Skocz do zawartości

Odcinek 6: Appleoosa's Most Wanted


Niklas

  

59 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak oceniasz odcinek?

    • 1
      2
    • 2
      2
    • 3
      4
    • 4
      6
    • 5
      5
    • 6
      4
    • 7
      13
    • 8
      11
    • 9
      6
    • 10
      6


Recommended Posts

Link do wersji SD: http://www.dailymotion.com/video/x2ouheq_en-kicsi-ponim-varazslatos-baratsag-5-evad-6-resz-appleoosa-s-most-wanted_shortfilms (tak, węgierskie konto :rainderp:)

HD: http://www.dailymotion.com/video/x2oudgu_mlp-season-5-appleloosa-s-most-wanted-ep-6_animals

HD z napisami Mystherii: http://www.dailymotion.com/video/x2ovxl3_my-little-pony-sezon-5-odcinek-6-appleoosa-s-most-wanted-napisy-pl-720p_tv

 

*

 

No i kolejny odcinek za nami... Do tego drugi w ostatnim czasie z CMC w głównych rolach i z AJ w roli backgrounda. Spodziewałem się czegoś... hmm, innego. Znaczy, że nasze Krzyżówki będą bardziej irytujące, a złodupiec będzie... złym kucem, jak Trixie czy coś. Wyszło nieco inaczej, ale zdecydowanie zabawniej niż oczekiwałem. Zwłaszcza dwie sceny: ta z harmonijką oraz kuce z pochodniami :lol: No i epicka mina Breaburna, którą sobie pożyczyłem do avka.

 

O ile motyw zgubienia się był sztampowy do bólu (wraz z tekstem: co gorszego może się stać?), CMC jakoś nie irytowały mnie dzisiaj. Były bardzo w porządku, co mnie cieszy. Plus cieszę się, że Sweetie ćwiczy magię i idzie jej to coraz lepiej. A sam zły? Jeden wielki slapstick, co akurat jakoś mnie bawiło w tym odcinku. Taki powrót do tych starych kreskówek z Tomem i Jerrym.

 

Warto zdecydowanie rzucić okiem na ten odcinek, nawet jeśli Cutie Mark Crusaders to postacie, które powodują u ciebie zgrzytanie zębów.

Edytowano przez Niklas
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek był... w porządku. Nie jestem jakimś specjalnym wrogiem CMC, chociaż muszę przyznać, że odcinki z nimi w roli głównej zazwyczaj są trochę gorsze. W tym odcinku dzieciaki w miarę ogarniały, podobało mi się to, że wreszcie starają się im nadać jakieś cechy charakteru. Mówię o tym, że zazwyczaj były wszystkie one w miarę zgodne, a teraz ewidentnie czasem mają różne zdanie. Mówię np. o tym jak Sweetie Belle była sceptyczna z tym wszystkim. I bardziej strachliwa. I w ogóle Sweetie is best CMC :sweetie2: . Ale wracając do tematu, podobały mi się te stereotypy dotyczące mieszkańców Appaloosy. Tak fajnie z humorem zostało wszystko pokazane. Chociaż w kucach to norma.

 

Nie było piosenki, i dobrze. Ostatnio miałem wrażenie, że idą z nimi na masówę. Niech się lepiej skupią na jakości.

 

Jak wyżej wspomniał Niklas, miłym wydaje się być fakt, że Sweetie Belle umie choć trochę magii. Sprawia to wrażenie, że postacie się choć trochę rozwijają. Chociaż mogły by już dostać te CM. Mam nadzieję że tak się stanie w finale lub w odcinku tuż przed finałem. Bo dłużej bym nie wytrzymał. Abstrahując jednak od rozwoju osobistego głównych bohaterek, przyjrzyjmy się prawie-antagoniście. Tutaj nie było niczego kreatywnego, klasyczny bohater tragiczny, który minął się z sensem życia. I klasyczny element dziecięcej naiwności który go wyrywa z deprechy. Bez szału.

 

Applejack była słabo rozwinięta w tym odcinku. Mogliby to chyba lepiej zrobić. Kurczę, nie wiem co jeszcze mogę napisać. Dobrego (dla mnie) humoru było niewiele, jakieś pojedyncze żarciki.

 

Czas na wyrok. 8.5/10. Bo tak. Tak naprawdę, to dlatego że się momentami dzieciaki nie zgadzały. Twórcy przynajmniej starają się im nadać jakiś charakter, a to dla mnie duży plus.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeden z tych odcinków, w których skupiam się bardziej na szczegółach niż na samym motywie i lekcji, a parę miłych i zauważalnych szczegółów było.

Jak już zostało wyżej wspomniane:

 

+ Sweetie Belle coraz lepiej posługuje się magią,

+ Więcej kucyków tła z pięknym designem jak na Applelosę przystało!

+ Humorystyczne momenty Braeburna,

+ CMC bardziej znośne,

+ Zaburzony "cykl piosenkowy" :rainderp:

+ Countryisms!

+ Humor sytuacyjny (harmonijka)

 

887479__safe_text_meta_twitter_appleoosa

 

large.jpeg

 

large.png

 

887456__safe_meme_screencap_season+5_app

  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki sobie ten odcinek, szczerze mówiąc. Może nie był niewiadomo jak nudny czy coś, jednak bez szału. Morał w sumie w porządku, nawiązujący niejako do optymizmu i pesymizmu. I subiektywizmu, a co za tym idzie rozbieżności opinii.

SB używała magii. Miło widzieć, że postacie się rozwijają. Niedługo Scootaloo pewnie nauczy się latać, chociaż trochę. A AB pewnie dostanie większą krzepę :P

O ile inne odcinki z CMC były z lekka irytujące nawet (ich zachowanie, głównie), o tyle ten był w tej kwestii na dość dobrym poziomie.

Troubleshoes też w porządku, trochę mi się z Big Maciem skojarzył. W sumie nie wiem czemu.

Wysłano przez Tapatalk.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek był miły - czyli gorszy od poprzedniego, ale całkiem przyjemnie się oglądało. Największym pytaniem tutaj jednak jest : Dlaczego żadnej z CMC nie opadła grzywa podczas deszczu? Dopiero po kąpieli w błocie ich fryzurki były oklapnięte, ale zaraz po wejściu do przyczepy znowu miały zwykłe fryzury. Czy to błąd animacji, czy po prostu zbyt duża ilość żelu na włosach?  :1xkfz:

Plusy :

- Sweetie Belle umie w magię

- Ciekawa postać Troubleshoesa

- Postacie drugoplanowe 

- Parę fajnych dowcipów

- Braeburn

 

Minusy :

- Przewidywalność - największy z grzechów odcinka, który stawia go automatycznie na ostatnim miejscu rankingu sezonu 5

 

Ale mimo tego miło się oglądało. Jak się przymknie oko na to i tamto można nieźle się pośmiać  :rdblink:

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Czy to błąd animacji, czy po prostu zbyt duża ilość żelu na włosach

 

Magia.

 


- Przewidywalność - największy z grzechów odcinka, który stawia go automatycznie na ostatnim miejscu rankingu sezonu 5

 

Nie było RD, więc automatycznie nie jest najgorszy xd

 

 

***

 

A tymczasem dodałem do pierwszego posta linka do odcinka w full HD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

887479__safe_text_meta_twitter_appleoosa

 

Fun Fact - producenci nie potrafią jednomyślnie określić sposobu zapisu imion kucyków :) To już nie pierwszy taki przypadek, w EG RR w napisach końcowych Apple Bloom przemianowali na Applebloom...

 

Co do odcinka - wprawdzie nie było czegoś, co by naprawdę porywało (obecnie limit takich rzeczy wykorzystał tymczasowo poprzedni odcinek) i mimo, iż nie jestem wielką fanką CMC, to odcinek naprawdę trzyma poziom i to porządny poziom. Zresztą odcinek made by Dave Polsky, nic więcej chyba nie trzeba dodawać.

 

PS Autorów tematów proszę na przyszłość o poprawne zapisywanie nazwy odcinka w tytułach - obecny powinien brzmieć Appleoosa's Most Wanted (bez drugiego "L" w nazwie miasteczka, tak jest w odcinku).

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek nie był zły. Ale i rewelacyjny też nie był. W każdym razie całkiem przyjemne się oglądało. Było kilka sytuacji które całkiem mnie rozśmieszyły. Jednak poprzedni wypadł lepiej. Najbardziej mi się podobało. Dokładne pokazanie jak wygląda rodeo, Braeburn w tym odcinku było z nim kilka zabawnych sytuacji, kucyki z widłami i pochodniami i postać Trouble Shoesa.

 

W każdym razie jak dla mnie całkiem przyjemnie się oglądało i choćby z tego powodu daje.

8/10

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)

obecny powinien brzmieć Appleoosa's Most Wanted (bez drugiego "L" w nazwie miasteczka, tak jest w odcinku).

 

Jakaś głębsza logika się kryje za takim zapisem czy twórcy się machnęli, a my powtarzamy za nimi? :P

 

Fun Fact - producenci nie potrafią jednomyślnie określić sposobu zapisu imion kucyków

 

Bo dali mu dwa zapisy. Wcześniej był określany jako: In official summaries of the episode, Trouble Shoes is referred to as "Troubleshoes Clyde." :P

 

**

 

Link do odcinka z napisami Mystherii dodany do pierwszego posta.

Edytowano przez Niklas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek był w porządku. Chociaż nie spodziewałbym się, że wokół Applelooosy są jakieś lasy...

Przez moment spodobały mi się też "wet mane" do momentu kiedy wyszło, że to tylko statyczne i CMC chodzą ze swoimi "zwykłymi" fryzurami podczas deszczu, by na moment straciły swoją "sprężystość" kiedy wpadły w lawinę błotną i zaraz po tym w nastęnej scenie wróciły do "zwykłego" wyglądu...

 

Większym problemem jest to, jak w tym sezonie przedstawiane są same Cutie Marki, bo skupia się bardzo mocno na tym, że to właśnie CM kształtuje kucyka, a nie odwrotnie. Ja bym powiedział, szczególnie na postawie wcześniejszych sezonów, że to właśnie Kucyk przez to co lubi robić, nad czym się doskonali kształtuje swój CM. Przez co właściwie nie było kucyków, które nie lubiły swoich znaczków.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ja bym powiedział, szczególnie na postawie wcześniejszych sezonów, że to właśnie Kucyk przez to co lubi robić, nad czym się doskonali kształtuje swój CM.

 

Owszem, ale mamy też taką Rarity, która jednak bardziej się sprawdza w byciu projektantką mody niż w szukaniu kamieni, co jest jej talentem xd

 

Ale wydaje mi się, że cały czas były niezadowolone kuce, aczkolwiek twórcy nie skupiali się na nich ;p Tak samo w sumie jak wciąż wychodzi, że 3/4 społeczeństwa Equestrii to klacze xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Rarity zinterpretował odrobinę inaczej. Jej "iskrą boską" jest moda wykorzystująca kamienie szlachetne. Dosyć wyspecjalizowane, ale to nie znaczy, że jednocześnie nie umie robić innych rzeczy. w "Cutie Mark Chronicles" to Rarity była niezadowolona ze swoich strojów (nauczycielka była "ok" z nimi), tak że zaczęła szukać inspiracji (ok poprowadziła ją "kapryśna" magia).

To też bywa problemem bo dochodzimy do tego, że kucyk z babeczką na boku potrafi robić babeczki, ale nic więcej. Znaczy autorzy czasem tak przedstawiają "cutie mark".

 

Aha... No i może do kliszy tego odcinka dorzucimy: "Można by to wszystko załatwić prościej gdybyśmy się zatrzymali i porozmawiali"

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No odcinek taki sobie, co jakiś czas działo się coś co motywowało do tego, aby jednak nie wyłączyć odcinka w połowie. 

 

 

Hej czy ten wesoły koleszka wam kogoś nie przypomina? :ming:

 

 

12.PNG

Edytowano przez WilkU
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem przyjemny ten odcinek. Bez jakichś rewelacji, ale Trouble Shoes był całkiem uroczą... i wyrośniętą jak na kuca postacią (myślałam, że to koń w pierwszej chwili). No i lubię odcinki z CMC oraz AJ. Może i był przewidywalny, ale przemówił do mnie bardziej, niż piąty.
Mocne 7/10.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zresztą odcinek made by Dave Polsky, nic więcej chyba nie trzeba dodawać.
Faktycznie, to wszystko tłumaczy. Powinienem był zresztą poznać ten styl: fabuła bez sensu i nadmiar slapsticku.

 

Żeby nie powiedzieć: odcinek nie był jeden z tych najgorszych. Nie bawił mnie jednak w większości humor (poza dwoma-trzeba scenami), a poza humorem niewiele tu jest (wyłączając specjalność Polsky'ego, czyli dość dyskusyjny morał).

 

Plus za design Troubleshooes'a, to coś nowego i ciekawego (no i księżniczki nie są już największymi kucami, czy królestwo upadnie?).

 

Minus za AKCENTOLAND; nie rozumiałem połowy rzeczy która była mówiona, będę musiał chyba przełknąć dumę i obejrzeć z napisami. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na odcinek o CMC i to w kowbojskich klimatach za którymi średnio przepadam, było wyjątkowo nieźle.

 

CMC nie uganiają się bez sensu za znaczkami, ale uczą się czym właściwie on jest i że nie zawsze zgadza się z naszymi oczekiwaniami. Talentem Troubleshoes'a  była niezdarność co rozumiał i to było przyczyną dostania znaczka. Jednak jego przeznaczeniem było rozbawianie innych, a nie pech, jak mu się wydawało. Pokazuje to, że twój talent i znaczek nie zawsze wskazuje ci twoją przyszłą karierę zawodową, ale kilka ścieżek na które możesz wstąpić by się realizować, choć czasem rzeczywiście zdarza się, że to robi.

Znaczki są bardziej lub mniej określają przeznaczenie jak się wydaje.

 

Wracając do Ligi, muszę przyznać, że jednak ciut ciut się rozwijają, wciąż za mało, ale epizod z Luną i ten różnią się w jakiś sposób od poprzednich, bo dotyczą już zdobytego znaczka, a nie jego poszukiwań. Czyżby naprawdę niedługo szykowała się rewolucja? I Sweetie czaruje- dlaczego mi się to podoba?

 

Inną rzeczą jest nasz niby zły Troubleshoes. Dziwnie wygląda reakcją mieszkańców Appleloosy na jego zachowanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę poprzedni odcinek, ale cóż. Od razu robić z niego bandziora? I naprawdę nikt nie pomyślał, że Liga ma tendencję do chodzenia własnymi drogami? Samego ogiera bardzo polubiłam i to pewnie podbija w większości punktację tego odcinka. Jest naprawdę uroczy i z pewnością pozostanie jednym z moich ulubionych postaci epizodycznych.

 

Było kilka momentów w których się uśmiechnęłam. Applejack miała chwilę uwagi. 

 

I czy tylko ja widzę 0:30 budkę z hot-dogami? 

 

Podsumowując 6.8/10 co można podciągnąć do 7.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co w tym odcinku wziąłbym za miniminusa to to, dla jakiego celu SB użyła magii - po co brać klucze spod nosa śpiącego szeryfa, skoro kiedy AB wywołała go na rodeo można było na spokojnie i bez ryzyka wykrycia ściągnąć je ze ściany? :D Zgaduję, że był to moment konieczny dla przedstawienia rosnącej mocy SB, dlatego jedynie miniminus :3 Poza tym - plusy takie jak wymieniali wszyscy inni, ponadto był to pierwszy chyba w MLP odcinek z CMC który mi się podobał, propsy ^^

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny odcinek obejrzany, więc na ocenę. Większosć fandomu skupiła się na :cmc:, bo w końcu to główne bohaterki zaraz bo 6, ale fakt jest taki, że w tym odcinku nasze znaczkowe trio pełniło raczej rolę 2 planową  Głownym bohaterem bowiem jest Troubleshoses, czy też raczej jego złe pojmowanie swojego przeznaczenia - uważa, że jego znaczek oznacza, że wszystkim przynosi pecha, dlatego stara sę trzymać  z dala od miasteczka,. Problem jednak w tym, że zew jego "prawdziwego" przeznaczenia każe mu oglądać rodeo, na co nasz biedny mustang (bo to przecie nie kuc od razu widać) nic nie poradzi, bo czy warto walczyć z przeznaczeniem ? Otóż nie , ale jak udowodnić, że coś co wydaje się właścicielowi przekleństwem jest jego atutem ? Tu akurat twórcy wpadli według mnie na dobry pomysł - umieścili :cmc: w roli nauczycielek. Uważam to za naprawdę dobry pomysł, bowiem zdarza sie czasami, że więcej dorosły osobnik nauczy się od dziecka niż odwrotnie co w konsekwencji poprzedniego odcinka z udziałem tria przedstawia bardzo ciekawy pomysł na rozwój tych postaci. Co Zaś w kwestii rozwoju samych postaci w tym odcinku - jestem naprawdę rad, że pokazano tu różnice charakteru klaczek i  progres w nauce magii u SB ;)

Teraz kilka mniejszych +

+ Bareburn - jego zachowanie w tym odcinku było zaiste komiczne, ale raczej nie zatrudniłbym go na niańkę

+ Wdły i pochodnie - zabawne jest patrzeć na zaściankowość mieszkańców Appleossyy

+ AJ zdobywaj trofeum i  ?AB ma to głęboko  w plocie - no nareszcie AB pokazała,, ze nie jest ultra fanką swojej siostruni 

+ Kucykokolwni - zabawni a jak wszedł Troubleshose to padłem ze śmiechu

Minusy

- AJ jako background i jej zachowanie - mogliby dać jej jakaś większą rolę +  mogłaby  być za siorą niż za mieszańcami miasteczka

-  przewidywalność odcinka

Jak wychodzi ogólna ocena no cóż z czystym sumieniem mogę polecić na 7/10 nie był to zły odcinek, ale superfajer w nie ma co szukać

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Zgaduję, że był to moment konieczny dla przedstawienia rosnącej mocy SB,

 

I owszem.

 

Ale zauważ też, że Sweetie dała radę wyciągnąć klucze nawet mimo tego, że Scootaloo nią potrząsała. A kilka scen wcześniej wręcz bezwiednie i bezproblemowo zamknęła magią drzwi. To było naprawdę fajne :3

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ale zauważ też, że Sweetie dała radę wyciągnąć klucze nawet mimo tego, że Scootaloo nią potrząsała. A kilka scen wcześniej wręcz bezwiednie i bezproblemowo zamknęła magią drzwi. To było naprawdę fajne :3

Niby tylko zamknęła drzwi, ale było to takie strasznie... widoczne, że przy tym użyła magii. Naprawdę cieszę się, że CMC się rozwijają, może w końcu je polubię:D

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przysięgam, z każdym odcinkiem coraz mniej lubię CMC. Buszu drogi, dlaczego one wreszcie nie dostaną tych swoich znaczków, toż to już 5 seria jest, ile jeszcze? I czy przypadkiem nie powinny już wiedzieć, że źle się do tego zabierają, czy nikt nie wytłumaczył im skąd się biorą znaczki i że za branie udziału w przypadkowych ewentach na pewno ich nie dostaną?

Plus, niezdara = najlepszy klown. Go figure.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek dość dobry, ale bez fajerwerków. Oczywiście SPOILERY!

Plusy:

+ Zachowanie Braeburna było przekomiczne :)

+ Próbują rozwijać CMC. Tu mają odmienne opinie, tam Sweetie używa magii. Fajnie, że robią COKOLWIEK, ale szkoda, że tak powoli.

WŚCIEKŁY TŁUM! WŚCIEKŁY TŁUM!

+ Humor sytłacyjny i trochę slapsticku jak za starych dobrych kreskówek.

+ Szeryf wygrywający w karty 

Nie spodziewałem się tego, że Trouble Shoes będzie tak naprawdę pozytywną postacią. Plus za to dla twórców. Poza tym stworzyli całkiem ciekawą postać.

+ Inteligentny morał.

+ Kara dla CMC za ucieczkę w nocy  :crazytwi:

Minusy:

- Pierwsza połowa odcinka była niezbyt niekawa.

- Zauważyłem trochę błędów logicznych np.

Po co brać klucze spod nosa śpiącego szeryfa, skoro kiedy AB wywołała go na rodeo można było na spokojnie i bez ryzyka wykrycia ściągnąć je ze ściany? 

- Tradycyjny motyw nieporozumienia i wsadzenie do więzienia Trouble Shoes'a, mimo tego, że CMC prosiło by tego nie robić.

 

Ogólnie odcinek nawet mi się podobał.

7/10

Edytowano przez Branthos
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...