Skocz do zawartości

Zapytaj Puppysmiles!


Kinro

Recommended Posts

(Puppysmiles, bohaterka Fallout Equestria - Pink Eyes to nie background, ani też mój OC, tu podkreślam dwie owe rzeczy - pozwoleństwo mam Dolarowe)

 

Puppy, przywitaj się ładnie, jak ćwiczyliśmy.

Cześć! Jestem Puppysmiles! Mam ten fajny strój kosmiczny i jest tu ze mną ten bardzo fajny pan, który mówi, że możecie zapytać mnie o cokolwiek chcecie! Ale super! Lubię pytania! Jak wyszło?

 

Całkiem nieźle, lepiej niż ostatnio. Może jakoś zaczniesz temat? W końcu cały wątek jest o Tobie.

 

Mam własny wątek! Jejciu! To może... eee... Zanim zapytacie, powiedzcie jak bardzo mnie lubicie, o tak "Bardzo cię lubię, pani Kapitan Puppysmiles", a i jeszcze...

 

Puppy... Nie rządź się aż tak...

 

BLE *wysuwa język*

Pytajcie!

 puppysmiles_by_astroty-d6hi7rp.png

Edytowano przez Kinro
Ulepszenie
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu Fugas napisał:

1. Ile Stimpacków wciągasz na raz ?

2. masz gdzieś pancerz wspomagany ?

3. Daj kamienia.

4. Lubisz .44 ?

Wow, Puppy, już masz pierwszego gościa

 

Ojeju! Co mam zrobić? Co mam zrobić?!

 

Odpowiedz mu

 

E... No dobra, ale te pytania brzmią tak śmiesznie!

1. Co to są te stimpanki? To są jakieś paczki? Lubię paczki, można z pudełek zrobić fort!

 

2.Pancerz wpos... wspoo maa gy...

 

Wspomagany, taka gruba zbroja, pamiętasz, jak ci opowiadałem o SteelHoovesie?

 

Aaa. Nie potrzebuję zbroi, ale kiedyś znalazłam taką, powiedzieli mi, że dają mi jakieś kapsle za nią! Głupiutkie kucyki, przecież kapsle są bezwartościowe! Ale nie, nie noszę, bo nie potrafię jej podnieść!

 

3. Po co ci mój kamień? Głupiutki kucyk, to jest mój kamień.

 

4. Hihi! Znowu śmieszne słowo! Jak mogę lubić numery? Przecież numerami się liczy, nie lubi.

 

Puppy, ale  .44 to przecież... Ech, nieważne, i tak nie zrozumiesz.

 

Co? Co nie zrozumiem? Chcę wiedzieć! Puppy chce wiedzieć!

Edytowano przez Kinro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jaka słodka :fluttershy4:*łapie ją i podnosi* Taka malutka i bezbronna :3*odstawia ją na ziemie*

1. Lubisz ciastka? Mam dużo ciastek, mogę się podzielić ^.^......Dam też ciasto o ile dasz mi tego kamienia ;3

2. Masz już znaczek?

3. Czy w twoim wieku nie powinno się chodzić do szkoły a nie...um...chodzić w kombinezonie ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Nie jestem taka bezbronna, psze pana. Sama pokonałam kilka brzydkich robali, które robiły krikri i były złe i nie lubiły kucyków.

1. Ciastka?! JEJCIU! Bardzo lubię ciastka, ale... um... *próbuje zdjąć hełm* nie da rady. Utknęłam. A kamienia nie oddam, bo jest mój! Znajdę mu przyjaciela i nazwę go pan Wilson!

 

2. Nie, psze pana... *robi smutną minę*

 

3. Ale ja nie chcę do szkoły! A z tym strojem to taka długa historia; pewna ładna pani mi go dała, a na drugi dzień jak się obudziłam, nie miałam domu! No i tak się zaczęło... Chodzę tu i tam i szukam mamy z panem Głosem. Mieszka w moim skafandrze! Jest super mądry albo super głupi. Zależy jaki ma humor. Widzisz te światełka? *rusza główką* Pan Głos je tam daje. Widział pan może moją mamę? Jest super fajna i nazywa się Rainy Days i potrafi gotować najlepiej na świecie! Ma chmurkę i krople jako znaczek i jest fioletowa i ma pomarańczową grzywę.

 

Puppy, ale ty jesteś gadatliwa.

 

Sam mi kazałeś dużo mówić!

Edytowano przez Kinro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, bardzo miło cię widzieć Pupy. Wyglądasz jak żywa cytryna*patrzy na cytrynowo-żółty skafander klaczki*

1. Pupy? Czy pozwolisz mi przeczytać na głos o twoich przygodach? By wiele, wiele kucyków je usłyszało?[Da, tu też spytam o pozwolenie na lektorat :D Mam w planach :D ].

2 Jak to jest być ubranym w taki kostium. Nie duszno ci w nim? Nie jest gorąco? Jak tak jesteś w nim zamknięta?

3. Pupy? Tego... Eeeee... Ty nie obudziłaś się na nas... *ugryza się w język, by nie spoilerować*

No dobrze, inaczej. Powiesz mi, czemu już nie chcesz się pozbyć "Głupiego Stroju?", Pupy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hihi! Nie jestem Pupy, jestem Puppy!

Serio wyglądam jak cytryna? Kinro, dlaczego mi nie powiedziałeś?! Cytryny są złe, są kwaśne i błe.

 

Ech... 

 

1. W sensie, czy pozwolę ci czytać o mnie książkę? Słyszał Pan to, panie Kinro?! MAM KSIĄŻKĘ! Jupi! *podskakuje radośnie* A o czym ona jest? A, racja, o mnie! No jasne! Jeśli tylko pozwoli mi pan jej posłuchać.

 

Puppy, ale tutaj musisz być poważna, w końcu to jest poważny biznes.

 

Biznes? A jak się go robi? 

 

Zapytaj, co będziesz z tego miała. Zyski podziel 60:40 dla Ciebie.

 

Oo... No dobra... Zgodzę się na czytanie o Puppy, jeśli co sześćdziesiąt do czterdziestu minut mi pan poczyta.

 

Ech... *facepalm*

 

2. Lubię mój strój. Broni mnie przed promienieniowanieniem i przez niego nie muszę jeść i pić i spać i męczyć się.

 

Nigdy. Przenigdy. Nie próbuj ją zmęczyć zabawą...

 

Mówiłeś coś o zabawie?

 

Nie! Kontynuuj.

 

3. Lubię mój strój kosmiczny. Jest fajny. I mieszka w nim pan Głos. Nie wiem tylko, dlaczego nazywają mnie małym duszkiem. Na początku było trudno, bo nie mogłam zjeść muffinek, ale teraz jak widzę te brzydkie jedzenie, jednak wolę zostać w moim kombinezonie.

 

Edytowano przez Kinro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...