Skocz do zawartości

[Konkurs] Konkurs Literacki edycja specjalna "This is Nightmare Night"


Dolar84

Recommended Posts

No i jednak się udało dostarczyć dzisiaj wyniki.

 

Poziom nadesłanych prac był wysoki - na tuzin opowiadań tylko jedno dostało ocenę niższą niż 6/10. Dodatkowo pozostałe prezentowały bardzo wyrównany poziom i ostateczne ustalenie miejsc na podium nie należało do najłatwiejszych. Jednak w końcu, po wspomożeniu się szklaneczką wybornego cydru domowej roboty, zdołałem ustalić tryumfatorów.

 

I miejsce - "W otchłani" autorstwa Ever3Tree

II miejsce - "Bo w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze" autorstwa Triste Cordisa

III miejsce - "Cukierek albo Kulka" autorstwa Suna

 

W tym miejscu raz jeszcze chciałbym pogratulować zarówno zdobywcom podium, jak i pozostałym uczestnikom konkursu. Czytanie Waszych prac było prawdziwą przyjemnością. Naturalnie nie zapomniałem również o mini-recenzjach, które możecie przeczytać tutaj.

 

Tak więc żegnam się z Wami i zachęcam do myślenia o kolejnej edycji specjalnej. Jak zapewne już się domyśliliście będzie ona związana z tematyką nadchodzących świąt, a ruszy zapewne gdzieś w początkach grudnia. Liczę na to że ponownie zasypiecie mnie górą tekstów do przeczytania.

  • +1 7
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 miejsce? :yay:. Szczerze, nie spodziewałem się. Dziękuję bardzo. Teraz pora sprawdzić jak bardzo mój pogląd, różnił się od poglądu Dolara.

 

Edit:

Nie jestem Dolarem (i nic dziwnego, Dolar jest tylko jeden). Czy to dobrze? Nie wiem.

Edytowano przez Sun
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mawia Boczek: "w mordę jeża..." Spodziewałem się podium... zamykającego stawkę, ale żeby było wręcz przeciwnie? Dziękuję :) 

 

PS. Wymyślenie nazwy gazety trochę trwało. Miała być nawiązaniem do znanej i istniejącej.  Nie chciałem dawać "Equestria Times", żeby ktokolwiek pomyślał, że to jakieś "wycieczki osobiste" :) Tak czy inaczej, dzięki.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minuty temu Triste Cordis napisał:

Jak to mawia Boczek: "w mordę jeża..." Spodziewałem się podium... zamykającego stawkę, ale żeby było wręcz przeciwnie? Dziękuję :) 

 

PS. Wymyślenie nazwy gazety trochę trwało. Miała być nawiązaniem do znanej i istniejącej.  Nie chciałem dawać "Equestria Times", żeby ktokolwiek pomyślał, że to jakieś "wycieczki osobiste" :) Tak czy inaczej, dzięki.  

 

Nah, to by nic nie zmieniło - fanfik Cahan to jedna wielka wycieczka osobista a jednak nie dostała za mocno po czaszce :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, pozostaje tylko pogratulować zwycięzcom. Część prac czytałam, jak pojawią się w dziale, to możecie liczyć na komentarze.

 

Dziwnie się czuję bez mojego etnicznego czwartego miejsca. Ale co do samego fanfika: to nie do końca wycieczka osobista. Po prostu równocześnie uczyłam się biochemii, a to prostytutka jest. Zaś uśmiercony obiekt dodałam później, bo mnie to bawiło. Mam chore poczucie humoru.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mi trochę głupio, że nie przyłożyłem się do mojego tekstu bardziej i nie poddałem go jakiejś trwającej więcej niż 10 minut i mniej pobieżnej korekcie -__-

Nie powiem, spodziewałem się w recenzji podsumowującej konkurs podobnych zarzutów, co w recenzji Mordecza - bo z jego postulatami zgadzam się w 99% (ten 1% to cień zachęty do pisania creepypast, których, szczerze mówiąc, nie lubię - ba, nawet horrorów kompletnie nie oglądam). Dodam za to, rozwijając nieco wątek "pisałem w pośpiechu", że w zamyśle miało być faktycznie wszystko ładniej rozpisane (tak jak choćby w samym wprowadzeniu do "złych nocy"), ale po napisaniu kilku pierwszych akapitów musiałem przerwać pracę i wróciłem do gryzmolenia dopiero wieczorem 1 listopada, stąd większa niedbałość i widoczne brzydkie zgrzyty.

Trochę mnie kusi żeby to teraz poprawić i rozbudować.

Ale tylko trochę.

Edytowano przez Ever3Tree
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nie zrobiłam tego wcześniej chciałam pogratulować zwycięzcom i recenzentom!

Miło pisało się opowiadanie, przyjemnie czytało się inne historie i recenzje. 

Na razie au revoir, widzimy się w grudniu, jak już wszyscy zdążymy uzbroić się w różnorakie pomysły i owinąć się świecącym choinkowym łańcuchem.

Pierniczki także powinny się przydać. A może kilka duchów świąt?

Kto wie? Czas pokaże.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, Dolarze, za wysoką ocenę i recenzję.

Gratuluję także zwycięzcom, co oczywiste, a także wszystkim uczestnikom za chęci.

Muszę przyznać, że nie miałem kompletnie pomysłu na napisanie opowiadania na ten konkurs, a to opowiadanie, które zamieściłem, faktycznie jest jedynie wyciętym fragmentem mojej serii, nad którą pracuję.

Miałem sam napisać recenzje, ale nic z tego nie wyszło. Jeśli mam być szczery, jest to trudniejsza sztuka, niż pisanie samego opowiadania; a przynajmniej ja to tak widzę; więc raz jeszcze, wielkie dzięki trójce recenzentów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...