Skocz do zawartości

Odcinek 8: The Lost Treasure of Griffonstone


Clicker

The Lost Treasure of Griffonstone  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak oceniasz odcinek?



Recommended Posts

Odcinek z napisami PL od Mystherii (720p)

 

Odcinek na YT (720p)

 

Odcinek na Dailymotion (1080p)

 

Odcinek bardzo dobry, historia Króla Grovera była całkiem ciekawa (jak zobaczyłam tą retrospekcję [?] zaczęłam się zastanawiać: to naprawdę wciąż serial dla małych dziewczynek?), Gilda wróciła na dobrą ścieżkę (antagonista przez całe pięć sezonów; U Maud, Discord? :rd8: ), TwiDash, chciwość gryfów, złodup który bardzo kojarzył mi się z Królem Złym z Adventure Time, no i to:

 

58mD0fS.png

 

8/10

Edytowano przez Clicker
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a więc proszek do pieczenia receptą na biedę i brak złudzeń. Kupuję to! :D  Fajnie, że wróciła Gilda, teraz będzie mogła usiąść obok Sunset Shimmer i Discorda przy stole zreformowanych bohaterów ;)  Dobrym pomysłem jest, iż zamek Twilight służy głównej szóstce jako baza wypadowa przed kolejną misją a serial na razie z nimi nie przesadza i nadal mamy sporą różnorodność w odcinkach (nie licząc tych z CMC, ich jest zdecydowanie zbyt wiele ostatnio). Naprawdę dobrze będzie jeśli wrócą tzw. odcinki tematyczne z inną postacią w centrum tak jak to robili w poprzednich seriach. Na razie jest całkiem nieźle, a nowy odcinek bardzo dobry.

 

I czy tylko ja miałam nadzieję, że Gummy na końcu upiecze ten tort? :gummy3:

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


I czy tylko ja miałam nadzieję, że Gummy na końcu upiecze ten tort?

 

Nie tylko ty. No ale, na co ja liczyłem :rainderp:

 

 

Więc lekiem na całe zło jest proszek do pieczenia, no kto by pomyślał. Żeby tylko tak było w rzeczywistości... Anyway, w sumie powiem, że nie oczekiwałem Gildy, a jak już się pojawiła, a całe zadanie miało na celu znalezienie problemu z przyjaźnią, było jasne, że dojdzie na nawrócernia ;p Ale przyznam, iż wyszło całkiem w porządku, a zachowanie gryficy w pierwszym sezonie miało naprawdę sens. Smutna nieco ta historia jej ludu, no ale jak tak bardzo uznawali, że najważniejsze w życiu jest złoto, a inni to plebs i ubóstwo to cóż, trudno... Doszło do upadku.

 

Obawiałem się nieco odcinka, albowiem po raz kolejny swoją rolę miała otrzymać Rainbow, ale tym razem była całkiem w porządku, a i miała genialną scenę, gdy udawała Twilight... I ta grzywka :rainderp: Odcinek jednak spoczął na grzbiecie Pinkie, a ta uniosła ten cięzar z łatwością i sprawiła, że z przyjemnością podziwiałem wydarzenia. W sumie, wyszło na to, że mieli rację ci, którzy mieli gryfy za najemników. W sumie, tak jakoś żyli, od bitsa do bitsa, bez uczuć, budzących się jedynie na dźwięk monet.

 

Tak czy siak, wszystko wyszło fajnie. Postacie dobre, gryfy fajne, Gilda w porządku, RD też... Pinkie rozwalała system i dobrze. Poza tym, PinkieStatue shipping jest kanonem, a kto twierdzi inaczej to trąba :cyg:

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten odcinek był taaaaaki dobry.

 

Najważniejszą postacią była tutaj Gilda. Oczywiście, jako że była niegdyś antagonistką, nie sposób było ją kiedyś lubić. Sorry, takiego chama po prostu nie sposób. Ale co to? Nowa duszyczka nawrócona na magię przyjaźni! To ma być zły odcinek? Gdy zapomniany bohater dostaje "drugą szansę"? Poza tym był "próba" której wynik był dość oczywisty, ale sam fakt rozwinięcia bohatera cieszy bardzo.

 

Cały odcinek był taki... ciepły. Praktycznie cały czas się podśmiewałem. Głównie dzięki pięknie skonstruowanemu kontrastowi Pinkie-gryfy, czy początkowemu, dobrze już poznanemu humorowi gummy'ego (tak, mnie to dalej śmieszy). Dobrze pokazana Rainbow, nie była wyjątkowo najbardziej wkurzającym pegazem na ziemi. Całkiem fajnie ją połączono z pinkie pod względem interakcji. Poza tym podoba mi się pomysł, żeby wysyłać klacze z mane6 dwójkami na jakieś zadupia. To umożliwia zrobienie dużo ciekawych motywów.

 

Ponadto, nie był przewidywalny. Przynajmniej dla mnie. Tzn. wiadomo było, że plasną przyjaźnią po ekranie, chociaż nie było wiadomo kiedy, jak i kim.

 

W sumie nie wiem do czego miałbym się przyczepić, Chyba tylko do tego, że IQ Pinkie oscyluje w czasie od 9 do 199. Ale cóż, to je pinkacz, tego ni zrozumisz.

 

Cały odcinek odbieram bardzo pozytywnie. Ocena? Niechm stracem - 10/10. Za świetnie zrobionego Pinkacza.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dziwne wrażenie, że postacie, które były "celem" misji naszych bohaterek pod koniec sezonu będą miały swój mały (?) come back w charakterze pierwszej pomocy w pokonaniu głównego czarnego (ktokolwiek nim/nią będzie). Może główna szóstka po przemianie w finalne stadium SSJ będzie musiała walnąć Genki Damą  :megusta:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny odcinek. Przewidywalny i ktoś może mu zarzucić, że odgrzewają kotlety, ale ten kotlet bardzo mi smakował. Taki odcinek w moim stylu, dużo historii, na pierwszy rzut oka logicznej, a także ogromna ilośc nowych materiałów. W końcu rozwiązano kwestię tych gryfów, choc oczywiście nic nie wyklucza istnienia innych społeczności.

Podobał mi się. Było kilka fajnych smaczków, jak romans Pinkie z pomnikiem, a także retrospekcje. Solidne 7/10

Edytowano przez SPIDIvonMARDER
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że nie przepadałam za Gildą, to baardzo się cieszę z jej powrotu. Zawsze mnie cieszy widok postaci, której dawno się nie widziało i mamy dowód, że twórcy jednak nie zapomnieli. A jej malutka wersja jest przeurocza. No i muszę przyznać, że Pinkie zyskała ciut więcej mojej sympatii po tym odcinku.
A ironia wręcz wylewająca się z ekranu to było to, co lubię.
Nic jednak nie pobije odcinka sprzed tygodnia, daję więc 8/10, co i tak jest niezłym wynikiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się czego doczepić, odcinek naprawdę dobry, jeden z lepszych. Od początku odcinka było wiadomo, ze Gilda poprawi swoje zachowanie, z czego ja się cieszę, bo to bardzo fajna postać. Mam tylko nadzieję, że twórcy nie postanowią przerzucić na "dobrą stronę mocy" zbyt dużej ilości czarnych charakterów, to by zniszczyło tan serial. 10/10, no i wielki plus, za wygląd miasta gryfów - jest epicki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi się ten odcinek podobał... Kurde, serio ten sezon jest super :3 Gilda... cóż. Nie lubiłam jej i nawet nie spodziewałam się jej w odcinku, mimo że wiedziałam, że będzie o gryfach. Oczywiście wielki plus za te gryfy (szczególnie te małe, takie urocze <3 nawet nie koniecznie Gilda, ale przewinął się taki jeden słodziak), historia może akurat tutaj średnia, ale nie ma to raczej większego znaczenia. Fajnie, że mapa nie zawsze bierze zawsze wszystkie kuce, a może wybrać dwie klacze jak dzisiaj. Komuś może być źle, że większość antagonistów nawraca się, jednak ja uważam to za wielki plus. Lubię jak zło jest tłumaczone, bo dla mnie każdy rodzi się dobry, a potem tylko życie wpływa na to, jaki później się stanie. Rainbow Dash z grzywką Twilight mnie rozwaliła xD

A Gummy i tak zrobił cały odcinek <3 

Cały odcinek 10/10. Nie widzę żadnych minusów. Chyba że liczyć to, że przypomnieli mi, że ze smoków zrobili ch*jów, a to mi się nie podoba :v

Ale czekajcie...

 

GUMMY NIE PASUJE DO PINKIE PIE! :ooooo (pozdro dla kumatych :v)

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba już wiemy jaki cebulasty naród reprezentują Gryfy w MLP. So true XD

 

Chodzi ci o Szkotów?

 

No i przy okazji fanowski obraz potężnego, militarystycznego imperium gryfów trafił szlag. Plus popsuli Gildę. Foch, Hasbro. Foch jak stąd do Sosnowca. 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, to był dobry odcinek.

 

Choć przyznaję, w moich oczach (hehe) całe show skradł rogaty cyklop - wygląda fenomenalnie! Kuzyn Grogara? Naprawdę świetny stwór, szkoda że już go nie zobaczymy (chyba że jest ich więcej).

Dowiedzieliśmy się czegoś na temat gryfów, a zawsze cieszy, gdy twórcy wyraźniej nakreślają historię uniwersum.

Gilda? Nigdy jej nie lubiłem, ale przemiana wypadła dobrze i wiarygodnie. Obrazki z dzieciństwa - urocze, nie da się ukryć.

Do tego dużo zabawnych momentów, zwłaszcza w wykonaniu Pinkie. Była nieprzewidywalna jak zawsze, ale tym razem można ją również nazwać głosem rozsądku. Wypadła bardzo korzystnie.

 

8,5/10 lekką ręką. Chyba drugi najlepszy odcinek sezonu (po poprzednim). Ewentualnie trzeci, jeśli liczyć premierowy dwuczęściowiec. Dobra robota!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No odcinek obejrzany i moim zdaniem był świetny! Powrót Gildy, pokazali nam jak ona poznała RD, (trochę podobnie jak Fluttershy, którą też broniła przed wyzwiskami...), zobaczyliśmy miasto Gryfów i super zakończenie! Fajne są odcinki, nawiązujące do starszych... No i jednak okazało się, że Gilda tak naprawdę nie była aż taka zła, jak to można było wywinioskować z pierwszego odcinka z jej udziałem... Odcinek na dychę :rdblink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z moich ulubionych odcinków 5 sezonu. Zwykła przyjaźń między bohaterami bardziej do mnie trafia niż walka z superwrogami. Taki trochę powrót to korzeni i za to plus. Do tego w końcu pokazano nam trochę historii gryfów i zwyczaje panujące w ich społeczeństwie. Chciałbym więcej takich odcinków. Może czas na Zebraden? :twilight3:

Skoro Pinkie to nie zabrakło fajnych gagów z nią związanych. Dash też całkiem nieźle wypadła co nie jest regułą.

Moja ocena to solidne 9/10. Zrobili nadzieję na piosenkę, a tu nic :pinkiep:

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z historii gryfów wynika, że na początku tłukły się jak smoki, albo i gorzej, potem stworzyły silne militarne państwo, dopóki nie skradziono im bożka, bo gdy cyklop-baran wparował i wpadł potem z tym czymś do otchłani, to gryfy powoli wróciły do pierwotnego trybu życia choć nieco cywilizacji się ostało, bo nie zmienili się na powrót w dzikusów, tylko stali się najemnikami. I jak tu się dziwić, że Gilda była wredna?

 

No i Pinkie Pie potrafi gadać z duchami! Albo to była bardzo delikatna aluzja do... jej rodzinnej farmy kamieni?

Edytowano przez Skrzywiona
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie też RD, udawała Twilight i ta jej "instrukcja, czy poradnik" xD

Dobrze, że przynajmniej wiemy, iż nie zawsze potrzeba całej szótki powierniczek, bo czasami wystarczą dwie wybrane.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie czy tylko mi ten cyklop-baran z trudnym do zapamiętania imieniem przypominał Grogara? Czyżby kolejny Come back? Osobiście myślę że nie bo oryginał był bardziej niecny

A i wiele osób mówi o shippingu PinkieStatue ale już widzę Toma jako partnera :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile zrozumiałem, Griffonstone to nie była jedyna społeczność gryfów w historii świata, więc teoria dot. obcego, silnego imperium wciąż mają swoją rację bytu :) Szczególnie, że Griffonstone to nie jest państwo wspomniane w półkanonicznym "Pamiętniku Dwóch Siostr"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad Up.

 

Ja uważam, że to jest tzw. Relikt Przeszłości. Dawna siedziba władcy, która popadła jednak w ruinę, ale na innym kontynencie państwo gryfów rośnie w siłę. Bo bez jaj - wyobrażacie sobie coś takiego wystawiającego swoją drużynę w Equestria Games?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...