Skocz do zawartości

Ostatni Bastion Ludzkości [Oneshot][TCB]


waterpony

Recommended Posts

Witam

Tym razem mam nowy fik o wiele lepszy od poprzednich.

Użytkownikom biur adaptacyjnych się podobało, więc mam nadzieję, że tu też dostanie pozytywne recenzję.

Fik opowiada o ostatniej wyspie ludzi bez dalszych spojlerów oto link:

https://drive.google.com/open?id=0B28RG3iFzJc7MEJwVUxZVC1aQlE&authuser=0

Edytowano przez Dolar84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No błędów trochę jest. Szczególnie przeszkadza mi to przemianowanie kucyków na kuce i związana z tym czkawka jeśli chodzi o odmianę ("kuczy" - serio?). Co do treści to nie będę kłamać, zupełnie nie pojmuję sensu takiego typu opowiadań. Z pojęciem biur adaptacyjnych spotkałam się dopiero niedawno, a to dlatego, że moja znajomość bibliografii tego fandomu jest nadal znikoma no i oczywiście nie należę do fanów opowiadań typu "weź postacie z serialu dla dzieci i wepchnij ich do dorosłej fabuły" więc może lepiej by było gdybyś wypróbował swój styl na czymś bardziej kanonicznym ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No błędów trochę jest. Szczególnie przeszkadza mi to przemianowanie kucyków na kuce i związana z tym czkawka jeśli chodzi o odmianę ("kuczy" - serio?). Co do treści to nie będę kłamać, zupełnie nie pojmuję sensu takiego typu opowiadań. Z pojęciem biur adaptacyjnych spotkałam się dopiero niedawno, a to dlatego, że moja znajomość bibliografii tego fandomu jest nadal znikoma no i oczywiście nie należę do fanów opowiadań typu "weź postacie z serialu dla dzieci i wepchnij ich do dorosłej fabuły" więc może lepiej by było gdybyś wypróbował swój styl na czymś bardziej kanonicznym ;)

Pojęcie TCB określa nie tylko biura adaptacyjne ale całokształt swtuacji na, którą składa się bariera, FOL, POZ, eliksir. Poszczególne elementy świata autor modyfikuje na swoje potrzeby.

Pf... Kanoniczne żadnego mordobicia opcjonalnie mógłbym clopy pisać xD.

Język Polski jest toporny co do słowotwórstwa i stąd wychodzą takie cuda jak kuczy.

Cóż nie każdy lubi TCB rozumiem ja jestem fanatykiem FOLu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończenie trochę... inne. No i magia za bardzo jest zabójcza. To tak jak ze słodyczami u cukrzyków powinno być. Zje zje zje, a potem skacze cukier. Ale to twoje wyobrażenie świata.

Nie czję tego co chciałeś napisać mógłbyś się wyrazić jaśniej ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędy rozumiem każdemu zdarzają się różne, a mi już w szczególności... Chociaż imiona głównych bohaterek serialu mogłyby być poprawnie zapisane.

- A no tak … Więc Pinky jak Pinky

 

 

Pinkie Pie...

 

Powtórzenia, zły zapis dialogów... Słabe opisy, takie nijakie. Czyta je się, bo czyta i tylko z tego powodu. To twoje pierwsze opowiadanie z dużym prawdopodobieństwem. Pomysł jest okej. Wykonanie gorsze.

 

Fol, ani Poz ~ żadne nie daje wyboru. Kuce? Dają go złudnego ~ bariera cię wykończy przypartego do muru. To też nie wybór, a jednak trza zdecydować jak umrzeć... ~ Damian Lis

Ta myśl wciąga. Nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie ciekawy tekst, chociaż krótki. Jest to jedno możliwe zakończenie historii ludzkości w świecie TCB, opisałeś je ładnie, ale... to tak jakby to było samo zakończenie historii czy fanfica, który jeszcze nie został napisany.
 

 

Co do treści to nie będę kłamać, zupełnie nie pojmuję sensu takiego typu opowiadań. Z pojęciem biur adaptacyjnych spotkałam się dopiero niedawno, a to dlatego, że moja znajomość bibliografii tego fandomu jest nadal znikoma no i oczywiście nie należę do fanów opowiadań typu "weź postacie z serialu dla dzieci i wepchnij ich do dorosłej fabuły" więc może lepiej by było gdybyś wypróbował swój styl na czymś bardziej kanonicznym ;)

Myślę że jest dość bronych/pegasis, którym się uniwersum TCB podoba, w tym ja. A w tym momencie pisanie nowych opowiadań na ten temat ma sens. A opowiadania kanoniczne, nie dla dorosłych, to są w serialu albo Shippingach.

Edytowano przez izy97
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, masz ciekawy styl i myślałam, że może bardziej byś się sprawdził w takim typowym opowiadaniu z MLP i tylko jak najdalej od clopów. Clopy to zuo :despair:

Yey pierwsza pochwała mojej twórczości na tym forum. Nie wiem o czy miałbym pisać a tematy typu cm dla cmc do raczej w odcinku bym wolał zobaczyć niż na papierze. Clopy są dziwnym tworem ale wiesz zasada 34 internetu. Odkąd poznałem TCB nudzę się rano patrzę na swoją dłoń i myślę jaka jest zajebista i lepsza od kopyta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Język Polski jest toporny co do słowotwórstwa

Panie, pan chyba Leśmiana nie czytał. Język polski może nie być równie plastyczny, co angielski (vide zabawy słowem u Joyce'a czy Carrolla), ale mówienie o toporności to gruba przesada (żeby nie ująć tego bardziej dosadnie, nie chcę przecież dostać osta za obrazę użytkownika).

Samego fanfika nie przeczytam i nie ocenię. Nigdy nie rozumiałam i nie zrozumiem ludzkiej fascynacji TCB/Human in Equestria, więc i nie będę się porywać na coś, czego z definicji nie lubię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fic, pomimo, że nie długi, ale jest przyzwoity. Chwalę sobie krótkie i smaczne opowiadania (choć takich nie piszę, same długie) a to mi bardzo smakowało, pomimo faktu, że niezbyt lubię Biura Adaptacyjne.

Opowiadanie w sam raz na przerwę w szkole (tak, niecałe 10 min, dziwne czytam fiki w szkole XD) Głównym powodem dlaczego mi się spodobało, to fakt ukazania nieugiętości ludzi i poczucie słowa honor. Ale jak dobrze mam rozumieć, to oni sami postanowili za siebie, a nie że będą czekać na koniec.

Edytowano przez Świeży rekrut
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie przeszkadza mi to przemianowanie kucyków na kuce i związana z tym czkawka jeśli chodzi o odmianę ("kuczy" - serio?).

 

Dlaczego? Czy wykorzystanie, umiejętne wykorzystanie języka polskiego, jest złe? Nie sądzę...

 

 

 

no i oczywiście nie należę do fanów opowiadań typu "weź postacie z serialu dla dzieci i wepchnij ich do dorosłej fabuły" więc może lepiej by było gdybyś wypróbował swój styl na czymś bardziej kanonicznym ;)

 

BOŻE! Widzisz i nie grzmisz. Czyli według ciebie, jedynie Infantylne opowieści spisują się dobrze z kucykami? Dziecinne, bez dorosłej i poważnej fabuły? Poczytaj może "Trzy Strony Medalu"[NonTCB, jak wolisz coś poważnego i "kanonicznego"], albo The Last of Us :D Też poważna historia, z "niepoważnymi" kucykami :) Jesteś jak mój kolega z poza fandomu, szanuje jego opinie, ale on uważa, że The Last, byłby dobry, jakby obca rasa nie była KUCYKAMI :( A w czym to przeszkadza?

 

 

 

i tylko jak najdalej od clopów. Clopy to zuo

 

Tu się akurat zgodzę, ale jestem BYŁYM Cloperem :)

 

 

 

Fol, ani Poz ~ żadne nie daje wyboru. Kuce? Dają go złudnego ~ bariera cię wykończy przypartego do muru. To też nie wybór, a jednak trza zdecydować jak umrzeć... ~ Damian Lis

Ta myśl wciąga. Nie?

 

Kurde, OPC - Organizacja Przetrwania Człowieczeństwa, by ci się spodobała :D

TYLKO, FOL nie daje wyboru nawet, jak sam chcesz iść do biura. ON poprostu każe ci umrzeć jako człowiek. Nie daje nawet szans na zmiane i tego "złudnego wyboru" :(

 

 

 

Nigdy nie rozumiałam i nie zrozumiem ludzkiej fascynacji TCB/Human in Equestria

 

Nigdy nie marzyłaś o tym, jak to by było zostać kucykiem/odwiedzić Equestrie/albo przynajmniej móc się przytulić, pogadać,pomiziać... Albo zaprzyjaźnić? TAK MI CIEBIE ŻAL :(

 

TCB to jedno z najpotężniejszych uniwersów :) Potężne narzędzie do tworzenia historii, szkoda że już do granic pomielone, przemielone i rozmielone :(

 

i poczucie słowa honor.

 

Chyba nie czytałeś innego fika TCB "The Last of Us", tam jest pokazany, nieco splamiony Honor. Dokładnie jak bym to ujął " Honor splamiony krwią". I co się dzieję, gdy ktoś się nim uniesie :(

 

Zadam ci proste pytanie " Czy sprawiedliwa walka i HONOR wytłumaczą każda zbrodnie popełniona na wojnie? Czy każda winę, można zmazać i... Czy cel zawsze uświęca środki?"

 

Zastanów się dobrze, zanim odpowiesz :)

Edytowano przez Accurate Accu Memory
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, nie czytałem tego fica, ale kto wie, może przeczytam. Co do kwestii honoru, jest to temat problematyczny, gdyż każdy widzi go inaczej. Jednakże, zauważ, że miałem to odczucie względem tego fica. Wspomniałem, że niezbyt lubię ten dział, to nie znaczy, że go chociaż szczątkowo nie znam. Teraz pytanie, rzeczywiście proste, ale tylko dla pytającego.

Nic nie jest w stanie usprawiedliwić najgorsze zbrodnie, nie ważne czym się egzekutorzy kierowali; rozkazem, chorą satysfakcją, powinnością, czy też honorem. Winy można zmazać, ale to zależy od ich ciężaru. Nieważne jak szczytny jest cel, nawet osiągnięty, nie uświęci on straconych na niego środków. Ale to wszystko zależy od okoliczności.

Nie jestem filozofem, nawet źle napisałem słowo 'biuro'. To niby jak mogę się z Tobą mierzyć? Ale teraz pozwolisz, że coś stwierdzę "Wojna to piekło." Z tym się zgadzasz, a ja się pytam teraz tak.

"Co jest najpiękniejszą rzeczą w wojnie?" Odpowiedź prosta, z dwóch słów się składająca.

Edytowano przez Świeży rekrut
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years later...
×
×
  • Utwórz nowe...