Rarity, źle napisałam.

 

 

 

A jeszcze czego by żółw miałby być podobny do RD.

 

Twoja durnota i ślepota była zabawna, ale teraz jest po prostu wnerwiająca. Żółw według ciebie nie może być podobny do RD? A to dlaczego? Zauważ, że zwierzęta w MLP mają swoje charaktery, do jasnej cholery. Jak zachowuje się Tank? Ubiera sobie szpanerskie okulary, brał udział w wyścigach, lata! Ten żółw jest cool. Jest pod tym względem taki jak RD, ale jest żółwiem więc nigdy jej nie dorówna, co nie znaczy, że nie może się starać. A się stara. Pomimo tego jaki jest powolny i ociężały. Stara się i kocha RD jak prawdziwy przyjaciel, a RD kocha jego. Widzi jak się dla niej stara, widzi, że próbuje. Po tym jak zaślepiona wyobrażeniem idealnego zwierzaka dostrzegła, że liczy się coś więcej pokochała swojego żółwia. 

Pokochała tego, kto ją ocalił, kto się dla niej starał, kto przezwyciężył własne słabości, nie byle jakie bo biologiczne, by być jej zwierzakiem! Tank zrobił dla niej więcej niż twój najwyraźniej ograniczony móżdżek (bez urazy) potrafi ogarnąć. 

 

I to jest powód, dla którego są ze sobą tak związani. Tank jest żółwiem. Ale to nie ma znaczenia. RD potrafiła to dostrzec, a ty nie potrafisz? To smutne. Bardzo smutne...

Edytowano przez Uszatka
  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sir Hugoholic

Tym tekstem jak i stwierdzeniem, że "Ty czasem czegoś nie chcesz dostrzec" całkiem siebie zdyskredytowałeś. Jak możesz uważać się za osobę, z którą warto debatować, skoro otwarcie przyznajesz się do ignorancji i pomijania czegoś, co ci nie odpowiada?

 

Mam do was prośbę ludzie, przestańcie mu odpisywać, bo to do niczego nie prowadzi, a w końcu inkwizycja tu wjedzie i zrobi porządek. Lepiej, byśmy my częścią tych porządków nie byli. To tyle ode mnie. 

Ja nie dostrzegam wad RD. A jak jakaś jest to będę zwalczać wasze ataki argumentami. No, nawet raz mi się udało (nie tutaj).
 

@Broniesipegasis

Ja też... Prawdę widzę.

 

 

Jest twarda jak np Sweetie Belle, tylko że Sweetie nie udaje twardzielki.

 

Ty jak narazie nie dałeś dowodów potwierdzających, więc nie można RD uznać za "twardą"... :dunno:

 

 

Nie. To jest twoja ślepota... No chyba, że masz dowody jakieś, że się mylę :dunno:

Jak narazie ta "rozmowa", bo rzekłbym raczej, że prowadzę monolog, wygląda tak...

O3XCybe.gif

 

Wiesz, był już tu na forum nie jeden fanatyk jakieś postaci, był koleś co sobie też ubzdurał swój własny wizerunek braci Flim Flam i gdy pojawił się odcinek z tym "eliksirem leczniczym", tak samo jak ty się oburzał na hasbro, na Tuska i wszelakie siły nieczyste, że ich zniszczy, że im nie popuści, bo zepsuli mu kanon i uparcie twierdził, iż oni byli dobrzy, bo chcieli pomagać z dobroci serca innym kucykom, a hasbro zrobiło z nich cwaniaczków, chcących zarabiać kasę na łatwowierności innych. Do tej pory pamiętam jak się rzucał na forum, jednak on wkońcu pojął, że się mylił, to właśnie różni was dwóch...

1. Mów sobie co chcesz. ( o twardości), kiedyś zechce mi się podać te wszystkie momenty jej twardości.
2. A sprzeciw jej twardości też nie podałeś. Moja ślepota? Pff. No.
3. Tym się różnimy, że on się mylił, a ja nie. Widzisz, ja nie odpuszczam. Zwłaszcza jak widzę swoje. Wszystko podałem (może jeszcze coś wymyślę?...), czekam na to, że ktoś mnie "zgasi". Czekam. I doczekać się nie mogę.

@Uszatka

Chodziło mi o Opal i Rarity, źle napisałam.

 

 

 

 

Twoja durnota i ślepota była zabawna, ale teraz jest po prostu wnerwiająca. Żółw według ciebie nie może być podobny do RD? A to dlaczego? Zauważ, że zwierzęta w MLP mają swoje charaktery, do jasnej cholery. Jak zachowuje się Tank? Ubiera sobie szpanerskie okulary, brał udział w wyścigach, lata! Ten żółw jest cool. Jest pod tym względem taki jak RD, ale jest żółwiem więc nigdy jej nie dorówna, co nie znaczy, że nie może się starać. A się stara. Pomimo tego jaki jest powolny i ociężały. Stara się i kocha RD jak prawdziwy przyjaciel, a RD kocha jego. Widzi jak się dla niej stara, widzi, że próbuje. Po tym jak zaślepiona wyobrażeniem idealnego zwierzaka dostrzegła, że liczy się coś więcej pokochała swojego żółwia. 

Pokochała tego, kto ją ocalił, kto się dla niej starał, kto przezwyciężył własne słabości, nie byle jakie bo biologiczne, by być jej zwierzakiem! Tank zrobił dla niej więcej niż twój najwyraźniej ograniczony móżdżek (bez urazy) potrafi ogarnąć. 

 

I to jest powód, dla którego są ze sobą tak związani. Tank jest żółwiem. Ale to nie ma znaczenia. RD potrafiła to dostrzec, a ty nie potrafisz? To smutne. Bardzo smutne...

 

Durnota? Co jest durnotą, co? Ja się jakoś fatalnie wyrażam, mówię bzdety? Podawanie przeciwnych argumentów nie jest durne.
A i jaka ślepota?
Powiedz mi: gdzie Tank ubiera okulary przeciwsłoneczne. I to może też prawdopodobnie oznaczać, że byle szybciej ściąga od jego właścicielki, byle by być cool. Oryginalność... I powiedz: gdzie się ściga. Ścigał się raz, cudem RD zgodziła się by wystartował, bo NIE MIAŁ ŻADNYCH PODSTAW BY W NIM UCZESTNICZYĆ, a tylko FS ubłagała Rainbow. Poza tym przegrałby (tak tak, chodzi o próby). I faktem jest jeszcze to: nie dobiegłby za cholerę. Czaisz? Kanion pokonałby w 3 tygodnie. I RD uratowałyby mane6. A o żółwiu by nikt już (poza FS) nie pamiętał. I najważniejsze: piórko RD pod głazem. Ona nie może go unieść, a Tank niby może. I nie mogła, NIE MOGŁA podkopać tego głazu nawet lekko. Widzisz co się dzieje!?
A lata tylko dzięki temu że jest to malutkie śmigiełko.
I znowu skąd ta pewność o miłości przyjacielskiej do Tanka.
Popatrzmy znów na s3e8, bo nie dodałem:
Czy ja dobrze słyszę? Powiedziała, że jest silny, nieustraszony i ma poukładane w głowie. A więc... A Rarity swym pokerface'm i RD odwróceniem się wykazują, że może tak nie jest?
Czyli ma suuper cechy już pomijając starania. Ale to dodatek. Właściwie skierowany bardziej dla mnie niż do kogokolwiek z was.
Wiesz, daruj sobie porównania, bo przecież on się starał itd. a wszystko co jest przeciw jest be.

@Jaskier

Jak dla mnie to on jest perfidnym trollem. Obraził moją poezję. 

 

Nienienie! Nie chciałem Cię urazić (lub Twej poezji jeśli to dla Ciebie osoba). Wierszyk bardzo mi się podobał, ale faktu, że chyba sam czegoś nie zauważyłeś- skoro niby miałbym już kochać Rainbow ślepo to w takim razie nie widzę jej wad, a co za tym idzie po odcinku zapominam wszystko co jest w niej "złe". Czyli że nie kochałbym swych myśli, a nadal ją. Niby, bo żeby ja ją kochać? Nie powiem tego.
I dlaczego miałbym być trolem. Ty...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Nienienie! Nie chciałem Cię urazić (lub Twej poezji jeśli to dla Ciebie osoba). Wierszyk bardzo mi się podobał, ale faktu, że chyba sam czegoś nie zauważyłeś- skoro niby miałbym już kochać Rainbow ślepo to w takim razie nie widzę jej wad, a co za tym idzie po odcinku zapominam wszystko co jest w niej "złe". Czyli że nie kochałbym swych myśli, a nadal ją. Niby, bo żeby ja ją kochać? Nie powiem tego.
I dlaczego miałbym być trolem. Ty...

 

 

Za grosz nie rozumiesz poezji! Poezja to nie tylko głupie rymy, a piękne środki artystyczne, głębia słów... No i poza tym nie rozumiesz samej miłości, jeżeli tak patrzysz na to. To o czym mówisz to zauroczenie, a nie prawdziwa miłość. Pewnych figur również nie zauważyłeś, jeżeli odbierasz miłość do klaczy jako prawdziwą miłość. Ale eh, bądź bardem w dzisiejszych czasach. Najpierw proszą o śpiewy, a potem wyganiają... Ciężkie czasy nastały. 

  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Mów sobie co chcesz. ( o twardości), kiedyś zechce mi się podać te wszystkie momenty jej twardości.

Ty też.. "mów sobie co chcesz", ale nikogo nie przekonasz do swoich wyobrażeń..

Ps czemu nie teraz, czyżby ich zwyczajnie nie było na tę chwilę...? :lol:

 

 

2. A sprzeciw jej twardości też nie podałeś.

Podałem i to nie raz, ale ty ich nie widzisz, albo udajesz :dunno:

 

 

3. Tym się różnimy, że on się mylił, a ja nie.

Ty też się mylisz i każdy tutaj ci to udowadnia i tłumaczy, on zwyczajnie zrozumiał, ty nie potrafisz, lub nie chcesz...

Widzisz, ja nie odpuszczam. Zwłaszcza jak widzę swoje. Wszystko podałem (może jeszcze coś wymyślę?...),

No widzisz, ty "wymyślasz", a my argumentujemy nasze zdanie dowodami z serialu...

 

 

czekam na to, że ktoś mnie "zgasi". Czekam. I doczekać się nie mogę

I się nie doczekasz, bo ty jesteś zaślepiony swoimi fantazjami i chyba tylko okulista tu pomoże?

ps RD jest miękka...

Edytowano przez BRONIESiPEGASIS
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajmę się tym chyba ważniejszym, bo czasu mało, bo zaraz idę spać.
@Dayan

Moderator działu (!) : mam się bać?... Serio pytam.
Emm, dobry wieczór... Więc w teorii nie wiedziałem, że wypada taki post założyć, wiecie... No bo skąd? Jak tu wchodziłem to tylko momentami na konkretne posty... A i tak mam co robić....
1. Już prawie 17.
2. Technikum.
3. Czemu pytasz? Jeśli pytasz się tutaj kontekstem o moją psychikę to wszystko jest ok...
4. Raczej nie, a jak tak to terminatorem. I nie wiedziałem o tym. No bo skąd, nikt mi tego nie powiedział.
5. Hm... Mam. Ale kucyki to kucyki. Ja tylko wyszukuję, znajduję, dyskutuję... Mam się bać? :///
A jak co to mogę szybko zakończyć dyskusję... Bo nie jest taka ważna, sam pan wie. Tylko no...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten człowiek jest bardziej ślepy niż ktokolwiek z nas po wydłubaniu oczu  :forgiveme:

 

 

Mówisz, że fakt iż Tank się ścigał, ponieważ zależało mu na zostaniu zwierzakiem RD jest nieważny? Ważne jest tylko to, że nie mógłby wygrać? Nosz...przecież właśnie bezsensowny trud jaki podjął świadczy o tym jak bardzo mu zależało. Rainbow Dash to dostrzegła. I co z tego, że zostałaby uratowana? Zostałaby, owszem. Jak sam wspomniałeś przez swoje przyjaciółko, bo prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Żadne sokoły i orły po nią nie wróciły. Nie pomogły jej przyjaciółki, bo Tank był pierwszy. 

 

Co uważam za bezsensowne? Dlaczego powtarzam, że jesteś ślepy? 

1. Nie dostrzegasz podstawowych wartości. 

2. Nie rozumiesz pojęcia przyjaźni. 

3. Wybierasz sobie z serialu tylko to, co ci pasuje (odrzucasz fakty, z którymi się nie zgadzasz - sam tak napisałeś) 

4. Nie podałeś faktów, a nawet jeśli już to zrobiłeś to w swój bezrozumny sposób odwróciłeś kota ogonem. 

 

Żółwie są silne. 

 

Dlaczego Tank podniósł ten głaz, a RD nie? Proste. Żółwie są silne + to jest bajka + ten osobnik może być wyjątkowo silnym okazem + RD była zbyt zajęta panikowaniem by sama sobie pomogła. 

 

Co wywnioskowałam z twoich postów, poza wyżej wymienionymi wadami? 

Najwyraźniej jesteś nieczuły i nie ma w tobie za grosz empatii. Liczą się tylko umiejętności. Gdyby ktoś się dla ciebie starał ponad własne siły, ale nie dałby rady to olał byś go ciepłym moczem, bo przecież nie dał rady. Nie liczy się dla ciebie nikt, kto nie potrafi/lubi tego co ty. Przykre, ale patrząc na to, co piszesz tak to właśnie wygląda. 

 

RD jest klaczą, a więc zachowuje się jak kobieta. I nie jest ślepa. Dostrzega wartości, a nie tylko umiejętności, a Tank te wartości ma i umiejętności także, ale jedynie w granicach swego żółwiowego jestestwa. 

 

Z mojej strony to wszystko. Jeśli nadal zobaczę w odpowiedzi "to, co mówisz jest nieprawdą, bo ja mam rację, bo RD jest twarda, a Tank to żółw i żółw do niej nie pasuje, bo brak mu umiejętności" to nie ma sensu prowadzić tej dysputy z jakimś trollem. 

Tak, trollem. Normalny człowiek nie zachowuje się tak jak ty. 

Edytowano przez Uszatka
  • +1 5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja Uszatko...

A ja się chcialem zapytać, z jakiego źródła kolega ma te wnioski, że "RD jest najtwardsza w serialu"? 

Masz jakieś statystyki, lub karty postaci, jakieś ankiety, czy inne tego typu dowody...?

Bo jak narazie to są TYLKO czcze przechwałki, równie dobrze mógłbym ja się uprzeć, że RD jest cyborgiem, bo ja...

 

 

 

 

"RD jest najtwardsza w serialu" :wut:

myE1yom.png

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, proszę was, nie odpowiadajcie mu, to niepoważny człowiek, nie możemy ze sobą prowadzić dyskusji na temat tego odcinka? Podejrzewam, że więcej wniosków, ciekawych wymian opinii itd wyniknie, jeśli on z tej rozmowy zostanie wypchnięty prostym ignorowaniem jego wypoci...znaczy się wypowiedzi. 

 

Od jakiegoś czasu ten wątek to niekończąca się i nic nie wnosząca próba rozmowy z kimś, kto otwarcie olewa argumenty, a potem jeszcze stwierdza, że nie podajemy żadnych. Absolutnie nic nie uległo zmianie odkąd ta rozmowa się zaczęła i wszystkie znaki na niebie i ziemi wykazują, iż stan ten nie ulegnie zmianie.

 

RD w tym odcinku pokazała bardziej ludzką twarz, pokazała poczucie przywiązania do innej istoty, istoty, która była jej przeciwieństwem w wielu aspektach, a przynajmniej tak by się zdawało. Dla mnie idealnym powiedzeniem opisującym przyjaźń jej i tanka byłoby "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie". Piękne dla mnie jest to, że dwie tak różne od siebie istoty znalazły w sobie coś, co sprawiło, że na stałe się do siebie przywiązały. Dla mnie jest to dowód na to, że różnice charakterów nie oznaczają z góry, że dwie osoby nie mogą się lubić. Sam tego doświadczyłem, a RD to pokazała w My Little Pony. 

Płacz RD można uznać za przesadę, ale nie wiadomo, co drzemało w środku. Wiele osób, które z zewnątrz są twarde kryją pod tą skorupą bardzo wrażliwą duszę. Mogła w sobie trzymać negatywne emocje z różnych sytuacji od dawna. Takie po nagromadzeniu mogą doprowadzić każdego do płaczu nawet z pozornie błahego powodu. Bowiem taki błahy powód może być kroplą, która przelała czarę goryczy. Moim zdaniem z tym właśnie mamy do czynienia - takim natłokiem smutku, że RD po prostu nie wytrzymała i musiała wypuścić to, co w sobie trzymała. Stało się. Ja cenię tą reakcję u niej, bo pokazuje, że w środku kryje dużo empatii i prezentuje sobą tak naprawdę znacznie więcej niż chęć "bycia cool" czy okazywania twardości.

 

Sam nie jestem jej wielkim fanem - czasem działała pod wpływem chwili, co prowadziło do wpadki, miała także chwilowe epizody, w których myślała o sobie i nie patrzyła na bliskie jej osoby (nawet w odcinku Bats o ile jego nazwę dobrze pamiętam bardziej obchodził ją cydr niż sam fakt, że Applejack ma problem). Potrafiła być arogancka. Jej dziwna awersja do książek i panika po tym, gdy "o dziwo" jakąś polubiła chociaż bardziej zabawna niż straszna także stanowiła wadę, na szczęście prędko wyeliminowaną. I nie taką wielką, że warto byłoby ją za to winić. 

 

To jest w pigułce to, co ja myślę. Zapraszam do dyskutowania i ewentualnego dodania od siebie czegoś do moich krótkich rozważań. Wszystkich poza Michałem, który i tak olewa argumenty ciepłym moczem. Ty się nawet nie trudź. Ignorujesz nasze wypowiedzi, ja będę ignorował Twoje. 

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Twoją sugestię Yes Sir, bo racja to jest...

bTib6sU.gif

A tak wracając do tematu...

Ten odcinek pokazał prawdziwą RD, która skrywana była przed innymi za fasadą "twardzielki, która zawsze musi być cool". Jak dotąd, jeszcze nic i nikt tego niedokonał, dopiero najbliższy przyjaciel, bo Tank, nie jest tylko zwykłym zwierzątkiem. Sam odcinek uważam za jeden z najlepszych w serialu, plus super piosenka i jej próby zatrzymania żółwia przy sobie. Dobrze przynajmniej, że RD zdawała sobie sprawę z tego, że źle i samolubnie robi, bo odbiera innym zimę, dla własnych korzyści.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jaskier

Za grosz nie rozumiesz poezji! Poezja to nie tylko głupie rymy, a piękne środki artystyczne, głębia słów... No i poza tym nie rozumiesz samej miłości, jeżeli tak patrzysz na to. To o czym mówisz to zauroczenie, a nie prawdziwa miłość. Pewnych figur również nie zauważyłeś, jeżeli odbierasz miłość do klaczy jako prawdziwą miłość. Ale eh, bądź bardem w dzisiejszych czasach. Najpierw proszą o śpiewy, a potem wyganiają... Ciężkie czasy nastały. 

No cóż, nieważne w takim razie. Raczej wiem na czym polega miłość, dlatego niczego nie stwierdzam. Tylko Ty tak mocno mi to zasugerowałeś.
I nie narzekam. Jak chcesz zrób jeszcze jeden taki wierszyk. Dziękuję.
@Broniesipegasis

Ty też.. "mów sobie co chcesz", ale nikogo nie przekonasz do swoich wyobrażeń..

Ps czemu nie teraz, czyżby ich zwyczajnie nie było na tę chwilę...? :lol:

 

 

Podałem i to nie raz, ale ty ich nie widzisz, albo udajesz :dunno:

 

 

Ty też się mylisz i każdy tutaj ci to udowadnia i tłumaczy, on zwyczajnie zrozumiał, ty nie potrafisz, lub nie chcesz...

No widzisz, ty "wymyślasz", a my argumentujemy nasze zdanie dowodami z serialu...

 

 

I się nie doczekasz, bo ty jesteś zaślepiony swoimi fantazjami i chyba tylko okulista tu pomoże?

ps RD jest miękka...

1. Nie. Po prostu mam parę innych rzeczy na głowie. I wiesz, nie chce mi się siedzieć tutaj 3 godzin wszystko pisząc.
2. Podaj jeszcze raz, proszę.
3. Udowadnianie. Na to czekam.
4. Haha, nie. I dobrze o tym wiesz.
5. Bo nikt nie ma nic przeciwko. Przynajmniej porządnego. Albo mi to jakoś "umknęło".
PS tak tak, w Twoim ff możesz napisać wszystko.

 

Ten człowiek jest bardziej ślepy niż ktokolwiek z nas po wydłubaniu oczu  :forgiveme:

 
 

Mówisz, że fakt iż Tank się ścigał, ponieważ zależało mu na zostaniu zwierzakiem RD jest nieważny? Ważne jest tylko to, że nie mógłby wygrać? Nosz...przecież właśnie bezsensowny trud jaki podjął świadczy o tym jak bardzo mu zależało. Rainbow Dash to dostrzegła. I co z tego, że zostałaby uratowana? Zostałaby, owszem. Jak sam wspomniałeś przez swoje przyjaciółko, bo prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Żadne sokoły i orły po nią nie wróciły. Nie pomogły jej przyjaciółki, bo Tank był pierwszy. 

 

Co uważam za bezsensowne? Dlaczego powtarzam, że jesteś ślepy? 

1. Nie dostrzegasz podstawowych wartości. 

2. Nie rozumiesz pojęcia przyjaźni. 

3. Wybierasz sobie z serialu tylko to, co ci pasuje (odrzucasz fakty, z którymi się nie zgadzasz - sam tak napisałeś) 

4. Nie podałeś faktów, a nawet jeśli już to zrobiłeś to w swój bezrozumny sposób odwróciłeś kota ogonem. 

 

Żółwie są silne. 

 

Dlaczego Tank podniósł ten głaz, a RD nie? Proste. Żółwie są silne + to jest bajka + ten osobnik może być wyjątkowo silnym okazem + RD była zbyt zajęta panikowaniem by sama sobie pomogła. 

 

Co wywnioskowałam z twoich postów, poza wyżej wymienionymi wadami? 

Najwyraźniej jesteś nieczuły i nie ma w tobie za grosz empatii. Liczą się tylko umiejętności. Gdyby ktoś się dla ciebie starał ponad własne siły, ale nie dałby rady to olał byś go ciepłym moczem, bo przecież nie dał rady. Nie liczy się dla ciebie nikt, kto nie potrafi/lubi tego co ty. Przykre, ale patrząc na to, co piszesz tak to właśnie wygląda. 

 

RD jest klaczą, a więc zachowuje się jak kobieta. I nie jest ślepa. Dostrzega wartości, a nie tylko umiejętności, a Tank te wartości ma i umiejętności także, ale jedynie w granicach swego żółwiowego jestestwa. 

 

Z mojej strony to wszystko. Jeśli nadal zobaczę w odpowiedzi "to, co mówisz jest nieprawdą, bo ja mam rację, bo RD jest twarda, a Tank to żółw i żółw do niej nie pasuje, bo brak mu umiejętności" to nie ma sensu prowadzić tej dysputy z jakimś trollem. 

Tak, trollem. Normalny człowiek nie zachowuje się tak jak ty. 

 

 

Mówisz, że fakt iż Tank się ścigał, ponieważ zależało mu na zostaniu zwierzakiem RD jest nieważny? Ważne jest tylko to, że nie mógłby wygrać?

1. On nie podjął próby. To FS go ciągnęła.
2. Nie, ja tylko zaprzeczam temu co widać w odcinku, bo było by inaczej. A czy to się liczy? Już podałem czemu jest to nieprawdziwe. Ale jakby naprawdę mógł pomóc RD w takiej sytuacji to tak.
 

 

 

Żadne sokoły i orły po nią nie wróciły. Nie pomogły jej przyjaciółki, bo Tank był pierwszy. 

Już mówiłem, nie dosłyszały jej. A Tank by naprawdę przechodził kanion 3 tygodnie.
Co do podstawowych wartości:
1. Zależy.
2. Trudno. Jak tak to trudno. Ale dotąd po prostu mówiłem przeciw Tankowi. Łojejej. Już nawet nie że jest dla mnie zły, co po prostu są argumenty bez względu na to- np. ten sprint w kanionie, przeszedłby to tak szybko, jasne. A do innych [życie] MAM inne podejście. [A w bajce] Nawet do Derpy (tak, nie lubię jej).
3. Z tym czym się nie zgadzam mam zazwyczaj coś przeciwko do powiedzenia, coś co może się nie zgadzać fabularnie na przykład. Ogółem zgadzam się na wszystko, poza udupianiem RD (nie, nie chodzi mi o Tanka w tym kontekście).

4. Gdzie, w czym dokładnie? Bo mamy kilka tematów.
 

 

 

Dlaczego Tank podniósł ten głaz, a RD nie? Proste. Żółwie są silne + to jest bajka + ten osobnik może być wyjątkowo silnym okazem + RD była zbyt zajęta panikowaniem by sama sobie pomogła. 

Ok, ładnie. Może i. Nareszcie coś mocnego.
Ale- co do paniki- może mogła po prostu hm.. podkopać swe skrzydło. Zwłaszcza, że wyglądało to tylko na piórko. No dobra, niech będzie.
(mimo iż są poprzednie niedopracowanka w fabule, pozostawiam to już sobie jako "ratunek")
 

 

Co wywnioskowałam z twoich postów, poza wyżej wymienionymi wadami? 

Najwyraźniej jesteś nieczuły i nie ma w tobie za grosz empatii. Liczą się tylko umiejętności. Gdyby ktoś się dla ciebie starał ponad własne siły, ale nie dałby rady to olał byś go ciepłym moczem, bo przecież nie dał rady. Nie liczy się dla ciebie nikt, kto nie potrafi/lubi tego co ty. Przykre, ale patrząc na to, co piszesz tak to właśnie wygląda. 

...
Sam bym powiedział, że nie bardzo. Staranie się jest ważne, lecz ja tylko wyszukuję rzeczy, które mówią przeciw temu by się to staranie Tanka udało. Gdyby nie było niczego przeciwko- może coś by się stało.
 

 

Z mojej strony to wszystko. Jeśli nadal zobaczę w odpowiedzi "to, co mówisz jest nieprawdą, bo ja mam rację, bo RD jest twarda, a Tank to żółw i żółw do niej nie pasuje, bo brak mu umiejętności" to nie ma sensu prowadzić tej dysputy z jakimś trollem. 

Tak, trollem. Normalny człowiek nie zachowuje się tak jak ty. 

Tank nie pasuje do RD nie z powodu braku umiejętności co po prostu ... A nieważne. Dla własnej lepszej opinii bym musiał zobaczyć odcinek z Tankiem i zobaczyć jaki on jest. Dosyć.
Troll. Serio.

@Broniesipegasis

Racja Uszatko...

A ja się chcialem zapytać, z jakiego źródła kolega ma te wnioski, że "RD jest najtwardsza w serialu"? 

Masz jakieś statystyki, lub karty postaci, jakieś ankiety, czy inne tego typu dowody...?

Bo jak narazie to są TYLKO czcze przechwałki, równie dobrze mógłbym ja się uprzeć, że RD jest cyborgiem, bo ja...

 

"RD jest najtwardsza w serialu" :wut:

Z własnych obserwacji.
Ciekawe czemu co chwilę dajesz emotikony i obrazki z RD.
 

 

Ludzie, proszę was, nie odpowiadajcie mu, to niepoważny człowiek, nie możemy ze sobą prowadzić dyskusji na temat tego odcinka? Podejrzewam, że więcej wniosków, ciekawych wymian opinii itd wyniknie, jeśli on z tej rozmowy zostanie wypchnięty prostym ignorowaniem jego wypoci...znaczy się wypowiedzi. 

 

Od jakiegoś czasu ten wątek to niekończąca się i nic nie wnosząca próba rozmowy z kimś, kto otwarcie olewa argumenty, a potem jeszcze stwierdza, że nie podajemy żadnych. Absolutnie nic nie uległo zmianie odkąd ta rozmowa się zaczęła i wszystkie znaki na niebie i ziemi wykazują, iż stan ten nie ulegnie zmianie.

 

RD w tym odcinku pokazała bardziej ludzką twarz, pokazała poczucie przywiązania do innej istoty, istoty, która była jej przeciwieństwem w wielu aspektach, a przynajmniej tak by się zdawało. Dla mnie idealnym powiedzeniem opisującym przyjaźń jej i tanka byłoby "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie". Piękne dla mnie jest to, że dwie tak różne od siebie istoty znalazły w sobie coś, co sprawiło, że na stałe się do siebie przywiązały. Dla mnie jest to dowód na to, że różnice charakterów nie oznaczają z góry, że dwie osoby nie mogą się lubić. Sam tego doświadczyłem, a RD to pokazała w My Little Pony. 

Płacz RD można uznać za przesadę, ale nie wiadomo, co drzemało w środku. Wiele osób, które z zewnątrz są twarde kryją pod tą skorupą bardzo wrażliwą duszę. Mogła w sobie trzymać negatywne emocje z różnych sytuacji od dawna. Takie po nagromadzeniu mogą doprowadzić każdego do płaczu nawet z pozornie błahego powodu. Bowiem taki błahy powód może być kroplą, która przelała czarę goryczy. Moim zdaniem z tym właśnie mamy do czynienia - takim natłokiem smutku, że RD po prostu nie wytrzymała i musiała wypuścić to, co w sobie trzymała. Stało się. Ja cenię tą reakcję u niej, bo pokazuje, że w środku kryje dużo empatii i prezentuje sobą tak naprawdę znacznie więcej niż chęć "bycia cool" czy okazywania twardości.

 

Sam nie jestem jej wielkim fanem - czasem działała pod wpływem chwili, co prowadziło do wpadki, miała także chwilowe epizody, w których myślała o sobie i nie patrzyła na bliskie jej osoby (nawet w odcinku Bats o ile jego nazwę dobrze pamiętam bardziej obchodził ją cydr niż sam fakt, że Applejack ma problem). Potrafiła być arogancka. Jej dziwna awersja do książek i panika po tym, gdy "o dziwo" jakąś polubiła chociaż bardziej zabawna niż straszna także stanowiła wadę, na szczęście prędko wyeliminowaną. I nie taką wielką, że warto byłoby ją za to winić. 

 

To jest w pigułce to, co ja myślę. Zapraszam do dyskutowania i ewentualnego dodania od siebie czegoś do moich krótkich rozważań. Wszystkich poza Michałem, który i tak olewa argumenty ciepłym moczem. Ty się nawet nie trudź. Ignorujesz nasze wypowiedzi, ja będę ignorował Twoje. 

Pff. Proszę Cię bardzo. Jak chcecie to do widzenia, nie odpowiedzcie. Pozdrowionka, nic za bardzo nie zmieniliście.
Jakbyś mi naprawdę coś wielkiego zrobił. ojojoj...

A na zakończenie powiem: RD jest jaka?
Wiecie jaka.


Twarda.
Czy to płakała czy nie.
Nie jest miękka w środku, sami jesteście.
Żegnam.

P.S. Jaskier, jakbyś chciał to napisz coś jeszcze, pliss.
P.S.2. Razorhead jak co to napisz mi w wiadomości. Jak co. (i tak napiszę z tymi zaległościami)

Edytowano przez Michał Mac
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciwieństwa się przyciągają, więc pasuje ;p

Przeczytaj całą rozmowę z Michałem, to zrozumiesz :spike:

 

 

 

 

Twarda.

Czy to płakała czy nie.

Nie jest miękka w środku, sami jesteście.

Żegnam.

Rainbow Dash jest miękka w środku. Byłam w niej głęboko i wiem :kappa:

Edytowano przez Jaskier
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


2. Podaj jeszcze raz, proszę.


1. Nie. Po prostu mam parę innych rzeczy na głowie. I wiesz, nie chce mi się siedzieć tutaj 3 godzin wszystko pisząc.

Poczytaj sobie co pisałem wcześniej, nie będę się powtarzał. (Zwłaszcza dla kogoś, kto i tak nie czyta tego... )


PS tak tak, w Twoim ff możesz napisać wszystko.

Ty też...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem się nie odzywać, ale napiszę tylko to

cropped-d%C5%82ugie-z-tekstem.jpg

 

Wnoszę o skończenie tej głupiej dyskusji a każde wspomnienie na nowo tego problemu z wiagrą to trzeba nagradzać odpowiednio. Dziękuję.

Edytowano przez M.a.b
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Broniesipegasis

A czemu cały czas dajesz obrazki z RD i korzystasz z emotikonów z jej wizerunkiem? To taki przypadek? Pff, co to za pytanie, Nieważne. Mam nadzieję, że nawzajem się zrozumiemy. Ty zobaczysz, o co mi chodziło, a ja Tobie. A więc poczytam wszystko jeszcze raz od początku. I ja UMIEM czytać ze zrozumieniem. Tylko po 22 mam z tym problemy.

@m.a.b.

Zobaczymy.

P. S. Ponieważ nie znam się wcale na tym jak tutaj wszystko funkcjonuje- jak założyć posta powitalnego? Gdzie to zrobić? Mówiłem w moich pierwszych słowach tutaj jak co, że nic nie umiem:/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


P. S. Ponieważ nie znam się wcale na tym jak tutaj wszystko funkcjonuje- jak założyć posta powitalnego? Gdzie to zrobić? Mówiłem w moich pierwszych słowach tutaj jak co, że nic nie umiem:/

 

Po pierwsze przeczytaj regulamin. Potem pozaglądaj do różnych wątków i popatrz jak ludzie piszą. Posty powitalne zakłada się w dziale o wdzięcznej nazwie "Na start..."

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Nie licząc pierwszych dwóch odcinków tego sezonu, ten klasyfikuje się na pierwszym miejscu. Jest to dokładnie to, czego oczekuję od MLP. Za to pokochałem tę bajkę i za to ją oglądam. Scena, w której wszystkie przyjaciółki (poza aspołeczną Twilight, bardziej przywykłą do książek niż kucyków) razem płakały (tyczy się to także AJ - płacz wewnętrzny) jest po prostu bezcenna!

 

Przejdźmy do minusów. Tutaj uwinę się szybko, bo ten odcinek takich nie ma.

 

Właśnie ten odcinek pozwolił mi zauważyć, za co cenię sobie MLP. Nie za ganianie Spika, aby rozwiązać problemy, a przy okazji narobić nowych. Oczywiście nie za znaczkową ligę. Nawet nie za przygody, jak wyprawa do ,,Gryfowej Dziury". Po prostu unikalny, przezabawny charakter mene6. Czy gdyby bohaterki obalały komunizm w pierwszych odcinkach, załóżmy że nie w komplecie, czy dalej byłby on taki super (a przynajmniej w moim odczuciu)? Pinkie jedząca muffinki, które sama zamówiła, znaczy dla mnie więcej niż pogoń oc'ków za ,,Pierwszy Sekretarzem", ponieważ Pinkie jest moja! Mene6 i ich przyjaźń - tu, jak wskazuje nawet tytuł serialu, jest przepis na sukces.

 

Uczucie Rainbow do swojego zwierzaka to jeden z przyjemniejszych akcentów tego sezonu. Uczucie, dla którego wkradłaby się nawet to Rainbow Factory, aby tylko móc się z nim bawić. Do tego ten przeskok bohaterki pierwszoplanowej na rolę antagonisty, chcącego zniszczyć kucykom zimę - bezcenne i jakże naiwne! Widać, że Rainbow woli działać, niż myśleć. Zastanawiało mnie, dlaczego nie obuduje Tanka jakimiś ocieplaczami. Skoro włożyła na niego śmigło, to czemu nie zainstalowała jeszcze grzejnika?

 

Ten sezon ogólnie spodobał mi się średnio... Właściwie, mam przeczucie, że gdyby dalej kontynuowano ten trend, po pewnym czasie przestałbym go oglądać, a w tych sprawach moja intuicja się nie myli. Na szczęście znalazło się tu także kilka świetnych odcinków. Wyróżnić muszę jeszcze oczywiście, jak koleżanki urządzały Twilight zamek. Co do reszty... w ogóle zastanawiam się, czy warto oglądać teraz, czy zaczekać na dubbing, bo jakoś mnie nie zachwycają, a rodzima mowa zawsze była milsza dla mego ucha... Ten odcinek warto obejrzeć choćby z rosyjskim dubbingiem, ale czy pozostałe będą na tym samym poziomie?

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...