Odcinek 22: What About Discord?

[Michał Mac]

Nie chcę wszystkiego skomentować, bo wyszła by kontynuacja wojny z s5e5.

Odcinek nie taki super, Twi mogła mocniej reagować na koniec, ale nie, skąd. Księżniczka przyjaźni przecież nie może mieć już takiego odcinka "Zerowa Lekcja".

Od początku widać, że Discord coś planował, bo się uśmiechał podle w miejsce braku reakcji.

Cóż. 8/10, bo nie było tak źle. Myślałem,  że będzie trochę więcej akcji z Discordem, ale trudno.

[Talar]

Em

nie

To było słabe

Mocno słabe

W sumie, to jedynie te 3-słowowe teksty Spikea i jego miny ratują odcinek

który i tak tonie w mule

4/10, czyli i słabo

[SebastianRichCountryOwner]

Eeee...

Nie wiem, co sądzić o tym odcinku. I co sądzić o postaci Discorda teraz. W sumie Discord jest śmieszny, jak zawsze, jednak wydaje mi się, że staje się już tylko nadwornym pajacem. To znaczy ten odcinek kupuję, ale jeśli następne odcinki z Discordem będą podobne, to nie wróżę dobrej przyszłości tej postaci. W 4. serii fajnie poprowadzili tą postać i jeszcze ta jego zdrada w ostatnim dwuodcinkowcu. Mam szczerą nadzieję, że jeszcze zobaczymy Discorda zdradliwego, złego, ale w taki bardziej szkodliwy sposób, choć wiem, że powtórki z "Królestwa Twilight" pewnie nie będzie. Spodziewam się, że będzie przydatny w walce z Podmieńcami. Tak obstawiam.

Edytowano Maj 20, 2016 przez SebastianRichCountryOwner