Skocz do zawartości

Czy Equestria istnieje ?


Foo

Recommended Posts

Ten mem skłania do przemyśleń .

Napiszcie co myślicie o tekście na nim .

Według mnie to jest całkiem możliwe ,że istnieje planeta na której istnieją inteligentne kucyki jeżeli kosmici istnieją to dlaczego nie mogli by być kucykami .Może autorka to tak naprawdę kucyk który za sprawą czarów stał się człowiekiem może sama Celestia kto wie ... :wow:

:pinkie:

Ps.

Nie autorski orginał znajduje się na stronie Ponymemes

post-7770-0,99841500-1436115349_thumb.pn

Edytowano przez Foo
  • Haha 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś naprawdę myślałam, że gdzieś tam chodzą po ziemi kolorowe kucyki ale miałam wtedy cztery latka a po jakimś czasie i tak mi to przeszło :ajawesome:

Ale tak na serio to nie, nie ma nigdzie planety zamieszkałej przez inteligentne kucyki. Skąd wy w ogóle bierzecie takie teorie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być świat, w którym dominującym gatunkiem będą inteligentne odpowiedniki kopytnych. Ale nie ma szans, by były identyczne z kucami z serialu, po prostu nie jest to możliwe.

 

Jako że bardzo mało wiemy o wszechświecie, i zakładając jedną teorię, mówiącą o tym że jest on nieskończony (albo są nieskończone wymiary) , to TEORETYCZNIE jest możliwe że taka planeta istnieje. Bo nieważne jakie by było prawdopodobieństwo, to przy nieskończonej ilości losów kiedyś po prostu musiało by się to zdarzyć. 

A ze strony PRAKTYCZNEJ? No tu to wygląda dość słabo.

 

 

Nie, na innych planetach nie ma życia. Nawet gdyby było, to i tak Equestria nie ma prawa istnieć w naszym świecie ( pegazy nie mogłyby latać, magia w formie z serialu nie istnieje itd. ).

 

Tu podobnie do tego co pisałem wcześniej, tyle że wcale nie trzeba przyjmować dziwnych teorii, wystarczy założyć że jest tyle wszechświata co widzimy za pomocą sprzętu. To że jesteśmy praktycznie niczym dla niego, można łatwo zauważyć za pomocą  programu space engine. Ogólnie można przytoczyć pewne słowa które mi się kiedyś obiły o uszy. Już dawno nie powinniśmy zadawać pytania czy tam jest życie, bo przy wielkości wszechświata możemy założyć to że na jakiejś planecie istnieje gatunek bardzo podobny do nas z drugim tobą.  Uważa ktoś że to dziwne i absurdalne?  Polecam wcześniej wspomniany program. 

 

 

 

Poza tym jest  założenie że na ziemi są już kosmici i nie chodzi mi o jakieś teorie spiskowe. Jest bardzo solidna teoria, która zakłada że niesporczaki niekoniecznie wywodzą się z naszej planety. Potrafią one przetrwać na ''tylnej'' części komety i przeżyć jej uderzenie o powierzchnie planety. Naprawdę twarde skurczybyki. Ale najważniejsze jest to że jako jedyne na ziemi są wstanie przetrwać promieniowanie wypełniające kosmos.  Polecam poczytać, bo teoria jest ciekawa.  Jednak tylko teoria. 

Edytowano przez WilkU
  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, zakładacie, że gdzieś na jakiejś planecie żyją bohaterki kreskówki dla dzieci. Inne formy życia zapewne gdzieś tam w kosmosie istnieją, ale wątpię aby były inteligentnymi kucykami bo to raczej biologicznie niemożliwe. A więc inteligentna i ciekawa rozmowa o możliwości rozwoju życia poza naszą planetą - jak najbardziej. Ale kucyki zostawcie w spokoju, proszę :crazytwi3:

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, zakładacie, że gdzieś na jakiejś planecie żyją bohaterki kreskówki dla dzieci. Inne formy życia zapewne gdzieś tam w kosmosie istnieją, ale wątpię aby były inteligentnymi kucykami bo to raczej biologicznie niemożliwe. A więc inteligentna i ciekawa rozmowa o możliwości rozwoju życia poza naszą planetą - jak najbardziej. Ale kucyki zostawcie w spokoju, proszę :crazytwi3:

 

Daj spokój... Kucyki są tylko przykładem. Zakładając wcześniej wspomnianą prze zemnie TEORIĘ, to istnienie postaci którą sobie teraz wymyśliłaś w głowie jest możliwe. Bo, jak pisałem, przy nieskończoności wszechświata masz nieskończone losy. 

Edytowano przez WilkU
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli prawdopodobnie istnieją różne wymiary to mogło by się zdarzyć tak ,że w innych wymiarach istotami rozumnymi są np.króliki a żyją na planecie stworzonej z np.sera nawet inne bardziej abstrakcyjne połączenia.Bo tak naprawdę nie wiemy na czym polegają inne wymiary możemy snuć tutaj tylko teorie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ta serowa planeta to raczej rzecz niezbyt prawdopodobna, chyba, że posiłkujesz się logiką z Wallesa i Gromita ;) Poza tym istnienie różnych wymiarów niekoniecznie musi usprawiedliwiać istnienie kolorowych kucyków. Zresztą, tak samo możemy dyskutować nad prawdopodobieństwem istnienia Spongeboba lub Smerfów. To, że ktoś wymyślił taką bajkę nie znaczy od razu, że postacie takie naprawdę istnieją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam artykuł "Twierdzenie o nieskończonej liczbie małp" od cioci Wikipedii. Jeśli założymy, że liczba równoległych do naszego wszechświatów może być nieskończona (gdzie każdy może mieć własne prawa fizyki - choćby i planety z sera :D), to zadziała owe twierdzenie (lub prawo wielkich liczb, ogólniej). I wtedy wystarczy dobrze w tych wszechświatach poszukać. Kiedyś może trafi się Equestria :D

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jako że bardzo mało wiemy o wszechświecie, i zakładając jedną teorię, mówiącą o tym że jest on nieskończony (albo są nieskończone wymiary) , to TEORETYCZNIE jest możliwe że taka planeta istnieje. Bo nieważne jakie by było prawdopodobieństwo, to przy nieskończonej ilości losów kiedyś po prostu musiało by się to zdarzyć.

I tu jest zasadniczy problem. Mylisz, a przynajmniej odnoszę wrażenie, że mylisz, całą sprawę z teorią multiwersum. W multiwersum okej, jest szansa na kuce, o ile multiwersum istnieje samo w sobie.

 

Ale w naszym wszechświecie, z naszymi prawami natury, z naszą fizyką i tak dalej, nie ma szans.

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wszystko jest możliwe, nawet przy naszych prawach fizyki.

Co gdyby w końcu stworzono sztuczną inteligencje, a dalej świat wirtualny? Żyjące tam istoty byłyby równie prawdziwe jak my, choć ich możliwości mogłyby nas przewyższać.

 

Edytowano przez fallout152
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje i jest bliżej niż myślisz. Jeżeli wierzyć teorii wielo wymiarowości wszechświata i prawa prawdopodobieństwa to szansa na to że ta kraina istnieje jest taka sama jak na to, że po zjedzeniu skórki od banana ziemia eksploduje.

 

Wszystko jest możliwe, nawet przy naszych prawach fizyki.

Co gdyby w końcu stworzono sztuczną inteligencje, a dalej świat wirtualny? Żyjące tam istoty byłyby równie prawdziwe jak my, choć ich możliwości mogłyby nas przewyższać.

 

Już dziś są takie możliwości, jednak nadal nie będzie istniała, bo to by było wirtualne... to tak jakby ktoś powiedział, że w środku jestem kobietą a na zewnątrz 100% facet... Nie traćcie nadziei, może kiedyś... jak człowiek opanuje technologię podróży między gwiezdnej...

 

Inna teoria. Pamiętacie jak w odcinku lesson zero twilight mówi " Mławica końskiego łba bez zmian " ? To może być wskazówka, gdzie znaleźć equestrię ! Bo reżyser odcinka może jest zapalonym ( Dosłownie XD ) Astrologiem i przy użyciu teleskopu zobaczył tam wesołe kucyki ? Więc pozostaje nam tylko zbudować rakietę i fruu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Z całą pewnością istnieje i to w takiej postaci, jaka jest w serialu. I wiem, że kiedyś będzie dało się tam dostać. Na razie mogę tylko za pomocą snów, ale cholercia, żadnego nie udało mi się zapamiętać, a nawet jak zapamiętałem sen o Equestrii, to byłem w nim jako bierny gap :fluttercry2:

Edytowano przez SebastianRichCountryOwner
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 1 month later...

Meh.

Jako dziecko teorii spiskowych dzisiaj stawiam sobie pytanie: Czy Equestria ma prawo bytu?

Tak. Jest całkiem prawdopodobne, że Equestria ma miejsce w jednym z wielu alternatywnych rzeczywistości. Za samą teorią istnienia alter. univ. idzie wiele kłótni. Zdania są podzielone, ja stoję po stronie potwierdzającej ten przypadek. Mam na co zwalić winę, jeżeli coś zniknie z miejsca, w którym zostawiłem to dwie minuty temu :ming:. Ale są osoby, które powiedzą NIE. Nasz świat jest rozciągnięty w czasie i przestrzeni. Jak wszyscy wiemy czas toczy się torem jednostajnym przez... cały czas :D. Czas jest tylko jeden, nie ma rozgałęzień. Tutaj wjeżdża inna teoria mówiąca o alter. czasach. W tej teorii każdy wybór daje nową ścieżkę. Zrobiliśmy coś, ale inne ja zrobiło to inaczej. Tak tworzą się rozgałęzienia.

Equestria może istnieć na innej zasadzie czasu i przestrzeni. Oznacza to, że może toczyć się tak, jak na ekranie, ale nie musi. Zależy gdzie trafimy, do jakiej wersji alternatywnej. Equestria oryginalna to tworzywo innego wymiaru  (kolejna teoria, którą zostawię w spokoju, bo o tym już pisałem całe eseje). Ale tam też da się wsadzić teorię rzeczywistości alternatywnej, którą mogą być fiki. Jeżeli akurat trafił nam się żelazny księżyc, czy też "Moje piekło", to ma ode mnie szczere kondolencje i świecznik nad grobem (czy jak to się nazywa >_<) [*].

Tak więc TAK, Equestria może istnieć, ale NIEkoniecznie według naszej perspektywy.

Z całą pewnością istnieje i to w takiej postaci, jaka jest w serialu. I wiem, że kiedyś będzie dało się tam dostać. Na razie mogę tylko za pomocą snów, ale cholercia, żadnego nie udało mi się zapamiętać, a nawet jak zapamiętałem sen o Equestrii, to byłem w nim jako bierny gap :fluttercry2:

R.I.P Janusz świadomego śnienia :ming:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...